- W końcówce mogliśmy dobić Lechię Gdańsk - ocenia Jacek Zieliński, szkoleniowiec Bruk-Bet Termalica Nieciecza. - Dla mnie ten remis jest jak przegrana - przyznaje Adam Owen, który wynikiem 2:2 zamknął pełną rundę w roli trenera biało-zielonych w ekstraklasie. Jego podopieczni pozostają bez zwycięstwa od 1 grudnia. Zdobyli tylko 17 punktów w 15 spotkaniach, a co gorsza w grze drużyny nie widać symptomów, które zwiastowałyby nadejście lepszych czasów.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza nie wahał się po raz drugi w tym sezonie zmienić trenera. Postawiono na rutynowanego Jacka Zielińskiego, który m.in. z Lechem Poznań był mistrzem Polski 2010. Poprowadził on drużynę w dwóch spotkaniach i zdobył 4 punkty.
W Lechii Adam Owen pracuje od końca września ubiegłego roku. Wtorkowym meczem zamknął pełną rundę w ekstraklasie. Na pewno nie taki bilans miał osiągnąć. Po wodzą walijskiego szkoleniowca biało-zieloni zdobyli tylko 17 punktów w 15 spotkaniach, choć aż 9 z nich rozegrali u siebie!
RUNDA ADAMA OWENA W EKSTRAKLASIE W ROLI PIERWSZEGO TRENERA LECHII GDAŃSK 15 meczów (w tym 9 u siebie/6 na wyjeździe) 17 punktów (12/5) 4 wygrane (3/1) 5 remisów (3/2) 6 porażek (3/3) 20:27 bramki (14:17/6:10)
"Owen, wypi..." - tak zaczęli krzyczeć pod koniec pierwszej połowy kibice, których było najmniej na Letnicy, odkąd od sierpnia 2011 roku Lechia rozgrywa na tym stadionie mecze ligowe. I wówczas wydawało się, że niepomyślna dla szkoleniowca karta, choć nieco przypadkowo, ale zaczęła się... odwracać. Simeon Sławczew wykorzystał błąd Joony Toivio , wywalczył karnego, którego na bramkę na 1:1 zamienił Marco Paixao.
Oficjalna frekwencja niespełna 2 tysiące kibiców. Tak cieszyli się oni po golu na 2:1 dla Lechii
Skończyły się szydercze okrzyki "Wiśnia gol", które nawiązywały do Piotra Wiśniewskiego, który grał dla Lechii nieprzerwanie od 2005 do 2017 roku. Nie było też gwizdów, gdy piłkarze schodzili na przerwę.
W 56. minucie znów nieco przypadku, ale Adam Chrzanowski poprawił wynik na 2:1. Od 77. minuty Owen zaczął wymieniać bardziej ofensywnych piłkarzy, których i tak nie miał za wielu, na mniej kreatywnych.
- Prowadząc, zaczęliśmy grać zachowawczo i ostrożnie. Myśleliśmy o tym, by bardziej bronić wyniku niż iść do przodu po kolejne gole. Ale, gdy się jest na kiepskim miejscy w tabeli, to taka myśl jest z tyłu głowy. Stąd były momenty, w których czuliśmy się mniej pewni siebie na boisku oraz takie, w których niepotrzebnie oddawaliśmy inicjatywę gościom - tłumaczył po spotkaniu szkoleniowiec Lechii.
Temperatura odczuwalna -18 stopni Celsjusza. Mimo podgrzewanej płyty, śnieg na boisku. Czy jest sens grać w takich warunkach?
Termalica wyrównała w 92. minucie, a następnie miała jeszcze dwie kapitalne okazje, by sięgnąć po zwycięstwo.
- Gdyby mecz skończył się w 92. minucie, cieszylibyśmy się z remisu. Ale po tym co działo się w doliczonym czasie gry widać, że niewiele zabrakło nam, abyśmy wygrali. Mogliśmy w końcówce dobić Lechię. Przeprowadziliśmy bardzo dobre zmiany, a zespół właściwie zareagował, walczył do końca. W nagrodę dostał cenny punkt. W takich meczach budują się naprawdę fajne drużyny. Spotkanie toczyło się w trudnych warunkach, nie stało na wysokim poziomie, ale było pełne dramaturgii, a i emocji też trochę było - oceniał trener Zieliński. RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKALSY S.A. Z MECZU LECHIA - BRUK-BET (PDF.) SPRAWDŹ, ILE PRZEBIEGLI PIŁKARZE W MECZU LECHIA - BRUK-BET (PDF.)
Przeciwko Lechii świadczą statystyki. Piłkarze Termaliki łącznie przebiegli podczas meczu aż o blisko 4 kilometry więcej niż gospodarze i zaliczyli więcej sprintów. Częściej też strzelali (12:10).
- Dla mnie ten remis jest jak przegrana - mówił Owen i właściwie tylko z tym jego stwierdzeniem można się w pełni zgodzić Natomiast już trudno rozwodzić się, co czynił szkoleniowiec nad zasadnością uznania drugiej bramki.
Z kolei wszelkie uwagi, że znów źle zestawił skład, iż postawił w większości na defensywnych piłkarzy, odpierał.
- Nie zgodzę się z tym, że graliśmy trzema defensywnymi pomocnikami. Jeden z nich był cofnięty, a dwaj wysunięci, by mogli dać nam przewagę w środku pola, byśmy mogli tworzyć więcej sytuacji podbramkowych. Graliśmy na: 3 napastników, 2 skrzydłowych i 2 środkowych pomocników. Możemy rozmawiać o 100 różnych taktykach, ale jak tracimy nierozsądnie bramki, to taka dyskusja traci sens - przekonywał szkoleniowiec Lechii. Co więcej zaczął doszukiwać się także optymistycznych przesłanek po wtorkowym spotkaniu.
- Zaprezentowaliśmy się lepiej niż ostatnich meczach. Staraliśmy się, włożyliśmy wiele wysiłku. Wierzę, że możemy zacząć zwyciężać - zadeklarował Owen, choć jego ekipa jest zaledwie 2 punkty od strefy spadkowej. Lechia czasu na manewry personalne nie ma. Już w czwartek drużyna rusza do Lubina, w piątek zagra tam przeciwko Zagłębiu meczu 26. kolejki ekstraklasy. Dopiero po tym pojedynku będzie aż 9 dni na przygotowanie do spotkania z Legią Warszawa w Gdańsku.
* Lechia Gdańsk została 14.12.2017 roku pozbawiona jednego punktu za naruszenie przepisów Podręcznika Licencyjnego dotyczące kryterium F.09 mówiącego o braku przeterminowanych zobowiązań
*Po 30 kolejce nastąpi podział na grupę mistrzowską (8 najlepszych drużyn) i grupę spadkową (8 kolejnych) z zaliczeniem wszystkich, dotychczasowych punktów. Drużyny zagrają w grupie każdy z każdym, ale bez rewanżów.
Owen! Obraz gry i wyniki wskazują jednoznacznie - nie umiesz stworzyć zespołu.
a wpuszczanie nabuzowanego Kuświka, to kryminał
6 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-01 10:13
Stokowca trzeba było brać zaraz po odejściu Nowaka. Teraz trochę pozno sie robi
6 lat
21
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-01 10:22
wagon podstarzałych nazwisk
daje o sobie znać: kiedy strzelają na bramkę- Krasic, Peszko, Kuświk. Flavio, i inni z podobnego rocznika. kiedy trzeba bronić bramki a szczególnie pod koniec meczu kędy już nie ma sił na bieganie, krycie i wyrywanie piłki. przeciwnik to wie i spokojnie czeka do końca meczu. to nie trudne do odgadnięcia. przeciwnicy idiotami nie są. źle pan zestraja drużynę panie Owen. nie ma komu strzelać jeśli Marco jest izolowany. recepta na sukces? zdwojona pomoc szybkich skrzydłowych, w środku Marco, Oliveira, może Flavio. obrona powinna grać agresywnie a nie na ugiętych nogach wodzić wzrokiem za piłka.generalnie dotyczy to wszystkich
kukunamuniu
6 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-01 10:55
Wyszkolenir
Nasi grają jak amatorzy i niestety szanse na spadek coraz większe. Braki kondycyjne,przyjęcia i przede wszystkim myślenia. Zal oglądać.
j
6 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-01 11:00
Dno, bagno, syf i brak nadzieji na lepsze a za wszystko winien jedynie zarząd Lechii, który kibice powinni wywieść na taczkach
i utopić w ich bagnie.
6 lat
20
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-01 11:02
Owen: remis to jak przegrana. Ja: ten remis to zwyciestwo. Z tym co Lechia pokazała to mielismy faaaarta na maxa. Trchnicznie to nie wiem czy oni sie utrzymaja w I lidze. Jedyny ktory sie utrzyma to Mendziara. Dla niego kaska zawsze będzie
Marty
6 lat
10
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-01 11:12
Jezeli bo beznadziejnym pseudo trenerze przychodzi masazysta to kto przyjdzie po masażyscie? Bufetowa? Bileter? Czy moze pedicurzysta mendziary? Ryba psuje sie od glowy. Sory patrząc na zarząd chciałem powiedziec od odbytu
Stef
6 lat
30
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-01 12:02
Normalnie cud!!! Lwy Północy się obudziły!!!! (1)
Informujemy, że 9 marca (piątek) o godzinie 19:00 w Sali Konferencyjnej na stadionie odbędzie się spotkanie kibiców organizowane przez Lwy Północy.
Na spotkaniu będą przedstawiciele udziałowców mniejszościowych oraz władze Stowarzyszenia. ZAPRASZAMY
6 lat
11
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2018-03-01 15:24
wiosna idzie to kociaki wstały
termin tak odległy, żeby ustalić z zarządem wygodne pytania i odpowiedzi .To spotkanie będzie farsa , jak i wszystkie które do tej pory odbyły się.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
