Już w sobotę w hali GKS "Wybrzeże" o godz. 19.00 rozegrany zostanie mecz piłki ręcznej pomiędzy zespołami GKS "Wybrzeże" a DSI Zagłębie Lubin. Będzie to ostatnie w tym roku spotkanie o mistrzostwo Polski w piłce ręcznej mężczyzn na gdańskich parkietach. Tydzień później GKS wyjeżdża na derby Pomorza - do Kwidzyna.
Zagłębie Lubin jest bez wątpienia jednym z pewnych faworytów do zdobycia medalu w tym sezonie. Choć w tym zespole nie grają supergwiazdy polskiego szczypiorniaka jest to z pewnością jeden z najbardziej stabilnych i rutynowanych zespołów w naszej lidze. Warto wspomnieć, że w tym sezonie nikt z ubiegłorocznych zawodników nie odszedł, a poważnym wzmocnieniem Lubinian było przyjście do ekipy Pawła Orzłowskiego ze Śląska Wrocław oraz zasilenie jej czołowym zawodnikiem gdańskiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego - Mariuszem Jurkiewiczem. Do najsilniejszych punktów naszych gości należy Tomasz Morawski - jeden z najwyższych zawodników polskiej piłki ręcznej, Adam Steczek i Bartosz Wuszter. Bramka Lubina też do słabych nie należy, choć bardzo wiele zależy od dyspozycji psychicznej bramkarzy, a z tym bywa róznie. Największym atutem Zagłębia jest rutyna i zgranie zawodników - co często jest przez nich wykorzystywane z dobrym skutkiem.
Po naszych przeciwnikach można spodziewać się przemyślanej i poukładanej gry - szczególnie w ataku. Prawdopodobnie nie zobaczymy olśniewających, brawurowych akcji w indywidualnym wykonaniu zawodników, ale na pewno zobaczymy bardzo solidną, dobrą warsztatowo piłkę ręczną.
Trener Wybrzeża
Daniel Waszkiewicz bedzie miał do dyspozycji (miejmy nadzieję, że nic złego się nie stanie) wszystkich swoich zawodników. Trzeba przyznać, że po niedzielnym spotkaniu ze Śląskiem Wrocław szczypiorniści Wybrzeża są przeciwnikiem, którego należy traktować bardzo serio. Reprezentują już teraz niezły poziom, dojrzałą gre w obronie i składny atak. Wydaje się, że do zespołu wróciła dobra atmosfera i wola walki. A to w połączeniu z atutem własnej hali i życzliwej publiczności stwarza dobrze rokujące perspektywy na kolejny sukces gdańszczan.
Po raz kolejny w tym sezonie dojdzie do ciekawego spotkania na ławkach trenerskich. Zagłębie prowadzi Michał Kaniowski - niegdyś trener młodego Daniela Waszkiewicza w juniorach Miedzi Legnica. W ubiegłych sezonach z tej konfrontacji zwycięsko wychodził Waszkiewicz, jednakże w tym sezonie gdańszczanie przegrali w Lubinie 25:29. Miejmy szczerą nadzieję na udany rewanż.
Zapowiada się naprawdę ciekawy mecz. Wszystkich kibiców zapraszamy na halę przy ul. Zawodników 1.
specjalnie dla sport.trojmiasto.pl:
Marek ŻabczyńskiDGT Wybrzeże Gdańsk