- 1 Lechia przegrała. Świętowanie odłożone (249 opinii) LIVE!
- 2 Plagi egipskie Arki, nóż na gardle Resovii (56 opinii) LIVE!
- 3 Żużlowcy zremisowali w Poznaniu (161 opinii) LIVE!
- 4 IV liga. Jaguar liderem, Bałtyk ograł Gryfa (31 opinii)
- 5 Porażka koszykarzy Arki na koniec sezonu (7 opinii)
- 6 Trefl poznał pierwszego rywala w play-off (15 opinii)
Gdański pomocnik w Ruchu Chorzów
Lechia Gdańsk
Ruch Chorzów poinformował o podpisaniu kontraktu z Markiem Zieńczukiem. Tym samym zaledwie po pół roku od powrotu do Gdańska skończył się kolejny etap w Lechii 32-letniego pomocnika. Piłkarz w poniedziałek nie rozpoczął przygotowania z biało-zielonymi, gdyż klub przedłużył mu urlop. Transfer 9-krotnego reprezentanta Polski będzie bezgotówkowy.
."Gdy miałem 7 lat rozpoczynałem z grupą Józefa Gładysza. W Lechii trenowałem 2 czy 3 lata. Potem rzeczywiście miałem rozbrat z piłką i ponownie treningi podjąłem w Polonii. Ćwiczyłem pod okiem trenera Edwarda Budziwojskiego. Jednak gdy po roku czy dwóch ponownie zgłosił się po mnie trener Gładysz, nikt nie robił mi przeszkód z powrotem na Traugutta. Dlatego jestem wychowanek Lechii nie Polonii" - przypominał na naszych łamach o swoich piłkarskich początkach Zieńczuk.
Drugi etap przygody Marka z Lechią trwał do końca 1999 roku. W biało-zielonych barwach w drużynie seniorów rozegrał ponad 100 meczów, strzelił 19 goli. Jednak wówczas była to tylko II liga.
W ekstraklasie Zieńczuk zaistniał po przenosinach do Amiki Wronki i Wisły Kraków. W tych klubach w elicie rozegrał 254 mecze, strzelił 57 goli. Co ciekawe ostatnią bramkę na krajowych boiskach strzelił... Lechii, w wygranym przez "Białą Gwiazdę" meczu w Gdańsku 4:2, w maju ubiegłego roku.
Sezon 2009/10 pomocnik spędził w Grecji. W Skodzie Xanthia rozegrał 13 meczów ligowych, strzelił dwa gole. W tamtejszej elicie kres jego grę położyła kontuzja kolana, która zakończyła się operacją.
Po raz trzeci z Lechią Zieńczuk związał się ostatniego dnia letniego okna transferowego, 31 sierpnia. Kontrakt podpisał do końca sezonu 2010/11. Klub wyrażał nadzieje, że piłkarz nie tylko wypełni tą umowę, ale i po zakończeniu kariery będzie pracować w Lechii jako trener.
Jednocześnie angaż zawierał klauzulę. Zarówno Zieńczuk jak i klub zimą mogli odstąpić od kontraktu. Z tego zapisu skorzystał piłkarz, któremu jesienią nie udało się przebić do podstawowego składu Lechii. W poniedziałek Marek nie rozpoczął przygotowań z biało-zielonymi, gdyż przedłużono mu urlop do środy.
"Dziś po południu nowym piłkarzem chorzowskiego zespołu został Marek Zieńczuk. Piłkarz podpisał umowę do 30 czerwca 2012 roku z opcję przedłużenia o kolejny rok(...) Zieńczuk treningi z Ruchem rozpocznie w poniedziałek" - informuje chorzowski klub.
W Lechii Marek sprawność fizyczną po greckiej kontuzji uzyskał w październiku, ale pewnym zawodem był dla niego fakt, że nie został włączony ani do "18" na derby z Arką, ani też na mecz z Wisłą w Krakowie. Zamiast tego musiał zagrać w III-ligowych rezerwach z Cartusią.
W ekstraklasie w gdańskich barwach Zieńczuk rozegrał trzy mecze, łącznie zaledwie 79 minut, a w podstawowym składzie wystąpił tylko raz, w trzynastej kolejce przeciwko Lechowi w Poznaniu. Mimo to biało-zieloni byli zainteresowani dalszymi występami piłkarza przy Traugutta.
-Do końca chcieliśmy zatrzymać Marka w naszym zespole. Niestety, nie porozumieliśmy się, co do warunków finansowych. Warto jedna podkreślić, że w rozmowach między klubem i zawodnikiem nie było niejasności, a obie strony rozstają się w zgodzie - zapewnia rzecznik gdańskiego klubu, Błażej Słowikowski.
Przyjęcie oferty Ruchu przez Zieńczuka
oznacza, że rundę wiosenną Marek może rozpocząć od występu przeciwko... Lechii. Zgodnie z terminarzem ekstraklasę w tym roku gdańszczanie mają zainaugurować mecze w Chorzowie 26 lutego.
Co ciekawe Ruch wyraża zainteresowanie jeszcze jednym piłkarzem Lechii. Chorzowianie chętnie widzieliby u siebie Pawła Buzałę. Jednak za transfer gdańskiego napastnika musieliby zapłacić.
Kluby sportowe
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2011-01-12 18:37
i dobrze
chlop i tak by nie gral w lechii - ofensywe mamy niezla - w ruchu moze sobie pogra - na trezba obroncy , zieniu nie przebilby sie do pierwszej 11 - wiec jak chcial tak zrobil - dobrze ze klub nie robil problemow
- 15 0
-
2011-01-12 18:05
najlepsze już ma za sobą. Ewidentnie był pod formą. Nawet wizualnie pasował raczej do Red Boxu:) Swoje 5 minut miał w Wiśle.
- 19 0
-
2011-01-12 17:33
Taka prawda (3)
to kolejny piłkarz który nie dogadał się z Kafarem i dlatego go nie ma w Lechii
zaczęło się od Pęczaka...- 15 12
-
2011-01-12 17:37
To chyba dobrze ze trener nie daje sobie w kaszę dmuchać?! (1)
a tak przy okazji , gdzie karjerę robi Pęki?
- 8 3
-
2011-01-12 17:59
GKS Tychy
- 0 0
-
2011-01-12 17:35
yhm
Jakbyś chodził na mecze rezerw to byś widział że Zieńczuk nie nadawał się już nawet do III ligi. Ruch go wziął za nazwisko
- 15 1
-
2011-01-12 17:58
oj jo joj to spadamy razem z arka :(
- 2 30
-
2011-01-12 17:45
Realnie
Patrząc,Markowi byłoby bardzo trudno przebić się do składu.Wybrał ofertę Ruchu bo będzie duża szansa na grę w podstawowej ''11''.Co do Kafara to muszę go osobiście pochwalić za konsekwencję w tym co robi.
- 25 1
-
2011-01-12 17:38
Jesienią Zieniu nie przebił się do pierwszej 11-tki ,gdyż był po greckich wojażach kontuzjowany, wchodząc z ławki nie błyszczał i zrobił dobrze przenosząc sie do Ruchu tam może pogra powodzenia Zieniu
- 18 2
-
2011-01-12 17:32
Prawda jest taka ze Zieniu jest do Lechii za słaby
powodzenia na śląsku
- 82 12
-
2011-01-12 17:29
Grunt, że kibice Ruchu też mają ciagotki do zachodnich sąsiadów
- 23 1
-
2011-01-12 17:28
bialo zielony...ale $$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$$!!!
- 15 7
-
2011-01-12 17:24
ale sie nagral casanova
- 34 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.