Piotr Daniluk z Floty Gdynia został zgłoszony przez Polski Związek Strzelectwa Sportowego do kadry na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro. Dla 34-latka, który na co dzień jest zawodowym żołnierzem, będzie to debiut na imprezie tej rangi. Zawodnik, który jest jedynym mężczyzną w kadrze, wystartuje w konkurencjach pistoletu szybkostrzelnego i pistoletu pneumatycznego na 10 m. W kadrze na igrzyska znalazł się 20 lat po rozpoczęciu pierwszych treningów w gdyńskim klubie.
Polski Związek Strzelectwa Sportowego zgłosił do Polskiego Komitetu Olimpijskiego pięcioro strzelców. Obok wicemistrzyni olimpijskiej z Londynu
Sylwii Bogackiej w kadrze znalazły się także:
Agnieszka Nagay,
Aleksandra Jarmolińska,
Klaudia Breś.
Jedynym mężczyzną w tym gronie jest Piotr Daniluk z Floty Gdynia.
- Kadra ma zostać oficjalnie 14 lipca, ale nie sądzę, by coś uległo zmianie, więc przygotowuję się już do wyjazdu - mówi 34-letni Daniluk.Jego specjalnością jest konkurencja
pistoletu szybkostrzelnego na 25 m. W 2013 roku w węgierskim Osijeku temu otarł się o finał mistrzostw Europy i zajął 7. lokatę.
Drużynowo wywalczył brąz razem z klubowymi kolegami
Radosławem Podgórskim i
Damianem Klimkiem. Piotr coraz lepiej radzi sobie także w konkurencji pistoletu pneumatycznego na 10 m. W zeszłym roku na igrzyskach europejskich w Baku również zajął 7. lokatę.
- Coś nie mam szczęścia do finałów, gdzie awansuje czołowa szóstka. Może w Rio to się odmieni? - pyta Daniluk, który we Flocie Gdynia trenuje od 1996 roku, a więc od ówczesnej 7 klasy szkoły podstawowej. Wyjazd na igrzyska to dla niego znakomity sposób, by uczcić 20-letni jubileusz.Na co dzień Daniluk jest zawodowym żołnierzem. Służy w Komendzie Portu Wojennego w Gdyni w komórce wojskowego zespołu sportowego. Na igrzyskach wojskowych wywalczył indywidualnie czwarte miejsce strzelając z pistoletu centralnego zapłonu charakteryzującego się dużym kalibrem.
- Do Rio chcę jechać po jak najlepszy wynik. Chcę odbić sobie to, że byłem blisko wyjazdu na igrzyska w 2008 roku, ale do nominacji zabrakło mi bardzo niewiele. Otarłem się o finał mistrzostw Europy 2007, w których zdobyłem 9. miejsce. W trakcie zawodów byłem przekonany, że już mam nominację i chyba z radości spudłowałem decydujące strzały. Teraz miałem więcej szczęścia - przyznaje Daniluk.Zawody strzeleckie w Rio de Janeiro potrwają od 6 do 14 sierpnia. W najbliższy wtorek Daniluk wyjedzie z kadrą na treningi do Wrocławia. Wylot do Brazylii zaplanowany jest na 24 lipca.
- Miałem już okazję być na strzelnicy w Rio. Trzeba będzie jednak odświeżyć sobie pamięć i potrenować na miejscowych obiektach, oby z dobrym skutkiem - mówi strzelec Floty.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
