- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (112 opinii)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (66 opinii)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (48 opinii)
- 4 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (19 opinii)
- 5 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (114 opinii)
- 6 Trefl rośnie w siłę. Awansuje już w piątek? (3 opinie)
Chrzanowski: Pokazaliśmy trochę żużla
Energa Wybrzeże - żużel
Gdańscy żużlowcy zdobyli w niedzielę, w Lesznie 40 punktów, to daje im realne szanse na wywalczenie punktu bonusowego w perspektywie rewanżu na własnym obiekcie. Powtórki meczu z Częstochową nie było, bo raczej być nie mogło ale i tak po spotkaniu trener Stanisław Chomski podkreślał, że widać stopniową poprawę osiągnięć jego zawodników.
Przed spotkaniem wiele osób mówiło wręcz, że gdańszczanie będą mieli problemy z osiągnięciem bariery 30 punktów, tymczasem ekipa Stanisława Chomskiego wywalczyła na leszczyńskim "lotnisku" 40 "oczek", co przyjęto za miłą niespodziankę.
- Nigdy nie biorę takich wyników w ciemno, aczkolwiek jestem realistą i staram się nastawiać chłopaków, że to rywale muszą a my nic nie musimy, oni bardzo wysoko przegrali ostatni mecz, chcieli się zrehabilitować i nasz zespół zmiażdżyć. Były momenty przełomowe, które mogły przechylić szalę na wynik korzystny dla naszej strony ale też i z ich strony - powiedział po meczu szkoleniowiec gdańszczan.
Okazało się ponadto, że przed meczem pomocy fizjoterapeuty wymagał Nicki Pedersen odczuwający skutki kolizji w sobotnim Memoriale Jana Ciszewkiego. Ponadto już w trakcie zawodów w Lesznie bolesny upadek zanotował Krystian Pieszczek.
- Gdyby nie upadek i w konsekwencji stłuczony bark Krystiana, co praktycznie pokrzyżowało mi szyki to mogło być ciekawie. Pieszczek, na pewno wówczas nie dałby się wyprzedzić Piotrowi Pawlickiemu. Poczyniliśmy pewne zabiegi fizjoterapeutyczne, one pomogły na pół godziny ale nie na tyle aby mógł on jeździć swobodnie. Cieszy, że coś drgnęło w postawie Tomka Chrzanowskiego, czy Maksima Bogdanovsa ale ta dziura w postaci absencji Piotra Świderskiego jest cały czas widoczna - ocenił trener Lotosu Wybrzeża.
Kapitan gdańszczan, Tomasz Chrzanowski po zawodach żałował m.in. kilku lepiej punktowanych pozycji, które gdańszczanie tracili w trakcie wyścigów.
- Nie mieliśmy nic do stracenia, tak potraktowaliśmy ten mecz. Każdy walczył, ja również, gospodarze okazali się lepsi, ale pokazaliśmy trochę żużla. Zgubiliśmy troszkę punktów po trasie, szkoda, ale taki jest żużel, kto błędów popełni mniej, tym więcej punktów zdobędzie - zaznaczył Tomasz Chrzanowski.
Gdański żużlowiec zaznaczył, że w trakcie zawodów musiał zmieniać motocykl ze względu na warunki torowe.
- Tor był dziurawy ale tak trzeba było dostroić motocykl aby jechał łagodnie, po dwóch biegach gdzie wygrywałem starty ale brakowało prędkości po trasie, zmieniłem motocykl i już na dystansie było lepiej ale to jeszcze nie było to czego bym oczekiwał. Chociaż jechało mi się łagodniej i motocykl tych dziur już nie wybierał. Były zastrzeżenia do toru, nastąpiła jego kosmetyka i został on przygotowany do ścigania się - wyjaśnił gdański kapitan.
Jego zdaniem 10 punktów różnicy po pierwszym meczu sprawia, że gdańszczanie w rewanżu mogą pokusić się o wygraną za trzy punkty.
- Czy można było dziś wygrać? Nie wiem, ale na pewno byliśmy blisko remisu, gospodarze też szprycy się najedli dzisiaj. Trzeba się cieszyć z tego co jest, będziemy walczyć u siebie. 10 punktów daje szansę na bonus. Cieszy postawa Krystiana Pieszczka, któremu te 10 punktów ostatnio dodało wiatru w żagle. Brakuje cały czas Piotrka czekamy na niego z niecierpliwością - zakończył rozmowę z naszym portalem gdański żużlowiec.
Kolejne niezłe zawody zaliczył w niedzielę Thomas Jonasson Szwed chyba już powoli przyzwyczaja się do roli jednego z liderów ekipy ekstraligowej. W 6 startach zdobył 12 "oczek". Po meczu podsumował zawody ze "skandynawską" powściągliwością - Ja jestem zadowolony ze swojego występu, tor pozwalał na walkę i jej dzisiaj nie zabrakło, mimo, że przegraliśmy osiągnęliśmy dziś dobry rezultat - powiedział "THJ".
Teraz gdańszczan czeka krótka przerwa w lidze, za dwa tygodnie podejmować będą na własnym torze mistrzów Polski z Zielonej Góry.
Statystki żużlowców Lotosu Wybrzeża po 6. kolejce ekstraligi:
kolejno: mecze, biegi, punkty, bonusy, średnia biegowa, śr. meczowa
Nicki Pedersen 6 35 91 2 2,657 15,17
Thomas Jonasson 6 33 52 4 1,697 8,67
Krystian Pieszczek 6 26 31 5 1,385 5,17
Renat Gafurow 1 6 7 1 1,333 7,00
Tomasz Chrzanowski 6 30 34 5 1,300 5,67
Maksims Bogdanovs 5 23 25 2 1,174 5,00
Kamil Brzozowski 4 12 7 2 0,750 1,75
Marcel Szymko 6 16 6 2 0,500 1,00
średnia meczowa nie uwzględnia punktów bonusowych
Kluby sportowe
Opinie (92) ponad 10 zablokowanych
-
2012-05-22 15:52
Chrzanowski
To Dno!!! Dno !!!! Dno!!! Zakala Gdanska !!
- 13 3
-
2012-05-22 15:52
Pomijam już wyżywanie się na Żabulku, bo i tak jesteśmy na jego skazani do końca sezonu. On starty ma całkiem, całkiem i widać, że jest piekielnie wolny na trasie. Wiadomo, że to nie jest zawodnik, który pójdzie na łokcie ale przy jego niezłych startach na szybkim sprzęcie dowoziłby tych punktów więcej i nie byłoby takiego blamażu. Łotysz z tymi swoimi rumakami wcale lepszy nie jest. Jeden i drugi powinien mieć kontrakt amatorski, bo do profesjonalizmu to im sporo brakuje.
- 11 1
-
2012-05-22 18:56
chrzanowski przestań minusować komentarze które opisują prawdę
jesteś (delikatnie pisząc)kiepski i tyle
- 11 2
-
2012-05-22 19:41
"Tor był dziurawy ale tak trzeba było dostroić motocykl aby jechał łagodnie" KONIEC
- 8 0
-
2012-05-22 19:55
slabeusz (1)
Panie Chrzanowski ..... proponuje oddac opaske kapitana bo kompletnie pan na nia nie zasluguje....... jest pan w gorszej formie niz 16 letni Pieszczek ....nie daje to do myslenia ????? ekstraliga to za wysokie progi niestety dla pana..... gdyby Chrzanowski zdobyl tyle punktow ile sie od niego oczekuje taki mecz jak w Lesznie bylby do wygrania...proponuje kogos innego zakotraktowac ..... np. Dawid Stachyra bylby wiekszym wzmocnieniem
- 12 3
-
2012-05-22 23:46
Zakontraktować możesz sobie Stachyrę, ale w przyszłym sezonie, jesteś na niego skazany i tyle. Pretensje do Polnego i Chomskiego, że go zakontraktowali.
- 2 0
-
2012-05-22 20:31
Jedno pytanie ? (1)
KTO zrobil kapitanem Chrzanowskiego ?
- 9 1
-
2012-05-22 23:49
Jak to kto, reszta drużyny, znawca za trzy grosze, napinacz internetowy. Świderski nawet mówił, że Chrzanowski zostanie kapitanem, bo zna dobrze klimat gdańskiego żużla, jeździł już tutaj w końcu parę lat. Musimy niestety to jakoś przeboleć i utrzymać się w lidze, a po sezonie pożegnać pana ropucha i iść do Polnego z nazwiskami zawodników do zakontraktowania, bo widać, że on nie umie tego robić sam.
- 1 1
-
2012-05-23 23:02
nasz kapitan przez cały mecz z lesznem pokonał jednego zawodnika drużyny przeciwnej -brawo
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.