• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Nic nie przebije walki Saleta - Gołota

Iwona Guzowska
25 lutego 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
-  Myślę, że kibice nie są teraz źli na Andrzeja. Są raczej rozgoryczeni, że ich wielki idol zakończył karierę porażką  - twierdzi Iwona Guzowska. -  Myślę, że kibice nie są teraz źli na Andrzeja. Są raczej rozgoryczeni, że ich wielki idol zakończył karierę porażką  - twierdzi Iwona Guzowska.

"Andrzej Gołota i Przemysław Saleta nie tylko dali kibicom świetne widowisko, ale pokazali wielką klasę również po walce. Ergo Arena gościła spektakl na światowym poziomie. W najbliższych latach żaden polski pojedynek nie wzbudzi już tak ogromnego zainteresowania, nawet ten pomiędzy Arturem Szpilką a Krzysztofem Zimnochem" - ocenia Iwona Guzowska, poseł na Sejm RP, w przeszłości mistrzyni świata w boksie i kick-boxingu. Organizatorzy sobotnie imprezy ogłosili, że w hali oglądało ją 11 tysięcy widzów, a 120 tysięcy osób wykupiło dostęp do systemu PPV, aby obejrzeć bezpośrednią transmisję w telewizji bądź internecie.



Czy możliwy jest dobry boks zawodowy w Polsce bez silnego boksu amatorskiego?

Gala Polsat Boxing Night pokazała dwie rzeczy. Po pierwsze, że w Polsce jest zainteresowanie boksem na wysokim poziomie, a po drugie, że organizatorzy, którzy stoją za KSW, a więc Martin LewandowskiMaciej Kawulski potrafią robić gale w taki sposób, że nawet zagraniczni goście kręcą głowami z niedowierzania i uznaniem.

Niestety, szkoda że choć części z tych wzorców nie potrafi skorzystać Polski Związek Bokserski. Powinno się je przenieść na boks amatorski, który umiera w cieniu wielkich gal zawodowych. Przypomnijmy, że to właśnie na ringu amatorskim swoje kariery rozpoczynali Andrzej Gołota czy Muhammad Ali, o czym zdaje się mało kto dziś już pamięta.

Walka wieczoru nie rozczarowała, Ergo Arena gościła spektakl na światowym poziomie. Gołota i Przemysław Saleta nie tylko dali kibicom świetne widowisko, ale pokazali wielką klasę również po walce.

Kolejną wyczekiwaną w naszym kraju walką będzie starcie Krzysztofa Zimnocha (na zdjęciu) z Arturem Szpilką. Kolejną wyczekiwaną w naszym kraju walką będzie starcie Krzysztofa Zimnocha (na zdjęciu) z Arturem Szpilką.
Bardzo szkoda Andrzeja, bo to on miał tu najwięcej do wygrania. Przemek i tak był bohaterem mediów, cała Polska kibicowała mu, gdy ratował swoją córkę, oddając jej nerkę.

Gołota niestety zmarnował okazję do tego, by odejść w chwale, bo myślę, że dla niego to definitywnie koniec z zawodowym boksem. Ja byłam przeciwniczką jego powrotu na ring już w 2009 roku, gdy zdecydował się walczyć z Tomaszem Adamkiem.

Myślę, że kibice nie są teraz na niego źli. Są raczej rozgoryczeni, że ich wielki idol zakończył karierę porażką.

W najbliższych latach żadna polska walka nie wzbudzi już tak ogromnego zainteresowania, nawet pojedynek pomiędzy Arturem SzpilkąKrzysztofem Zimnochem. Swoją drogą wielka szkoda, że szum wokół niego zbudowany jest na bardzo złych emocjach, głównie za sprawą fatalnego zachowania Artura, który nie daje dobrego przykładu młodym sportowcom.

ZOBACZ I POSŁUCHAJ CO SĄDZI ZIMNOCH O SZPILCE

Osoba

Iwona Guzowska

Iwona Guzowska

Ur. 7 lutego 1974 w Gdańsku. Wielokrotna mistrzyni świata i Europy w kick-boxingu i boksie. W styczniu 1999 r. została pierwszą kobietą w Polsce, która rozpoczęła zawodową karierę bokserską.

Po dwóch szybkich zwycięstwach, Europejska Federacja Boksu Zawodowego, dała jej szansę walki o pierwszy tytuł Mistrzyni Europy w wadze do 57 kg. W lipcu 1999 r. Iwona zdobyła go pokonując w Gdańsku jednogłośnie na punkty Holenderkę Esther Shouten.

Dwa miesiące później również w wadze piórkowej zwyciężyła francuzkę Valerie Ranghard, w 10-rundowym pojedynku, którego stawką było mistrzostwo świata, którego później z powodzeniem broniła kilkukrotnie.

Po zakończeniu kariery zajęła się polityką. Należy do Platformy Obywatelskiej, z ramienia której w wyborach parlamentarnych w 2007, a następnie w 2011 roku uzyskała mandat poselski.

Opinie (41) 4 zablokowane

  • łatwo mówić nawet mając za sobą Komisje Kultury Fizycznej... w Sejmie

    a jak to Pani POmogła Sekcji Bokserskiej w TKKF"Stoczniowiec" ??

    • 13 4

  • Guzowska lepiej niech tak nie gada, bo jej Szpilka dziecko zrobi!

    • 15 3

  • Gale boksu to farsa, p. Guzowska ma rację

    To jest jeszcze sport czy już entertejment? Walki to tylko dodatek do nieziemskiego najlepszego mistrza aaaaaaanooooooooooooounseeeeeeeeeereeeeeeeeea, konfetti, gwiazdeczek co mają tyle z boksem co świnia z niebem, d*peczek które kompletnie nic nie kumają. Plus jeszcze jakis ganksta-rapik, dym, ppv. ...syf. Żądza pieniądza.

    • 5 7

  • Przecież to było do przewidzenia, że Gołota przegra. Gołota jest już stary i nie nadaje się do boksu tak jak kilka, kilkanaście lat temu.

    • 2 0

  • lolo

    Guzowska TY się lecz - chyba dobrego BOKSU nie Oglondałaś nie boc WAZELINĄ

    • 9 0

  • Było fajnie, gala super, hala ErgoArena super

    młodzi boksowali trochę nudno ale prawdziwy boks pokazali dopiero Gołota i Saleta. Niby emeryci ale to dopiero ONI podnieśli poziom adrenaliny we krwi kibiców. Było super. I nawet z parkingami nie mieli kierowcy specjalnie dużych problemów. Duże imprezy nie tylko w Warszafce !

    • 1 4

  • Walki kibiców Arki podczas Arkowiec Fight Cup były o wiele ciekawsze od tych emerytów (1)

    jak ktoś nie wierzy to obejrzyjcie filmy i zdjęcia. Organizacja zawodów przez SKGA i poziom sportowy na najwyższym poziomie!

    • 6 3

    • poczekaj na derby lechia arka

      tam bedzie fajt

      • 0 3

  • staruchy pokazały serce do walki

    no no , poboksowali i wstydu nie było
    widać , że sie przygotowali i można było obejrzeć tę walkę
    ciekawe jakie gratyfikacje były ?

    • 2 1

  • ja,ja,jasne

    jak nie ma nic swiezego do zjedzenia to odgrzewamy stara grochowke

    • 2 1

  • Oj !!! - PRZEBIJE, PRZEBIJE...

    ... a nawet frekwencja mogłaby być większa a niżeli w Ergo Arenie, ten pojedynek należałoby zorganizować na PGE ARENA. Politycy by rozegrali swoje piłkarskie spotkanie z Premierem na czele a po meczu ustawiłoby się na środku ring a na nim by wystąpiły nasze dwie posłanki. W lewym narożniku była by pani Iwona Guzowska a w prawym narożniku stanęłaby jej przeciwniczka pani posłanka Anna Grodzka. Widownia murowana, cały stadion zapełniony.

    • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane