• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okazałe zwycięstwo Seahawks Sopot

mik
11 czerwca 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Futboliści amerykańscy Seahawks Sopot wciąż mogą utrzymać się z PLFA 1 bez konieczności rozgrywania baraży. Futboliści amerykańscy Seahawks Sopot wciąż mogą utrzymać się z PLFA 1 bez konieczności rozgrywania baraży.

W meczu 9. kolejki PLFA 1 Seahawks Sopot na własnym boisku pokonali Cougars Szczecin 62:8 (19:0, 22:0, 15:0, 6:8). MVP spotkania wybrano running backa gospodarzy, Bartosza Chojeckiego, który zaliczył cztery przyłożenia. Dzięki zwycięstwu Jastrzębie zachowały szansę na uniknięcie baraży o pozostanie na tym szczeblu rozgrywek. Aby tego dokonać będą musieli w kolejnym meczu wygrać z Wilkami Łódzkimi różnicą przynajmniej 26 punktów.



SEAHAWKS: Kowalik, Mikołajczewski, Ruczyński Witanowski, Grabarczyk, Jarocki, Fiedorczuk, Ejdys Stolc, Chojecki, Rudnicki, Biernat, Czerwiński, Radomski, Różycki, Wesołowski, Mazajło, Roshka, Trubisz, Michoń, Wolnik, Smoczyński, Uzdrowski, Domagała

W pierwszym pojedynku obu ekip bezsprzecznie lepsi okazali się sopocianie, którzy wygrali na terenie rywala 44:0. Doskonałe spotkanie rozegrał wówczas wracający po kontuzji Kamil Kowalik, który poprowadził swój zespół do pierwszego i zarazem jedynego zwycięstwa w tym roku. Jego występ w rewanżu stał pod znakiem zapytania, ale ostatecznie stoi pod znakiem zapytania, ale rozgrywający pojawił się na boisku.

PRZYPOMNIJ SOBIE POPRZEDNIE ZWYCIĘSTWO NAD COUGARS

Spotkanie rozpoczęło się świetnie dla gospodarzy. Ich taktyka oparcia gry w ataku na biegach przyniosła wymierne efekty. W pierwszej połowie sopocianie zdobyli aż 6 przyłożeń po akcjach tego typu. Cztery z nich uzyskał Bartosz Chojecki. Po dwóch kwartach losy meczu były przesądzone, ponieważ wicemistrzowie PLFA 1 z zeszłego roku prowadzili 41:0.

Trzecia część meczu przyniosła gospodarzom kolejne punkty i w niej kibice obejrzeli najefektowniejsze przyłożenie w całym spotkaniu. Jego autorem był Krzysztof Jarocki. Defensor Jastrzębi po przechwyceniu podania rywali wykonał ładną akcję powrotną, która zakończyła się w polu punktowym.

W ostatniej kwarcie nastąpiło małe przebudzenie szczecinian, czego efektem były pierwsze punkty w sezonie, które dla Cougars uzyskał Patryk Brączkowski. Po przyłożeniu Kuguary rozochociły się decydując się na podwyższenie za dwa. Misję wykonał fullback Mateusz Miksa. Ostatnie słowo w tym meczu należało jednak do sopocian. Tym razem gospodarze celebrowali punkty po efektownej akcji podaniowej duetu Kowalik - Michał Jarocki i mecz zakończył się wygraną gospodarzy 62:8.

- Mocno koncentrowaliśmy się na grze dołem czego efektem było 7 przyłożeń biegowych. Dużo szans na grę mieli zmiennicy. Mieliśmy też sposobność trochę skorygować playbook - mówi Michał Radelicki, prezes Seahawks Sopot.
Seahawks Sopot - Cougars Szczecin 62:8 (19:0, 22:0, 15:0, 6:8)

I kwarta

6:0 przyłożenie Bartosza Chojeckiego po 30-jardowej akcji biegowej
12:0 przyłożenie Jana Domagały po 20-jardowej akcji biegowej
19:0 przyłożenie Bartosza Chojeckiego po 23-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za jeden punkt Jan Domagała)

II kwarta

25:0 przyłożenie Bartosza Chojeckiego po 15-jardowej akcji biegowej
33:0 przyłożenie Jana Domagały po 5-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Jan Domagała)
41:0 przyłożenie Bartosza Chojeckiego po 10-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Bartosz Chojecki)

III kwarta
49:0 przyłożenie Jana Domagały po 35-jardowej akcji biegowej (podwyższenie za dwa punkty Jan Domagała)
56:0 przyłożenie Krzysztofa Jarockiego po 30-jardowej akcji powrotnej po przechwycie (podwyższenie za jeden punkt Jan Domagała)

IV kwarta
56:8 przyłożenie Patryka Brączkowskiego po 10-jardowej akcji po podaniu Mateusza Krzesiaka (podwyższenie za dwa punkty Mateusz Miksa)
62:8 przyłożenie Michała Jarockiego po 70-jardowej akcji po podaniu Kamila Kowalika


Najlepszym zawodnikiem meczu był sopocianin Chojecki, który zdobył aż 4 przyłożenia biegowe. Tym samym poprawił swój tegoroczny dorobek do 7 touchdownów uzyskanych po zagraniach dołem. Kroku Chojeckiemu dotrzymywał Jan Domagała. Zawodnik ten zameldował się trzy razy z piłką w polu punktowym rywali. W obronie wyróżnili się linebackerzy Michał Biernat i Tomasz Wesołowski oraz cornerback Krzysztof Jarocki. Dwaj ostatni przechwycili po jednym z podań rozgrywającego rywali.

Swój ostatni mecz w ramach bieżącego sezonu zasadniczego PLFA I sopocianie rozegrają 18 czerwca w Łodzi. Rywalami będą tamtejsze Wilki. By uniknąć barażu Jastrzębie będą musiały odrobić 26-punktową stratę z pierwszego meczu.

- Po meczu z Cougars zawodnicy podbudowali się psychicznie. Było to nasze ostatnie spotkanie domowe w tym sezonie. Powalczymy w Łodzi o bardzo korzystny wynik, ale zdajemy sobie sprawę, że Wilki są w wysokiej formie - kończy Radelicki.
Tabela grupy północnej PLFA I
kolejno: miejsce, zespół, mecze, zwycięstwa, porażki, małe punkty, duże punkty

1. Outlaws Wrocław 6 6 0 280: 38 12
2. Warsaw Dukes 6 5 1 252:112 10
3. Wilki Łódzkie 5 2 3 117:122 4
4. SEAHAWKS SOPOT 7 2 5 144:218 4
5. Cougars Szczecin 6 0 6 8:311 0
mik

Kluby sportowe

Opinie (4)

  • Rybołowy Sopot spełniły oczekiwania rzesz kibiców!

    • 2 0

  • B&Y!

    Gratulacje, Walczy się do końca. Następny sezon będzie Wasz. Ten mecz pokazał, że stajecie się zgranym teamem,Widoczny progres. Brawo Sopot.

    • 2 0

  • Teraz rozumiem dlaczego były puste ulice Trójmiasta!! To ten MECZ to spowodował a nie EURO !!

    • 2 0

  • Sabercats!!!

    Sa-ber-cats!!!!!

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane