Wygrana nad Ruchem Chorzów w 15. kolejce jest ostatnim sukcesem ligowym Lechii. Siedem kolejnych meczów w ekstraklasie, w tym cztery u siebie biało-zieloni zremisowali bądź przegrali. Czas najwyższy przerwać tę małą chlubną serię. Okazja wydaje się ku temu znakomita. W sobotę o godzinie 15.45 na PGE Arenie stawi się Podbeskidzie Bielsko-Biała, które już zrealizowało swój cel, jakim dla każdego beniaminka jest uniknięcie degradacji
.
Relacja LIVE
-
PODBESKIDZIE
24 marca 2012, godz. 15:45
W gdańskiej drużynie robi się nerwowo. W czwartek, niczym za czasów
Tomasza Kafarskiego, gdy drużynie nie szło, zarządzono trening za zamkniętymi drzwiami. Co próbowano ukryć, skoro na radykalne zmiany w składzie się nie zanosi, bo brakuje zawodników, którzy wchodząc z ławki mogliby diametralnie potrafić przede wszystkim grę w ofensywie.
Na pewno trzeba znaleźć zastępstwo dla
Lewona Hajrapetjana, który pauzować będzie po czwartej żółtej kartce. Tym samym ponownie otwiera się szansa na grę dla
Marko Bajicia, który stracił miejsce w "11" po spotkaniu z Wisłą Kraków.
Wiele wskazuje na to, że w "18" na sobotę znajdzie się
Mateusz Machaj. 23-letni pomocnik od 30 września nie grał w ekstraklasie, gdyż musiał poddać się operacji mięśni brzucha. Gdy będzie w pełni formy, to z pewnością jest piłkarz, który może rozruszać środek Lechii. Jednak przeciwko Podbeskidziu trudno liczyć, że Mateusza zagra pełne 90 minut, bo wiosną zaliczył jedynie dwa razy po jednej połowie w meczach rezerw i Młodej Ekstraklasy.
W obwodzie są jeszcze
Paweł Nowak i
Kamil Poźniak. W ostatniej kolejce dla tego pierwszego nie starczyło miejsca nawet na ławce rezerwowych, ale na Podbeskidzie to on powinien wejść do "18" kosztem wspomnianego, młodszego kolegi.
Na środku ataku kolejną szansę dostanie
Piotr Grzelczak, choć kredyt zaufania wobec niego też powinien się powoli wyczerpywać. Został on sprowadzony z Widzewa, aby strzelać gole, ale na razie poprzestał tylko na asyście w Zabrzu.
-
I właśnie ten mecz z Górnikiem się za nami ciągnie. Gdybyśmy tam wygrali to nastoje byłyby znacznie lepsze. A tak trzeba oglądać się za siebie, bo rywale są coraz bliżej. Nie pozostaje nam nic innego jak wygrać wreszcie u siebie - mówi
Jakub Wilk, który na dobre zadomowił się na lewej obronie.
Przed nim przeciwko Podbeskidziu może wystąpić
Piotr Wiśniewski, który w tym tygodniu rywalizował o ostatnie miejsce w wyjściowym składzie z
Ivansem Lukjanovsem.
Nie będzie zaś zmian w obronie.
Luka Vućko nadal jest kontuzjowany, a
Sebastian Madera jeszcze raz sprawdzi formę po kontuzji, z która poprzedziła jego przeprowadzkę z Łodzi do Gdańska, w rezerwach.
-
Musimy nastawić się na ofensywę, a przede wszystkim wygrać z Podbeskidziem, bo trzy punkty są nam bardzo potrzebne. Musimy podczas meczu zaprezentować skuteczność z treningów, na których niemal wszystkie piłki lądują w siatce - dodaje
Jakub Kosecki, który w sobotę może w Lechii zadebiutować w roli egzekutora rzutów wolnych. W tej roli na dzisiejszym treningu poza skrzydłowym wprawiali się także: Bajić, Nowak i Machaj.
Osiemnastka na Podbeskidzie:Bramkarze:
numer 1.
Michał Buchalik, 24.
Wojciech Pawłowski,
Obrońcy:
2.
Rafał Janicki, 4.
Sergejs Kożans, 5.
Krzysztof Bąk, 17.
Marcin Pietrowski, 19. Jakub Wilk, 26 Luis Santos Deleu
Pomocnicy:
7.
Abdou Razack Traore, 8.
Łukasz Surma, 11.
Ivans Lukjanovs, 14. Piotr Wiśniewski, 16. Jakub Kosecki, 21 Mateusz Machaj, 22. Paweł Nowak, 23. Marko Bajić
Napastnicy:
9. Piotr Grzelczak, 15.
Adam Duda Lechia czeka na zwycięstwo od zakończenia rundy jesiennej, ale nie tej kalendarzowej, a wyznaczonej przez ekstraklasę. W kolejce numer piętnaście na PGE Arenie poległ Ruch, który pogrążył się... sam (
przeczytaj o ostatnim zwycięstwie Lechii w ekstraklasie). Samobójczego gola strzelił wówczas
Piotr Stawarczyk.
Kolejne dwa mecze, grane w ubiegłym roku już awansem z rundy wiosennej, biało-zieloni przegrali. Natomiast za kadencji
Pawła Janasa aż cztery z pięciu spotkań zremisowali (
zobacz wszystkie wyniki Lechii w tym sezonie).
Niestety, serie bez zwycięstwa nie są niczym nowym w wykonaniu Lechii w rundach rewanżowych. Takie "przestoje" zdarzają im się co roku, odkąd wrócili do ekstraklasy.
W sezonie 2009/10 gdańszczanie nie potrafili wygrać nawet dziesięciu meczów z rzędu w lidze i Pucharze Polski! (
zobacz wyniki z tamtego sezonu). Natomiast w rozgrywkach 2008/09 oraz 2010/11 mieli właśnie po siedem gier bez zwycięstwa.
Przeciwko Podbeskidziu gospodarze powinni zagrać z tym większą determinacją, gdyż właśnie po porażce w Bielsku-Białej na drużynę jesienią spadły kary (
czytaj więcej o sankcjach po porażce z Podbeskidziem 0:1). Jedna z nich - zamrożenie premii meczowych - nadal obowiązuje.
Tabela po 22 kolejkach
Piłka nożna - Ekstraklasa
|
Drużyny |
M |
Z |
R |
P |
Bilans |
Pkt |
|
1
|
Legia Warszawa
|
22
|
13
|
4
|
5
|
36:12
|
43
|
|
2
|
Śląsk Wrocław
|
22
|
13
|
3
|
6
|
38:22
|
42
|
|
3
|
Ruch Chorzów
|
22
|
11
|
5
|
6
|
34:22
|
38
|
|
4
|
Polonia Warszawa
|
22
|
11
|
5
|
6
|
27:20
|
38
|
|
5
|
Korona Kielce
|
22
|
10
|
8
|
4
|
25:20
|
38
|
|
6
|
Wisła Kraków
|
22
|
9
|
6
|
7
|
22:18
|
33
|
|
7
|
Widzew Łódź
|
22
|
8
|
8
|
6
|
19:17
|
32
|
|
8
|
Podbeskidzie Bielsko-Biała
|
22
|
8
|
6
|
8
|
19:24
|
30
|
|
9
|
Lech Poznań
|
21
|
8
|
5
|
8
|
29:18
|
29
|
|
10
|
Górnik Zabrze
|
21
|
6
|
8
|
7
|
23:24
|
26
|
|
11
|
Jagiellonia Białystok
|
22
|
7
|
5
|
10
|
23:34
|
26
|
|
12
|
PGE GKS Bełchatów
|
22
|
6
|
6
|
10
|
26:25
|
24
|
|
13
|
Lechia Gdańsk
|
22
|
4
|
9
|
9
|
11:20
|
21
|
|
14
|
Zagłębie Lubin
|
22
|
5
|
6
|
11
|
21:36
|
21
|
|
15
|
ŁKS Łódź
|
22
|
4
|
6
|
12
|
14:40
|
18
|
|
16
|
Cracovia
|
22
|
3
|
8
|
10
|
12:27
|
17
|
Tabela wprowadzona: 2012-03-19
Podbeskidzie początek rozgrywek miało kiepski i przed meczem u siebie z Lechią na drużynę spadły... kary. Ówczesny prezes
Jerzy Wolas zarzucił piłkarzom "dziadowską grę", czternastu z nich ukarał finansowo, a do Młodej Ekstraklasy przesunięty został były gracz... Lechii,
Maciej Rogalski. Ponadto prezes, aby wpłynąć na ambicje zespołu, wręczył zawodnikom... zestawy majsterkowicza (młotek oraz klocki), sugerując, że mogą się bawić jak dzieci.
Pomogło. Teraz Podbeskidzie jest już pewne utrzymania. Bielszczanie zdobywają punkty bez względu na to, czy grają u siebie (16 punktów) czy na wyjeździe (14). Poza domem strzelili nawet więcej goli (10) niż przed własną publicznością. Z kompletem punktów wracali z Warszawy po meczu z Legią, z Krakowa, ogrywając Wisłę oraz Łodzi po sukcesie nad Widzewem oraz z Białegostoku. Poza Rogalski w drużynie Podbeskidzia gra jeszcze drugi były zawodnik Lechii. Jednak
Mateusz Bąk też obecnie jest w ekipie beniaminka rezerwowym.
W dniu meczu kasy stadionowe otwarte będą od godziny 9.00. Kibice, którzy jeszcze wiosną nie byli na spotkaniu Lechii, mogą wejść na PGE Arenę kupując jedynie bilet. Wszyscy ci, którzy już w tym roku zasiedli na trybunach w Letnicy, poza wejściówką muszą mieć także Kartę Kibica (do nabycia w cenie 10 i 19 złotych).
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
