- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (9 opinii) LIVE!
- 2 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (19 opinii)
- 3 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (57 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów
- 5 Arka: odwołanie od kartki, kontuzjowani walczą (51 opinii)
- 6 Solidny Iversen, zapracowany Brennan (30 opinii)
Koniec passy Bałtyku. Porażka w Wejherowie
Rezerwy Lechii, wsparte aż sześcioma piłkarzami, którzy latem dołączyli do pierwszej drużyny biało-zielonych, tylko zremisowały z Bałtykiem Koszalin 2:2 (1:1), tracąc bramkę w doliczonym czasie gry. Gola "stadiony świata" strzelił za to Brazylijczyk Diego Hoffman. Serię 15 meczów w III lidze bez porażki, która trwała od 28 marca, przerwali piłkarze Bałtyku Gdynia. Na Wzgórzu Wolności ulegli Gryfowi Wejherowo 1:3 (1:2). W niedzielę, od godz. 18, Arka II Gdynia będzie podejmować Chemika Police na Narodowym Stadionie Rugby. Dla kibiców wstęp wolny.
Bałtyk Koszalin - Lechia II Gdańsk 2:2 (1:1)
Bramki
Wólkiewicz 30, 90+3 - Czychowski 31, Hoffman 60
LECHIA II: Rosa - Możdżeń, Rudinilson, Garbacik, Hoffman - Kaszuba (73 Powszuk), Dźwigała, Aleksić, Kacajew (90 Wiśniewski), Nishi (89 Jaroszek) - Czychowski
Gdańszczanie pojechali do Koszalina po pierwszym, do tego okazałym zwycięstwie w sezonie. Biało-zieloni dostali od trenera pierwszej drużyny Joaquima Machado posiłki, w postaci sześciu piłkarzy, którzy latem zostali ściągnięci do Lechii. Tym sam, na III-ligowych boiskach pojawili się: Mateusz Możdżeń, który ostatnio miał problemy z kolanami, Adam Dźwigała, czy zagraniczny zaciąg: Danijel Aleksić, Diego Hoffman, Rudinilson Silva i Adłan Kacajew.
Poza Możdżeniem i Aleksiciem, reszta piłkarzy dostała szansę, aby pokazać się podczas meczu. Wymieniona dwójka zagrała już parokrotnie w ekstraklasie, a Możdżeń był ostatnio podstawowym zawodnikiem zespołu Machado. Nie inaczej było w zespole Macieja Kalkowskiego.
To jednak goście, którzy przed tygodniem przegrali z Bałtykiem Gdynia 1:4, jako pierwsi wyszli na prowadzenie. Po indywidualnej akcji Kacpra Rosę pokonał w 30 min. Daniel Wólkiewicz. Na odpowiedź biało-zielonych nie trzeba było czekać zbyt długo. Pokusił się o nią znajdujący się przed tą kolejką na szczycie klasyfikacji strzelców III ligi, Paweł Czychowski. Napastnik wykorzystał podanie od Możdżenia i błąd defensywy gospodarzy.
- Piłkarze, których otrzymaliśmy z pierwszego zespołu, robili różnicę. Przeważaliśmy przez większą część meczu, prowadziliśmy grę, a rywale nastawili się na kontry i prostopadłe podania. Niestety udało się to im wykorzystać - mówi Robert Rybakowski, kierownik rezerw Lechii.
Jeszcze przed przerwą gdańszczanie mogli objąć prowadzenie. W polu karnym został sfaulowany Kacajew. Do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Andrzej Kaszuba, strzelił, ale nie trafił w bramkę.
Przewaga biało-zielonych została udokumentowana w 60 min. Bohaterem tej części gry okazał się Hoffman. Brazylijczyk, który zaliczył epizod w ojczyźnie w ekstraklasie, był 20 transferem biało-zielonych tego lata. Tym samym zamknął listę piłkarzy, którzy przyszli w ostatnim okienku transferowym do Gdańska. Na debiut w pierwszej drużynie jeszcze się nie doczekał. Lewy obrońca jest jednak w Polsce dopiero do dwóch tygodni. Ma już jednak na koncie bramkę.
W Koszalinie często podłączał się do ofensywnych akcji. Po godzinie gry przyniosło to bardzo dobry efekt. Hoffman oddał potężny strzał z ok. 25 m od bramki Bałtyku. Piłka dostała rotacji i wkręciła się przy słupku do siatki.
- Można by pokazywać tę bramkę w materiałach szkoleniowych, jak strzelać z daleka. Gol stadiony świata - opisuje Rybakowski.
Niestety gdańszczanom nie udało się dograć z przewagą do końca meczu. Zabrakło do tego kilkunastu sekund. Trzy minuty po upływie regulaminowego czasu Bałtyk miał rzut rożny. Piłka spadła na głowę Wólkiewicza i starcie zakończyło się remisem.
Gryf Wejherowo - Bałtyk Gdynia 3:1 (2:1)
Bramki
Skwiercz 30, Gicewicz 39, Wicki 52 - Węgliński 43 (karny)
BAŁTYK: Szlaga - Piekarski, Wypij, Pettke, Cielecki - Krzemiński, Skierkowski (46 Panasiuk), Ziemak (46 Bujnowski), Węgliński - Zadrowski (72 Ziółkowski), Cielecki
BAŁTYK BEZ PORAŻKI OD 15. SPOTKAŃ
Gdynianie byli przed 6. kolejką jedną z trzech niepokonanych drużyn w III lidze, w grupie pomorsko-zachodniopomorskiej. Natomiast Gryf nie potrafił do tego czasu odnieść zwycięstwa na własnym boisku. Spadkowicz z II ligi miał za to jedną, bardzo groźną broń - linię ofensywną.
Gospodarze zaczęli ataki już od pierwszej akcji, w której na szczęście dla Bałtyku sędzia zauważył faul jednego z piłkarzy Gryfa. Następnie dwie doskonałe sytuacje do strzelenia gola zmarnował Krzysztof Wicki. Po tych akcjach powinno być 2:0 dla Gryfa.
Tyle goli gospodarze zdążyli jednak strzelić jeszcze przed przerwą. W 30 min. potężnie z rzutu wolnego uderzył Michał Skwiercz. Osiem minut później strzałem w długi róg Macieja Szlagę pokonał Grzegorz Gicewicz.
Gdynian stać było na odpowiedź jeszcze przed zmianą stron. Biało-niebiescy, po faulu na Łukaszu Krzemińskim wywalczyli rzut karny. Pewnym strzałem na gola zamienił go Mariusz Węgliński.
- Nie da się ukryć, że byliśmy drużyną słabszą. Rywale przewyższali nas pod względem fizycznym i szybkościowym. Małym usprawiedliwieniem może być fakt, że nieco się ostatnio wykrwawiliśmy i zagraliśmy w Wejherowie bez pięciu podstawowych piłkarzy. A dublerzy nie dali rady - uważa Marcin Martyniuk, trener Bałtyku.
Podczas meczy z Gryfem nie mógł liczyć na najlepszego strzelca drużyny, Krzysztofa Rusinka. Zabrakło również Rolanda Kazubowskiego, Marcin Dettlaffa, Marka Steinborna i Arkadiusza Proeny.
BAŁTYK PRZEGRAŁ Z CARTUSIĄ WYGRANY MECZ
A Gryf ustalił wynik w 52 min. Tym razem zadziałało powiedzenie "do trzech razy sztuka", a na listę strzelców wpisał się wreszcie Wicki. Dla Bałtyku była to pierwsza ligowa porażka pod wodzą trenera Martyniuka. Biało-niebiescy po raz ostatni przegrali 28 marca na własnym boisku z Cartusią. Wówczas prowadził ich poprzedni szkoleniowiec Paweł Budziwojski.
ARKA II POKONAŁA CHEMIKA
Tabela po 6 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Górnik Zabrze | 6 | 4 | 2 | 0 | 12:2 | 14 |
2 | Legia Warszawa | 6 | 4 | 1 | 1 | 14:3 | 13 |
3 | Wisła Kraków | 6 | 3 | 3 | 0 | 13:7 | 12 |
4 | GKS Bełchatów | 6 | 3 | 3 | 0 | 7:2 | 12 |
5 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 6 | 3 | 1 | 2 | 11:7 | 10 |
6 | Lechia Gdańsk | 6 | 3 | 1 | 2 | 10:8 | 10 |
7 | Śląsk Wrocław | 6 | 3 | 1 | 2 | 8:8 | 10 |
8 | Lech Poznań | 6 | 2 | 3 | 1 | 10:6 | 9 |
9 | Pogoń Szczecin | 6 | 2 | 3 | 1 | 10:9 | 9 |
10 | Górnik Łęczna | 6 | 2 | 2 | 2 | 9:12 | 8 |
11 | Jagiellonia Białystok | 6 | 2 | 1 | 3 | 8:13 | 7 |
12 | Ruch Chorzów | 6 | 1 | 2 | 3 | 4:9 | 5 |
13 | Cracovia | 6 | 1 | 1 | 4 | 5:11 | 4 |
14 | Zawisza Bydgoszcz | 6 | 1 | 0 | 5 | 7:14 | 3 |
15 | Piast Gliwice | 6 | 0 | 3 | 3 | 2:9 | 3 |
16 | Korona Kielce | 6 | 0 | 1 | 5 | 3:13 | 1 |
Wyniki 6 kolejki
- Zawisza Bydgoszcz - LECHIA GDAŃSK 0:2 (0:0)
- Pogoń Szczecin - Wisła Kraków 0:3 (0:2)
- Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:3 (0:1)
- Górnik Zabrze - Górnik Łęczna 2:0 (0:0)
- Jagiellonia Białystok - Śląsk Wrocław 1:3 (1:0)
- Legia Warszawa - Korona Kielce 2:0 (0:0)
- Ruch Chorzów - Lech Poznań 0:0
- GKS Bełchatów - Piast Gliwice 0:0
Kluby sportowe
Opinie (37) ponad 20 zablokowanych
-
2014-09-13 23:33
Bałtyk zakończył passę,ciśnienie zeszło...
Ciśnienie zeszło gramy swoje,trochę dziś osłabieni.Było widać...Następcy nie dali rady.W pierwszej lidze czerwona latarnia świeci mocno!Szczurkowi prosto w okno.Całe Pomorze świeci mocnym blaskiem Chojnice,Gdynia,Bytów trochę obciachowo...Bałtyczek w piątek z rezerwami Pogoni odrobi stratę,cała czołówka grała pod Bałtyk,strat nie ma.
- 18 5
-
2014-09-14 08:58
(1)
szacunek za to ze mieszkacie w wej-wie bo mi by bylo wstyd
- 5 7
-
2014-09-14 12:22
wg relacji leborskiego kronikarza to 7 osob z tego miasta bylo w klatce gosci
musisz im to powtorzyc przy najblizszej okazji
- 7 0
-
2014-09-14 09:44
W kolejnym meczu to BAŁTYK odpowie
większą ilością bramek :) Na bank !
Viva SKS!- 10 6
-
2014-09-14 17:29
BAŁTYK GDYNIA Amen
- 4 2
-
2014-09-14 22:12
Ostre kosy szybkie ręcę, Bałtyk Gdynia hooligani z redłowa.
- 1 3
-
2014-09-15 21:18
Jerzy Jastrzębowski Chłopaki z M oreny WRACAJ SYNU
- 0 0
-
2014-09-16 19:40
A siano gdzie wyjeżdża.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.