• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ligowy hokej znów zagościł w Hali Olivia

Rafał Sumowski
12 listopada 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Oliwa Hockey Team i MH Automatyka Dragons jako pierwsze zagrały w Hali Olivia w rozgrywkach II ligi zrzeszającej amatorów i byłych zawodników. Oliwa Hockey Team i MH Automatyka Dragons jako pierwsze zagrały w Hali Olivia w rozgrywkach II ligi zrzeszającej amatorów i byłych zawodników.

Dwa zupełne różne spotkania obejrzeli kibice w Hali Olivia podczas dwumeczu pomiędzy Oliwa Hockey Team a MH Automatyką Dragons Gdańsk rozgrywanego w ramach II ligi hokeja na lodzie. Pierwszy pojedynek półamatorskich drużyn nie przyniósł bramek z gry i zakończył się zwycięstwem OHT dopiero po rzutach karnych, zaś w drugim meczu srogi rewanż wygrali Dragons wygrywając aż 13:5. W derbach Gdańska na tafli zobaczyć można było m.in. graczy znanych z występów w seniorskim zespole Stoczniowca. Kolejne mecze w gdańskiej hali już w sobotę i niedzielę, gdy zmierzą się ze sobą zespół z Oliwy oraz Mad Dogs Sopot.



CZYTAJ WIĘCEJ O ROZGRYWKACH II LIGI HOKEJA NA LODZIE

MH Automatyka Dragons Gdańsk - Oliwa Hockey Team 0:1 (0:0, 0:0, 0:0) d. 0:0, karne 1:2
DRAGONS: Arnold Szymczewski; Bartosz Purzyński - Wawrzyniec Wycichowski, Radosław Tutaj - Wojciech Wrycza, Krzysztof Lehmann - Łukasz Kasperski; Michał Michałkiewicz - Szymon Paruszewski - Krzysztof Wróblewski, Adrian Wróbel - Maciej Mindak - Tomasz Ziółkowski, Paweł Dzięgiel - Jan Pawłowski - Mateusz Piaszczyński.

OLIWA: Paweł Jakubowski; Sylwester Bagiński - Paweł Ignaciuk, Stanisław Cytawa - Tomasz Cejnóg, Leszek Szczepkowski - Ryszard Narzyński; Rafał Jasiński - Jakub Stańczyk - Krzysztof Szot, Marcin Kaczmarek - Arkadiusz Bruliński - Bartosz Nowak, Andrzej Mielczarek - Łukasz Ignaciuk - Bartosz Maj oraz Tomasz Kuklis.

Szczególnie w pierwszym meczu nie brakowało ostrych starć i licznych kar dla zawodników. Szczególnie w pierwszym meczu nie brakowało ostrych starć i licznych kar dla zawodników.
Inauguracja II-ligowych rozgrywek w gdańskiej Hali Olivia pomiędzy MH Automatyka Dragons Gdańsk a Oliwa Hockey Team była naprawdę niecodziennym widowiskiem. Obserwowane przez około 200 kibiców derby Gdańska już od pierwszego gwizdka obfitowały w bezpardonowe ataki i walkę o każdy metr lodowiska.

Częste spięcia i twarda gra na granicy przepisów zaskutkowały aż 57 minutami kar dla Dragons i 20 minutami dla OHT. Doszło nawet do sytuacji, gdy na ławce kar "Smoków" było więcej zawodników niż w boksie! Zabrakło jedynie... bramek.

W regulaminowym czasie gry nie padła ani jedna i spora była w tym zasługa świetnie dysponowanych bramkarzy obydwu drużyn: znanego z występów w Stoczniowcu Gdańsk oraz Cracovii Pawła Jakubowskiego (OHT) i Arnolda Szymczewskiego (Dragons), który jeszcze w minionym sezonie bronił bramki I-ligowego KH Gdańsk.

Pięciominutowa dogrywka, w której Dragons nie wykorzystali 2-minutowej liczebnej przewagi, również nie przyniosła rozstrzygnięcia. O wyniku zadecydowały rzuty karne, w których po trwającym aż dziewięć serii pojedynku triumfowali zawodnicy Oliwa Hockey Team. Po bramce zdobyli Marcin Kaczmarek dla OHT i Tomasz Ziółkowski dla Dragons, ale trafienie na wagę zwycięstwa OHT było dziełem Krzysztofa Szota.

Oliwa Hockey Team - MH Automatyka Dragons Gdańsk 5:13 (2:4, 1:4, 2:5)
Bramki:
0:1 Tomasz Ziółkowski (6:09)
0:2 Krzysztof Wróblewski as. Michał Michałkiewicz, Szymon Paruszewski (6:17)
0:3 Wojciech Wrycza as. Jan Pawłowski, Adrian Wróbel (10:06)
1:3 Bartosz Nowak as. Arkadiusz Bruliński, Tomasz Kuklis (10:54)
1:4 Adrian Wróbel as. Wojciech Wrycza, Krzysztof Lehmann (13:02)
2:4 Rafał Jasiński as. Jakub Stańczyk (13:23)
2:5 Michał Michałkiewicz as. Krzysztof Wróblewski (26:03)
2:6 Adrian Wróbel as. Jan Pawłowski, Wojciech Wrycza (27:58)
3:6 Rafał Jasiński (31:37)
3:7 Adrian Wróbel as. Wojciech Wrycza (35:37)
3:8 Wojciech Wrycza as. Szymon Paruszewski (38:34)
3:9 Szymon Paruszewski as. Michał Michałkiewicz (40:21)
3:10 Jan Pawłowski as. Adrian Wróbel (41:51)
4:10 Marcin Kaczmarek as. Rafał Jasiński, Krzysztof Szot (42:21)
4:11 Wojciech Wrycza (50:41)
4:12 Paweł Dzięgiel as. Wojciech Wrycza (55:18)
5:12 Bartosz Nowak as. Arkadiusz Bruliński (57:59)
5:13 Wojciech Wrycza as. Szymon Paruszewski,Michał Michałkiewicz (59:06)

DRAGONS: Łukasz Łapiński, Michał Jasiński; Bartosz Purzyński - Wawrzyniec Wycichowski, Wojciech Wrycza - Krzysztof Lehmann, Łukasz Kasperski - Piotr Szumera; Michał Michałkiewicz - Szymon Paruszewski - Krzysztof Wróblewski, Adrian Wróbel - Maciej Mindak - Tomasz Ziółkowski, Paweł Dzięgiel - Jan Pawłowski - Mateusz Piaszczyński.

OLIWA: Przemysław Zaręba; Leszek Szczepkowski - Ryszard Narzyński, Marcin Kaczmarek - Bartosz Maj; Krzysztof Szot - Jakub Stańczyk - Rafał Jasiński, Arkadiusz Bruliński - Bartosz Nowak - Tomasz Kuklis.

Mecz rewanżowy miał zupełnie inne oblicze. Tym razem hokeiści postarali się o ogrom bramek, czym wynagrodzili tym razem znacznie mniej licznie przybyłym kibicom kilkugodzinne przesunięcie spotkania spowodowane problemami technicznymi w hali i wiążącą się z nim nieobecność części zawodników.

Na lodzie było zdecydowanie mniej agresji i kar (tylko po 8 minut dla obydwu drużyn), a zdecydowanie więcej akcji kończących się umieszczeniem krążka w bramce. Strzelecką formą imponował autor czterech trafień dla "Smoków" Wojciech Wrycza. O jedno gorszy był Adrian Wróbel. Obaj skorzystali na tym, że w bramce rywali zabrakło tym razem Pawła Jakubowskiego.

- Było zdecydowanie łatwiej, znaliśmy rywala i wiedzieliśmy na co ich stać, a zmiana bramkarza tylko nam pomogła - stwierdził Wrycza.

W sobotę o godzinie 21:00 i w niedzielę o godzinie 17:00 w akcji ponownie obejrzeć będzie można hokeistów z Oliwa Hockey Team, którzy tym razem zmierzą się z sopockimi Mad Dogs. Wstęp dla kibiców jest bezpłatny.

Tabela grupy centralnej II ligi:
kolejno mecze, punkty, bramki
1. Warsaw Capitals 4 12 41:23
2. MH Automatyka Dragons 4 6 24:17
3. ŁKH Łódź 4 4 17:29
4. Oliwa Hockey Team 2 2 6:13
5. Mad Dogs Sopot 2 0 18:23


  • Szczególnie w pierwszym meczu nie brakowało ostrych starć i licznych kar dla zawodników.

Opinie (45) 4 zablokowane

  • super

    fajnie że znowu jest hokej w Gdańsku. narazie II liga, ale i tak dobrze popatrzec na takie mecze!

    • 25 3

  • super

    o to chodzi! Najlepszy zimowy sport powrocil! NAstepne mecze w sobote i niedziele!

    • 23 1

  • szkoda ze nie moglem byc:( w koncu jakies wzmianki o hokeju

    • 19 1

  • (3)

    Nadają,nadają a w końcu i tak nabijają kabzę grubasowi!W ten sposób nigdy nie pozbędziecie się go z Olivii,powtarzam NIGDY!

    • 9 9

    • (2)

      zrozum, że grubasa i tak nie da sie oderwac od koryta (czyt. Olivii) i nic tu nie zmieni fakt czy ktoś tam gra czy nie, problem leży zupełnie gdzies indziej (UM)

      • 13 3

      • (1)

        to płać do końca życia i do końca życia będziesz miał argument, że się nic nie zmieni

        • 3 3

        • a chciałbyś sobie pograć za darmo? zaczekaj na lód na stawku

          • 5 1

  • Kurde tego mi brakowało!!

    Pierwszy mecz super! Walka, walka i jeszcze raz walka!! Nie to co panienki piłkarze! :)
    Na pewno pojawię się w sobotę i niedzielę ;)!

    • 20 4

  • sportowi emeryci i amatorzy w sosie własnym odgrzani na starym oleju... to jest Miś na miarę naszych mozliwości...

    i ta pretensjonalna wzmianka o bezpłatnym wstępie - a jakim ?

    • 8 13

  • Rozumiem chłopaków (1)

    że chcą grać, to ich pasja i fajnie ... szkoda tylko, że w ten sposób marek k. ma argument jakby mu ktoś zarzucał, że zniszczył hokej w Gdańsku. Teraz może powiedzieć, że jak to, przecież jest ligowy hokej w Gdańsku ! Swoją drogą, nikt mu nie będzie robił takich wyrzutów, w mediach nawet tuż po zniszczeniu Stoczniowca było dość cicho, a teraz to już w ogóle żaden z dziennikarzy (że nie wspomnę o organach miasta, ale to inna bajka i po nich się tego nie spodziewam) nie powęszy, co marek k. robi z halą, jak to się ma do celów statutowych Stowarzyszenia GKS Stoczniowiec, czemu miasto toleruje nieudolne korzystanie z hali, kwestie finansów itp itd. ...

    • 18 2

    • grubas nie ma żadnego argumentu, dla wszystkich choćby odrobine zaintersowanych jest jasne, że chłopaki za wszystko płacą sami i grubas choćby chciał nie jest w stanie ich gry wykorzystac do własnych celów

      zresztą nie potrzebuje, ma tzw drużynę dziewcząt, która zapewnia mu spokojny byt

      • 6 4

  • Przykrywka pod trefne szwindle grubego pasożyta .

    Abw i prokuratura najpierw ,potem reaktywować hokej

    • 11 4

  • :)

    Wróbel Wróbel !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 8 0

  • ŁKH Łódź

    tego nie udało im się wyrazić po angielsku. ogłaszam konkurs na zangielszczenie nazwy łkh łódź. bo ta nazwa jest zbyt przaśna w tym snobistycznym towarzystwie

    • 4 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane