Dwaj polscy żeglarze zakwalifikowali się do grupy złotej regat o mistrzostwo świata w klasie Laser, które odbywają się u wybrzeży Hyannis koło Bostonu. Niestety, daleko im do czołówki. Po dziesięciu wyścigach
Maciej Grabowski (YKP Gdynia) zajmuje 32, a
Marcin Rudawski (Spójnia Warszawa) 44. pozycję.
Po zakończeniu eliminacji 131 zawodników, którzy przyjechali do USA, podzielono na dwie grupy. W tzw. złotej znalazło się 66 najlepszych. Innym pozostała walka o pozycje od 67 do 131. W tym gronie jest
Artur Wilandt. Zawodnik Zatoki Puck w grupie srebrnej plasuje się na siódmym miejscu.
Na prowadzeniu umocnił się obrońca tytułu,
Robert Scheidt. Brazylijczyk ma osiem punktów przewagi nad
Karlem Sunesonem (Szwecja) i dziesięć nad
Brendanem Casey'em (Australia). Straty Polaków są ogromne. Grabowski, który systematycznie spada w klasyfikacji, ustępuje liderowi o 136, a Rudawski aż o 180 punktów!