• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Remis w Szkocji. Zagrał Wawrzyniak

jag.
8 października 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 

Lechia Gdańsk

Niemcy przed Polską przewodzili grupie D przed przedostatnią kolejką rozgrywek, ale w czwartek żadna z tych reprezentacji nie zapewniła sobie awansu do Euro 2016. Ostateczne decyzje odłożone zostały do niedzieli. Na zdjęciu Jakub Wawrzyniak, jedyny lechista, który wystąpił w Glasgow oraz Thomas Mueller. Niemcy przed Polską przewodzili grupie D przed przedostatnią kolejką rozgrywek, ale w czwartek żadna z tych reprezentacji nie zapewniła sobie awansu do Euro 2016. Ostateczne decyzje odłożone zostały do niedzieli. Na zdjęciu Jakub Wawrzyniak, jedyny lechista, który wystąpił w Glasgow oraz Thomas Mueller.

Polska zremisowała na wyjeździe ze Szkocją 2:2 (1:1). Od 71. minuty w Glasgow grał Jakub Wawrzyniak, jedyny z czterech powołanych do kadry piłkarzy Lechii Gdańsk, który zaprezentował się na boisku. Ten wynik oznacza, że w najgorszym wypadku biało-czerwoni zagrają w barażach. Natomiast bezpośredni awans do Euro 2016 dadzą nam zwycięstwo lub wyniki 0:0 bądź 1:1 w niedzielnym meczu w Warszawie z Irlandią lub też punkt przy przegranej Niemców. Gdy na Stadionie Narodowym będzie remis 2:2 lub w wyższych rozmiarach, a Niemcy nie przegrają z Gruzją, to czeka nas w listopadzie dwumecz o prawo gry w turnieju finałowym we Francji w przyszłym roku.



ZAGŁOSUJ, CZY POLSCY PIŁKARZE AWANSUJĄ NA EURO 2016. SPRAWDŹ, JAKIE WYNIKI DADZĄ AWANS BIAŁO-CZERWONYM

Bramki:
Ritchie 45, Fletcher 62 - Lewandowski 3, 90+4

SZKOCJA: Marshall - Hutton, Martin, Hanley, Whittaker - Ritchie, Brown, D.Fletcher (74 McArthur), Naismith (69 Maloney), Forrest (84 Dorrans) - S.Fletcher.

POLSKA: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Rybus (71 Wawrzyniak) - Błaszczykowski (83 Olkowski), Mączyński, Krychowiak, Grosicki - Milik (62 Jodłowiec), Lewandowski


Już w 140. sekundzie polscy piłkarze ustawili sobie mecz w Glasgow, przynajmniej na pierwszą połowę. Akcję rozpoczął Krzysztof Mączyński. To ulubieniec Adama Nawałki, który na niego konsekwentnie stawia, nie bacząc na głosy krytyki. Pomocnik przejął piłkę w środku pola i przekazał ją do Arkadiusza Milika. Ten z kolei nieco zwolnił akcję, ale zdążył dograć piłkę w pole karne. Tam był Robert Lewandowski, który z narożnika pola bramkowego zdobył prowadzenie dla Polski.

Przez większą część pierwszej połowy triumf święciła taktyka Nawałki. Trener biało-czerwonych nie uległ podpowiedziom wielu dziennikom, którzy w sugerowanych składach ustawiały reprezentację Polski z trzema defensywnymi pomocnikami. Selekcjoner zastosował wariant 1-4-4-2, stawiając na dwóch napastników i tyluż skrzydłowych. Tym samym dał sygnał, że w Glasgow wcale nie trzeba się bronić.

Przed przerwą Polacy nie bali się "małej gry". Po przejęciu piłki potrafili długo ją rozgrywać i to mimo pressingu rywali. Gdy trzeba było to do budowania ataku pozycyjnego wykorzystali nie tylko obrońców, ale nawet i bramkarza.

Mecz mógł zostać rozstrzygnięty już w 29. minucie. Biało-czerwoni wyszli z kapitalną kontrą. Kamil Grosicki z lewego skrzydła zagrał przed pole karne do Lewandowskiego. Napastnik Bayernu Monachium przekazał piłkę na prawą flankę, gdzie w "16" zabrał się z nią Jakub Błaszczykowski. Niestety, uderzenie skrzydłowego po "długim rogu" było nieznacznie niecelne.

Co gorsza - powiedzenie, że niewykorzystane okazje się mszczą, sprawdziło się kilkanaście sekund przed przerwą. Matt Ritchie uderzył sprzed pola karnego nie do obrony. Po pierwszej połowie było tylko 1:1, choć na prowadzenie z pewnością zasłużyli Polacy. Nie tylko zresztą na boisku, ale także na trybunach. Wielokrotnie w Glasgow, gdzie na trybunach zasiadło blisko 50 tysięcy osób, rozlegało się skandowanie: "Polacy, gramy u siebie", by tylko na przypomnieniu tylko tego kulturalnego dopingu poprzestać. Był bowiem także bardziej dobitny, rozpoczynający się od okrzyków: "Jazda z...".

Druga połowa była słabsza w wykonaniu naszej reprezentacji, choć mogła rozpocząć się równie doskonale jak pierwsza. Już w 46. minucie kolejne kapitalne zagranie Mączyńskiego otworzyło biało-czerwonym drogę na drugiego gola. Szkoda tylko, że Milik nie mógł uderzyć ze swojej mocniejszej nogi i jego strzał na róg sparował David Marshall.

Szybko odpowiedziała Szkocja. W 47. minucie dopisało nam szczęście, bo Steven Naismith nie trafił czysto w piłkę z 3. metra. Jednak kwadrans później Polaków nie oszczędził już Steven Fletcher. Napastnik gospodarzy precyzyjnym strzałem pokonał Łukasza Fabianskiego, a asystę zaliczył autor pierwszego gola - Ritchie.

JUŻ 20 PIŁKARZY Z TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW GRAŁO W PIERWSZEJ REPREZENTACJI POLSKI

Gdy wynik uciekał biało-czerwonym, trener Nawałka dokonywał zmian... defensywnych. Nasza reprezentacja straciła kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Dobre okazje mieli jeszcze Kamil GrosickiGrzegorz Krychowiak, ale dopiero w ostatniej, czwartej doliczonej minucie gola strzelił Lewandowski. Robert dobił piłkę do siatki po dośrodkowaniu z wolnego w... słupek Grosickiego.

Piłkarze, którzy w czasie gry w trójmiejskich klubach, wystąpili w seniorskiej reprezentacji Polski
LECHIA GDAŃSK:
Roman Korynt, Alfred Kokot, Robert Gronowski, Henryk Gronowski, Zdzisław Puszkarz, Mirosław Pękala, Marek Ługowski, Łukasz Trałka, Hubert Wołąkiewicz, Sebastian Małkowski, Jakub Wawrzyniak, Sebastian Mila, Ariel Borysiuk, Sławomir Peszko

ARKA GDYNIA:
Janusz Kupcewicz, Czesław Boguszewicz, Tomasz Korynt

BAŁTYK GDYNIA:
Adam Walczak, Piotr Rzepka, Grzegorz Stencel


Z czterech piłkarzy Lechii powołanych na ostatni dwumecz w eliminacjach grupowych Euro 2016 zagrał tylko Jakub Wawrzyniak. Lewy obrońca gdańszczan zagrał od 71. minuty.Sebastian MilaAriel Borysiuk oglądali cały mecz z ławki rezerwowych, a Sławomir Peszko został odesłany na trybuny.

Czwartkowe wyniki oznaczają, że nadal żadna drużyna z grupy D nie wywalczyła bezpośredniego awansu. Polska nadal plasuje się na 2. miejscu. Aby wywalczyć bezpośredni awans Polacy muszą zremisować 0:0 lub 1:1 u siebie w niedzielę z Irlandią. Wówczas przy identycznej liczbie punktów decydować będą bezpośrednie mecze.

"ADAŚ MA CHARYZMĘ I DOŚWIADCZENIE". PRZYPOMNIJ SOBIE CO MÓWIŁ JESZCZE JANUSZ KUPCEWICZ, GDY OBECNY SELEKCJONER ROZPOCZYNAŁ PRACĘ Z REPREZENTACJĄ POLSKI

Remis w Glasgow oznacza, że Szkocja straciła wszelkie szanse na grę w Euro 2016. Natomiast punkt zapewnił Polsce, nawet w przypadku porażki z Irlandią w niedzielę, w najgorszym wypadku grę w barażach.

W dwumeczach, które odbędą się w listopadzie, zagra 8 drużyn, które zajmą trzecie miejsce w grupach. W drodze losowania zostaną one podzielone na pary.

Mecze 9. kolejki
Szkocja - POLSKA 2:2 (1:1)
Irlandia - Niemcy 1:0 (0:0)
Gruzja - Gibraltar 4:0 (3:0)

Tabela grupy D po dziewięciu kolejkach z dziesięciu:
kolejno mecze, punkty, zwycięstwa, remisy, porażki, bramki

1. Niemcy 9 19 6 1 2 22: 8
2. POLSKA 9 18 5 3 1 31: 9
3. Irlandia 9 18 5 3 1 18: 5
4. Szkocja 9 12 3 3 3 16:12
5. Gruzja 9 9 3 0 6 9:14
6. Gibraltar 9 0 0 0 9 2:50


10. kolejka, 11 października
POLSKA - Irlandia (Warszawa, godzina 20:45)
Niemcy - Gruzja
Gibraltar - Szkocja
* awans bezpośredni do Euro 2016 dla dwóch najlepszych drużyn, trzecia zagra w barażach
jag.

Kluby sportowe

Opinie (79) 5 zablokowanych

  • Fajnie by było jakby Ariel zagrał , bo jest w gazie i huknął bramę z 30 m. :)

    • 12 0

  • (1)

    Oglądać się tego nie dało.

    • 3 13

    • W zasadzie to przyznam trochę racji, taka ekipa a cacka się w pierwszej połowie. Szkoci grali nędznie i trzeba to było wykorzystać. Wszyscy starali się podawać Lewandowskiemu i niestety tracili piłkę w decydującym momencie. Grosicki miał takie piłki, które mógł kierować do bramki.

      • 3 0

  • a kogo to obchodzi (1)

    Durna kopanina

    • 3 21

    • Mnie obchodzi.

      • 5 0

  • (1)

    W pierwszej połowie mogli korzystać ze słabej gry Szkocji i pójść za ciosem. Mogli jeszcze strzelić ze dwie i byłoby zwycięstwo. Niestety nasi musieli się bawić i to się zemściło. Druga połowa to zbyt dużo gry do tyłu, przy jednoczesnym obudzeniu Szkocji.
    W niedzielę będzie ciężko, Irlandczycy wszystko ostatnio wygrywają i zależy im bardzo na awansie. Będzie trudny mecz.

    • 8 0

    • skoro wczoraj Irlandia wygrala z Niemcami

      To slabo to widze

      • 0 0

  • W meczu z Irlandią niestety będzie obrona Częstochowy...... (4)

    Gra naszej kadry opiera się na przestarzałych wzorcach i nie jest to atrakcyjny futbol , jaki lubią oglądać kibice . Piłkarze z wysp brytyjskich są szybsi i lepiej wyszkoleni technicznie , niż nasi zawodnicy . Obawiam się , że mecz z Irlandią przegramy . Nawałka prawdopodobnie wystawi drużynę złożoną w większości z obrońców . Od pierwszej minuty meczu będziemy się panicznie bronić i taka strategia musi zakończyć się klęską . Gdybym miał obstawiać w totalizatora , postawiłbym pieniądze na zwycięstwo Irlandii .

    • 10 10

    • W ataku zabrakło szybkości, dostają piłkę i pełny gaz aż do bramki, dośrodkowania niestety kończą się utratą piłki, a gra do tyłu możliwa jest wtedy, gdy już wyrobi się wynik i tylko pilnuje oraz oszczędza siły.

      • 2 1

    • jestes pisowcem-domyslam sie. (1)

      im ,gorzej ,tym lepij.haslo pis.ciesz sie pop[aprancu z gry polakow ,bedzie glosno o naszym kraju na swiecie.

      • 1 5

      • Jesteś w błędzie , szanowny Emerycie....

        Nigdy nie zagłosowałem i nie zagłosuję na PiS .

        • 0 1

    • niech spytają Piechniczka, jak się to robi :)

      Gdy 30 lat temu prowadził kadrę, musieliśmy co najmniej zremisować w ostatnim meczu z Belgią u siebie, aby awansować na MŚ w Meksyku, no i się udało, chociaż nie był to najpiękniejszy mecz na świecie (w końcówce pan selekcjoner nawet osobiście utrudniał Belgom wyrzucanie piłki z autu).

      • 0 0

  • :) (1)

    Grali jak sznury,jeden ze spalonego,drugi z awantury.

    • 2 8

    • Nie było spalonego. Widać na powtórkach

      • 1 1

  • Gdyby grosicki umiał grać w piłkę

    i dośrodkować prawidłowo to niestety nie było by pewnie gola. Ale tan reprzezentant nawałki na szczęście nie umie kopnąć z wolnego i farfocel wszystkich zaskoczył dobrze że że lewy zachował przytomnosć umysłu

    • 16 1

  • (3)

    Przydałby się tam Ariel. Nawałka powinien teraz powołać Maka i trenować zespół.
    Z Lechii to w reprezentacji widzę Ariela, Maka i może jeszcze Kuświka. Wawrzyniak też może się im przydać, ale nie na cały mecz.

    • 6 9

    • tosa lechisci (1)

      wstydu oszczedz kibolku-nie znasz sie na pilce noznej wsd mi za ciebie-jestes prymitywem i nie znasz si e na pilce.

      • 2 5

      • A ty nie znasz się na języku polskim - wstyd i prymityw j.polskiego

        • 4 0

    • Nie przesadzac...

      Jeszcze 3 tygodnie temu 90% kibiców Lechii zsyłało Kuświka do rezerw.
      Facet jest milion lat świetlnych za Lewym, Milikiem oraz 1000 za Sobiechem... Do tego 27 lat na karku - co miał w futbolu osiągnąć to już osiągnął... 4 napadziorem w kadrze powinien być ktoś młodszy mogący się grać w podstawowym składzie za 2-3 lata.

      • 1 2

  • No i jak

    miało być tak z góry czysta formalność,a tu rzutem na taśmę wymęczony remis.Gdyby nie talent Lewandowskiego nie stać nas by było na wet na remis. I ostrożnie z Irlandią niby łatwy przeciwnik a psikusa może nam Polakom sprawić. Niemaszki zchodziły ze spuszczoną głową wczoraj a niby faworyci murowani.

    • 3 3

  • dla tych kiboli tylko lechia (3)

    lechia g..no gra ,ale kibole ja chwala.kadra jedna noga na mistrzostwach-w ich opini gra slabo.tacy sa kibole..z tego wynika kadra nie powinna grac w gdansku.

    • 4 11

    • Emerycie masz za słabe okulary - zmień je na mocniejsze i nie wypowiadaj się. Skoro z Lechii są powoływani piłkarze, to każdy ma prawo się wypowiedzieć. Na Lechię chodzi wiele ludzi, a nie tylko kibole.

      • 7 0

    • Emerycie

      Gdańsk się pisze z dużej litery.

      • 7 0

    • Ja z synami jestem na każdym meczu, a nie jestem kibolem.

      • 6 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Wisła Kraków
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
37% Wisła Kraków
38% REMIS
25% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 32 66 65.6%
2 Łukasz Gawlik 32 65 59.4%
3 Mariusz Kamiński 32 64 62.5%
4 Mirosław P. 32 63 65.6%
5 Mateo Wycz 32 63 62.5%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 31 19 5 7 53:26 62
2 Arka Gdynia 31 17 8 6 50:31 59
3 GKS Katowice 31 15 8 8 59:31 53
4 GKS Tychy 31 16 3 12 40:37 51
5 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
6 Górnik Łęczna 31 12 13 6 31:26 49
7 Motor Lublin 30 14 7 9 41:36 49
8 Wisła Płock 30 13 9 8 43:39 48
9 Odra Opole 31 13 7 11 36:31 46
10 Miedź Legnica 31 10 12 9 40:33 42
11 Stal Rzeszów 31 12 6 13 45:55 42
12 Znicz Pruszków 30 11 4 15 28:37 37
13 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 30 8 10 12 43:45 34
14 Chrobry Głogów 30 9 7 14 30:47 34
15 Polonia Warszawa 30 7 9 14 36:44 30
16 Resovia 31 8 6 17 35:55 30
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 4 11 16 24:50 23
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 31 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - GKS Tychy (sobota, godz. 17:30)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - ARKA GDYNIA 0:0
  • Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0)
  • Resovia - Miedź Legnica 1:1 (0:0)
  • GKS Katowice - Stal Rzeszów 8:0 (5:0)
  • niedziela
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Polonia Warszawa
  • Wisła Płock - Motor Lublin
  • Znicz Pruszków - Chrobry Głogów
  • poniedziałek
  • Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków

Ostatnie wyniki Lechii

82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane