• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czas dodatkowy

Jacek Główczyński
25 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Aleksandra Kruk trafiła do Gedanii z elbląskiego Truso. Grę w siatkarskiej drużynie godzi z nauką w klasie maturalnej XV LO w Gdańsku. W pierwszym meczu barażowym o utrzymanie w ekstraklasie 19-latka dała wiele próbek nieprzeciętnego talentu. Jej zbicia oraz zagrywki siały spustoszenie w szeregach Wisły Kraków.

- Życzyłabym sobie więcej takich meczów. Czułam, że to mój dzień. Nawet zagrywka z wyskoku, za czym kiedyś nie przepadałam, w sobotę nie sprawiała mi żadnych kłopotów - przyznaje Ola.

- Twoja dyspozycja była tym bardziej miłą niespodzianką, że nie mogłaś w ostatnich dniach w pełni poświęcić się sportowi...
- Przygotowywałam się do próbnej matury. W piątek pisałam egzamin z języka polskiego, a w sobotę - z biologii. Poszło mi dobrze i chyba to sprawiło, że byłam w bardzo dobrym nastroju, co przełożyło się najwyraźniej na sportową dyspozycję. Nie przeszkadzał mi nawet pośpiech, gdyż po wyjściu ze szkoły zdążyłam tylko coś zjeść i już trzeba było iść na mecz.
- Gra w barażach jest bardziej stresująca niż w lidze?
- Na pewno jest większy stres. Każda z nas stara się robić jak najmniej błędów.
- Z Wisłą gramy do czterech wygranych. Ile będzie meczów?
- Cztery. Jestem przekonana, że wygramy dwa mecze w Krakowie, a kropkę nad "i" postawimy w Gdańsku. Zyskamy dodatkowy czas na przygotowanie się do meczów z wicemistrzem serii B, a ja - także do matury.
- W hali i na waszych koszulkach pojawiły się emblematy Rafinerii Gdańskiej i Energi. Czy obecność w klubie nowych sponsorów odczułyście w portfelach?
- Otrzymałyśmy nieduże zaliczki na poczet zaległości. Wystarczyło mi na tę spłatę wszystkich długów.
- Bez kolejnych zastrzyków finansowych możliwe jest utrzymanie Gedanii w ekstraklasie?
- Do końca sezonu zostało tak niewiele meczów, że walczyć będziemy o wygrane bez względu na to, czy będą pieniądze czy nie. Na pewno brak wypłat nie wypływa dobrze na atmosferę w drużynie.
- Gdy wam nie płacono, próbowałyście szukać nowych klubów?
- Ja nie, gdyż nie wyobrażam sobie, abym mogła zdecydować się na przenosiny na kilka tygodni przed maturą. Także dalsze plany sportowe wiążę z nauką. Chciałabym studiować na AWF. Być może w Gdańsku, choć nie ukrywam, że ciągnie mnie do Poznania.
- Dlaczego? Przecież o tamtejszym Danterze też wielokrotnie mówiono o kłopotach finansowych.
- Mówiąc o tym mieście nie myślałam o konkretnym klubie, ale o kierunku studiów - rehabilitacji.
- Czyli siatkówka jest na drugim miejscu?
- Nie, ale tak naprawdę nie wiem, na co mnie stać w rozgrywkach ligowych. W ubiegłym roku, obok Justyny Ordak, byłam najmłodszą zawodniczką w Gedanii. Wchodziłam na krótsze lub dłuższe zmiany. Wiedziałam, że mogę liczyć na pomoc starszych zawodniczek. W tym sezonie wszystko się zmieniło. Gramy w znacznie odmłodzonym składzie. Stałam się podstawową zawodniczką. Wiem, że to ode mnie w dużej mierze zależy wynik, że trener na mnie liczy... Też bardzo chcę grać jak najlepiej, ale właśnie wówczas nie zawsze wychodzi, niekiedy na osiągnięcie wysokiej formy nie pozwalają kłopoty zdrowotne.

Kluby sportowe

Opinie (10)

  • OOOOOOLLLLAAA

    brawo OLA jesteś coraz lepsza.

    • 0 0

  • Ola nie...

    Ola nie rob jaj i nie wyjezdzaj z Gdanska przaciez u nas na AWF tez jest kierunek rehabilitacja. Nie chcesz miec za profesorke Mirelli Stech?

    • 0 0

  • Tomek/ Gedania

    Tomek nie wiem czy jesteś zorientowany ale na gdańskim awf nie ma rehabilitacji, jest zdrowie publiczne a Olka i tak nie wyjedzie ( tak mi się wydaje). Możesz zdradzić kim jest dla Oli i zapewne dla reszty siatkarek pani profesor Mirella Stech?

    • 0 0

  • Ola wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :-)))

    Zostań z nami! Zostqań z nami! Zostań z nami!

    • 0 0

  • Kochamy Ciebie! Kochamy Ciebie! Kochamy Ciebie!
    ;-)))

    • 0 0

  • Do Angeli

    Dzieki za informacje Angelo. natomiast jesli chodzi o Mirelle Stech to wstyd zeby kibic Gedanii nie znal takiej osobistosci ze swiata gdanskiej siatkowki. Mirella Stech do niedawna byla zawodniczka Gedanii a teraz jest trenerka na AWF Slowa te pisze z Krakowa po przegranym 0-3 sobotnim meczu.

    • 0 0

  • Tomek/Gedania - brawo!

    Jesteś gość za cierpliwość i wyrozumiałość, mi się nawet nie śniło, że ktoś może nie znać Mirelli Stech. Oczywiście ktoś, kto się śmie nazywać kibicem siatkówki z Trójmiasta. Szkoda przegranej w Krakowie, ale to jest do odrobienia u nas :-)))

    • 0 0

  • Rehabilitacja?

    • 0 0

  • Jestem w szoku

    Oznajmiam wszem i wobec ze jestem zaskoczony ze moja sister wybiera sie na rehabilitacje i to jeszcze do Poznania? Szok!!!!!!!!!Ale wiem dlaczego - z powodu dwoch Marcinow(brat pracuje jako rehabilitant, i inny Marcin, poznany kilka lat temu w Jantarze.Pozdrawiam Olke i jej fanow

    • 0 0

  • KOCHANI

    CHCIALABYM WAM POWIEDZIEC ZE NIE MOWILAM NA 100% ZE IDE DO POZNANIA TYLKO ZE CHCIALABYM TAM STUDIOWAC.NA DZIEN DZISIEJSZY ZOSTAJE.JEZELI BEDZIECIE CHCIELI.DZIKUJE ZA WSPARCIE.BADZCIE ZE MNA. POZDRAWIAM.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane