• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

IV liga: Nordcoop nie rezygnuje z pogonii

star.
18 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 

Energa Bałtyk Gdynia

O ile premiera ustawiła na dłużej układ na szczycie tabeli, o tyle w dolnej części tłok zrobił się jeszcze większy. Siódme Orlęta mają tylko sześć punktów przewagi nad przedostatnim Jantarem! To zapowiada wielkie emocje. Przypominamy, że spadają dwie drużyny, a trzy następne grają w barażach z wicemistrzami V ligi (25 i 29 czerwca).

Nawet ostatni Piast nie porzucił nadziei, czego dowodem jego sensacyjny sukces w Chojnicach (3:1). Jesienią przegrał u siebie z lokalnym rywalem 1:4! Chojniczanka jednak ma się coraz gorzej. Straciła przecież swoich liderów, Borowskiego (Nordcoop) i Buławę (Unia), a właśnie do Człuchowa przeprowadzili się dwaj inni zawodnicy: Guziński i Czapiewski. Hat-trickiem popisał się 26-letni Pruszak. To nie był jedyny taki wyczyn na początek rundy, bo w Kartuzach wszystkich zaskoczył Młyński. Wbił trzy gole Sopotowi, w tym jednego z rzutu karnego, choć w jednym ze sparingów przestrzelił "11". - Grał tak dobrze, że zasłużył na zaufanie - oznajmił trener Jacek Grembocki. Młyński od dawna należy do czołowych postaci ligi, ale rok 2002 miał koszmarny (tylko 8 goli). Teraz, gdy odzyskał formę, Cartusia może pokusić o się dogonienie drugiego Nordcoopu.

Trzeba jednak dodać, że pokonani przez niebiesko-białych sopocianie musieli sobie radzić bez sześciu podstawowych zawodników: T. Motyki, Bławata, Olszewskiego, Jersaka, Łukaszewskiego (kontuzje i kartki), a przede wszystkim Gaspariana, którego nagłe zniknięcie (mówi się, że izolacja) jest otoczone tajemnicą. Ormianin był jesienią liderem KPS.

Wielki dzień miał Mirosław Zimny, którego Bałtyk zwyciężył w Redzie (2:0). Zimny, wielki antagonista Mieczysława Gierszewskiego, zestawił bardzo młodą "jedenastkę" (znalazło się w niej sześciu graczy urodzonych w 1985 roku), która ewidentnie kontrastowała ze składem gospodarzy. Zimą opuścił ich Radoń, a wcześniej Sapiński, jednak nazwisk tam nie brakuje, że wymieńmy w kolejności alfabetycznej: Merchut, Możejko, Nowacki, Skrzypczak, Witt, Wojdaś. Pierwszą bramkę dla biało-niebieskich strzelił Rosiński, a nie Wasielewski, jak podaliśmy wczoraj. Snajper gdynian zaczął przygotowania dopiero w lutym, bo on ciągle jest w wojsku (Ustka) i, gdy koledzy z cywila ostro już pracowali nad kondycją, pływał na okręcie. Gol, a mógł strzelić następne, dowodzi, iż świetnie uporał się z nadwagą i niedostatkiem treningów. Nie może grać w Bałtyku zawieszony na 5 kolejek bramkarz Grubba. W Orlętach na dzień dobry wykluczył się przybyły z Wejherowa Nowacki. Otrzymał czerwoną kartkę za to, że w złości kopnął Kaletę, który go faulował.

Równie prestiżowe zwycięstwo odniosła broniąca się przed spadkiem Wisła (2:1 w Starogardzie). Ostatnio Wierzyca była bardzo surowa dla tczewian (dwukrotnie 4:1), ale tym razem szybko dostała prztyczka w nos. Już w 2 min gola dla gości zdobył Szczepiński, obiekt niedawnego kofliktu między Wisłą a Unią. 26-letni snajper chciał iść do III ligi, groził przerwaniem treningów, lecz ostatecznie bardzo pomógł swojemu klubowi. Ciekawe, że autorem drugiego gola (20 min) dla wiślaków był B. Langowski, syn dyrektora Unii, a w bramce Wisły świetnie spisywał się Klecha, trener juniorów młodszych Unii. To dzięki niemu goście wybronili skromną przewagę. I za sprawą Kamińskiego, który spudłował z rzutu karnego.

No koniec wracamy do niedzielnego meczu na szczycie, Kaszubia - Nordcoop (2:1). Michał Jankowski, prezes gdańskiego beniaminka, nie zamierza rezygnować z pogoni za liderem. - Czuję niesmak, bo przegraliśmy mecz, który nie był do przegrania. Remis co prawda nie poprawiłby naszej sytuacji, ale zasłużyliśmy na to. Wszystko przez to, że nie zdyskontowaliśmy przewagi, którą posiadaliśmy do 30 minuty. Kaszubia gra prostą piłkę, muruje bramkę i ma silne oparcie w swoich napastnikach. I oni nas załatwili. Zrobiłem wszystko, aby zespół mógł powalczyć o awans. Teraz wszystko w nogach piłkarzy. Będę gościem na następnych meczach kościerzynian, ale zaręczam, iż nie zamierzam motywować finansowo ich przeciwników...

A to nie jest głupi pomysł. Najlepiej wie o tym Unia.
Głos Wybrzeżastar.

Kluby sportowe

Opinie

Tabela

Piłka nożna - IV liga
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Jaguar Gdańsk 26 20 1 5 72:32 61
2 Gryf Słupsk 25 19 3 3 68:27 60
3 Bałtyk Gdynia 26 18 3 5 63:30 57
4 Grom Nowy Staw 26 15 6 5 50:30 51
5 Pomezania Malbork 26 12 10 4 61:33 46
6 Radunia II Stężyca 26 11 6 9 47:44 39
7 Supra Kwidzyn 26 10 7 9 33:42 37
8 Pogoń Lębork 25 10 7 8 52:40 37
9 Gryf Wejherowo 26 11 3 12 50:46 36
10 Anioły Garczegorze 25 10 5 10 45:41 35
11 Chojniczanka II Chojnice 25 10 3 12 47:50 33
12 Powiśle Dzierzgoń 26 8 8 10 32:38 32
13 MKS Władysławowo 25 6 8 11 34:51 26
14 Sparta Sycewice 26 5 10 11 42:61 25
15 Gedania II Gdańsk 26 6 2 18 39:75 20
16 Arka II Gdynia 26 4 7 15 36:52 19
17 GKS Kolbudy 26 4 4 18 22:63 16
18 Start Miastko 25 3 5 17 30:68 14
Po 34. kolejce awans do III ligi uzyska najlepsza drużyna. Natomiast z IV ligi spadnie od 3 do 6 drużyn w zależności od tego, ile zespołów spadnie z III ligi z regionu pomorskiego.

Wyniki 26 kolejki

  • JAGUAR GDAŃSK - ARKA II GDYNIA 2:1 (2:1)
  • ENERGA BAŁTYK GDYNIA - Gryf Wejherowo 3:1 (3:1)
  • GEDANIA II GDAŃSK - Powiśle Dzierzgoń 0:3 (0:1)
  • Grom Nowy Staw - Supra Kwidzyn 1:0
  • Pomezania Malbork - MKS Władysławowo 1:1
  • Sparta Sycewice - Start Miastko 3:1
  • Radunia II Stężyca - GKS Kolbudy 4:1
  • niedziela
  • Anioły Garczegorze - Gryf Słupsk
  • Chojniczanka II Chojnice - Pogoń Lębork

Trójmiejskie drużyny

Relacje LIVE

Najczęściej czytane