- 1 Lechia ma gotową drużynę na ekstraklasę (40 opinii)
- 2 Klindt: Mecz nie powinien się odbyć (37 opinii)
- 3 Jak Arka zastąpi kontuzjowanego Gojnego? (92 opinie)
- 4 Lechia. Kolejne daty świętowania awansu (129 opinii)
- 5 Arka przedłużyła umowę z ważnym graczem (9 opinii)
- 6 Cztery polskie sztafety na igrzyskach (2 opinie)
Lechia gra w Białymstoku o półfinał PP
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk w środę w Białymstoku zmierzą się z Jagiellonią w ramach pierwszego meczu ćwierćfinału Pucharu Polski. Biało-zieloni nie rezygnują z marzeń o głównym trofeum, choć ich sytuacja w tabeli ekstraklasy mocno się skomplikowała po piątkowej porażce w Kielcach. - W szatni nie mamy dylematu czy lepiej skupić się na lidze czy pucharze. Będziemy dawać z siebie wszystko na obu frontach - zapewnia Maciej Makuszewski, dla którego środowy mecz będzie powrotem na Podlasie po 1,5 roku. Początek spotkania o godzinie 18:30.
PORAŻKA LECHII W KIELCACH, ODDALA SIĘ PIERWSZA ÓSEMKA EKSTRAKLASY
- Jest w nas spora złość, szczególnie, że pierwsza połowa meczu w Kielcach wyglądała dla nas naprawdę obiecująco. Oddaliśmy dziesięć strzałów na bramkę i było widać, że mieliśmy przewagę. Zupełnie nie wiem co się stało po przerwie, że wszystko się tak posypało. Straciliśmy bramkę po stałym fragmencie gry i błędzie w ustawieniu. Jovanović oddał piękny strzał, a Korona nastawiła się na kontrataki. Trener Probierz próbował zmieniać ustawienie, abyśmy skuteczniej zagrali w ataku, ale nic nie wpadało. O Koronie musimy jak najszybciej zapomnieć. Zawaliliśmy sprawę, ale jeszcze nic straconego. W lidze mamy jeszcze trzy spotkania u siebie i dwa na wyjeździe. Liczę, że zmażemy tą plamę i wywalczymy miejsce w górnej ósemce - mówi skrzydłowy gdańszczan Maciej Makuszewski.
W sobotę na PGE Arenie Lechię czeka mecz z ostatnim w tabeli Widzewem Łódź. Wcześniej, bo już w środę gdańszczanie zagrają jednak na wyjeździe z Jagiellonią Białystok w ćwierćfinale Pucharu Polski (rewanż w Gdańsku 25 marca). Walka o trofeum, który do tej pory biało-zielonym udało się zdobyć raz - w 1983 roku, jest jednym z ich głównych celów na rundę wiosenną. Może bowiem otworzyć im drzwi do piłkarskiej Europy, a to w dłuższej perspektywie mocno interesuje nowych właścicieli klubu.
ANDRZEJ JUSKOWIAK: EUROPEJSKIE PUCHARY DŁUGOFALOWYM CELEM LECHII
Zdaniem Makuszewskiego, nic nie stoi na przeszkodzie by biało-zieloni skutecznie walczyli o sukces w krajowym pucharze.
- Z Białegostoku chcemy przywieźć zaliczkę, która przybliży nas do półfinału. W szatni nie mamy dylematu czy lepiej skupić się na ekstraklasie czy na pucharze. Będziemy dawać z siebie wszystko na obu frontach. Sytuacja w lidze się skomplikowała, ale nie jest tragicznie. Najważniejsze to nie oglądać się na innych, trzeba zacząć od siebie i łapać punkty - zapewnia 24-latek, który w latach 2010-12 rozegrał 48 spotkań w barwach Jagielloni w ekstraklasie, Pucharze Polski i eliminacjach Ligi Europejskiej.
LEGIA UKARANA WALKOWEREM ZA ZAMIESZKI NA MECZU Z JAGIELLONIĄ
- Śledzę wyniki białostoczan i kibicuję im w każdym meczu, teraz oczywiście za wyjątkiem tych przeciwko Lechii. To praktycznie ta sama drużyna, którą opuszczałem, może poza kilkoma nazwiskami. Sentymentów na boisku jednak nie będzie. "Jaga" od początku rundy gra bardzo dobrze. Przegrała z Ruchem choć grała lepiej, później w końcówce spotkania straciła bramkę na wyrównanie z Podbeskidziem. W jednej połowie rozegranej z Legią też prezentowała się nieźle, a przeciwko Zagłębiu kontrolowała grę. Myślę, że ten rywal powinien nam pasować stylem gry. To zespół, który chce grać w piłkę, a nie rywalizować o to kto dalej ją wykopie - podkreśla Makuszewski.
Przed meczem w Białymstoku trener Probierz ma większy wybór graczy niż przed ostatnim spotkaniem z Koroną. W poniedziałkowym treningu uczestniczyli już kontuzjowani ostatnio Marcin Pietrowski, Wojciech Zyska i Krzysztof Bąk.
Droga Lechii do ćwierćfinału Pucharu Polski
1/16 finału | ||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Stal Stalowa Wola | 1 | Puszcza Niepołomice | 0 | Zagłębie Sosnowiec | 0 | Siarka Tarnobrzeg | 0 | |||
Śląsk Wrocław | 3 | Jagiellonia Białystok | 3 | Wisła Kraków | 4 | LECHIA GDAŃSK | 2 |
1/8 finału | ||||
---|---|---|---|---|
Śląsk Wrocław | 0 | Wisła Kraków | 0 | |
Jagiellonia Białystok | 1 | LECHIA GDAŃSK | 1 |
Ćwierćfinał | |
---|---|
Jagiellonia Białystok | |
LECHIA GDAŃSK |
Ćwierćfinały | ||||||||||
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
Zagłębie Lubin | ARKA GDYNIA | Jagiellonia Białystok | Zawisza Bydgoszcz | |||||||
Sandecja Nowy Sącz | Miedź Legnica | LECHIA GDAŃSK | Górnik Zabrze |
Półfinały | ||||
---|---|---|---|---|
Finał | |
---|---|
Kluby sportowe
Opinie (121) ponad 10 zablokowanych
-
2014-03-12 11:18
W ankiecie zabrakło opcji wyboru "Lechia nie jest stanie"
- 1 1
-
2014-03-12 11:13
dziś cała Gdynia trzyma kciuki za Jagiellonie :)
- 4 9
-
2014-03-11 18:02
musimy na jage wyjsc wysoko! (1)
Inaczej bedzie po nas!woz ,albo przewoz!bez kombinowania w skladzie Panie Probierz!
- 8 2
-
2014-03-12 10:52
Może kupią im drabiny
- 0 0
-
2014-03-12 10:07
Taka ciekawostka
Na 7 meczów pucharowych z Jegiellonią Lechii jeszcze nigdy nie udało się Jagi pokonać (choć raz się udało przejść Jagę dzięki karnym i raz dzięki wyjazdowym bramkom po dwóch remisach).
- 3 1
-
2014-03-11 21:08
Sprzedane wszystkie bilety na amice (3)
Starania o kolejne bilety ! Pelna mobilizacja !
- 6 4
-
2014-03-11 22:36
(2)
pamiętajcie aby zajrzeć na Golęcin i złożyć kwiaty na stadionie waszej fuzji. Olimpia-Lechia ole!
- 4 6
-
2014-03-12 00:05
Chodzi o zespol HTM prokom sledz arka gdynia z 1998 roku? (1)
- 5 2
-
2014-03-12 09:40
nie o KS Gdynia
- 2 0
-
2014-03-12 08:37
Co to za bzdurna ankieta !!! Trzeba zawsze walczyć o zwycięstwo i tyle w temacie.
- 5 2
-
2014-03-11 20:33
w bialymstoku bedzie remis a pozniej wygrana na PGE i pewny awans Lechii do polfinalu. Szacunek. (1)
- 9 8
-
2014-03-12 00:04
Lechia. Dziekujemy za awans.
- 3 2
-
2014-03-11 19:20
Kopacze - cha,cha,cha... (1)
A czym wy się podniecacie jakimś sportem niszowym.Stare barany biegają a grać nie potrafią.Za cienkie bolki są żebym wydawał na tłuków moją kasę na którą ciężko pracuję
- 8 7
-
2014-03-12 00:03
I pracuj dalej baranie.
- 1 3
-
2014-03-11 15:14
Kto panuje nad bałaganem? (3)
Z trenerem Probierzem będzie tylko gorzej, facet pogubił się doszczętnie.Takim znakiem zagubienia były zmiany jakie dokonał w meczu z Koroną.
Niestety z uporem maniaka brnie dalej i co mecz to większe "rodzynki" w składzie , do śmiesznośći brakuje tylko aby desygnował do gry Oulembo i Zyske.- 21 3
-
2014-03-11 15:25
Każdy trener na siłę lansuje jakichś piłkarzy (2)
Nie rozumiem , dlaczego Probierz stawia na Makuszewskiego , Pietrowskiego , Sadajewa . Oni są kompletnie bez formy i ośmieszają się na boisku . Zamiast nich wolałbym oglądać Jagiełłę , Stolarskiego , a nawet Grzelczaka .
- 3 3
-
2014-03-12 00:01
Najlepiej z tych wymienionych, nikogo nie wystawiac.
Trener tez na rezerwowa lawe.
- 2 0
-
2014-03-11 15:46
Jedyny z tej grupy ktory sie skompromitiwal to Jagiello w meczy ze Szczecinem. Reszta gra raz lepiej raz gorzej. Tak krawiec kraje jak mu materialu staje...
- 4 3
-
2014-03-11 11:56
Kto jest zły Makuszewski, a może jednak Probierz! (10)
Makuszewski zły, ale Wiśniewski za to dobry?
Tak czytam wasze komentarze i się zastanawiam kto tu tak naprawdę piszę?
domyślam się, że młodzi kibice Lechii którzy nie znają się na piłce nożnej.
Napiszę wam jak ja to widzę jako kibic który na Lechie chodzi od ponad 35 lat.
Skąd wy możecie wiedzieć jak się prezentują nowi gracze skoro ci gracze nie mieli możliwości pokazania się na boisku.
To Probierz się pogubił nadmiarem wzmocnień.
Dlaczego Tuszyński w meczu z Koroną grał cały mecz skoro miał tylko kilka kontaktów z piłką był całkowicie niewidoczny, a trener go trzymał skoro ja jako kibic widziałem już po pierwszej połowie, że tego dnia Tuszyński nic nie zrobi.
Ale to Makuszewski jest zły!
Po drugie dlaczego Wiśniewski został desygnowany do pierwszego składu wraz z Vranjasem?
Czyli piłkarz który został ściągnięty jako typowy rozgrywający Vranjes został zastąpiony piłkarzem który jako typowy rozgrywający gra dopiero od tej rundy i wiemy jak cienko zagrał Wiśniewski w meczu z Pogonią jak samolub zresztą jak się okazało po meczu z Koroną to niczego nie nauczyło Wiśniewskiego nie podał ani razu w sytuacji kiedy to mógł podawać a sam Vranjes nie wiedział co ma grać bo pozycja cofniętego pomocnika nie jest mu znana!
No tak ale Makuszewski jest zły !
A Wiśniewski wspaniały!
Po trzecie dlaczego Probierz nie spróbuje zagrać Bródką skoro widzi, że Tuszyński nie ma swojego dnia.
Liczy na szczęcie?
Po czwarte dlaczego objawienie poprzedniej rundy jakim był Dawidowicz gra piach ale Probierz z uporem maniaka wstawia go do wyjściowej 11-stki?
Po piąte.
Jak miała zagrać linia środka skoro w tej linii grali Vranjas, Dawidowicz, Wiśniewski, Tuszyński?
I z tej czwórki ani razu Wiśniewski nie podał żadnemu z tych piłkarzy piłki która mogła by napędzić linię ofensywną!
No tak ale to wina Makuszewskiego bo on jest zły!
I na koniec!
o miały wnieść zmiany zwłaszcza Bieniuka w 87 min czyli co chciał zagrać czterema napastnikami.
I po co wpuszczał Bródkę skoro akurat ten zawodnik jest traktowany jako zapchaj dziurę !
Co ten zawodnik ma pokazać skoro ani razu nie dostaje szansy na grę i nie może pokazać swoich umiejętności a podejrzewam że takowe posiada tylko skoro Probierz na niego nie stawia to ten zawodnik nie ma szansy pokazania się!
I co z tego że Probierz wyciągnie (powiedzmy że wyciągnie) wnioski i Lechia zacznie wygrywać !
Skoro we frajerski sposób straciliśmy trzy punkty i ciężko będzie się załapać do pierwszej ósemki.
Dlaczego uparty góral jakim jest Probierz potrzebuje zawalić mecz wystawiając Wiśniewskiego który sobie nie radzi jako typowa 10!
Swoimi posunięciami Probierz spowodował nerwowość w zespole i zaczyna się trzepać.
Straciliśmy sześć punktów we frajerski sposób bo Pogoń była do ogrania ale Probierz wpuścił naszego asa Pazio który jest lepszy od Makuszewskiego.
Z koroną zespół zagrał jak dziewice które przeskakują z nogi na nogę wystarczyło żeby Korona zaczęła faulować a nasze dziewice wdały się w tą przepychankę a o to właśnie Koronie chodziło bo wszyscy wiemy że taka gra dla Korony to młyn na wodę ale Probierz nie potrafił wpoić tego na tyle zespołowi żeby grali piłka a nie wdawali się w kopaninę i to przy wyniku 1-0 kiedy to był czas na odpowiedzenie na straconą bramkę.
Ale to Makuszewski jest zły a Frankowski dobry!
Frankowski który ma przebłyski ale to za mało żeby wychodzić w wyjściowym składzie!
Więc kto jest zły?
Makuszewski?
Czy Probierz się pogubił i nie wykorzystuje potencjału którym został wzmocniony.
Nikt mi nie powie że nowi zawodnicy nie są wzmocnieniem dla naszego zespołu!
Tylko że Probierz nie wie jak ich wykorzystać woli wstawiać słabych graczy typu Pazio Kolombo, Frankowski, Dawidowicz, Pietrowski itd. Niż wstawić graczy którzy maja papiery na grę.
I to by było na tyle!- 43 18
-
2014-03-11 12:46
(1)
trochę Cie poniosło;)
- 3 3
-
2014-03-11 23:51
Kogo k...a? Mnie czy kolege wyzej?
- 2 0
-
2014-03-11 14:32
(1)
Wiśnia i Dawidowicz grają piach, ale sorry lepszych nie ma, na każdy Twój argument mam odpowiedź, ale nie mam zacięcia tak się rozpisywać. co z tego, że chodzisz 35 lat na Lechie, z tego powodu nie stajesz się znawcą. mój dziadek chodzi 50 lat i czy z tego powodu ma być fachowcem...l
- 5 6
-
2014-03-11 16:13
a moze jest / co mówi szanowny dziadek na temt gry Lechii?
- 3 0
-
2014-03-11 14:46
Prawda (1)
Zgadzam sie 100% tylko zapomniałeś powiedzieć o tym ze Wiśnia ani razu nie pozwolił dać żadnych stałych fragmentów gry kiedy Lechia je miała. Vranjes i Lekovic podobno potrafią je wykonywać ale cóż wiśnia 'kapitan' co dla mnie jest dziwne jak Mati Bąk grał i był już kapitanem
- 6 1
-
2014-03-11 16:02
Kto jest zły Makuszewski, a może jednak Probierz!
Tak Robert masz rację!
Też chciałem zobaczyć co potrafi Vranjes kiedy to Wiśniewski trafił w poprzeczkę i akurat ten strzał Wiśniewskiego był jedynym pozytywem w wykonaniu Wiśniewskiego choć bramki nam nie dał.
Lubię Wiśniewskiego i darzę go ogromnym szacunkiem ale uważam, że Wiśnia swoje najlepsze momenty ma już za sobą.
Wracając do stałych fragmentów gry.
W jednym z meczy bodajże z Pogonią Leković wybijał piłkę z rzutu rożnego i zrobił to w mistrzowski sposób (co prawda później już było gorzej ale było widać że wie o co chodzi w takich dośrodkowaniach).
No ale Probierz doszedł do wniosku, że Wiśniewski jest w tym lepszy dośrodkowując piłkę za każdym razem za głęboką!
Wiśniewski ewidentnie nie radzi sobie z presją i krytyka (jak Buzała) na siłę chce udowodnić, że ci którzy go krytykują się mylą.
Tylko nic z tego nie wynika, a wręcz swą determinacją osłabia drużynę!
Tak się zastanawiam co Probierz chciał udowodnić wystawiając Vranjesa jako defensywnego pomocnika, to, że jest słabszy od Wiśniewskiego i miał racje, bo Vranjes nie był widoczny ale również dobrze mógł Vranjesa postawić na bramce bo to też nie jego pozycja.
Można wypunktować tak jeszcze kilku piłkarzy!- 4 1
-
2014-03-11 13:18
(1)
Brawo! Nareszcie jakaś prawdziwa analiza gry Lechii! Z większością Twoich uwag zgadzam się w 100% - Wisnia , Dawidowicz to faktycznie na tę chwilę "piach" a uwaga co do ustawienia Vranjesa trafna w 100% - facet całe życie grał jako "10" a tu ma grać defensywnego...czasami mam wrażenie , że "niespodzianki w składzie" które szykuje Probierz mające na celu zaskoczenie przeciwników najbardziej zaskakują samych zainteresowanych...
- 14 2
-
2014-03-11 15:19
Kto jest zły Makuszewski, a może jednak Probierz!
Cieszę się że jest kilku kibiców którzy popierają moje obawy, bo czytając co poniektóre komentarze sądziłem, że coś ze mną jest nie tak.
Ja przez dłuższy czas broniłem Probierza i nie jest to tak, że nagle zespół przegrał dwa mecze we frajerski sposób a ja się go czepiam.
Wcześniej usprawiedliwieniem dla słabych występów naszej drużyny prowadzonej pod Ciupaga Górala czyli Probierza był przymus gry zawodnikami których dostał w spadku.
Ale dziś ma do dyspozycji naprawdę kilku wartościowych zawodników a tak na dobra sprawę wykorzystał (i to wygląda na to że z przymusu, bo Pazio to nieporozumienie) jednego Lekovića.
I teraz zachodzi pytanie skoro Leković potrafi zagrać naprawdę dobrze, to dlaczego nie pozwolił zagrać bądź co bądź zawodnikowi którego papiery nie są wcale gorsze, a nawet pokusiłbym się, że lepsze chodzi o Vranjeśa.
Byłbym w stanie zrozumieć Probierza gdyby posadził na ławce Vranjeśa, bo późno przyjechał, bo nie jest gotowy do gry w przekroju 9o-ciu minut, to bym jakoś potrafił to zrozumieć.
Ale przecież Vranjeś grał już z Wisłą i biorąc pod uwagę fakt, że odbył tylko jeden trening z zespołem wyglądał całkiem nie źle.
Ale nie Probierz musiał udowodnić, że jego pomysł na grę naszego zespołu ma racje bytu, bo przecież Tuszyński na którego nikt nie stawiał strzelił w dwóch meczach pięć bramek więc Wiśniewski jako rozgrywający który jest jego pomysłem też wypali, że słaba gra Wiśni podczas meczu z Pogonią, to tylko zbieg okoliczności.
Nie zdawał sobie sprawy, że, to właśnie w meczu z Pogonią Wiśniewski nie wykorzystał okazji sam na sam która mogła ustawić to spotkanie nie wspomnę już o jego okazjach kiedy to powinien podawać, a tego nie zrobił (chodzi o mecz z Pogonią).
Przecież widać, że mecz z pogonią w wykonaniu Wiśniewskiego, to nie kwestia przypadku, tylko brak rozeznania się w tym gdzie znajdują się koledzy i przez to podejmuje złe decyzje ale tak było zawsze i dlaczego teraz miałoby się to zmienić.
Frankowski grający słabo (kilka dobrych przebłysków to za mało) będzie grał nadal, bo uparty góral obraził się na Berga trenera Legii i po złości nie będzie wpuszczał Jagiełłę który miał być alternatywą dla Frankowskiego.
Sądziłem, że skoro przyszli nowi właściciele i na tacy dali Probierzowi zawodników którzy są wzmocnieniem, to Probierz będzie potrafił ich wykorzystać ale się myliłem on się zachowuje jak by wolał grać tym co miał, bo wtedy miałby wymówkę, że gra młodymi zawodnikami a im brakuje jeszcze cwaniactwa.
Jedynym wzmocnieniem za kadencji Kuchara w okienku zimowym miał być Tsubasa Nishi, a nie jeszcze ten Portugalczyk którego nikt nie chciał.
Najgorsze jest teraz to, że Probierz swoimi r******i (a raczej brakiem ruchów) obniżył morale drużyny, a my pamiętamy jak gra zespół Lechii kiedy ma nóż na gardle już raz przeżywaliśmy praktycznie do ostatniej chwili walkę o utrzymanie i obawiam się teraz może się, to powtórzyć.
Oby nie!
Bo co z tego że wygramy z Widzewem!
Jeśli oczywiście wygramy, bo lubimy jak przyjeżdżają do nas zespoły które nie wygrywają od dłuższego czasu w lidze, a my zamiast ich dobić, to pozwalamy im się przełamać naszym kosztem.
Ach starczy bo mógłbym tak pisać i pisać- 10 2
-
2014-03-11 12:24
Tak probierz jest cienki i wprowadzilwielki chaos a po kazdym meczu mowi stek bzdur (1)
A w ruchu trener fachowiec i z przecietnych pilkarzy zrobil fajna druzyne
- 17 3
-
2014-03-11 12:51
Tak, pełna zgoda
i przypominam, że w pierwszym składzie Ruchu ruch grają "za słabi" do Lechii Zieńczuk, Buchalik i Surma
- 12 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.