- 1 Ci żużlowcy mogą trafić do Wybrzeża (29 opinii)
- 2 Lechia ma spory problem na tej pozycji (32 opinie)
- 3 Zobacz, jak rośnie baza treningowa Jaguara (27 opinii)
- 4 Arka na GKS w optymalnym składzie (28 opinii)
- 5 Trefl wzmocniony, Suzuki Arka osłabiona (7 opinii)
- 6 Bałtyk jedzie po kolejną niespodziankę (22 opinie)
Czy Lechia Gdańsk powinna zmienić ustawienie? Napastnik zamiast obrońcy?
Lechia Gdańsk
- Jest więcej możliwości, chociażby w ofensywie. Można optymistycznie patrzeć na kadrę, jeśli chodzi o liczebność i zdrowotność - ocenił Marcin Kaczmarek przed wyjazdem na mecz z Zagłębiem Lubin. Czy powrót Łukasza Zwolińskiego, a jednocześnie aż czterech gotowych do gry środkowych obrońców, przy jednoczesnej słabości w bocznych sektora boiska, to wystarczające argumenty, aby Lechia Gdańsk pomyślała o zmianie ustawienia i wprowadziła dodatkowego napastnika kosztem obrońcy?
Lechia Gdańsk wylosowała Legię Warszawa w Pucharze Polski. Co na to trener i kapitan?
Byli piłkarze trójmiejskich klubów, w tym wychowanek Lechii Gdańsk w szerokiej kadrze na mundial. Sprawdź, kogo powołał Czesław Michniewicz?
Po meczu w Lubinie szkoleniowiec znajdzie się na półmetku tegorocznej pracy i selekcji, gdyż zaliczy 5. z 10. czekających go spotkań. Ten sprawdzian będzie tym cenniejszy, gdyż po raz pierwszy za kadencji Kaczmarka nikt w ekstraklasie nie pauzuje za kartki, ani też nie ma poważniejszych urazów.
- Jest więcej możliwości, chociażby w ofensywie. Można optymistycznie patrzeć na kadrę, jeśli chodzi o liczebność i zdrowotność. Rywalizacja jest na dobrym poziomie. Wszyscy są gotowi, by podjąć wyzwania. Im więcej jest zdrowych ludzi na treningach, tym lepiej to może wyglądać. Jestem przekonany, że każdy zawodnik może dołożyć swoją cegiełkę do naszego sukcesu - zapewnił trener.
Przeczytaj, jakie znaczenie ma Puchar Polski dla Marcina Kaczmarka, trenera Lechii Gdańsk
Dotychczas pod względem personalnym dużo nie zmieniał, nie zmieniał też ustawienia, choć już można umówić o pierwszych wygranych i przegranych, a także o taktycznych wnioskach, ale raczej pod kątem rundy wiosennej, gdyż teraz na wdrożenie korekt może być za mało jednostek treningowych, zwłaszcza w tygodniu, w którym trzeba grać trzykrotnie.
Trener Kaczmarek od początku nie odżegnywał się od koncepcji gry z trzema obrońcami i dwoma napastnikami, ale też dodawał, że potrzebny jest mu czas na sprawdzenie tego ustawienia. Natomiast okazuje się, że jest do tego materiał ludzki.
Radunia Stężyca - Lechia Gdańsk 1:4. Przeczytaj relację, zobacz foto oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Pod wodzą nowego szkoleniowca wykreowanych zostało aż czterech środkowych obrońców. Kłopoty zdrowotne Michała Nalepy i trzy mecze za czerwoną kartkę Mario Malocy pozwoliły zaistnieć: Henrikowi Castegrenowi i Joelowi Abu Hannie. Ten pierwszy sprawdził się też z prawej strony tej formacji. Jest zatem możliwość przejścia do ustawienia 1-3-5-2 lub 1-3-4-3 z trzema z czterech tych zawodników w defensywnym tercecie.
Na tej pozycji egzaminu nie zdał jedynie Kristers Tobers, który "zawalił" oba gole w Szczecinie. Szansy na poprawę już nie dostał. To dla Łotysza poważny sygnał ostrzegawczy. Jako że na środku drugiej linii jest spory wybór wśród rozgrywających, najbliższy miesiąc może zdecydować o być albo nie być Łotysza w Gdańsku.
- Dostałem kilka sygnałów od piłkarzy. Ode mnie zależy na kogo postawię, czy się nie pomylę? Jest więcej możliwości, chociażby w ofensywie, jeśli chodzi o zarządzanie mecze. Doszedł Łukasz Zwoliński, dobry sygnał dał Kacper Sezonienko. Argumentów w ofensywie powinniśmy mieć więcej - zaznaczył trener Kaczmarek.
Przeczytaj, jak zapowiadaliśmy mecz Radunia Stężyca - Lechia Gdańsk
Jest zatem możliwość gry w "11" ponownie na dwóch napastników zarówno z Flavio Paixao jak i wspomnianym Zwolińskim, którego agencja menadżerska policzyła, że gol w Stężycy był 100. trafieniem Łukasza w oficjalnych meczach w seniorskiej karierze.
Natomiast na Sezonienkę konsekwentnie stawiał Maciej Kalkowski, gdy był tymczasowym trenerem. Jednak wówczas w ekstraklasie młodzieżowiec nie potrafił odwdzięczyć się konkretami za to zaufanie. Błysnął dopiero w Pucharze Polski, strzelając gola i zaliczając dwie asysty.
Jerzy Jastrzębowski, który w 1983 roku zdobył Puchar Polski z Lechią Gdańsk, prognozuje na co powinni przygotować się biało-zieloni
Czy to wystarczy, aby w Lubinie zastąpił Christiana Clemensa, który właśnie został ojcem? Niemiec za kadencji Kaczmarka stał się swego rodzaju... defensywnym skrzydłowym. Szkoleniowiec przyznawał bowiem, że jego podopieczny może za dużo nie dawał drużynie w ofensywie, ale wypełniał nałożone na niego zadania w destrukcji.
Istnieje też możliwość, że obaj znajdą się na ławce, a miejscami na skrzydła podzielą się nominalni lewoskrzydłowi: Conrado i Ilkay Durmus, choć ten drugi nie może odzyskać ubiegłorocznej formy, z pierwszej rundy w ekstraklasie.
Dlaczego Lechia Gdańsk była bezradna w meczu z Rakowem Częstochowa?
To właśnie w bocznych sektorach boiska Lechia ma ostatnio najwięcej deficytów. Są bowiem zastrzeżenia także do bocznych obrońców: Davida Steca i Rafała Pietrzaka. choć ten ostatni ma mocną pozycję w drużynie, o czym świadczy kapitańska opaska w meczu z Radunią.
Ograniczenia w tych sektorach boiska to także argumenty, aby przymierzyć się do ustawienia z wahadłowymi i wypróbowanie w tej roli choćby: Conrado i Pietrzaka, a nawet Clemensa, jeśli ma siłę do biegania i rzeczywiście na teraz więcej defensywnych niż ofensywnych atutów.
Kreowany na prawego obrońce od zimy Filip Koperski nie wrócił do formy po perypetiach zdrowotnych i na razie od obecnego szkoleniowca dostał maleńki epizod w przegranym meczu z Rakowem Częstochowa.
W ofensywie jak na razie nie przekonali do siebie trenera Kaczmarka: Bassekou Diabate i Dominik Piła. Nie ulega wątpliwości, że jeśli Lechia chce wiosną grać z klasycznymi skrzydłowymi, to musi dokonać wartościowego transferu.
Na razie największych przegranym w ofensywie jest Marco Terrazzino. Piłkarz, w którym poprzedni szkoleniowiec Lechii widział potencjał nawet na najlepszego rozgrywającego ekstraklasy, ani razu nie zagrał w podstawowym składzie, a szansę tak naprawdę dostał tylko w drugiej połowie meczu z Rakowem.
W środku pola pewniakami obecnie są ponownie: nowy kapitan Maciej Gajos i Jarosław Kubicki, a w roli defensywnego pomocnika najwyżej stoją notowania Joergi De Kampsa. Natomiast pierwszy wchodzącym, i to za każdego z wymienionych pomocników, jest Jakub Kałuziński. W pobliże "11" nie udało się przebić na dobre innemu młodzieżowcowi Tomaszowi Neugebauerowi.
Kubicki, wychowanek Zagłębia, w Lubienie powinien być szczególnie zmotywowany do dobrej gry. Tym bardziej, że już pod koniec poprzedniego sezonu, za kadencji T. Kaczmarka, zaczął tracić miejsce w "11", a teraz jest ponownie pierwszym wyborem.
Jednak pozycje 6 i 8, podobnie jak obsada bramki, jak i środka drugiej linii, to te sektory boiska, które na razie trener Kaczmarek może zweryfikować pozytywnie, choć oczywiście nie jest to jeszcze ostateczne diagnoza na zimowy remanent, gdyż 6 najbliższych meczów dużo i w tych opiniach mogą zmienić.
Opinie wybrane
-
2022-10-22 19:34
Jakość a nie ilość. (5)
Najmniej jakości jest w linii obrony i to od początku sezonu, każdy rywal bez problemu dostaje się w pole karne Lechii a przyrzutach wolnych nasi z reguły przegrywają pojedynki o górne piłki. Popatrzcie na tabelę ekstraklasy ile Lechia ma straconych bramek , to dużo mówi, jeśli Lechia zdobędzie bramkę to przeciwnik strzela dwie. Kolejny problem to brak kondycji, wytrzymałości i co za tym idzie szybkości, widać to w każdym meczu już od drugiej połowy.
- 24 3
-
2022-10-22 19:43
środek pola na równi z obroną, bo to defensywni pomocnicy powinni w odpowiednich momentach atakować pressingiem (3)
i to oni powinni w odpowiednim momencie po stracie piłki doskakiwać do zawodników przeciwnika, a nie rozglądać się co zrobi przeciwnik i cofać się coraz bardziej do tyłu. Tymczasem Gajos i Kubicki wiecznie spóźnieni, bez agresji gdy przeciwnik ma piłkę. Przydałoby się mieć dwóch takich De Kampsów - jeśli chodzi o determinację, agresję i czytanie gry.
- 3 0
-
2022-10-22 19:54
(1)
To prawda ale i skrzydłowi powinni wracać kiedy potrzeba ale do tego trzeba mieć odpowiednią kondycje i szybkość.
- 6 0
-
2022-10-22 20:03
Conrado wraca się, sporo biega i walczy. Do niego nie można mieć o to pretensji.
Wygląda najlepiej ze wszystkich pomocników (albo nawet wszystkich piłkarzy Lechii) kondycyjnie i ogólnie jeśli chodzi o umiejętności.
- 11 2
-
2022-10-23 13:57
przydałby się w formie Łukasik i Sławczew
- 1 1
-
2022-10-22 20:09
Moze ?
Nie spadną ?
- 0 0
-
2022-10-22 17:44
fajna analiza (1)
rzeczywiście wyśmiewany Castegren dał radę,a
w wielu młodych zdolnych, ale też Bundesliga nie dojechała
to pokazuje że tylko polacy doświadczeni mogą utrzymać lige dla Lechii oczywiście jeśli kasa się będzie zgadzać- 12 6
-
2022-10-22 19:55
Bo tu trzeba doświadczenia w januszexach
a takie może zapewnić tylko nasz kraj xD
- 1 1
-
2022-10-22 20:46
Nie ma to znaczenia. (2)
Dobrze będzie jeśli się utrzymamy.
Niestety, teraz wychodzi beznadziejne zarządzanie klubem przez właściciela i mandziare.- 38 2
-
2022-10-22 22:09
Jestem kibicem Arki ale (1)
dobrze Wam zycze. Fajnie by było iść na derby w e klasie. I nie zrzucajcie winę na właściciela tylko. To cały zarząd zawsze odpowiada za wynik sportowy ale też i trener i atmosfera wokół. Popatrzcie tylko na Raków Częstochowa. Drużyna budowana latami
Trochę też się spaliliscie jako klub. Oczekiwania były ponad miarę. Nie wiem dlaczego ale codobrze Wam zycze. Fajnie by było iść na derby w e klasie. I nie zrzucajcie winę na właściciela tylko. To cały zarząd zawsze odpowiada za wynik sportowy ale też i trener i atmosfera wokół. Popatrzcie tylko na Raków Częstochowa. Drużyna budowana latami
Trochę też się spaliliscie jako klub. Oczekiwania były ponad miarę. Nie wiem dlaczego ale co słyszałem u Was to szliście na majstra..... Przy takiej presji bardzo łatwo popelnia się błędy. No i zostały popełnione. Teraz zeby było dobrze tej drużynie i całemu zarządowi dajcie najlepiej spokój. Wtedy szybciej wyjdzie z dołka niż taka napięta sytuacja. To niic nie da. A jedynie co może to splatać nogi pilkarzy
Wnioski na pewno zostań wyciągnięte. Oby dobre. I życzę Wam tego, bo trojmiasto zasługuje na ekstraklasę a nawet i na derby
Powodzenia!- 11 2
-
2022-10-23 10:12
Jako kibic sam wiesz jak to jest z oczekiwaniami kibiców, wystarczy spojrzeć na własne podwórko. Co roku pewny awans do eklapy i no właśnie ten sam problem kadra niby dobra a jednak cos nie wypaliło, trener wydawał sie super...przez 3 kolejki. Zarząd zapewniał super transfery a kończyło sie na wyprzedaży. tak było jest i będzie długo nie tylko w
Jako kibic sam wiesz jak to jest z oczekiwaniami kibiców, wystarczy spojrzeć na własne podwórko. Co roku pewny awans do eklapy i no właśnie ten sam problem kadra niby dobra a jednak cos nie wypaliło, trener wydawał sie super...przez 3 kolejki. Zarząd zapewniał super transfery a kończyło sie na wyprzedaży. tak było jest i będzie długo nie tylko w naszych klubach ale w wielu innych gdzie ktoś krótkowzroczny nastawia się na szybką kasę. Takie kluby jak Raków maja właśnie plan na dłuższy okres. mało kogo stać by utopić grube miliony jak w L:egłej i w następnym sezonie nie mieć właściwie nic. mam nadzieje ze moja Lechia podniesie sie utrzyma w eklapie a wy awansujecie w koncu i w przyszłym sezonie wielkie derby.
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.