- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (241 opinii)
- 2 Będzie najazd kibiców Legii na KSW? (17 opinii)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (58 opinii)
- 4 Żużel odwołany 5 minut przed startem (170 opinii)
- 5 Polska zawiodła w pełnej Ergo Arenie (28 opinii)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Lechia nadal przegrywa sparingi w Turcji
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk po raz trzeci przegrali na zgrupowaniu w Turcji, a po raz drugi musieli uznać wyższość przedstawiciela Raiffeisen Super League. Biało-zieloni ulegli FC Thun, siódmej drużynie szwajcarskiej elity 1:3 (1:2). Przypomnijmy, że ze względu na panującą obecnie w kraju zimową aurę, podopieczni Piotra Nowaka pozostaną w Side o pięć dni dłużej niż pierwotnie planowano. Do domów wrócą ostatniego dnia stycznia.
W REZERWACH LECHII TESTOWANY JEST... HINDUSKI OBROŃCA
Buksa 30 - Buess 26, Rojas 40, Trachsel 90
LECHIA (I połowa): Budziłek - Janicki, Maloca, Wawrzyniak - Stolarski, Mila, Krasić, Haraslin, Peszko - Buksa, Kuświk
LECHIA (II połowa): Marić - Wojtkowiak, Maloca, Chrzanowski - Stolarski (70 Peszko), Łukasik, Chrapek, Letniowski, Marković - Dźwigała, Żebrakowski
trener Piotr Nowak, który w dwóch poprzednich sparingach konsekwentnie stawiał na te same "11", tym razem postanowił wymieszać skład. Aż 6 piłkarzy, którzy dobrze zagrali w drugiej połowie meczu z FC Vaduz, rozpoczęło spotkanie w wyjściowym składzie. Przede wszystkim przebudowana została defensywa. W tym bloku miejsce w "11" zachował jedynie Jakub Warzyniak. Natomiast szkoleniowiec pozostał wierny ustawieniu 1-3-5-2.
PIOTR NOWAK NIE PRZESTAJE ZASKAKIWAĆ W SKŁADZIE. NOWĄ POZYCJĘ ZNALAZŁ M.IN. MILOSOWI KRASICIOWI
W drugiej linii zagrali tym razem wspólnie pomocnicy, którzy w poprzednich grach po 45 minut występowali z opaską na ręku. W sobotę kapitanem przed przerwą był Sebastian Mila. Po pierwszej połowie opuścił boisko tak on, jak i Milos Krasić. Obowiązki kapitana przejął Grzegorz Wojtkowiak.
TRENER NOWAK ZMIENIŁ KAPITANA LECHII. NA RAZIE DO TEJ ROLI WYZNACZYŁ DWÓCH PIŁKARZY. ZAGŁOSUJ, KTO POWINIEN NOSIĆ OPASKĘ
Lechia starała się grać atakiem pozycyjnym, konstruować akcje wieloma podaniami, rozpoczynając na własnej połowie. Thun starał się wykorzystywać niedokładność gdańszczan i po przejęciu piłki szybko kontratakować.
W ten sposób padły zresztą obie bramki dla 7. drużyny szwajcarskiej elity. w 26. minucie Roman Buess ograł Mario Maloccę i mimo ostrego kąta zdołał zmieścić piłkę w bramce bronionej przez Łukasza Budziłka.
Prawie kwadrans później Szwajcarzy wyszli z szybkim atakiem, przejmując na własnej podanie podanie w poprzek boiska Grzegorza Kuświka. Od ławki trenerskiej Lechii dobiegł tylko głośny okrzyk "do przodu" pod adresem napastnika, jako instrukcja zagrań na przyszłość, gdy już w pole karne biało-zielonych wbiegł Marco Rojas, zostawiając za sobą Wawrzyniaka. Skrzydłowy posiadający obywatelstwo Nowej Zelandii i Chile uderzeniem w długi róg poprawił wynik na 2:1.
Nieco wcześniej Simone Rapp mógł zdobyć kolejnego gola dla Thun, ale jego strzał z najbliższej odległości obronił Budziłek.
Lechia jedyną bramkę przed przerwą zdobyła po stałym fragmencie gry, który był zasługą Sławomira Peszki. Po faulu na tym skrzydłowym Mila uderzył z wolnego. Nastąpił rykoszet, po którym najlepszym refleksem wykazał się Adam Buksa i z 5. metra wepchnął piłkę do siatki.
W 40. minucie biało-zieloni mieli szansę na wyrównania na 2:2. Niestety, Guillaume Faivre obronił zarówno strzał Kuświka jak i dobitkę Buksy.
DAWID BANACZEK NIE KRYJE ZDZIWIENIA. OBIECANO MU PRACĘ W SZTABIE PIERWSZEJ DRUŻYNY LECHII, A DOSTAŁ DO TRENOWANIA JUNIORÓW
W drugiej połowie trener Nowak nie mógł tym razem wymienić całej "11". Tego dnia do dyspozycji miał 9 rezerwowych. Całe spotkanie musiał rozegrać na środku obrony Malocca. Natomiast na skrzydle Stolarski zagrał 70, a Peszko 65 minut.
Brakowało m.in. Gersona i Macieja Makuszewskiego. Według klubu nie zagrali z powodów lekkich urazów. Jednak odżyły spekulacje o możliwym odejściu skrzydłowego do Legii Warszawa. Do tego klubu przymierzany był także Michał Mak. Obecnie przebywa on w kraju na pogrzebie ojca. Do Turcji ma wrócić w niedzielę.
Natomiast nadal nie mogą grać z powodu kłopotów zdrowotnych pozyskani w tym oknie transferowym: Marko Paixao i Vanja Milinković-Savić oraz rekonwalescent Aleksandra Kovacević.
Natomiast po półrocznej przerwie w Lechii przypomniał się Adam Dźwigała. Już w pierwszym w sezonie w Gdańsku ten piłkarz przyzwyczaił się, że był rzucany po pozycjach, ale nawet wówczas nie grał jako... napastnik. A właśnie w ataku obok Michała Żebrakowskiego ustawił 20-latka szkoleniowiec biało-zielonych.
I to Dźwigała w 54. minucie próbował wyrównać, ale po jego strzale piłka została skierowana prosto w ręce bramkarza. Także i później Lechia starała się atakować, częściej była w posiadaniu piłki, ale to już nie przekładało się na sytuacje podbramkowe. Było zbyt wiele niedokładności, a akcje zbyt schematyczne i prowadzone w niezbyt dużym tempie.
Również rywale nie zachwycali, ale w doliczony czasie wykorzystali prezent Adama Chrzanowskiego... obrońcy Thun. To oni osaczyli reprezentanta Polski do lat 17 przed polem karnym Lechii, a ten oddał piłkę prosto na nogę Svena Jossa. Marko Marić odbił strzał prawego defensora rywali, ale wobec dobitki lewego obrońcy, 18-letniego Colina Trachsela był bezradny.
Bilans: 3 porażki, bramki 3:8
17.01, Belek, Turcja: FC St. Pauli (Niemcy) 0:1 (0:1)
19.01, Side, Turcja: FC Vaduz (Liechtenstein) 2:4 (0:4)
Bramki: Adam Buksa, Juliusz Letniowski
23.01 Side, Turcja: FC Thun (Szwajcaria) 1:3 (1:2)
Buksa
30.01, ? (Gdańsk): Olimpia Grudziądz
6.02, ? (Gdańsk): Zawisza Bydgoszcz
Kluby sportowe
Opinie (104) 5 zablokowanych
-
2016-01-23 19:07
Formacja p.Nowaka
Ta formacja jest do d......Strzelić 3 bramki a stracić 8 to pełna rewelacja i żadnego remisu nie wspomnieć o wygranej.Na dzień dzisiejszy druga 8
- 12 3
-
2016-01-23 16:27
przydałaby się ankieta (3)
jak długo popracuje Nowak
albo kiedy wygra pierwszy mecz :) bądź czy zdązy wygrać jakiś mecz- 84 9
-
2016-01-23 19:00
stawiam na 3 mecze
potem asystenci po 3 mecze
- 5 2
-
2016-01-23 18:56
Zwolnią go na 3 mecze przed końcem rundy jak Lechia będzie na 15 miejscu i wizja spadku będzie baaaaardzo realna!
- 6 2
-
2016-01-23 18:52
do końca rundy zasadniczej
- 3 2
-
2016-01-23 16:26
(7)
Tak się kończy eksperyment z 3 ka obrońców. Panie trenerze, nie czas na eksperymenty!!!!
- 65 9
-
2016-01-23 16:28
(6)
Basię obrońcy są po pierwsze za starzy aby grać we trzech a po drugie za wolni. Nowak rozmontuje nam cały zespół. Już to widać jak Krasicki ma grać defensywnego pomocnika!
- 11 7
-
2016-01-23 17:51
(5)
Ale my mamy ZESPÓŁ,żeby go rozmontowywać!!!. Ty sie walnij w ten pusty łeb i razem ze swoimi ziomkami idź na szcz*w. O jedynym zespole o jakim możesz mieć pojęcie, to zespól Downa.
- 3 8
-
2016-01-23 18:14
(3)
Miszczu cietej riposty! Jeżeli jest skład składający się z minimum 11 zawodników to jest to chłopie ze wsi drużyna. Drużyna grająca padaczkę Ale jednak drużyna. Czytaj ze zrozumieniem, łącz fakty, analizuj, sięgają pamięcią do starszych dostępnych informacji - nie obrażaj!
- 4 3
-
2016-01-23 18:41
(1)
Otóż nie. To o czym mówisz, czy piszesz raczej, to grupa osób. To ważne, bo widzisz, to trener, a raczej Trener robi z tych osób zespół czy jak wolisz drużynę. Pozdrawiam Mądralo i nie sil się na więcej, bo nie warto.
- 0 4
-
2016-01-23 18:54
Do naszej ekstraklapy nie przyjmują grupy osób tylko drużyny piłkarskie. To tak w kwestii formalnej! Więc jest to drużyna grająca padaczkę.
- 1 2
-
2016-01-23 18:44
Drużyna grająca padaczkę to coś takiego jak pachnąca sr*czka. Padaczkę grają patafiany, a drużyna gra w piłeczkę. Trudno zrozumieć? Jesli tak, to odstaw Mocarza.
- 1 5
-
2016-01-23 18:47
I od pier l się od ludzi z
zespołem Downa
- 8 0
-
2016-01-23 17:50
(2)
Przecież to sparingi! Dajcie spokój! O co cala napinka?
- 7 17
-
2016-01-23 18:51
Niestety gra bardzo słaba. Powinniśmy przegrać wyżej. Nowak musi już zacząć wyciągać wnioski. A jak nie on rządzi składem to ten kto rządzi niech wyciąga wnioski.
Śmiech, że Peszko schodzi po 1 połowie i wchodzi w 69 czy coś.
Bez urazy bo sam w niej grałem, ale przypomina mi to ligę Salezjanów.
Jeszcze 2 minuty za przekleństwo mogli dać ;)- 5 0
-
2016-01-23 17:55
Potem jest: Ale to przecież polska liga, to o co chodzi? Jest gierka, to trzeba ją wygrać. Kropka.
- 4 1
-
2016-01-23 18:50
cykora mam cykora ..dzisiaj
Każdy trener ma autorski punkt widzenia na grę zespołu..narazie u Nowaka- totalny niewypał..mówi,że zna polską ligę jak i Lechię...nie sądzę..w dodatku pozbył się Banaczka,który chyba ma obecnie największą wiedzę na temat zawodników,którzy za jego kadencji zagrali chyba najlepszy mecz w 2015 z Wisłą..chce robić wszystko sam ,to i konsekwencje będzie sam ponosił..tylko co z tego jak będziemy modlić się żeby wylądować na koniec przynajmniej na ....14 miejscu
- 11 1
-
2016-01-23 18:38
Czy mogą zagrać 4-2-4 ?
to lepszy eksperyment niż 3 obrońców z Wawrzyniakiem i Wojtkowiakiem w rolach głównych
- 7 2
-
2016-01-23 18:29
beret i manago pewnie przyklasnal by na gre 2 obroncami z tylu
- 5 3
-
2016-01-23 18:02
Ogladalem 2 polowe i powiem tak:
Niezle podania do tylu Lechia, jest postep :D
Lukasik wybitny playmaker podania w bok lub do tylu z niemal 100% skutecznoscia z pojedynczymi bledami :)- 13 4
-
2016-01-23 17:59
LG
mocna ta lechia,aż strach sie ich bac;-)
- 17 2
-
2016-01-23 17:53
Znowu niepowodzenie.......
- 12 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.