• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Czy Jastrzębie czy Diabły pozostaną niepokonani?

kfk, jag.
14 kwietnia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Poznaniacy od pierwszego swojego występu w PLFA w 2007 roku nie znajdują sposobu na Seahawks. Tylko w sezonie 2009 udało się im pierwszy raz zatrzymać "Jastrzębi". Poznaniacy od pierwszego swojego występu w PLFA w 2007 roku nie znajdują sposobu na Seahawks. Tylko w sezonie 2009 udało się im pierwszy raz zatrzymać "Jastrzębi".

Seahawks Gdynia w drugiej serii gier Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego pokonali na wyjeździe Kozły Poznań 28:26 (6:7, 0:6, 14:7, 8:6) i są w gronie czterech drużyn z kompletem punktów. W najbliższą sobotę o godzinie 12.00 Jastrzębie zmierzą się na Narodowym Stadionie Rugby z aktualnymi mistrzami Polski i lider tabeli - Devils Wrocław. Wstęp na mecz jest bezpłatny.



Pojedynek w Poznaniu był istnym dreszczowcem. Inauguracyjne punkty dla Kozłów zdobył Karol Siliwoniuk. Do boju "Jastrzębi" próbował poderwać Sebastian Krzysztofek. Po jego przyłożeniu gdynianie doszli rywali na 6:7, ale później znów oddali pole i na przerwę schodzili z siedmioma punktami straty.

- W pierwszej połowie nie zaprezentowaliśmy się najlepiej. Zagraliśmy za bardzo schematycznie mając na uwadze to, co widzieliśmy na nagraniach z poprzednich meczów Kozłów - przypomina Maciej Cetnerowski, szkoleniowiec Seahawks.

Od podwyższenia na 20:6 rozpoczął trzecią kwartę Szymon Barczak. Na szczęście kolejne minuty to popis Krzysztofka, który zdobył trzy przyłożenia. Natomiast Gaweł Pilachowski poprawił wynik na 28:20.

W końcówce emocje sięgnęły zenitu, kiedy Michał Ochnik po 80-jardowym biegu zdobył dla gospodarzy sześć "oczek" (26:28). Rezultat zależał od wykopu poznaniaków. Podwyższenie za dwa punkty nie udało się i zwycięstwo zostało przy gdynianach.

- W drugiej połowie zaczęliśmy grać po prostu tak, jak potrafimy najlepiej. Cieszę się, że pomimo słabego meczu w naszym wykonaniu potrafiliśmy jednak wygrać - dodał Cetnerowski.

Pierwsze skrzypce Seahawks odgrywał niezawodny tego dnia Krzysztofek, a mocnego wsparcia w defensywie udzielił Jeff George. Z kolei o sile ataków gospodarzy w większej mierze decydowały skuteczne akcje biegowe Michała Studzińskiego. Natomiast w formacji obronnej wyróżniał się Jakub Kowalczyk, przechwytując dwa podania.

Pozostały wyniki 2. kolejki PLFA I: Lowlanders - Steelers 0:7, The Crew - Owls 35:0, Tigers - Eagles 28:55, Miners - Devils 6:31

Tabela po dwóch kolejkach:
(zwycięstwa-porażki, małe punkty, bilans, punkty)
1. Devils Wrocław 2-0 91:6 85 4
2. The Crew Wrocław 2-0 89:8 81 4
3. Warsaw Eagles 2-0 97:35 62 4
4. SEAHAWKS GDYNIA 2-0 62:49 13 4
5. Bielawa Owls 1-1 21:35 -14 2
6. Zagłębie Steelers Interpromex 1-1 7:21 -14 2
7. AZS Silesia Miners 0-2 29:65 -36 0
8. Kozły Poznań 0-2 33:70 -37 0
9. Lowlanders Białystok 0-2 0:67 -67 0
10.Dom-Bud Kraków Tigers 0-2 36:109 -73 0

O tym na co tak naprawdę stać Seahawks na początku sezonu dowiemy się w najbliższą sobotę. W samo południe na Stadionie Narodowym Rugby zaprezentuje się drużyna, która robi najszybsze postępy w futbolu amerykańskim w naszym kraju w ostatnich latach. Devils w minionym sezonie zostali mistrzami Polski. Oni też odnieśli najwyższe zwycięstwa w dwóch pierwszych kolejkach i przewodzą tabeli.

Faworytem spotkania jest niewątpliwe drużyna przyjezdna. Devils ostatnią porażkę w meczu ligowym zaliczyli trzynastego września ... 2009 roku! Na koncie mają już dwanaście meczów z rzędu bez porażki - podkreśla Krzysztof Hinz z marketingu i PR Seahawks.

Problemem dla gości mogą być kontuzje trapiące futbolistów. Do trzeciej kolejki nie dotrwało aż czterech podstawowych zawodników, w tym najlepszy skrzydłowy zeszłego sezonu Dawid Tarczyński.

- Trafia nam się zdecydowanie najsilniejszy z dotychczasowych rywali. Zapowiada się najciekawszy mecz trzeciej kolejki. Dobra, zgrana i poukładana drużyna kontra mistrz Polski. O wyniku mogą zadecydować detale. Pomimo osłabionego składu zagramy na sto procent możliwości. Bardzo zależy nam na zwycięstwie - ocenia Seweryn Plotan, wiceprezes zarządu Devils.

Natomiast największym problemem jest stabilizacja formy. Dla kibiców to dobre, gdyż wyniki zmieniają się jak w kalejdoskopie, ale dla trenerów to co najwyżej palpitacja serca.

- To czy odniesiemy w sobotę zwycięstwo zależy w głównej mierze od nas. Musimy na pewno wyjść bardziej skoncentrowani niż w poprzednich meczach i egzekwować to, co ćwiczyliśmy przez te wszystkie miesiące. W naszej grze jest dużo nerwowości i to jest przyczyna gorszej formy. Wierzę, że mamy duże rezerwy i możemy grać lepiej - zapewnia trener Cetnerowski.
kfk, jag.

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (31) 1 zablokowana

  • Trzeba wyjść i zagrać swoje!

    • 17 4

  • na Diabły nie ma mocnych

    no chyba żeby babę posłać

    • 9 5

  • Hit kolejki! (1)

    będzie się działo!

    • 16 4

    • raczej

      shit
      grubasku

      • 0 3

  • FOOTBALL

    Oj będzie się działo! Im więcej kibiców tym lepiej. Mamy najmocniejszą drużynę w historii! Tym razem mistrzostwo będzie nasze.
    Widzimy się w sobotę - w samo południe!

    • 20 4

  • Zwycięstwo w tym meczu otwiera droge do półfinałów!

    Zagrajmy taką defensywę jak w pierwszej połowie z miners i takie akcje biegowe jak druga połowa w Poznaniu. Do tego niech nasz QB ograniczy straty (interceptions) i wygramy! Jak mówi trener, wszystko po naszej stronie,jak zagrają cały mecz na miarę swoich możliwości, to wygramy.

    • 15 4

  • wszyscy na stadion! (1)

    wszyscy kibice 3miejskiego sportu a Narodowy Stadion Rugby! Napewno nasze wsparcie pomoze chopakom pokonac Diably!

    Let's go SEAHAWKS let's GOO!

    • 17 4

    • Tylko uważajcie na kobity! Diaboł będzie biegać po trybunach i pupcyć będzie, jak pisze Sapek!

      • 3 1

  • znowu kibicow bedzie wiecej niz na pilce noznej na tym obiekcie sportowym

    • 13 1

  • (4)

    smieszny sport !wiecej plastiku załóżcie na siebie dziewczyny:D

    • 5 20

    • (1)

      A co Ty jestes jednym z tych ktorzy graja w rugby? Sport ktory istnieje ponad 50 lat w naszym kraju i zamiast sie rozwijac to cofa sie w rozwoju?

      • 3 3

      • Powiem dobitniej: cofa się wstecz do tyłu w rozwoju, o!

        • 2 2

    • To moze cwaniaczku sam załóż i zobaczymy jaki z Ciebie kozak!

      • 2 1

    • Sam jestes smieszny. Przypomnę tylko, że to jeden z najbardziej urazowych, kontaktowych sportów. Nie obrazaj dziewczyn! Założę się, że niejedna ma większe jaja niż Ty koleś.

      • 2 0

  • Diably? Moze by ksiedza tam poslac?

    • 4 4

  • dalej nierozumiem skad te nazwy

    zyje w stanach znam sie na amerykanskim footbolu i popieram cala inicjatywe ale wolalbym czytac gdynskie jastrzebie "seahawks" a nie na odwrot.

    • 2 2

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane