- 1 Lechia świętuje 6. awans do ekstraklasy (73 opinie)
- 2 Lechia zdobyła awans do ekstraklasy! (251 opinii) LIVE!
- 3 KSW: Szpilka przegrał w 14. sekundzie (13 opinii)
- 4 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (61 opinii) LIVE!
- 5 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (98 opinii)
- 6 Dobre i emocjonujące derby Trójmiasta (3 opinie)
Energa Gedania - Stal 0:3
ENERGA: Ordak, Szajek, Kuczyńska, Drzewiczuk, Kruk, Tomsia oraz Siwka (libero), Sołodkowicz, Szyjanowa, Wiśniewska.
STAL: Sadurek, Jagodina, Mróz, Szeszko, Staniucha, Biel oraz Barszcz (libero).
Sędziowali: Dietrich i Hojka (obaj Wrocław).
Gospodyniom nie można odmówić woli walki. W każdym secie na początku obejmowały prowadzenie. Przez kilkanaście kolejnych akcji punktowały najczęściej na przemian z rywalkami. Aż przechodził taki okres, w którym niweczyły cały wysiłek. W pierwszej partii z 12:14 rywalki uciekły im na 12:20. W drugim secie było aż osiem straconych punktów po rząd, w dużej mierze za sprawą precyzyjnych zagrywek Luby Jagodiny. Rezultat urósł z 8:10 do 8:18. W trzeciej części znów dała znać o sobie była gedanistka. Przy jej serwisie Stal uciekła z 9:8 na 14:8.
- To nie jest pierwszy raz, kiedy tracimy punkty seriami. Coś nagle siada. Nie wiem dlaczego. Przełamać złą passę próbujemy w meczu z każdym rywalem, ale nie wychodzi - przyznaje Alicja Szajek, kapitan Energi Gedanii, jedyna, może obok Dominiki Kuczyńskiej, której w sobotę w szeregach gospodarzy coś się czasem udawało.
Generalnie szwankowało przyjęcie zagrywki. Może dlatego, że Jagodina miała w Gdańsku więcej sympatyków niż niejedna miejscowa zawodniczka.
- To są moi kibice. Przy ul. Kościuszki czuję się jak w domu - stwierdziła Luba, gdy po kilkunastu minutach rozdawania autografów i pozowania do zdjęć mogła wreszcie po meczu udać się do szatni.
Promieniał Zbigniew Krzyżanowski. Trener mistrzyń Polski do końca kontrolował wynik. Nawet w trzecim secie wykorzystał obie przysługujące mu przerwy.
- W zanadrzu miałem jeszcze zmiany. Set trzeci jest zawsze trudny, trzeba reagować od razu, by zespół nie został wybity się z rytmu. Dzisiaj graliśmy o spokojną gwiazdkę. Liczę, że jak uporamy się z olbrzymim zmęczeniem, które wynika z gry w Lidze Mistrzyń, w kraju zaczniemy się dźwigać w górę - mówi szkoleniowiec mistrzyń Polski.
W gdańskich szeregach daleko do świątecznego nastroju. Każdy na własną rękę próbuje znaleźć wyjście z trudniej sytuacji. - Jest jeszcze 9 meczów do rozegrania. Na treningach nie robimy nic takiego, czego moglibyśmy się wstydzić. Spróbujemy nawiązać współpracę z psychologiem - wyrokuje Jerzy Skrobecki, trener gedanistek.
Pozostałe wyniki 9. kolejki:
Centrostal Bydgoszcz - Dalin Myślenice 3:1 (22:25, 25:17, 25:22, 27:25), Gwardia Wrocław - Nafta-Gaz Piła 0:3 (12:25, 25:27, 23:25), Muszynianka - Stal Mielec 3:1 (29:27, 20:25, 25:18, 27:25), AZS AWF Poznań - Winiary Kalisz 0:3 (16:25, 24:26, 23:25).
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2004-12-20 06:39
Podjęto działania na rzecz wzmocnienia drużyny. Penetruje się zarówno ligi za wschodnimi granicami, jak i za... oceanem.
- czy ktos mi to moze wyjazsnic?? kogo wlasciwie szukaja? dobrej wrozki?- 0 0
-
2004-12-20 12:11
8 piłek pod rząd straconych po zagrywkach jagodiny !!!
to co przyjmującym wychodziło?- 0 0
-
2004-12-20 13:53
Widziałem dłuższe seriale Luby na zagrywce
- 0 0
-
2004-12-20 14:19
BENDZIEM KIEDYS WYGRYFAC
Ostanie miejsce w lidze nie jest takie zle, przeciez mozna zaatakowac wyzsza pozycje na wiosne
- 0 0
-
2004-12-20 18:15
NO TO MAMY PREZENT NA SWIETA...PIEKNIE...A KIEROWNIKOWI CHYBA SIE NUDZI...
PROPONUJE BANGLADESZ!!!!!!!!!!!!!!!!!!- 0 0
-
2004-12-20 18:24
Wtajemniczony czy mógłbyś rozwinąć swoją wypowiedź?
- 0 0
-
2004-12-20 20:28
Piję Tyskie alkoholowe :)
Najlepsze życzenia Świąteczne z Rumi dla Gedanistek, Skrobka, Mirelli, KIEROWNIKA, Qraca, Rudego i wszystkich mniej znanych a zawziętych kibiców i sympatyków. Z Gedanistkami jest tak jak z moim TPS-em. Muszą zapłacić frycowe za odmłodzenie składu. Jak już kiedyś mówiłem (pardon - pisałem:) drużyna Gedani jest mocna. Ale o jej sile, muszą dowiedziedzieć się przeciwniczki. Spokojnie. I tego spokoju i wytrwałości dziewczynom, trenerom, zarządowi i sponsorom życzę w 2005 :)
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.