Ponownie żadnego medalu nie udało się wywalczyć reprezentacji Polski w mistrzostwach świata w szermierce. Ostatni kruszec - srebrny - pochodzi z 2010 roku i był udziałem drużyny florecistek, złożonej wyłącznie z zawodniczek Sietom AZS AWFiS i prowadzonej przez fechtmistrza tego klubu. W Budapeszcie biało-czerwone, z dwiema gdańszczankami w składzie, w tej broni uplasowały się na 5. miejscu. Najlepszy wynik w tym turnieju dla naszych barw był udziałem szpadzistów, którzy zajęli 4. pozycję. Na podium w stolicy Węgier stanęli przedstawiciele 13 państw.
Nie pomogła zmiana selekcjonera reprezentacji (
Paweł Kantorski zastąpił gdańszczanina
Longina Szmita), ani wymiana połowy składu. Polska drużyna florecistek na mistrzostwach świata uplasowała się na tym samym miejscu co przed rokiem na igrzyskach olimpijskich. Ponownie Polkom drogę do podium zamknęły Francuzki.
PIĄTE MIEJSCE NA IGRZYSKACH OLIMPIJSKICHBiało-czerwone na Węgrzech walczyły w składzie:
Karolina Chlewińska,
Hanna Łyczbińska (obie Sietom AZS AWFiS Gdańsk),
Martyna Synoradzka (AZS AWF Poznań) i
Martyna Jelińska (Budowlani Toruń). Do turnieju drużynowego zgłosiło się 18 ekip.
Już w 1/8 finału musiały zmierzyć się z gospodyniami. Jednak Węgierki nie prezentują już tej klasy co kilka lat temu, rok temu zabrakło ich w Londynie, a i przed własną publicznością przegrały z naszą reprezentacją 35:44.
Niestety, w meczu o awans do półfinałów Polki zupełnie nie radziły sobie z Francuzkami. Przegrały sromotnie aż 29:45.
Na zwycięską ścieżkę ekipa Kantorskiego wróciła w pojedynkach o miejsca 5-8. Dzięki wygranym nad Kanadyjkami 45:35 oraz Ukrainkami 45:33 powtórzyły wynik z igrzysk olimpijskich.
TURNIEJ DRUŻYNOWY MISTRZOSTW ŚWIATA FLORECISTEK
Ćwierćfinały:
Francja - Polska 45:29
Włochy - Chiny 45:20
Korea Południowa - Ukraina 38:28
Rosja - Kanada 45:21
Półfinały:
Włochy - Korea Południowa 45:19
Francja - Rosja 45:42
Finał:
Włochy - Francja 45:18
o 3 miejsce:
Rosja - Korea Południowa 45:38
Końcowa kolejność:
1. Włochy, 2. Francja, 3. Rosja, 4. Korea Południowa, 5. POLSKA, 6. Ukraina, 7. Chiny, 8. Kanada
Sukcesów nie było również w rywalizacji indywidualnej florecistek. Żadna z Polek nie awansowała do czołowej szesnastki. Łyczbińska (57. miejsce) i Jelińska(50) odpadły w 1/32 finału. W 1/16 poległy Synoradzka (30) i Chlewińska (22).
Hanna przegrała z brązową medalistką tegorocznych mistrzostw Europy Francuzką Ysaorą Thibus 5:15. Karolina turniej główny rozpoczęła nad sukcesu w pojedynku z Ukrainkę Katerynę Czencową 15:13, ale w następnej walce uległa 14. na liście światowej Koreance Gil Ok Jung 9:15.
O pechu może mówić Synoradzka. Poznanianka przegrała z Włoszką Arianna Errigo. Liderka światowego rankingu sięgnęła później po złoty medal.
Najbliżej awansu była gdańszczanka, która zawody zakończyła na 22. pozycji po tym jak w 1/16 przegrała 9:15 z Koreanką Gil Ok Jung.
POLSCY FLORECIŚCI WRÓCILI NA PODIUMDuży zawód sprawili floreciści, którzy na tegorocznych mistrzostwach Europy wywalczyli srebro. Wśród wybrańców trenera
Piotra Majewskiego ponownie znalazło się dwóch zawodników Sietom AZS AWFiS:
Radosław Glonek i
Paweł Kawiecki.
Indywidualnie spisali się kiepsko. Glonek w grupie doznał aż czterech porażek w sześciu pojedynkach, a ostatecznie awans do turnieju głównego zamknęła mu przegrana z Węgrem Bence Szekim 10:15. Gdańszczanin w końcowej klasyfikacji zajął 97. miejsce.
Kawiecki zajął 55. miejsce. Paweł przegrał w 1/32 finał z Amerykaninem Alexandrem Massialasem 9:15.
Niewiele lepiej poszło pozostałym Polakom. Michał Majewski (AZS AWF Warszawa) uplasował się 42. pozycji, a Leszek Rajski (Wrocławianie) był 23.
Słaba forma biało-czerwonych potwierdziła się również w turnieju drużynowym. W 1/16 finału udało się wygrać jeszcze z Izraelem 45:37, ale drogę do ćwierćfinału zagrodziła porażka z Francją 35:45.
W pojedynkach o miejsca 9-16 Polacy również walczyli ze zmiennym szczęściem. Zwycięstwa nad Austrią 45:24 i Japonią 45:35, które zostały przedzielone przegraną z Egiptem 41:45, wystarczyły jedynie na
11. miejsce.
Mistrzostwa świata w Budapeszcie było trzecią główną imprezą roku z rzędu, która nie przyniosła polskiej szermierce żadnego medalu. Ostatni medal został wywalczony w listopadzie 2010 roku.
W Paryżu tytuł wicemistrzyń świata zdobyła drużyna florecistek, złożona wyłącznie z zawodniczek Sietom AZS AWFiS i trenowała przez gdańskiego selekcjonera.
Fechtmistrz Szmit wówczas postawił na: Annę Rybicką, Karolinę Chlewińską,
Sylwię Gruchałę i Katarzynę Kryczało. Wszystko zaczęło się "sypać", gdy w nowym roku dwie ostatnie zdecydowały się na zmianę klubu i przeniosły się do Warszawy.
OSTATNI POLSKI MEDAL W MISTRZOSTWACH ŚWIATANa Węgrzech najlepsze wyniki Polaków to: czwarte miejsce szpadzistów oraz piąte florecistek i szablistek. Natomiast indywidualnie najwyżej zaszli: Radosław Zawrotniak (6. w szpadzie) i Aleksandra Socha (7. w szabli).
ras., jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
