Miłośnicy żeglarstwa regatowego w Gdyni w ostatnich dniach nie narzekali na brak atrakcji. Łukasz Przybytek i Paweł Kołodziński (AZS AWFiS Gdańsk) wygrali wyścig nocny, a potem także całe zmagania w 49er Grand Prix Gdynia. Natomiast mistrzem Europy mastersów w klasie Laser z kompletem zwycięstw został Maciej Grabowski (Stal Gdynia).
W ostatnich dniach w Gdyni można było obserwować zmagania aż w trzech klasach olimpijskich. W Grand Prix miasta zaprezentowały się cztery skiffy 49er. Natomiast ponad 100 mastersów przez pięć dni rywalizowało w mistrzostwach Europy w specjalnościach Laser Standard (na igrzyskach startują na tych jachtach panowie) oraz Laser Radial (panie).
Tradycją trzydniowych regat klasy 49er jest wyścig nocny. Tym razem to on otworzył rywalizację. Sternicy do Energa Night Race ruszyli z plaży do jachtów, na których już na wodzie czekali ich załoganci. Gdy się na nich znaleźli, specjalnie oświetlone jednostki rozpoczęły wyścig. Zwyciężyli faworyci
Łukasz Przybytek i
Paweł Kołodziński. Brązowi medaliści tegorocznych mistrzostw Europy i olimpijczycy z Londynu nie mieli kłopotu również z wygranie w klasyfikacji generalnej, choć nie udało im się wygrać wszystkich wyścigów.
- Lubimy żeglować w Gdyni przy tak duże publice, dlatego nie odpuszczamy żadnego wyścigu. Tym bardziej cieszy nas fakt, że nasi młodsi koledzy tak bardzo nas naciskają. W ostatnich dwóch wyścigach sobotnich musieliśmy uznać ich wyższość - ocenił Paweł Kołodziński, którego załoga ukończyła regaty z dorobkiem 11 punktów
W sobotę załoga AZS AWFiS Gdańsk wygrała 4 z 6 wyścigów. W niedzielę zwyciężyła we wszystkich czterech startach. Drugą pozycję w regatach zdobyli
Dominik Buksak/Grzegorz Goździk, którzy dzielnie walczyli o zwycięstwo w wyścigu nocnym, ale po błędzie na przedostatniej boi spadli na ostatnią pozycję. Natomiast w sobotę to im dwukrotnie udało się pokonać faworytów.
- Jesteśmy młodą załogą, zdecydowanie mniej doświadczoną od Łukasza i Pawła. Dlatego każdy wygrany z nimi wyścig to dla nas ogromna satysfakcja. Jak mogliśmy, staraliśmy się im napsuć krwi - mówił Buksak, kończący zmagania z 19 punktami na koncieNajniższy stopień podium zajęła załoga, która miała kłopoty ze stabilizacją formy, gdyż i jej skład był nietypowy.
Przemysławowi Filipowiczowi partnerował
Cezariusz Piórczyk, trener w teamie RS:X reprezentacji Polski. Ten duet był drugi w wyścigu nocnych, po sobotnich startach spadł na ostatnią pozycję, by w niedzielę przebić się na 3. miejsce w końcowej punktacji (31 pkt).
Maciej Grabowski jako senior mistrzem Europy był raz, w 2001 roku. Jako masters, czyli żeglarz po 35. roku życia, po raz drugi odebrał już złoto. W Gdyni powtórzył osiągnięcie sprzed dwóch sezonów. Gdynianin na własnym akwenie mistrzem został w wielkim stylu. Wygrał komplet, 10 wyścigów.
- Tytuł zapewniłem sobie już po 8 wyścigach, ale ostatniego dnia mistrzostw nie zamierzałem spędzić na lądzie. Zależało mi na wygraniu wszystkich wyścigów, a niewiele brakowało, aby ta sztuka mi się... nie udała. Kończące wyścigi odbywały się w loteryjnych warunkach. Wiatr cały czas kręci. Momentami byłem bezradny, bo często stałem bez najmniejsze podmuchu, podczas kiedy rywale płynęli ze sporą prędkością. W dodatku nagle mocniej przywiało i wywróciłem się. Potem jednak złapałem szkwał i udało mi się wygrać - relacjonował Grabowski.
Za jego plecami zaciętą walkę o drugie miejsce stoczyli
Piotr Wojewski (Zatoka Puck) i Hiszpan Jose Luis Doreste Blanco. Obaj żeglarze zgromadzili po 28 punktów. O srebrze dla Polaka przesądziła większa liczba drugich miejsc. Na pocieszenie 59-letni mistrz olimpijski w klasie Finn z Seulu w 1988 roku, zwyciężył wśród Grand Mastersów (powyżej 55 lat).
Dla porównania nasi reprezentanci, z których żaden nie skończył 40-tki, traktowani są w regatach mastersów jako... praktykanci.
Medaliści mistrzostw Europy Masters Gdynia 2015:
Laser Standard
Klasyfikacja generalna
1. Maciej Grabowski (YK Stal Gdynia) 8 punktów
2. Piotr Wojewski (Zatoka Puck) 28
3. Jose Luis Doreste Blanco (Hiszpania) 28
Praktykanci (35-44 lata)
1. Grabowski 8 pkt
2. Wojewski 8
3. Olof Lundqvist (Szwecja)
Masters (45-54 lata)
1. Tomas Nordqvist (Szwecja) 34 pkt
2. Stefan Nordstroem (Szwecja) 76
3. Antoni Roig (Hiszpania) 78
Grand Masters (55-64 lata)
1. Doreste Blanco 28 pkt
2. Wolfgang Gerz (Niemcy) 61
3. Miguel Noguer (Hiszpania) 73
Laser Radial
Klasyfikacja generalna
1. Jon Emmett (Wielka Brytania) 10 pkt
2. Ian Jones (Wielka Brytania) 14
3. Ian Escritt (Wielka Brytania) 38
Kobiety
1. Lesley Hotchin (Wielka Brytania) 184 pkt
2. Dirma Eisenga (Holandia) 196
3. Kristin Wilhelmsson (Szwecja) 201
Praktykanci (35-44 lata)
1. Emmett 10 pkt
2. Arnaud Bonhomme (Belgia) 124
3. Isidre Puigdevall (Hiszpania) 154
Masters (45-54 lata)
1. Jones 14 pkt
2. Oriol Cornudella (Hiszpania) 53
3. Pieter Van Laer (Belgia) 53
Grand Masters (55-64 lata)
1. Escritt 38 pkt
2. Jeff Loosemore (Australia) 40
3. Thomas Leukel (Niemcy) 59
Great Grand Masters (65-74 lata)
1. Henk Wittenberg (Holandia) 106 pkt
2. Jaap Mazereeuw (Holandia) 126
3. Alvarez Miguel (Hiszpania) 147
Legendy (powyżej 75 lat)
1. Heini Wellmann (Szwajcaria) 270 pkt
2. George Vezyroglou (Grecja) 419
3. Rene Bright (Niemcy) 461
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
