- 1 Pomocnik Arki: Derby o wygranie ligi (38 opinii)
- 2 Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku (57 opinii)
- 3 Kto i jak przyjedzie na derby z Arką? (196 opinii)
- 4 Stal - Wybrzeże. Awizowane składy (18 opinii)
- 5 Dylewicz o Treflu: Największa szansa (1 opinia)
- 6 Wszyscy siatkarze pożegnani. Został trener (10 opinii)
Żużlowcy Wybrzeża powinni wygrać wyżej?
Energa Wybrzeże - żużel
Niedzielne zwycięstwo żużlowców Renault Zdunek Wybrzeża z Orłem Łódź nie było aż takim pokazem siły jakiego na tle słabego rywala spodziewano się po zimowych transferach. - Kilka punktów uciekło nam przez defekty i indywidualne błędy. Nie oczekujmy, że już w pierwszym meczu drużyna pokaże pełen potencjał. Zwycięstwo nie było zagrożone, a ja widzę powody do optymizmu - mówi trener Stanisław Chomski.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z NIEDZIELNEGO MECZU
- Rozmiary zwycięstwa rzeczywiście nie powalają, ale ważne są dwa punkty w tabeli. To był pierwszy mecz i nie można oczekiwać, że od początku wszyscy wejdą na najwyższe obroty. Dodatkowo trudno było zaskoczyć rywali torem, bo pogoda była dość niepewna. Uciekło nam kilka punktów czy to przez defekty czy przez pojedyncze błędy. Najlepszy silnik stracił Renat Gafurow, który na drugim nie był już tak szybki. Dużo pracy przed nami, ale myślę, że mamy powody do optymizmu, zwłaszcza jeśli spojrzeć na współpracę na torze - mówi trener gdańszczan Stanisław Chomski.
Najbardziej swoim występem rozczarował kibiców Wybrzeża młodzieżowiec Krystian Pieszczek, który w trzech startach zdobył zaledwie punkt.
- Krystiana zjadła chyba trochę presja jaką się na niego nakłada. Przede wszystkim miał jednak problemy z odpowiednimi ustawieniami motocykla i z tego wynikły błędy takie jak ten w jego pierwszym starcie, gdy w łuku praktycznie wykonał obrót wokół własnej osi. Nie można wieszać na nim psów za to spotkanie. Wyciągnie z niego wnioski i wróci silniejszy na następne - twierdzi szkoleniowiec.
Na plus na pewno należy zapisać czerwono-biało-niebieskim próby jazdy drużynowej, choć jej rezultaty nie zawsze układały się po myśli naszych żużlowców. W ten sposób punkty stracił nawet najjaśniejszy punkt w gdańskiej ekipie, startujący z gorączką kapitan zespołu Thomas Jonasson.
- W trzynastym biegu nie zrozumieliśmy się z Arturem Mroczką i z 5:1 zrobiło się 3:3. Warto jednak jeździć drużynowo i jako kapitan na pewno będę przywiązywał do tego większą wagę. Fajnie wyszedł mi bieg z Marcelem Szymko, gdzie tak naprawdę wcale nie musiałem na niego czekać. Był po prostu szybki i wystarczyło, że będę miał na niego oko - twierdzi Szwed.
Zobacz relację z meczu przygotowaną przez Wybrzeże TV.
Z wyniku niedzielnego pojedynku zadowolony był prezes klubu Robert Terlecki. Włodarz Wybrzeża nie ukrywa jednak, że podobnie jak kibice, liczy na więcej.
- Inauguracja wypadła nieźle, choć na przykład Krystian Pieszczek na pewno nie odczuł jej zbyt dobrze psychicznie i chłopakowi trzeba pomóc. Myślę, że drużyna skonsoliduje się z kolejnymi występami i efekt tego będzie widoczny dosłownie za chwilę - ocenia Terlecki.
Dla gdańszczan lepiej żeby pełna konsolidacja nastąpiła jak najszybciej. Już w niedzielę czeka ich bowiem wyjazdowy mecz na trudnym terenie w łotewskim Daugavpils. Miejscowy Lokomotiw już w pierwszej kolejce napędził sporo strachu GKM Grudziądz i to startując na wyjeździe. Łotysze zdobyli w niedzielę na grudziądzkim torze 41 punktów, a na własnych "śmieciach" ich siła rażenia powinna znacząco wzrosnąć.
Statystyki żużlowców Renault Zdunek Wybrzeża po I kolejce:
kolejno mecze, biegi, punkty, bonusy, średnia biegowa, śr. meczowa*
1. Thomas Jonasson 1 5 12 2 2.800 12.00
2. Artur Mroczka 1 6 12 2 2.333 12.00
3. Dawid Stachyra 1 6 11 1 2.000 11.00
4. Renat Gafurow 1 6 10 2 2.000 10.00
5. Marcel Szymko 1 4 6 0 1.500 6.00
6. Krystian Pieszczek 1 3 1 0 0.333 1.00
*śr. meczowa nie uwzględnia pkt. bonusowych
Top 10 I ligi w meczach I kolejki*
imię i nazwisko, klub, punkty + bonusy, rywal
1. THOMAS JONASSON (WYBRZEŻE) 12+2 (3,2*,3,3,1*,-) vs Orzeł Łódź
1. Norbert Kościuch (GKM Grudziądz) 12+2 (3,1*,3,3,2*) vs Lokomotiw
3. Chris Harris (GKM Grudziądz) 12 (3,3,2,1,3) vs Lokomotiw
4. ARTUR MROCZKA (WYBRZEŻE) 12+2 (3,2,1*,1*,2,3) vs Orzeł Łódź
5. Scott Nicholls (GKM Grudziądz) 10+1 (2*,2,3,1,2) vs Lokomotiw
6. Peter Kildemand (Orzeł) 12 (2,t,2,3,3,2) vs Wybrzeże
6. Rory Schlein (Orzeł) 11+1 (1,3,3,0,3,1*) vs Wybrzeże
6. DAWID STACHYRA (WYBRZEŻE) 11+1 (1,1*,2,2,2,3) vs Orzeł Łódź
6. RENAT GAFUROW (WYBRZEŻE) 10+2 (2*,3,d,1,2,2*) vs Orzeł Łódź
10. Kjastas Puodżuks (Lokomotiw) 10 (0,2,2,3,3) vs GKM Grudziądz
*nie uwzględnia przełożonego meczu Lubelski Węgiel - Litex MDM Polcopper
Kluby sportowe
Opinie (47) 10 zablokowanych
-
2013-04-15 13:17
Jest nieźle, ale obiektywnie rzecz ujmując
Jakby był Magnus to niektórym mogłoby się zrobić gorąco pod d*pą
- 9 14
-
2013-04-15 13:08
dobrze jest !!!
Najwazniejsze ze nie było zadnych urazów tzn złaman, skrecen. Gratulacje dla Wybrzeza :)
- 28 5
-
2013-04-15 13:05
Mogli wygrać wyżej
Ale pozytywne jest to, że widać przesłanki ku temu. Kompletnie nie wyszedł mecz Pieszczkowi, Mroczka z Jonassonem zawalili bieg, ale chcieli dobrze. Gafurov dobrze zaczął, słabiej skończył. Stachyra, mam takie wrażenie, z biegu na bieg jechał lepiej. No i Marcel dorzucił dwie trójki. Przynajmniej jechał na tyle szybko, by Jonasson nie musiał hamować, a to jest pozytywne.
Łódź miała dobrych zawodników. Kildemand to będzie biegówka z TOP10, a Schlein z TOP15. Poza tym to są zawodnicy, którzy w Anglii odjechali już kilka meczy. A u nas tylko Mroczka i Stachyra jeździli w prawdziwych meczach.- 31 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.