- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (195 opinii)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (141 opinii)
- 3 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (14 opinii)
- 4 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (21 opinii)
- 5 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 6 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
Lechia na Jagiellonię z Milą w tle
Lechia Gdańsk
W niedzielę o godzinie 15:30 na PGE Arenie Lechia zagra z Jagiellonią Białystok. Jednak przygotowania do trenerskiego debiutu w ekstraklasie Jerzego Brzęczka oraz jego pojedynku z ekipą Michała Probierza, w której nie tylko szkoleniowiec, ale aż trzech piłkarzy w poprzednim sezonie reprezentowało biało-zielonych, w dużej mierze przykryły pogłoski o możliwym powrocie do Gdańska Sebastiana Mili. Na gruncie obowiązujących przepisów nie można nawet składać takiej oferty piłkarzowi! Decydujące zdanie, i to przez najbliższe 1,5 roku, należy do Śląska Wrocław, który oświadcza, że żadnych rozmów w tej sprawie nie prowadzi.
SPRAWDŹ, GDZIE I NA JAKIE MECZE W TRÓJMIEŚCIE MOŻNA IŚĆ JESZCZE W TEN WEEKEND. DLA WIELU KLUBÓW TO OSTATNIE WYSTĘPY W TYM ROKU
Typowanie wyników
Jak typowano
42% | 208 typowań | LECHIA Gdańsk | |
26% | 127 typowań | REMIS | |
32% | 157 typowań | Jagiellonia Białystok |
BĄDŹ W NIEDZIELĘ NA STADIONIE 15 MINUT WCZEŚNIEJ. ZOBACZ, JAK ROMAN KORYNT WCHODZI DO KLUBU WYBITNEGO REPREZENTANTA POLSKI
-Licząc z karierą piłkarską, od prawie 25 lat jestem pod presją, więc z tym nie będzie problemu. Będę się nawet cieszyć, jeśli ta presja spadać będzie na mnie, a dzięki temu zawodnicy będą mieli spokojną głowę i będą mogli się koncentrować na tym, by dobrze grać w piłkę - podkreślał Jerzy Brzęczek podczas prezentacji w roli trenera Lechii.
Przed niedzielnym meczem szkoleniowca w tym względzie wyręczyły... media. Gra Lechii z Jagiellonią znalazła się bowiem w cieniu pogłosek o możliwym powrocie do Gdańska Sebastiana Mili. Jeden z portali podał, że reprezentacyjny pomocnik otrzymał propozycję podpisania kontraktu z Lechią aż na 5,5 roku.
NOWY TRENER LECHII O FILOZOFII PRACY W GDAŃSKU
Jerzy Brzęczek po raz pierwszy w roli trenera Lechii
W tej informacji nie byłoby nic sensacyjnego, gdyż praktycznie co okno transferowe taki temat w Gdańsku się pojawia, a i sam piłkarz, gdy przychodzi do negocjowania nowego kontraktu we Wrocławiu, wysyła sygnały o chęci zakończenia kariery w Lechii. Problem pojawił się w tym, że takiej propozycji obecnie gdański klub nie mógł złożyć piłkarzowi, gdyż jest to sprzeczne z obowiązującymi przepisami i to nawet w kilku punktach.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O PRZESZŁOŚCI I BYĆ MOŻE PRZYSZŁOŚCI SEBASTIANA MILI W LECHII
Po pierwsze piłkarz nie może negocjować z innym klubem wcześniej niż pół roku przed wygaśnięciem kontraktu z dotychczasowym pracodawcą. Mila związany jest ze Śląskiem umową do 30 czerwca 2016 roku.
Po drugi nie można podpisać z piłkarzem dłuższej umowy niż na 5 lat.
Wreszcie po trzecie, gdy zawodnik nie ma wpisanej do angażu kwoty odstępnego, to decyzja, czy udzielić zgody na jego wcześniejsze odejście lub nie, a także na jakich warunkach ma się dokonać rozstanie, w pełni należy do dotychczasowego klubu.
W dwóch poprzednich kontraktach Mili ze Śląskiem znajdowały się kwoty odstępnego (600 tysięcy oraz milion euro). W obecny nie ma żadnej sumy, a to oznacza, że gdyby rzeczywiście Lechia chciała pozyskać pomocnika, musiałaby zapłacić kwotę transferu podyktowaną przez Śląsk.
"Lechia Gdańsk nie złożyła żadnej oferty ani nie prowadzi żadnych rozmów ze Śląskiem w sprawie ewentualnego transferu Sebastiana Mili" - napisał w oświadczeniu Paweł Żelem.
To prezes wrocławskiego klubu, który w latach 2009-13 pracował w Lechii, gdy klub należał do rodziny Kucharów. Najpierw był dyrektorem marketingu, później ds. mediów i PR, a następnie członkiem zarządu klubu.
W minionym sezonie na linii Lechii - Śląsk doszło do jednego transferu, ale wiązał się on z odejściem z Gdańska. Do Wrocławia przeniósł się pomocnik Mateusz Machaj.
Znacznie więcej przenosi nastąpiło w ostatnim czasie między Gdańskiem a Białymstokiem. Lechia wykupiła z Jagiellonii defensora Adama Dźwigałę, a w przeciwnym kierunku podążyli trener: Michał Probierz, stoper Sebastian Madera, pomocnik Przemysław Frankowski i napastnik Patryk Tuszyński.
Dużo emocji dostarczył już pierwszy mecz tych drużyn w tym sezonie. Na wyjeździe biało-zieloni zremisowali 2:2, choć przegrywali 0:2.
OD 0:2 DO 2:2 NA INAUGURACJĘ W BIAŁYMSTOKU
- Trener Probierz wysłał mi sms z gratulacjami, gdy otrzymałem powołanie do reprezentacji Polski - przyznaje Rafał Janicki.
- Na początku jego kadencji w Lechii za dużo nie grałem. Później jednak, jak już wskoczyłem do składu, to nie oddałem miejsca w składzie. Dlatego uważam, że dużo "wyciągnąłem" od trenera Probierza, jestem mu wdzięczny za to, czego mnie nauczył - dodaje gdański stoper.
Janicki w nastrój meczu z Jagiellonią mógł się wprowadzić właśnie już na zgrupowaniu reprezentacji Polski. Podobnie jak on, po raz pierwszy na seniorskiej kadrze znalazł się również Maciej Gajos z Jagiellonii.
- Zakolegowaliśmy się, gdyż mieszkaliśmy razem w pokoju. Rozmawialiśmy trochę o trenerach i o najbliższym, ligowym meczu. Głównie skupialiśmy się jednak na reprezentacji - podkreśla Janicki.
Także w reprezentacji Polski do lat 20 gdańscy piłkarze mogli dobrze poznać się z najbliższymi rywalami. Jak informowaliśmy w meczu z Niemcami w przerwie trener Marcin Dorna zastąpił dwóch przedstawicieli Jagiellonii (Frankowski, Bartłomiej Drągowski) graczami Lechii (Dźwigała, Damian Podleśny).
TAK GRALI PIŁKARZE LECHII W DRUŻYNACH NARODOWYCH. RADOŚĆ I PECH FRIESENBICHLERA
W pierwszej reprezentacji ostatecznie ani Janicki, ani Gajos nie zadebiutowali. Kolejna szansa najwcześniej nadarzyć się może za cztery miesiące.
- Reprezentacja to inny szczebel w hierarchii piłki nożnej. Daje impuls do dalszej, wytężonej pracy. Już po pierwszych godzinach marzysz o tym, aby się w niej utrzymać na dłużej. Co prawda jeszcze nie zadebiutowałem, ale to nie zmienia faktu, że po części spełniłem swoje marzenie. W kadrze przyjęli mnie jak swojego, jakbym był tam od zawsze. Nie było żadnych fali czy podobnych rzeczy. Trener Nawałka zapowiedział, że będzie wszystkich obserwował do marcowego zgrupowania. Jeżeli w tym czasie uda mi się utrzymać formę, którą prezentowałem dotychczas, to mogę podziewać się kolejnych powołań i może wtedy dostanę szansę pokazania się podczas meczu - tłumaczy Janicki.
Wspomniany Gajos to jednak przede wszystkim piłkarz bardzo dobrze znany trenerowi Brzęczkowi. Karierę zaczynał bowiem w Rakowie, a w latach 2009-12 pod wodzą obecnego szkoleniowca Lechii grał w zespole II-ligowym w Częstochowie. To tam wybił się do kontraktu w ekstraklasie, który otrzymał od Jagiellonii latem 2012 roku. Obecnie to podstawowy pomocnik białostockiego klubu. W tym sezonie w 16 meczach ligowych i pucharowych 23-latek strzelił już 6 goli.
JERZY BRZĘCZEK PODJĄŁ PIERWSZE DECYZJE KADROWE. SPRAWDŹ, NA KOGO POSTAWIŁ.
Czy Gajosowi nie da się pokonać Mateusz Bąk, który decyzją nowego trenera utrzyma między słupkami Lechii, a także zachowa kapitańską opaskę? Defensywę czeka zresztą trudne zadanie, gdyż w szeregach niedzielnego rywala nie brakuje bramkostrzelnych piłkarzy. Mateusz Piątkowski z 11 golami otwiera klasyfikację najskuteczniejszych w ekstraklasie wraz z Flavio Paixao, który niedawno na PGE Arenie ustrzelił hat-trick.
Nie można zapominać też o Tuszyńskim. W nowych barwach ma na koncie 5 goli, w tym 2 wbił biało-zielonym w Białymstoku.
JOAQUIM MACHADO - BIAŁYSTOK 2:2
Trela - Pietrowski, Janicki, Valente, Leković - Borysiuk, Vranjes - Makuszewski, Wiśniewski, Pawłowski - Sadajew
TOMASZ UNTON I MACIEJ KALKOWSKI - STALOWA WOLA 1:2
Bąk - Możdżeń , Janicki, Dźwigała, Leković - Borysiuk, Vranjes - Pawłowski, Wiśniewski, Grzelczak - Colak
Trener Brzęczek w niedzielę z pewnością zdecyduje się na zmiany w stosunku do "11" proponowanej ostatnio przez trenerów Tomasza Untona i Macieja Kalkowskiego. Powyżej przypominamy, jakie "11" na debiut przygotowani ci szkoleniowcy jak również zaczynający sezon z biało-zielonymi Joaquim Machado. Jak widać w obu było aż 6 tych samych piłkarzy.
Tabela po 15 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 15 | 9 | 2 | 4 | 31:17 | 29 |
2 | Śląsk Wrocław | 15 | 8 | 4 | 3 | 27:18 | 28 |
3 | GKS Bełchatów | 15 | 7 | 5 | 3 | 14:12 | 26 |
4 | Jagiellonia Białystok | 15 | 8 | 2 | 5 | 27:21 | 26 |
5 | Wisła Kraków | 15 | 7 | 4 | 4 | 29:21 | 25 |
6 | Górnik Zabrze | 15 | 7 | 4 | 4 | 23:17 | 25 |
7 | Lech Poznań | 15 | 5 | 8 | 2 | 29:16 | 23 |
8 | Pogoń Szczecin | 15 | 6 | 5 | 4 | 22:23 | 23 |
9 | Piast Gliwice | 15 | 5 | 4 | 6 | 18:21 | 19 |
10 | Podbeskidzie Bielsko-Biała | 15 | 5 | 3 | 7 | 24:27 | 18 |
11 | Cracovia | 15 | 5 | 3 | 7 | 15:21 | 18 |
12 | Górnik Łęczna | 15 | 4 | 5 | 6 | 17:21 | 17 |
13 | Korona Kielce | 15 | 5 | 2 | 8 | 14:24 | 17 |
14 | Lechia Gdańsk | 15 | 4 | 5 | 6 | 20:23 | 17 |
15 | Ruch Chorzów | 15 | 2 | 5 | 8 | 16:23 | 11 |
16 | Zawisza Bydgoszcz | 15 | 2 | 1 | 12 | 16:37 | 7 |
Wyniki 15 kolejki
- LECHIA Gdańsk - Korona Kielce 1:2 (0:2)
- Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (1:0)
- Piast Gliwice - Górnik Łęczna 0:0
- GKS Bełchatów - Cracovia 1:1 (0:0)
- Wisła Kraków - Śląsk Wrocław 1:1 (0:1)
- Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze 1:2 (1:1)
- Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 5:2 (3:1)
- Pogoń Szczecin - Legia Warszawa 2:1 (2:0)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (63) ponad 20 zablokowanych
-
2014-11-22 19:36
Czym prędzej sprzedac Pawłowskiego. (2)
To zakupowy niewypał. Chłopak ma duze ego, ale jest bardzo słaby. Ne ma odpowiedniej motoryki , szybkosci , zwrotności. Jest sztywny jak kij. Czym prędzej sprzedac go nawet z dużą stratą , aby nie traci dalszych pieniędzy. Starac się o braci Maków i Masłowskiego. Gdyby wrócił Sebastian , to dało by dużego kopa Lechii , gdyż jest to prawdziwy KAPITAN i wzorzec do naśladowania dla młodych zawodników.
- 16 3
-
2014-11-22 21:14
a komu? podaj kto chce kupic i za ile ? (1)
- 2 0
-
2014-11-22 21:39
Odsprzedac obcokrajowców
Za odzyskane pieniądze kupic polskich zawodników
- 7 1
-
2014-11-22 20:47
Zestaw sabotażowy.
Z Bąkiem w bramce i Pietrowskim na obronie będzie jak zawsze.Bąk będzie nerwowy i chaotyczny w bramce, bez refleksu, reakcje spóznione.
Pietrowski będzie ogrywany przez każdego i z tej strony będzie największe niebezpieczeństwo dla Lechii.
Ten zestaw to taki sabotażowy, kolejny raz ktoś ustala skład za trenera.- 13 3
-
2014-11-22 20:24
Zwariowaliście z tym Milą , on nie jest wart tych pieniędzy ktore chce wyciągnąć z Lechii
Udało się mili strzelić dwie bramki w kadrze i to tyle , przecież nie jest wart takiej kasy jaka mu się marzy
- 15 8
-
2014-11-22 20:21
Kiepski
Garbus od dziecka kocha Legię,a nagle we frotce Lechii się zakochał na zakończenie tzw kariery.Błazenada.
- 13 10
-
2014-11-22 18:36
kolejny mecz przyjaźni ?
Znowu opowieści o braterstwie i zgodach
a na boisku lanie.
A redaktor o języku i emerytach coś naskrobie...- 5 1
-
2014-11-22 15:49
A my swoje..... (1)
- 17 22
-
2014-11-22 18:31
jasne
Wisła
Śląsk
i
nic się nie stało
aha
i precz z komuną
oraz
idziem na majstra z pucharami- 10 5
-
2014-11-22 18:03
Porażka Lechii tylko jeden zero będzie sukcesem bo wyżej to już stara klapa od sr*cza.
- 10 0
-
2014-11-22 16:59
Obyśmy niw przegrali zbyt wysoko...
1:2 i wstydu nie będzie. Jaga zdecydowanym faworytem....
- 19 3
-
2014-11-22 16:47
Niestety nie ma podstaw do optymizmu ....
- 15 4
-
2014-11-22 16:27
Pareiko
A Pareiko jest do wzięcia.
- 10 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.