Pierwsze w życiu dostojne zjazdy, ale i ekstremalne wyczyny, pokonywanie własnego strachu bądź rozczarowanie oraz nawiązywanie przyjaźni, ale i rywalizacja, chęć bycia lepszym od rówieśników, a nawet starszych, by pojechać szybciej lub trudniejszą trasą. Poniżej kilka wspomnień na temat górek z dzieciństwa.
2017-01-09 22:03
Przy TESCO obrońców wybrzeża była niezła góra dopóki nie postawili 3 budynków. Szkoda że Gdańsk nic nie robi w tym kierunku. Może by tak górkę w parku Reagana przerobić na przyszłość uformować zjazdy dodać schody itp. Być może wpadnie ktoś na pomysł z projektem obywatelskim?
2014-12-30 15:41
Górka na radarach
2015-01-02 12:36
to była piękna górka niejedne sanki tam rozwaliłem a jeździło się też ze ślimaka
2017-01-06 10:37
Góra to była najlepsza nawet innych osiedli przychodzili na tą górkę.kto nie wychamowal na dole czekaly na niego drzewa
2014-12-30 20:07
to było tam przy czubińskiego? te okolice?
2015-01-02 12:45
A ja pamiętam jak się zjeżdżało z góry gradowej to była jazda !! Pozdro dla wszystkich z okolic 3 Maja
2014-12-30 17:43
W latach 80-tych, całe dnie się tam spędzało. Górek do zjeżdżania było kilka, również takich bardzo długich i stromych w lesie. Szkoda, że miasto nie pomyślało nad stworzeniem wraz z lodowiskiem całego kompleksu do rekreacji w zimę. Niestety lodowisko i chata góralska swoimi ogrodzeniami uniemożliwiły zjeżdżanie z niektórych górek. Dwa lub trzy lata temu w zimę nie było tam śladu po sankach, zero dzieciaków.
2017-01-05 16:45
To były górki . Mam nawet dyplomy za zajente miejsca!Do dzisiaj wiszą w ramkach. Wnuki zazdroszczą To były czasy I jakie dziewczyny przychodziły ,oczywiście - tylko pozjezdzac. Rychu rocznik 50ty.
2017-01-05 16:45
Górka śmierci - Gdynia Karwiny
Lisia góra/piaskowa - Gdynia Wielki Kack (koło stadniny)
Kiedyś była gorka z zejścia fikakowo-wielki kack (obecnie sa tam schody)
2017-01-05 16:43
Górki na Niedźwiedniku i ten tłum dzieciaków w latach 80. Teraz pusto i smutno, Niedzwiednik to już nie jest osiedle młodych.
2014-12-30 13:25
tam w lesie nieraz całe dni się spędzało kiedy tylko nawaliło śniegu. Pamiętam takie pseudo snowboardy robione z deskorolek, było super :) Szkoda że kiedyś nie było takich kamerek jak gopro itp bo chętnie bym wrócił do tych dni, chociażby przed TV :)
2017-01-05 16:36
myślałem,że nikt nie pamięta tych górek,pozdrowienia
2017-01-05 16:18
Od Tetmajera na Wzgorzu do osiedla Moniuszki przez las. Kto zna i jezdzil - lapka w gore.
2017-01-05 16:15
od strony morskiej drzewa, krzewy i na końcu morska, gdzie Ci odważni którzy nie hamowali dojeżdżali.
2017-01-05 15:25
Gdy bylam nastolatka to chodzilismy na gore Vossa, w tej chwili jest wszystko zabudowane, lub na Mleczna ktora znajdowala sie w lesie i zjezdzalo sie az do fermy. To byla jazda, polamalismy tam sanki.
2017-01-05 14:50
Gdynia cisowa za komisariatem w lesie góra smierć , nigdy nie zapomnę i s.p . Piepiora koniec lat 80 , a on z połowy niej zjeżdżał na butach . To było kozak szkoda ze zmarł z przesterydowania na początku lat 90
2017-01-05 15:22
ha też tam zjeżdzałem . Piepiora nie kojarze bo może za młody jestem.
zjeżdzałem tam w latach 90 .
pozdro
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
