- 1 Arka na derby po wygraną i awans (175 opinii)
- 2 Lechia nastawia się na wielkie rzeczy (69 opinii)
- 3 Beniaminek za mocny dla Wybrzeża (100 opinii) LIVE!
- 4 Momoa spotkał się z Michalczewskim (58 opinii)
- 5 Neptun gotowy już na derby. A ty? (136 opinii)
- 6 Ogniwo przegrało, ale zagra o złoto (6 opinii)
Dlaczego Pieszczek tak często ma upadki?
Energa Wybrzeże - żużel
Krystian Pieszczek już w debiutanckim sezonie w ekstralidze potwierdza, że jest dużym, żużlowym talentem. Jednak radość z punktów 17-latka nie może przysłonić faktu, że zawodnik Lotosu Wybrzeża bardzo często zalicza upadki na torze. Gdańszczanin bagatelizuje sprawę, mówiąc że to efekt jego niepohamowanej ambicji. Także trener Stanisław Chomski nie widzi powodów do wszczynania alarmu, przekonując, że to nie... salon fryzjerski.
W minionym sezonie Pieszczek zadebiutował w ligowym pojedynku z GTŻ Grudziądz zaledwie dwa dni po ukończeniu 16. roku życia. W swoim pierwszym występie zdobył 8 punktów w pięciu startach dwukrotnie przyjeżdżając na pierwszej pozycji. Ten imponujący wynik "Krycha" okupił jednak upadkiem, na skutek którego bardzo mocno się poobijał, a ból doskwierał mu jeszcze na długo po zakończeniu rozgrywek.
W trakcie przygotowań do nowego sezonu Krystian doznał podobnego urazu. Podczas sparingu w Gdańsku z... GTŻ Grudziądz. Błąd popełnił jednak kolega z pary Maksims Bogdanovs, który jadąc przed nim położył motocykl. Efektem kraksy było silnie stłuczone biodro i nieco zaburzony cykl treningowy.
Nieszczęścia omijały Pieszczka do czasu meczu III kolejki z Polonią Bydgoszcz na torze w Gdańsku. W wyścigu młodzieżowym zawodnik starał się "założyć" na rywali na pierwszym łuku, ale próba ta zakończyła się bliższym zapoznaniem z nawierzchnią. Zawodnik wstał jednak o własnych siłach, a w powtórce przyjechał drugi. Niegroźny upadek "Krycha" zaliczył także w Ostrowie Wielkopolskim podczas majowego turnieju par, ale kolejne zawody przebiegały dla niego spokojniej.
Pechowa seria zaczęła się jednak pod koniec maja. Pieszczek pomimo przyzwoitych wyników niepokojąco często brał udział w wypadkach. W ciągu zaledwie 9 dni gdańszczanin na tor upadał aż czterokrotnie, a najwięcej strachu najadł się w Gnieźnie podczas ćwierćfinału indywidualnych mistrzostw Polski, gdzie "skasował" dwa motocykle. Z tego też powodu musiał wycofać się z wyścigu dodatkowego o miejsce rezerwowego w półfinale (czytaj więcej).
- Było naprawdę gorąco, bo wjechałem na krawężnik pod rywala i podniosło mi koło. Na szczęście zawsze startuję w specjalnej osłonie na kark. Szkoda tylko motocykli - mówi Pieszczek.
Skłonność do upadków może budzić wśród kibiców niepokój, zwłaszcza, gdy mowa o młodym chłopaku, który jeszcze przed debiutem na ekstraligowych torach został okrzyknięty największym talentem w Gdańsku od czasu Marka Dery i Jarosław Olszewskiego.
- Czasami po prostu za bardzo chcę, kiedy przegrywam ambicje biorą górę i zdarzają mi się błędy. Cały czas nad tym pracujemy, bardzo pomaga mi klubowa psycholog pani Julia, córka naszego trenera - tłumaczy Krystian.
- Głaskać to się można w zakładzie fryzjerskim, a nie na żużlu. Pamiętam, że uwielbiany w Gdańsku Zenon Plech swego czasu co chwilę leżał na torze, ale zaraz wstawał ścigać się dalej. I wygrywał. Nie chciałbym spieszyć się z pochwałami dla Krystiana, bo to młody zawodnik i jeszcze sporo przed nim, ale życzyłbym sobie aby wszyscy moi podopieczni mieli w sobie podobną zadziorność - mówi Stanisław Chomski.
Jedno nie ulega wątpliwości. Krystian Pieszczek bardzo szybko stał się kluczowym ogniwem w składzie Lotosu Wybrzeża. Kibiców cieszą nie tylko wyniki uzyskiwane przez młodzieżowca, ale przede wszystkim fakt, że nareszcie doczekali się wychowanka, który przynajmniej na własnym torze, potrafi wygrywać ze znacznie bardziej doświadczonymi rywalami.
Żużlowców jeżdżących agresywnie czy nawet na pograniczu faulu, kibice zapamiętują najlepiej. Dobrze wie o tym chociażby lider Lotosu Wybrzeża Nicki Pedersen. Duńczyk jest uwielbiany przez fanów zespołów, dla których startuje, ale w oczach sympatyków rywali jest chyba najbardziej znienawidzonym zawodnikiem globu.
Z łatką "kamikadze" do wielkiego speedwaya swego czasu wkraczali także Tomasz Gollob, czy przed kilkoma sezonami Emil Sajfutdinow. Obu z czasem utemperowało nieco doświadczenie oraz doznane kontuzje. Miejmy nadzieję, że żużlowy rozwój Krystiana oszczędzi mu tych najcięższych lekcji.
Dotychczasowe starty Krystiana Pieszczka w sezonie 2012
wyróżnione zawody, w których uczestniczył w wypadkach
03.06 Lotos Wybrzeże - Falubaz Zielona Góra 43:46 6+2 (3,2',0,1')
31.05 Ćwierćfinał IMP - Gniezno 7 (u,3,2,2,w)
29.05 III runda Pomorskiej Ligi Młodzieżowej - Toruń 12 (1,3,2,3,3)
26.05 II runda PLM - Gniezno 10 (u,1,3,3,3)
23.05 Turniej Zaplecza Kadry Juniorów - Ostrów Wlkp. 9 (2,2,d,3,2)
22.05 TZKJ - Ostrów Wlkp. 5 (t,3,d,w,2)
20.05 Unia Leszno - Lotos Wybrzeże Gdańsk 50:40 5+1 (3,1',0,1,0)
13.05 Lotos Wybrzeże - Włókniarz Częstochowa 54:36 10+1 (3,3,3,1')
08.05 I runda PLM - Bydgoszcz 11 (2,2,2,2,3)
06.05 Betard Sparta Wrocław - Lotos Wybrzeże 52:38 3 (2,0,0,1)
04.05 Turniej Par - Ostrów Wlkp. 7 (2,3,u,2)
02.05 Turniej Zaplecza Kadry Juniorów - Częstochowa 11 (3,2,2,3,1)
01.05 Turniej Zaplecza Kadry Juniorów - Częstochowa 9 (2,2,2,2,1)
22.04 Lotos Wybrzeże - Polonia Bydgoszcz 43:47 4+1 (2,0,1,1')
15.04 Unibax Toruń - Lotos Wybrzeże 63:27 3+1 (1,0,1',1)
09.04 Lotos Wybrzeże - PGE Marma Rzeszów 51:39 6+1 (3,2',1,0,0)
28.03 Półfinał krajowych eliminacji do IMŚJ - Gdańsk 5 (3,1,1,t,0)
Kluby sportowe
Opinie (67) 8 zablokowanych
-
2012-06-08 07:53
A JA OBSTAWIAM 50-40.
Jak bedzie wynik 1-1 to dopiero bedzie dziadowska polska piłka !- 2 1
-
2012-06-07 23:08
zostawmy na chwilę ten dziadowski gdański żużel !
jaki wynik Polska -Grecja obstawiacie jutro ? ja strzelam remis 1-1 i nadal podtrzymuję że z grupy nie wyjdziemy
- 0 15
-
2012-06-07 11:25
PIESZCZEK POKAŻ CHRZANOWSKIEMU JAK MOTORY USTAWIĆ. (1)
TA MAMEJA NIC SIĘ NIE NAUCZYŁA PRZEZ 15 LAT JAZDY.
- 41 2
-
2012-06-07 22:27
Sorry ale Chrzanowski to powinien sobie rower ustawiac!
Oczywiscie zaraz po tym jak sobie przykreci boczne kolka :-)- 1 1
-
2012-06-07 21:04
Jak mozna tak pisac o chłopaku który ma talent.
Obawiam sie,że jak skonczy mu sie kontrakt to odejdzie z Gdańska.- 1 1
-
2012-06-07 20:49
Pieszczek jest ok z racji tego ze nie mielismy nikogo od dlugiego czasu
ale prawda jest ze naszym wielkim talentem był J. Olszewski i gdyby nie wódka to mysle ze nie byłby gorszy od T.Golloba> ja pamiętam jak na przyjmowaniu do szkolki krecil motorynka po torze z wielka lekkością
- 3 0
-
2012-06-07 18:44
Nie wiem ilu z tutaj piszących pamięta jak Tomek Gollob jeździł w Wybrzeżu. (1)
Też się wtedy często przewracał, ale walczył na maksa w każdym biegu. I od pierwszego wyścigu było widać że talent ma nieziemski.
I tylko żal że "działacze" puścili stąd taki diament.- 11 0
-
2012-06-07 20:39
oj tak
a chodziło wtedy zdaje się o 3 pokojowe mieszkanie w Gdańsku co dla Milicji w tym czasie nie było problemu ale niektórzy działacze nie lubili Władka
- 5 0
-
2012-06-07 20:22
ZBYT DUZO CHRZANU POWODUJE WYTRZESZCZ
- 8 3
-
2012-06-07 18:56
Niech autor tego gniota (2)
poda nazwisko juniora który jeżdżąc w Ekstralidze się nie wywraca.
Co ma jeździć na końcu jak panienka z okienka?
Co za bzdety , żużel to nie szachy.- 9 2
-
2012-06-07 19:01
czlowieku (1)
jest troska o tego zawodnika
ze zmuszaja go aby jezdzil ponad sily
jak mu sie cos stanie
napiszesz szkoda
a chlopak bedzie mial przechlapane- 1 2
-
2012-06-07 20:10
nie chrzań oki?
co ma jeździć jak będzie miał 40 lat?
i podpisz się- 1 1
-
2012-06-07 20:05
CHOMSKI ZABIERAJ ZE SOBĄ "DREAM TEAM" - Wytrzeszcz, Brzóżka i Marcelek i won z Gdańska.
- 6 4
-
2012-06-07 19:19
Bo nie uczył się żużla od Ozila ?
Który zamyka gaz na początku prostej ?
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.