- 1 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (212 opinii)
- 2 TLG o awans. Gdzie jeszcze na mecz? (5 opinii)
- 3 Arka z kompletem. Navarro na dłużej (225 opinii)
- 4 Wybrzeże - Orzeł. Składy, jest zagrożenie (41 opinii)
- 5 Finał ekstraligi z nowym selekcjonerem (2 opinie)
- 6 Hokej. Stoczniowiec zgłosił się do MHL (62 opinie)
Gol w debiucie w Lechii o niczym nie decyduje
Lechia Gdańsk
Antonio Colak został trzecim zagranicznym piłkarzem Lechii, któremu udało się strzelić gola w debiucie w ekstraklasie. Trafienie Chorwata przyczyniło się do wygranej biało-zielonych na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz 2:0. Jednak 21-latek nie przebił wyczynu Daisuke Matsui. Japończyk w poprzednim sezonie na powitanie z gdańską publicznością zdobył dwie bramki w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Jak pokazuje historia, to jak kto zaczyna, nie ma decydującego znaczenia, jak potem wiedzie się danemu piłkarzowi.
OCEŃ PIŁKARZY LECHII ZA MECZ Z ZAWISZĄ
- Ani przez chwilę nie zastanawiałem się, gdy otrzymałem propozycję gry w Lechii. Liczę, że w ekstraklasie będę mógł się rozwijać, dużo grać i strzelać gole. Już nie mogę doczekać się następnego meczu - mówił po zwycięstwie nad Zawiszą Colak.
Sprawdziliśmy, jak zagranicznym piłkarzom wiodło się w debiucie w Lechii i czy strzelony gol w pierwszym występie lub jego brak miał przełożenie na dalsze losy piłkarza w gdańskiej drużynie.
Okazuje się, że po debiucie trzeba być ostrożnym z ocenami, gdyż niewiele z niego wynika, jeśli chodzi o dorobek strzelecki w przyszłości.
Z cudzoziemców najbardziej okazały debiut w Lechii miał Daisuke Matsui. Japończyk strzelił 2 gole Podbeskidziu Bielsku-Biała na inaugurację poprzedniego sezonu.
MATSUI STRZELIŁ DWA GOLE W DEBIUCIE
Na kolejne bramki pomocnika przyszło nam czekać do jego... ostatniego występu w gdańskich barwach. W grze numer 18. w biało-zielonych barwach Matsui dwukrotnie z karnych pokonał bramkarza Legii Warszawa, a następnie ogłosił, że wraca do ojczyzny.
DAUSIKE MATSUI W LECHII - BILANS
Spektakularne wejście do Lechii miał również Bedi Buval. Francuz zatrudniony ostatniego dnia letniego okna transferowego 2010 roku, ściągnięty z greckiego Panioniosu, w trzech pierwszym występach w barwach Lechii zdobywał gole!
SPRAWDŹ, KTO STRZELIŁ 60. CUDZOZIEMSKIEGO GOLA DLA LECHII W EKSTRAKLASIE
17 września posłał piłkę do siatki Cracovii i była to bramka na wagę trzech punktów (1:0), cztery dni później wpisał się na listę strzelców w Zabrzu, w meczu Pucharu Polski (2:0), a 2 października przyczynił się do ligowego zwycięstwa w Warszawie nad Legią 3:0.
GOL BUVALA W DEBIUCIE DAŁ TRZY PUNKTY LECHII
Na tym jego licznik się zatrzymał, choć napastnik rozegrał łącznie 29 spotkań w Lechii. Potem były przepychanki odnośnie jego kontraktu. Francuz utrzymywał, że jest ważny jeszcze przez rok, sugerowano nawet możliwość fałszerstwa dokumentów, ale klub pozbył się go już po jednym sezonie. UEFA stwierdziła, że nie miał ku temu powodów i trzeba wypłacić odszkodowanie.
LECHIA PRZEGRYWA PROCESY Z BYŁYMI PIŁKARZAMI I TRENEREM
W Lechii byli też napastnicy, którzy choć nie strzeli gola w ligowych debiucie, to uczynili to w pierwszym meczu w Gdańsku. W historii zapisał się zwłaszcza Fred Benson. Holender pozostanie w kronika PGE Areny jako pierwszy piłkarz, który na stadionie wybudowanym na Euro 2012 strzelił gola. Dokonał tego 18 sierpnia 2011 roku w ligowym meczu z Cracovią (1:1). Potem nie zdobył już żadnego gola i zimą rozwiązaną z nim kontrakt.
LIGOWA INAUGURACJA PGE ARENY. PONAD 34 TYSIĄCE KIBICÓW NA TRYBUNACH. GOL BENSONA
Natomiast doskonałe wejście na Traugutta miał jesienią 2010 roku Aleksandr Sazankow. Białorusin potrzebował zaledwie trzech minut, by dołożyć swojego gola do zdemolowania Górnika Zabrze (5:1). Wcześniej w ekstraklasie zagrał jedynie 10 minut w Bełchatowie. W pamięci pozostał jednak jako "transferowy niewypał". Napastnik, który kosztował około 200 tysięcy euro, w pierwszej drużynie rozegrał zaledwie 11 meczów i kolejnych bramek już nie strzelił.
SAZANKOW WYSTRZELIŁ W GDAŃSKU JUŻ PO TRZECH MINUTACH
Dla odmiany piłkarze, którzy otwierają listę najskuteczniejszych, zagranicznych graczy Lechii w historii ekstraklasy, kazali trochę poczekać na swoje pierwsze trafienia.
Abdou Razack Traore debiutanckiego gola zdobył dopiero w czwartym meczu w barwach Lechii, a rzecz miała miejsce w Pucharze Polski, we wspomnianym meczu z Górnikiem w Zabrzu, gdzie z bramki cieszył się również Buval.
TRAORE ROZPOCZĄŁ STRZELANIE DLA LECHII OD PUCHARU POLSKI
Po tytuł wicekróla strzelców reprezentant Burkina Faso w ekstraklasie ruszył od czwartego meczu ligowego, gdy zadał dwa trafienia... Górnikowi, w wygranym spotkaniu przy Traugutta 5:1. W sezonie 2010/11 miał on jeszcze trzy kolejne mecze z 2 trafieniami (Polonia Warszawa, Polonia Bytom, Lech Poznań). Natomiast jesienią ubiegłego roku ta sztuka udała mu się jeszcze raz, w meczu ze Śląskiem Wrocław.
VRANJES 2. ZAGRANICZNYM SNAJPEREM W HISTORII LECHII
Do czwartego występu w barwach Lechii na trafienie czekał również Stojan Vranjes. Jednak jak Bośniak wstrzelił się w bramkę w ekstraklasie, to od razu zapisał dwa gole w spotkaniu z Widzewem Łódź (2:0). Obecnie pomocnik ma w dorobku już 10 trafień, w tym siedem ostatnich z karnych.
Trzeci na liście najskuteczniejszych - Emmanuel Tetteh - na pierwszą bramkę czekał do piątego pojedynku ligowego sezonu 1995/96. Napastnik z Ghany w ówczesnej Lechii/Olimpii na listę strzelców wpisał się w potyczce z Legią Warszawa, w przegranym spotkaniu w Gdańsku 1:3. Potem w rozgrywkach zdobył jeszcze 8 bramek, a w trzech spotkaniach trafiał po dwa razy (Bełchatów, Pogoń, ŁKS).
Dlatego po meczu w Bydgoszczy, gdzie w pierwszej "11" Lechia zaprezentowała aż trzech debiutantów, ani Colak nie powinien uwierzyć, że kolejne jego gole w ekstraklasie sypać się będą jak z rogu obfitości, ani też w czarną rozpacz nie powinni popadać: Henrique Miranda i Filip Malbasić. Brazylijczyk nie dotrwał na boisku przeciwko Zawiszy nawet połowy, a Serb został zmieniony w przerwie.
W takim też tonie wypowiadał się na pomeczowej konferencji prasowej, Joaquim Machado.
- Antonio zagrał dobry mecz, walczył, strzelił bramkę, czyli zrobił to czego wymaga się od napastnika. Na oceny trzeba jednak poczekać, bo dobry zawodnik musi na wysokim poziomie zagrać 20 spotkań, a nie jedno. Słabiej wypadli Miranda i Malbasić, ale to mogło być spowodowane ich brakami kondycyjnymi - ocenił szkoleniowiec Lechii.
25 goli - Abdou Razack Traore (Burkina Faso)
10 - Stojan Vranjes (Bośnia i Hercegowina)
9 - Emmanuel Tetteh (Ghana)
7 - Ricardinho (Brazylia)
5 - Ivans Lukjanovs (Łotwa)
4 - Daisuke Matsui (Japonia)
3 - Deleu (Brazylia), Zaur Sadajew (Rosja)
2 - Marko Bajić (Serbia), Bedi Buval (Francja), Luka Vučko (Chorwacja)
1 - Antonio Colak (Chorwacja), Fred Benson (Holandia), Peter Čvirik (Słowacja), Sergejs Kożans, Olegs Laizns (obaj Łotwa), Aleksandr Sazankow (Białoruś)
Kluby sportowe
Opinie (95) ponad 10 zablokowanych
-
2014-08-24 14:21
tetteha sobie wpisują jako strzelca a odcinają sie od l/o poznan (2)
hahhaahahahaahha
- 1 13
-
2014-08-24 20:51
Ja tam go nigdzie nie wpisywalem.
- 1 0
-
2014-08-24 14:36
gdzie macie stadion okupanci
- 6 1
-
2014-08-24 10:39
(7)
Colak i Aleksic razem za nimi Pietrowski jako 10tka + trójka cofniętych Vranjes, Borysiuk, Makuszewski.
- 12 29
-
2014-08-24 13:04
(2)
Ponieważ większość piłek Pietrowski kieruje do rywali, to może im go sprzedać.
- 7 7
-
2014-08-24 20:09
nie gnij nie grał źle nie mówiąc o wynalazkach typu Miranda. Od nich Pietrowski jest o niebo lepszy (1)
- 2 1
-
2014-08-24 20:48
Po jednym meczu pitrafisz ocenic kto od kogo jest lepszy?
- 1 0
-
2014-08-24 13:00
Pietrowskiego wypróbowałbym na bramce, jeszcze tam nie grał, może akurat to będzie ta 10, czyli strzał w 10.
- 7 1
-
2014-08-24 10:57
(1)
Pietrowski to nie ta półka.
- 9 5
-
2014-08-24 12:02
Według mnie Krzysztof Tapółka wcale nie był lepszy od Pietrowskiego.
- 5 4
-
2014-08-24 10:46
wszystko OK ale Pietrowski na 10-kę??
chyba nie. B. dobrze sobie radził i na prawej i na lewej obronie.
- 14 2
-
2014-08-24 20:31
cos czuje ze Colak solidnie odpali - obstawiam 25 bramek
- 13 1
-
2014-08-24 15:12
moze jako kosiarz trawników na Zawiszy, albo komentator sportowy? (2)
co za bzdurny tytuł art. O czym , no bo o czym miał decydować ten gol?
- 0 5
-
2014-08-24 16:16
widac ze myslenia poskapili (1)
art wyprzedza ochy i achy nad strzelcem bramki i pokazuje jak konczyli inni ktorzy strzelali lub nie strzelali w debiucie
dotarlo?- 0 2
-
2014-08-24 19:28
nieeeeeeeeeeeee, nie dotarło gdyż wymiękłem po tytule
- 2 0
-
2014-08-24 17:04
- Sadajew na 10kę - jeśli już. Colak na szpicę reszta do wyboru Wiśnia, Pawłowski, Maki, Grzelu
- 16 1
-
2014-08-24 10:51
Może być drugi Lewandowski (4)
29 bramek w 60 meczach mówi samo za siebie - nawet na niższym poziomie - takim odpowiedniku naszej I-szej ligi
- 34 4
-
2014-08-24 11:25
co ty porownujesz (3)
gdzie lewandowski a gdzie colak
masz mistrzow swiata za idiotow
tam colak nie nadawal sie nawet do 2bundesligi?
halo chlopie budzimy sie- 4 15
-
2014-08-24 15:44
(1)
Przypomnij, gdzie był Lewandowski jak miał 20 lat? Ano debiutował w Lechu Poznań, więc sam się najpierw obudź.
- 4 2
-
2014-08-24 16:13
ale ten ma juz 21 lat i byl 2bundeslidze i nie chcieli go tam
- 0 4
-
2014-08-24 15:38
akurat 2 bundesliga to odpowiednik 1szej ligi
także porównanie ok
- 7 1
-
2014-08-24 10:27
niech gra Colak (1)
Sadajew do domu tego buraka z brodą nie chcę widzieć na meczu z Ruchem,bo sie na niego wybieram... do zobaczenia na meczu
- 25 37
-
2014-08-24 15:53
Czolak
- 3 3
-
2014-08-24 15:52
ten gol jego akurat zdecydował o całym meczu
po jego golu gra była całkowicie pod kontrolą Lechii - chyba mentalnie nasi nie są najmocniejsi...patrz chaos w Krakowie po golu Wisły
- 15 0
-
2014-08-24 15:50
Odp. na pytanie autora
skończy w Bayernie jak Lewandowski
- 7 2
-
2014-08-24 15:49
to się chyba czyta CZOLAK
proszę o potwierdzenie
- 2 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.