• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bramkarz zmniejsza Lechii pole manewru

ras.
20 lipca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Aleksandar Kovacević (na pierwszym planie) w Płocku mecz musiał oglądać z ławki. Serb nie mógł pojawić się na boisku, gdy przebywali na nim jego rodacy Vanja Milinković-Savić (z tyłu) i Milos Krasić. Aleksandar Kovacević (na pierwszym planie) w Płocku mecz musiał oglądać z ławki. Serb nie mógł pojawić się na boisku, gdy przebywali na nim jego rodacy Vanja Milinković-Savić (z tyłu) i Milos Krasić.

Lechia Gdańsk ma w swoim zespole trzech piłkarzy spoza Unii Europejskiej, a na boisku może przebywać tylko dwóch. Gdy w bramce staje Vanja Milinković-Savić, trener Piotr Nowak w polu może desygnować do gry tylko jednego z dwójki Milos Krasić - Aleksandar Kovacević. - Problem w tym, że dla Vanji nie widać klasowego zmiennika między słupkami - uważa były trener Lechii Bogusław Kaczmarek. - Mam wątpliwości czy obaj pomocnicy dają Lechii wystarczająco dużo jakości by akurat z tego robić problem - dodaje Jacek Grembocki, który w przeszłości reprezentował biało-zielone barwy m.in. podczas meczów z Juventusem Turyn w 1983 roku.



LUKAS HARASLIN BĘDZIE GRAŁ W MASCE

Czy Lechia powinna zmienić bramkarza, by w polu mogli grać dwaj zawodnicy spoza UE?

Jeszcze w minionym sezonie każdy klub ekstraklasy mógł wystawiać jednocześnie na boisku trzech zawodników spoza Unii Europejskiej. W obecnych rozgrywkach limit ten obniżono do dwóch piłkarzy. Lechia ma w swojej kadrze trzech graczy, którzy nie posiadają europejskich paszportów, Mowa o serbskim tercecie: Milos Krasić, Alaksandar Kovacević, Vanja Milinković-Savić.

Obecnie na zmianie limitu najwięcej traci Kovacević, który inauguracyjny mecz w Płocku obejrzał z ławki, gdyż całe spotkanie rozegrali jego dwaj rodacy. Największym pewniakiem jest z kolei Milinković-Savić. Pozycja Vanji w bramce Lechii jest za kadencji trenera Nowaka niepodważalna. Z ostatnich trzynastu ligowych spotkań biało-zielonych zagrał w dwunastu. Czyste konto zachował w czterech meczach, a w pozostałych ośmiu wpuścił dwanaście goli.

- Nie są to jakieś oszałamiające statystyki. Pojawia się zatem pytanie czy nie lepiej, aby trener Nowak mógł skorzystać z dwóch graczy spoza Unii w polu, a w bramce postawić na któregoś z polskich zmienników: Łukasza Budziłka, Damiana Podleśnego lub Mateusza Bąka. To bardzo trudne pytanie, zważywszy na to, że Lechia od lat ma problem z obsadzeniem pozycji golkipera. Budując zespół na ten sezon w Lechii wzięto pod uwagę sytuację Vanji i najwidoczniej mu zaufano. W tej wizji nie może być przypadkowości, nie wierzę żeby ktoś nie wziął nowych przepisów pod uwagę - uważa Jacek Grembocki, były piłkarz m.in. Lechii Gdańsk i Górnika Zabrze, a obecnie szkoleniowiec V-ligowej Olimpii Osowa.
LECHIA NIE POSTAWIŁA TAMY NA WIŚLE

Zdaniem Bogusława Kaczmarka sytuacja jest o tyle problematyczna, że Milinković-Savić nie ma klasowego zmiennika.

- Próba z Budziłkiem okazała się nieudana, Podleśnemu brakuje doświadczenia, a Mateusz Bąk już dawno został odsunięty na boczny tor. Vanja to jeszcze materiał na klasowego bramkarza, piłkarz na dorobku, który ma dobre warunki i potrzebuje jak największej liczby rozegranych meczów, stabilizacji. Popełnia jeszcze błędy, ale skoro trener Nowak stawia na niego od dłuższego czasu, warto to kontynuować - uważa były trener Lechii.
Na razie "paszportową" rywalizację przegrywa Kovacević, ale jak podkreśla Kaczmarek, pomocnik na dłuższą metę wcale nie stoi na straconej pozycji.

- Cała trójka Serbów w Lechii ma swoje wartości. Dla mnie Kovacević był naturalnym zastępcą dla Ariela Borysiuka na pozycji numer sześć i drużyna zagrała z nim w składzie sporo dobrych spotkań. Szkoda, że z trójki zawodników spoza Unii Europejskiej może grać tylko dwóch. Nie przywiązywałbym jednak uwagi do tego, że jedno z tych miejsc zajmuje bramkarz. Jeśli chodzi o sam limit dotyczący obcokrajowców to może nie jest on korzystny dla Lechii, ale na pewno jest korzystny dla polskiej piłki - mówi "Bobo".
Zagraniczni piłkarze Lechii z krajów Unii Europeskiej
Flavio Paixao (pomocnik, Portugalia), Marco Paixao (napastnik, Portugalia), Lukas Haraslin (pomocnik, Słowacja), Milen Gamakow (pomocnik, Bułgaria), Mario Maloca (obrońca, Chorwacja), Gerson Guimares Ferreira Junior (obrońca, Brazylia, hiszpański paszport)

Zagraniczni piłkarze Lechii spoza Unii Europeskiej: Vanja Milinković-Savić (bramkarz, Serbia), Milos Krasić (pomocnik, Serbia), Aleksandar Kovacević (pomocnik, Serbia)

Milinković-Savić może postarać się o paszport Hiszpanii, gdyż mimo serbskiego obywatelstwa urodził się właśnie tam, w Ourense. Póki co, Lechia pozostaje jednak z problemem. Zdaniem Jacka Grembockiego takie sytuacje powinny sprowokować dyskusję nad jakością zagranicznych zawodników w polskiej ekstraklasie i ich zarobkami.

- W średnich zespołach europejskich obcokrajowców sprowadza się po to, by byli lepsi od krajowych zawodników i pomogli zrealizować cel. Chyba nikt nie ma wątpliwości, że Nemanja Nikolić jest wart pieniędzy, które zainwestowała w niego Legia Warszawa. Co do wielu innych piłkarzy jest po prostu inaczej. Zastanawiamy się dziś czy Milinković-Savić nie powinien zajmować miejsce Krasiciowi lub Kovaceviciovi. To dobrzy piłkarze, ale czy są tak cenni dla zespołu jak wspomniany Nikolić dla Legii? Ten sezon będzie dla nich sprawdzianem, a jego wynik zależny od tego czy klub osiągnie swój cel - wyjaśnia szkoleniowiec, który w przeszłości pracował m.in. w Polonii Warszawa i Bałtyku Gdynia.
LECHIA ZAGRA NA HYBRYDOWEJ MURAWIE

Zdecydowanym zwolennikiem ograniczania roli obcokrajowców w polskich rozgrywkach jest Bogusław Kaczmarek. Jego zdaniem powinno się do nich dopuszczać tylko... odpowiednio drogich, którzy pobierając wysokie pensje gwarantowaliby odgrywanie kluczowych ról.

- Zawodnicy, którzy robili różnicę i pokazywali klasę jak swego czasu Kalu Uche czy Abdou Razack Traore to niestety u nas rzadkość. Dziś mamy zachwycać się Thibault Moulinem z Legii, który jest europejskim średniakiem. Wolałbym mniej obcokrajowców, ale z obligacjami finansowymi. Niech przychodzą zarabiać po 500 tys. euro za sezon, ale niech będą tu prawdziwymi gwiazdami - apeluje Kaczmarek.
ras.

Kluby sportowe

Opinie (71) 2 zablokowane

  • no niestety

    warunki fizyczne ma ale za malo bystry w bramce taki nijaki, bez ikry i bez szczescia

    • 20 3

  • A gdzie jest Gostomski?

    Miał być w LG i co? Pamietam go z meczu z Lechem u nas. Robiłwtedy cuda....

    • 5 16

  • To nie przepisy się zmieniły, tylko ktoś się w końcu zorientował, ze Lechia ma dwóch Serbów na bramce. Milinkowicz lepiej broni na linii, a Sawicz na przedpolu.

    • 22 8

  • Problemem Lechii nie jest bramkarz, tylko "trzej muszkieterowie" Wojtkowiak, Janicki , Wawrzyniak

    • 35 3

  • Spoko, Krasić z taką formą zaraz na ławce pewnie wyląduje i się sytuacja rozwiąże

    Zresztą, z tą niepodważalną pozycją Vanji chyba sobie jaja robicie. Strasznie rozbawił mnie Bobo tekstem: "Podleśnemu brakuje doświadczenia" - a M-S jakie doświadczenie ma? Jak można mówić o niepodważalnej pozycji kogoś, kto piłki nie potrafi wyprowadzić... Nie widzę żadnych przeszkód, żeby w bramce nagle miał stanąć Bączek (jak na bramkarza nie jest za stary), Budziłek (kiedy nie popełnia błędów, to dobrze bronił), a nawet Podleśny (jakby był niewiadomo jak słaby to Chojnice nie ratowałyby nim ligi). Ewentualna zmiana bramkarza na pewno nie będzie jakąś znaczącą jakościową stratą.

    • 29 14

  • Krasic najlepszy piłkarz Lechii w ubiegłym sezonie.

    A Bobo zastanawia się czy ma wybiec w pierwszym składzie?
    Buhahha

    • 63 7

  • Krasic już dobrze szprecha po naszemu

    Naturalizować, jeszcze się przyda, choć ma już swoje lata

    • 39 5

  • Vanja + Krasic

    koniec tematu

    • 21 40

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 32 20 5 7 57:29 65
2 Arka Gdynia 32 18 8 6 51:31 62
3 GKS Katowice 32 16 8 8 62:33 56
4 Motor Lublin 33 15 8 10 47:41 53
5 Górnik Łęczna 32 13 13 6 33:26 52
6 Wisła Płock 33 14 9 10 45:44 51
7 GKS Tychy 32 16 3 13 42:40 51
8 Wisła Kraków 32 13 11 8 60:42 50
9 Odra Opole 32 14 7 11 39:31 49
10 Miedź Legnica 32 11 12 9 46:34 45
11 Stal Rzeszów 32 13 6 13 49:57 45
12 Znicz Pruszków 33 12 6 15 34:42 42
13 Chrobry Głogów 32 9 9 14 32:49 36
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 8 11 13 47:51 35
15 Polonia Warszawa 32 7 10 15 38:48 31
16 Resovia 33 8 7 18 37:59 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 32 4 11 17 25:56 23
18 Zagłębie Sosnowiec 32 2 10 20 20:51 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 33 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA (niedziela, godz. 20:30)
  • Znicz Pruszków - Wisła Płock 2:1 (1:0)
  • Resovia - Motor Lublin 1:3 (1:2)
  • sobota
  • Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica
  • GKS Katowice - Wisła Kraków
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - Odra Opole
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy
  • poniedziałek
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów

Ostatnie wyniki Lechii

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy

Relacje LIVE

Najczęściej czytane