• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dramat Myszki w Hyeres

jag.
27 kwietnia 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 
Przemysław Miarczyński potwierdził dobrą formę przed igrzyskami olimpijskimi. Sopocianin zajął drugie miejsce w prestiżowych regatach Pucharu Świata w Hyeres. Przemysław Miarczyński potwierdził dobrą formę przed igrzyskami olimpijskimi. Sopocianin zajął drugie miejsce w prestiżowych regatach Pucharu Świata w Hyeres.

Maja Dziarnowska i Przemysław Miarczyński zajęli drugie lokaty w regatach Pucharu Świata. Ostatniego dnia rywalizacji we francuskim Hyeres wielkiego pecha miał Piotr Myszka. Gdańszczanin, który prowadził od początku rywalizacji w klasie RX:S, w wyścigu medalowym popełnił falstart i w końcowej klasyfikacji spadł na piąte miejsce

.

W żeglarstwie do klasyfikacji generalnej otrzymuje się tyle samo punktów, które miejsce zajęło się na mecie poszczególnych wyścigów. W Hyeres do wyścigu medalowego kwalifikowało się dziesięciu najlepszych w każdej specjalności. W klasie RS:X liczono każdemu startującemu dziewięć z dziesięciu startów. Myszka uzbierał w nich 19 punktów i pewnie prowadził. W ostatnim biegu mógł przegrać różnicą trzech miejsce z najgroźniejszymi rywalami, a i tak by wygrał. Jednak zdarzył mu się fatalny błąd.

-Był bardzo silny wiatr. Piotr popełnił falstart. Jako że wyścig medalowy jest liczony podwójnie Myszce dodano aż 22 punkty. Dlatego spadł aż na piąte miejsce - relacjonuje z Francji Tomasz Chamera, dyrektor sportowy Polskiego Związku Żeglarskiego.

W klasie RS:X Polska ma dwóch wartościowych deskarzy, a zatem nawet niepowodzenie Myszki nie pozbawiło naszego kraju miejsca na podium. Ze startu na start rozkręcał się Przemysław Miarczyński (czytaj więcej), który ostatniego dnia regat stoczyła walkę o zwycięstwo z aktualnym mistrzem świata i faworytem gospodarzy. Ostatecznie sopocianin zajął drugie miejsce, a zwycięzcą został Julien Bontemps.

Piotr Myszka ostatniego dnia regat zaprzepaścił wielkie szanse nie tylko na zwycięstwo, ale nawet na miejsce na podium. Piotr Myszka ostatniego dnia regat zaprzepaścił wielkie szanse nie tylko na zwycięstwo, ale nawet na miejsce na podium.
Klasyfikacja końcowa klasy RS:X mężczyzn:
1. Julien Bontemps (Francja) 28 punktów
2. Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot) 30
3. Toni Wilhelm (Niemcy) 35
4. Shahar Zubari (Izrael) 41
5. Piotr Myszka (AZS AWFiS Gdańsk) 41
----------
15. Łukasz Grodzicki (SKŻ Ergo Hestia)) 89

W klasyfikacji kobiet w windsurfingu duże szanse na zwycięstwo miała Maja Dziarnowska. Sopocianka oddała prowadzenie tylko pierwszego dnia finałów, gdy zdarzyło jej się dwukrotnie mijać linię mety poza pierwszą "10". Do wyścigu finałowego 22-latka przystępowała z pierwszego miejsca, ale z nieznaczną przewagą nad Niemką i Francuzką.

W decydującym starcie sopocianka przypilnowała faworytkę gospodarzy, Charline Picon, zajmując szóste miejsce, gdy Francuzka przypłynęła jako siódma. Te rywalki pogodziła Moana Delle, która wygrała wyścig medalowy i triumfowała też w całych regatach.

Maja Dziarnowska była blisko zwycięstwa wśród kobiet, ale druga pozycja też jest wielkim sukcesem dla 22-letniej sopocianki. Maja Dziarnowska była blisko zwycięstwa wśród kobiet, ale druga pozycja też jest wielkim sukcesem dla 22-letniej sopocianki.
Klasyfikacja końcowa klasy RS:X mężczyzn:
1. Moana Delle (Niemcy) 43
2. Maja Dziarnowska (SKŻ Ergo Hestia) 51
3. Charline Picon (Francja) 57
-------------
10. Agnieszka Bilska (SKŻ Ergo Hestia) 115

-Ze startu Polaków możemy być zadowoleni. Najlepsi potwierdzili wysoką formę, klasy 49er i Laser coraz odważniej dobijają się do światowej czołówki, a Finn i kobieca 470 pokazują, że jest szansa na awans olimpijski - ocenia dyrektor Chamera.

W klasie 49-er wielki krok w kierunku awansu na igrzyska uczynili Łukasz PrzybytekPaweł Kołodziński. -Właściwie są już jedną nogą w Londynie - dodaje Chamera. Załoga AZS AWFiS Gdańsk po raz drugi w polskiej eliminacji pokonała wyraźnie Marcina Czajkowskiego/Jacka Piaseckiego (YKP Gdynia/SKŻ ergo Hestia), którzy w grudniu na mistrzostwach świata wywalczyli dla biało-czerwonych prawo startu olimpijskiego. Ostatnią kwalifikacją dla tych załóg będą mistrzostwa świata.

Przybytek z Kołodzińskim w Hyeres zajęli dziewiąte miejsce, a przez moment byli nawet na piątej pozycji. Ostatecznie stracili ją, gdyż w jednym z wyścigów zostali zdyskwalifikowani już po minięciu linii mety.

Klasyfikacja końcowa w klasie Klasa 49er
1. Manu Dyen/Stephane Christidis (Francja) 27
3. Nathan Outteridge/Jensen Iain (Australia) 28
3. Peter Andersen Kruger/Nicolai Thorsell (Dania) 35
---------------
9. Łukasz Przybytek/Paweł Kołodziński 68
21. Marcin Czajkowski/Jacek Piasecki 93

We wspomnianej klasie 470 kobiet o olimpijski paszport walczy Jolanta Ogar (AZS AWFiS), która jest załogantką Agnieszki Skrzypulec ze Szczecina. We Francji Polkom nie udało się powtórzyć wyniku z Majorki, gdzie zajęły ósme miejsce. Te regaty skończyły z 20. lokatą.
jag.

Opinie (4)

  • a ja tylko przypomnę nie muszę dodawać komu

    Miarczyński - Myszka 3:0! w tym roku

    i po co było to wszystko zimą robić

    Pont się wkurzył i pokazał kto rządzi

    • 4 7

  • Brawo żeglarze !!

    Brawo Pont , brawo Maja ! Brawo Pablo i Łukasz ! Szkoda tego falstartu Myszki, bo znowu byłoby bialo-czerwone podium jak na MŚ w Danii ! Gratulacje

    • 8 0

  • Gratulacje !!!

    Mamy pakę w windsurfingu.

    • 8 0

  • Brawo Pont

    Myszka dobrze że to nie igrzyska
    słaba psychika

    • 2 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane