- 1 Derby wyjątkiem. Kiedy moda na Lechię? (138 opinii)
- 2 Arka. Nowi akcjonariusze. Motywacja piłkarzy (209 opinii)
- 3 Prezes Trefla walczy o wyższe budżety (10 opinii)
- 4 Trefl po finał. Scruggs o sile (5 opinii) LIVE!
- 5 Lechia wystawi Arce fakturę za derby (221 opinii)
- 6 Mecz żużlowców zagrożony. Składy (137 opinii)
Prezes klubu za 2 tys. zł i premie kibiców
Energa Wybrzeże - żużel
Od ponad dwóch tygodni w naszym portalu toczy się debata dotycząca przyszłości gdańskiego żużla. Zaprezentowaliśmy pomysły na wybrnięcie z obecnej sytuacji przedstawicieli Wybrzeża, miasta Gdańsk oraz znanych postaci związanych z tą dyscypliną od lat. Od początku w dyskusji aktywnie uczestniczą nasi czytelnicy, którzy także mają swoje często oryginalne, ale i rzeczowe pomysły na to, jak wyprowadzić czarny sport przy ul. Długie Ogrody na prostą. Piszcie nadal na sport@trojmiasto.pl, a najciekawsze koncepcje będziemy również publikować. Poniżej przedstawiamy projekt naprawczy, który czytelnik Trojmiasto.pl, na razie ukrywający się pod nickiem KW, wprowadziłby w życie, gdyby został prezesem, otrzymywał dwa tysiące złotych miesięcznie oraz premie, której wysokość ustalaliby kibice. Wyróżnienia pochodzą od redakcji.
SPOSOBY NA RATOWANIE GDAŃSKIEGO ŻUŻLA
MIASTO NIE SPŁACI DŁUGÓW WYBRZEŻA
Następnie spróbowałbym pozyskiwać sponsorów, zarówno tych potencjalnie strategicznych, jak i równe ważnych, lecz drobniejszych. Przekonywałbym ich uczciwymi zasadami, oferował reklamę poprzez kojarzenie ich z etycznym klubem, mieliby wgląd w każdą wydaną złotówkę.
Potem ustaliłbym budżet, mając już wiedzę, jaką kwotą dysponuję. Zakontraktowałbym trenera kładąc nacisk na wypłatę zależną w sporej części od wyników i w konsultacji z nim - zawodników (również w miarę możliwości wypłata za wyniki i jakaś tam podstawa). Tutaj posłuchałbym też głosu kibiców, aby trener nie sprowadzał znajomych, tylko solidnych zawodników.
TADEUSZ ZDUNEK CHCE ZGŁOSIĆ WYBRZEŻE DO II LIGI
Oczywiście wysokość kontraktów nie może przekroczyć wpływów, co każdy mógłby sprawdzać. Wgląd w finanse klubu, w tym przypadku byłby trochę ograniczony, bo zawodnicy mają prawo trzymać wysokość kontraktu w tajemnicy. Powinno być jednak wiadomo, że nie wydamy więcej niż mamy.
Część budżetu przeznaczyłbym na organizację eventów typu Dzień Otwarty, gdzie kibice mogą poznać pracę klubu od środka oraz integrować się z zawodnikami.
Do tego trzeba też doliczyć pensje pozostałych pracowników technicznych (np. sprzątaczki, polewaczy toru, toromistrza itp.), oczywiście na adekwatnych umowach. Na przykład polewacz toru jest potrzebny głównie w dniu meczu, więc nie ma po co mu płacić, gdy mecz lub trening się nie odbywają, więc tu pełen etat odpada.
CEGIELSKI: TRZEBA BYĆ FAIR WOBEC ZAWODNIKÓW
Bilety ustaliłbym na zasadzie: 5 zł ulgowy, 10 normalny plus dobrowolna kwota jako nieobowiązkowa cegiełka na rozwój klubu. Przy zakupie biletu każdy własnoręcznym podpisem potwierdzi swoją kwotę, żeby później można było sprawdzić, czy te pieniądze nie idą na lewo, bo tu potencjalnie można kraść (dostajesz z tego 12 tys. zł, a wpisujesz 7 tys. zł i reszta do kieszeni).
Uczciwość ma być fundamentem odbudowy żużla! Bilety papierowe, podchodzimy do kasy, płacimy, ew. podpisujemy dobrowolną kwotę i już. Szybciutko, bez kolejek przy kasach. Cegiełki nie muszą być wpłacane koniecznie, po prostu jeśli ktoś by chciał, to może. Jako że takie bilety są proste do skserowania, to liczę, że kibice będą uczciwi wobec uczciwego postępowania względem nich i sami będą grać fair.
SIKORA: ZOSTAWMY DŁUGI TYM, KTÓRZY JE ZROBILI
Dodatkowo poprosiłbym o konsultacje ludzi, którzy się na żużlu znają (np. pan Zenon Plech), żeby nie przeoczyć niuansów związanych z regulaminem i tym podobnymi sprawami. Ja zajmowałbym się głównie zarządzaniem i PR- em i nie wtrącał w pracę zawodowców. Stanowisko konsultanta oczywiście odpłatne.
Klub byłby nastawiony na uczciwą współpracę ze sponsorami i możliwości wspólnego budowania wizerunku, a co do kibiców, to na integrację z nimi i możliwości współzarządzania klubem przez nich (w sensie słuchania ich głosów).
Na koniec moja pensja: 2000 zł netto plus premia uznaniowa przyznawana przez kibiców w zależności od tego, czy moja praca by się im podobała czy nie. Dyskusja o tym tydzień przed wypłatą w siedzibie klubu. Jej wysokość byłaby zawsze jawna, nie mam nic do ukrycia.
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Kluby sportowe
Opinie (95) 7 zablokowanych
-
2014-11-03 21:21
Żużel na zdrowych zasadach ???
Niemożliwe.
Zawodnicy już mają tak rozdęte potrzeby finansowe że bez grubego sponsora żużel nie ma sensu.
ps - żeby nie było, to nie tylko wina zawodników, największym bezsensem jest sprzęt który bez remontu wytrzymuje godzinę pracy.- 2 0
-
2014-11-03 08:24
(1)
Milion dla każdego kibica!
- 28 3
-
2014-11-03 21:18
Sto milionów !
- 5 0
-
2014-11-03 20:59
Jako mieszkaniec, płacący podatek w Gdańsku, NIE zgadzam się na finansowanie prywatnego projektu
Gdyby naprawdę był "ktoś" komu zależy na gdańskim "żużlu" nie będzie tego robił za dwa za jeden tysiąc, co byłoby swego rodzaju inwestycją... tadeusz nie należy do takich ludzi
- 1 1
-
2014-11-03 20:44
2liga jest nasza gks wybrzeże!!!!!!
- 1 3
-
2014-11-03 16:01
Stoczniowiec 2014 Gdansk (1)
W hokeju NIKT nie bierze ani centa!
- 11 1
-
2014-11-03 20:03
motory ktoś musi zasponsorować
tak jak się sponsoruje osprzęt i transport hokeistom
- 1 0
-
2014-11-03 19:29
Nie porównujmy speedwaya do hokeja
bo w tym pierwszym nawet w najniższej lidze trzeba mieć min 1mln do walki o awans.
W mojej ocenie nie tyle co chodzi o tak niskie koszta funkcjonowania klubu, ale głównie o uczciwość/przejrzystość finansów i umiejętność pozyskiwania środków. Nie mam nic przeciwko, żeby prezes brał te 10-12tyś jeśli na to zapracuje. Gorzej jak wzorem pana R.T. skubnie sobie jeszcze 12 miesięczną odprawę z pieniędzy od miasta i zapadnie się pod ziemię.- 3 2
-
2014-11-03 19:05
dawać go na prezesa ! :D będzie zabawnie i.... krótko :)
- 5 0
-
2014-11-03 08:44
czyli żadnych wniosków nie wyciągnąl autor.. (1)
już raz kibicom dano możliwość ingerencji w klub - każdy widzi jak się skończyło...
- 53 1
-
2014-11-03 17:51
bo demokracja tylko ladnie na papierze wyglada w rzeczywistosci musi ktos konkretny podejmowac decyzje i brac odpowiedzialnosc inaczej zadna firma nie ma prawa dzialac,nawet u bolszewikow sie ,,demokratyczne'' rady komisarzy nie sprawdzily i musial przyjsc stalin po wczesniejszym zachlysnieciu sie wynurzeniami marksa i engelsa o sprawiedliwosci i wladzy ludu.
- 1 4
-
2014-11-03 13:38
(3)
Tadeusz Zdunek powinien dalej ciągnąć ten wózek a miasto powinno wspierać na tyle ile może nasza młodzież a nie kombinować z nowymi podmiotami .
Dawali pieniądze a teraz udają , ze nie widzieli jak jest sytuacja w klubie ?
Trojanowski ogarnij się i nie udawaj greka bo ty też jesteś winien bo sie nie interesowałeś co się dzieje z pieniędzmi z miasta.- 9 11
-
2014-11-03 14:55
zdunek to może i ciągnąć (2)
ale nie ten klub
- 8 4
-
2014-11-03 15:47
(1)
To znajdź innego co go zastąpi mądralo.
- 5 2
-
2014-11-03 17:31
Mogę zostać prezesem stowarzyszenia
Dam nazwę zespołu i udzielę kilku pożyczek. Szwagier ma czarny neseser i ciemne okulary, będzie wiceprezesem. Dzieciaki szwagra zostaną dyrektorami.
- 3 3
-
2014-11-03 15:19
naiwne to wszystko
Każdy uzdrowiciel zaczyna od tego że będzie rozmawiać z małymi sponsorami jakby zakladal że poprzednicy nie mieli instynktu samozachowawczego i nie próbowali...
Zaoszczędzić na etacie toromistrza? W tym klubie nikt nigdy nie miał umowy o pracę a co dopiero osoby funkcyjne, chyba wszyscy na umowach o dzielo. Ci wszyscy opluwani "etatowi" pracownicy na działalności albo na zlecenie. Na zaległą kasę czekają tyle że każdy z was już 3 razy rzuciłby w cholerę taką robotę.- 12 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.