- 1 Lechia po awans, ale bez kibiców (60 opinii) LIVE!
- 2 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (117 opinii)
- 3 Arka odpowiada na kontuzje. "To nie kryzys" (63 opinie)
- 4 Czy Wybrzeże ma pieniądze na juniorów? (139 opinii) LIVE!
- 5 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (109 opinii)
- 6 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (24 opinie)
Ciagła rotacja w składzie
Piłkarki ręczne Vistalu Łączpolu dopiero w ostatnim kwadransie udowodniły wyższość nad AZS AWF Gardinią Wrocław. Gdynianki wygrały na własnym parkiecie 26:20 (12:12). tym samym gospodynie zagwarantowały sobie, że do play-off przystąpią w najgorszym wypadku z trzeciego miejsca. Teoretycznie jest nawet szansa na numer jeden rozstawienia, gdyż pierwszy mecz w tym sezonie przegrały liderki z Lubina, a w najbliższych kolejkach drużyny pozycji 1-3 grać będą w bezpośrednich meczach
.VISTAL ŁĄCZPOL: Mikszto, Własenko - Sulżycka 1, Głowińska 1, Jędrzejczyk 2, Królikowska, Białek 1, Siódmiak 4, Kobzar 5, Szwed 1, Mateescu, Duran 4, Koniuszaniec 2, Kulwińska 2, Andrzejewska 3
AZS AWF: Słota - Wojt, Żakowska 7, Gradowa, Wesołowska 1, Łukasik 2, Rupp 2, Król 3, Antoszewska 2, Wynnyk 3
Kibice oceniają
Dla gdynianek był to mecz o zapewnienie co najmniej trzeciego miejsca przed play-off bez oglądania się na wyniki rywalek. Wrocławianki nadal nie są pewne gry w play-off. I na początku meczu to właśnie w ich grze było więcej determinacji. Przyjezdne przez sześć minut nie straciły bramki, a mecz rozpoczęły od wyniku 3:0 po celnych rzutach: Aleksandry Wynnyk, Alicji Łukasik i Elżbiety Wesołowskiej.
Dopiero wzmocnienie defensywy przez Vistal Łączpol zmieniło obraz gry. Z kontrami mogły wyjść Patrycja Kulwińska i Katarzyna Koniuszaniec. To one wyrównały na 3:3.
Jednak akademiczki nie zamierzały kapitulować. Dalej pomysłowo grały w ataku pozycyjnym. Gdy po raz kolejny z prawego skrzydła przebiła się Wynnyk, dając przewagę przyjezdnym 5:4, Thomas Orneborg poprosił o czas.
Przerwa najbardziej zmobilizowała Karolinę Szwed. To jej przechwyt otworzył drogę Koniuszaniec do wyrównania, a po chwili rozgrywająca sama poprawiła na 6:5. Jednak i jej nie udało się znaleźć recepty na Magdalenę Słotę, która w 16. minucie miała na koncie odrobione już dwa karne (wcześniej obroniła rzut Loredany-Marii Mateescu).
Gdynianki odskoczyły na 9:7, a następnie 12:10, gdy mogły grać w liczebnej przewadze. Jednak na przerwę drużyny schodziły przy remisie. Kontaktową bramkę z karnego zdobyła Lidia Żakowska, a na 18 sekund przed końcem pierwszej połowy trener Marek Karpiński poprosił o przerwę, na której ustawił akcję na 12. trafienie. Niespodziewanie z drugiej linii trafiła Martyna Rupp.
Niemal kopia tej akcji dała wrocławiankom również prowadzenie zaraz po zmianie stron. Trener Orneborg dokonywał liczne zmiany, próbując znaleźć skuteczniejsze ustawienie. Ponownie Vistal Łączpol doszedł do głosu, gdy mógł zagrać w liczebnej przewadze. Karolina Siódmiak i Sabina Kobzar dały miejscowym prowadzenie 16:14.
"No co ty, nie pękaj. Dobrze jest" - tymi słowami motywował wówczas jeszcze do walki jedną z podopiecznych trener Karpiński. Nie miał jednak na ławce jokera, jakim dysponowały gdynianki. Wprowadzona do gry po przerwie Ewa Andrzejewska szybko zdobyła trzy bramki, które w 45. minucie dały miejscowym przewagę 20:17.
Łukasik i Alinie Antoszewskiej udało się jeszcze zbliżyć na 19:20 w 47. minucie. Potem miał miejsce przełomowy okres spotkania. Kolejno bramki zdobywały: Aleksandra Jędrzejczyk, Siódmiak, Agnieszka Białek i Duran. Rywalki poprzestały sześć minut bez trafienia i z wyniku 24:19 nie wróciły już do walki choćby o remis.
Gospodynie dopingowała Małgorzata Sadowska-Gapska, która po urodzeniu na początku roku syna Szymona, trzy dni temu wznowiła treningi. Bramkarka może pomóc koleżankom na parkiecie jeszcze w tym sezonie.
Tabela po 19 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bilans | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | KGHM Metraco Zagłębie Lubin | 19 | 18 | 0 | 1 | 648:401 | 36 |
2 | SPR Lublin | 19 | 17 | 1 | 1 | 684:502 | 35 |
3 | Vistal Łączpol Gdynia | 19 | 15 | 1 | 3 | 611:474 | 31 |
4 | Ruch Chorzów | 19 | 11 | 1 | 7 | 511:507 | 23 |
5 | AZS Politechnika Koszalińska | 19 | 9 | 4 | 6 | 547:496 | 22 |
6 | KSS Kielce | 19 | 8 | 1 | 10 | 571:570 | 17 |
7 | KPR Jelenia Góra | 19 | 8 | 1 | 10 | 543:595 | 17 |
8 | Start Elbląg | 19 | 7 | 0 | 12 | 555:544 | 14 |
9 | Piotrcovia Piotrków Tryb. | 19 | 7 | 0 | 12 | 501:528 | 14 |
10 | AZS AWF Gardinia Wrocław | 19 | 6 | 2 | 11 | 472:547 | 14 |
11 | Pogoń Baltica Szczecin | 19 | 2 | 1 | 16 | 467:636 | 5 |
12 | Finepharm Polkowice | 19 | 0 | 0 | 19 | 393:703 | 0 |
Pozostałe wyniki 19. kolejki:
Ruch Chorzów - KGHM Metraco Zagłębie Lubin 24:21 (12:8), AZS Politechnika Koszalińska - Start Elbląg 24:30 (9:14), Pogoń Baltica Szczecin - KPR Jelenia Góra 31:34 (15:18), Finepharm Polkowice - KSS Kielce 24:42 (12:21), SPR Lublin - Piotrcovia 29:24 (14:14).
Kluby sportowe
Opinie (20) 1 zablokowana
-
2012-02-06 10:43
odrobinę szacunku
Gdzie ten zespół ma kibiców. Co się dzieje? Totalna klapa. Bierzta się do roboty.
- 6 0
-
2012-02-06 15:24
STOP GWIAZDOM!
Niestety kolejny (!!!) żenujący mecz w wykonaniu większości zawodniczek. Już nie mogę patrzeć na to jak niektóre stroją miny na boisku. Zero zaangażowania!!! Moje dziecko wchodzi na mecz za darmo, ale ja płacę i jeśli już tak decyduję się spełniać popołudnie, to chciałbym zobaczyć więcej zaangażowania. Rozumiem, że słabszy dzień może przytrafić się każdemu, ale i tak trzeba zapie.....ć! Poza tym to już kolejny raz! No ile można!?!?
Co ciekawe zmiana całego zespołu w drugiej połowie (poza Siudmiak) dała może nie jakiś super pozytywny efekt (choć z gry w 30min straciły TYLKO 4 bramki!!!), ale przynajmniej było widać jakąś wolę walki. Także wskazówka dla Włodarzy. Przetłumaczcie może "trenerowi", że skoro gwiazdom nie chce się grać, to może niech posadzi je na ławce, a ich miejsce wypełni dziewczynami, które chcą przynajmniej biegać.- 19 3
-
2012-02-14 11:23
Czy Vistal nie gra jutro z Mistrzem Polski? Pytam ,bo nigdzie nie mogę znaleźć żadnej informacji, reklamy, artykułu, cokolwiek...
- 0 0
-
2012-02-14 13:58
nie dziwota
jak amatorzy którzy nie potrafia nawet prowadzić strony zajmują się w vistalu promocją klubu to nie dziwota że nie potrafią z tego naprawdę dobrego składu oprócz trenerów zrobić super drużyny a mecz jest w środę 15 02
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.