W poniedziałek o godzinie 17:00 rozpocznie się coroczne zgromadzenie akcjonariuszy Lechii. Mimo że wybierani będą m.in.: członkowie Rady Nadzorczej, mniejszościowi udziałowcy mają wskazać swojego przedstawiciela do zarządu oraz przyjęte zostanie sprawozdanie finansowe za minione 12 miesięcy, to tym razem dla przyszłości gdańskiej spółki ważniejsze decyzje zapadać będą w najbliższych tygodniach w Grupie Lotos. Według naszych ustaleń gdański koncern w 2015 roku ma zostać głównym sponsorem pierwszej reprezentacji Polski w piłce nożnej, a to zapewne oznaczać będzie zakończenie współpracy z drużyną biało-zielonych na szczeblu ekstraklasy!
Grupa Lotos jest sponsorem głównym piłkarzy Lechii od listopada 2010 roku. Gdy podpisywano umowę
Andrzej Placzyński, prezes Sportfive Polski mówił:
"
To kamień milowy w budowie Wielkiej Lechii, bo wielcy przychodzą do wielkich. Marka Grupy Lotos pomoże nam zachęcić do współpracy sponsorskiej z klubem innych dużych sponsorów".
PLACZYŃSKI: MILOWY KAMIEŃ W BUDOWIE WIELKIEJ LECHIINatomiast ówczesny prezes klubu,
Maciej Turnowiecki zapewniał:
"gramy w tych rozgrywkach o miejsca 4-6 w końcowej tabeli ekstraklasy".
Jak wiadomo w realizacji tych zamierzeń był poślizg.
Lechia 4. lokatę w ekstraklasie zdobyła dopiero na zakończenie sezonu 2013/14. Jesienią miało być jeszcze lepiej, a skończyło się na 13. miejscu.
Grupa Lotos nigdy nie akcentowała na pierwszym miejscu wyniku sportowego. Prezes
Paweł Olechnowicz mówił nawet przed czterema laty:
"
Kierujemy się zasadą społecznej odpowiedzialności biznesu. Lechia jest istotnym elementem środowiska, w którym znajduje się nasza firma, a w dodatku stać nas, aby ją wspierać".
Jednak skoro pozycja w tabeli rzutuje także na postrzeganie marki, to firma nie może sobie pozwolić na długotrwałe wspieranie podmiotu, który nie realizuje pokładanych w nim nadziei.
-
Domagamy się poszanowania dla naszego znaku. Stąd są w umowie pewne zabezpieczenia z tym związane. Lepiej, aby był on na piersiach mistrza lub wicemistrza Polski niż słabej drużyny - to także mówił prezes Olechnowicz.
CZYM LEPSZY WYNIK, TYM WIĘCEJ PIENIĘDZY DLA LECHII OD GRUPY LOTOSCo prawda latem ubiegłego roku Grupa Lotos przedłużyła umowę z Lechią na trzy kolejne sezony, ale są w niej klauzule umożliwiające wcześniejsze zakończenie współpracy.
-
W biznesie tak jak w małżeństwie można wziąć rozwód, ale o szczegółowych zapisach kontraktu nie chcę mówić - tak odpowiadał szef Grupy Lotos, pytany o te sprawy w listopadzie 2010 roku.
Według naszych ustaleń
w 2015 roku może dojść do zakończenia umowy między Grupą Lotos a Lechią. Doprowadzić ma do tego kontrakt, który gdańska firma negocjowała w ostatnich miesiącach ze Sportfive i PZPN.
Grupa Lotos ma zostać głównym sponsorem pierwszej reprezentacji Polski w piłce nożnej. Przypomnijmy, że ten tytuł pozostaje nieobsadzony od 1 sierpnia. Po 12-letniej współpracy wygasła bowiem umowa z firmą Orange.
-
Kto może być sponsorem reprezentacji Polski? Polska firma o ustalonej randze międzynarodowej, która prawdopodobnie jest spółką Skarbu Państwa - tak mówił
Zbigniew Boniek, prezes PZPN, gdy we wrześniu "Cafe Futbol" w Polsacie Sport był pytany o te kwestie.
Grupę Lotos z pewnością stać, by przejąć zobowiązania, które wobec PZPN miał poprzedni sponsor główny. Według poprzedniej umowy związek z tego tytułu miała zagwarantowane około 8 milionów złotych rocznie.
Gdańska firma więcej ma wydawać na programy piłkarskie już teraz realizowane. Szacuje się, że około 10 milionów złotych wydawanych jest rocznie na: ekstraklasową drużynę Lechii oraz program "Biało zielono-przyszłość z Lotosem", w ramach którego na Pomorzu stworzono 15 ośrodków szkolenia młodzieży, a 15 utalentowanych piłkarzy otrzymało stypendia.
PAWEŁ OLECHNOWICZ O LECHII I NIE TYLKO
Jeśli Grupa Lotos zostanie sponsorem głównym reprezentacji, to pozostanie tylko przy programie młodzieżowym. Współpraca z Lechią na szczeblu seniorskim zapewne będzie musiała być zakończona, aby nie było dwuznaczności.
-
Mamy wiele innych ciekawych rzeczy do zrobienia - podkreślał m.in. już w ostatni piątek prezes Olechnowicz, gdy był pytany o relacje na linii sponsor główny - Lechia, w których w ostatnich miesiącach "iskrzyło".
PAŹDZIERNIK 2014: GRUPA LOTOS ZANIEPOKOJONA SYTUACJĄ W LECHIICoraz więcej wskazuje na to, że październikowa podróż do Gdańska
Franza Josefa Wernze, który szukał kompromisu wokół Lechii z głównymi lokalnymi partnerami klubu, a następnie powołanie na prezesa
Adama Mandziary, to już spóźnione zabiegi, aby utrzymać Grupę Lotos przy Lechii.
WERNZE O KOMPROMISIE WOKÓŁ LECHII Z GDAŃSKIMI PARTNERAMIGdański koncern podstawową działalność prowadzi na rynku międzynarodowym i zależy mu również, aby na tym polu istnieć również poprzez sponsoring sportowy. Jeśli szacunki odnośnie kontraktów, które Lotos ma z Lechią, a PZPN miał z Orange są prawidłowe, to stosunkowo za niewiele większą dotację niż dotychczas wpłacaną w Gdańsku, firma zyska znacznie więcej na polu reprezentacyjnym.
ZMIANY W ZARZĄDZIE LECHII. ADAM MANDZIARA PREZESEM GDAŃSKIEGO KLUBUPrzypomnijmy, że logo sponsora głównego reprezentacji widnieje m.in. na: strojach treningowych kadry, bandach reklamowych podczas zgrupowań i meczów, tablicach sponsorskich w czasie konferencji prasowych, stronie internetowej PZPN, zaproszeniach, biletach oraz programach meczowych. Ponadto Orange miała prawa do wizerunku kadrowiczów, a z ich udziałem mogła na przykład nagrywać dwie reklamy w roku.
Być może teraz pakiet będzie jeszcze bardziej atrakcyjny dla sponsora, gdyż reprezentacja pozostaje bez takiego wsparcia już blisko pół roku.
Przypomnijmy, że PZPN aż do 2020 roku przekazał prawa marketingowe Sportfive. To ta firma zdecydowała, że wokół reprezentacji Polski docelowo będzie funkcjonował system 1-6-6, czyli jeden sponsor główny oraz po sześciu oficjalnych sponsorów oraz partnerów reprezentacji.
Obecnie oficjalnymi sponsorami są: Biedronka, Cinkciarz.pl, Alior Bank, i Okocim. Natomiast miano partnerów otrzymały firmy: Fakro, Wiśniowski, STS, 99rent, Modecom i Las Vegas Energy Drink.
Grupa Lotos ma doświadczenie we współpracy ze związkiem sportowym. Od 2003 roku współpracuje z Polskim Związkiem Narciarskim. Jest "generalnym sponsor polskiego narciarstwa", mając udział m.in.: w tytułach mistrzów olimpijskich:
Justyny Kowalczyk i
Kamila Stocha, a wcześniej i w sukcesach
Adama Małysza.
Natomiast na rynku międzynarodowym jest m.in. oficjalnym partnerem
Roberta Kubicy w rajdowych mistrzostwach świata oraz sponsorem tytularnym jednej z eliminacji tego cyklu - Rajdu Polski, który odbywa się w Mikołajkach.
Na razie Grupa Lotos w żaden sposób nie komentuje informacji o nawiązaniu współpracy z PZPN. Udało nam się jednak dowiedzieć, projekty w ramach sponsoringu sportowego mają być zatwierdzane na początku przyszłego roku.
BEZ NOWYCH AKCJI W LECHII, ZADŁUŻENIE ZOSTAŁONatomiast w Lechii w poniedziałek odbędzie się walne zgromadzenie akcjonariuszy. Nie powinno ono być tak burzliwe jak przed rokiem, gdy mniejszościowi akcjonariusze bronili się przed pokryciem klubowego długu przez emisję nowych akcji. Taki wniosek zgłosiła rodzina Kucharów, która poprzednio była większościowym udziałowcem klubu. Kilkanaście tygodni później sprzedała ten pakiet niemieckiej grupie ETL.
Wśród najistotniejszych punktów poniedziałkowego walnego są m.in.: wybór członków Rady Nadzorczej, wskazanie przez mniejszościowych akcjonariuszy swojego przedstawiciela do zarządu oraz przyjęci sprawozdania finansowego za minione 12 miesięcy.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
