- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (176 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (88 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (55 opinii)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 5 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (43 opinie)
"Jastrzębie" wyczerpali limit porażek
Drużynie Seahawks po przegranej we Wrocławiu 7:62 nie uda się zrealizować planów na rundę zasadniczą, które zakładały wywalczenie prawa gry u siebie w półfinałach. Jednak gdyńscy futboliście nie mogą się załamywać, a jeszcze bardziej muszą zewrzeć szeregi, gdyż teraz czeka ich seria meczów, które zdecydują, czy dla podopiecznych Macieja Cetnerowskiego w ogóle wystarczy miejsc w play-off. W niedzielę "Jastrzębie" zagrają w Bielawie z sąsiadem w tabeli
.Seahaws szanse na walkę o jedną z dwóch czołowych lokat sezonu zasadniczego stracili po trzeciej porażce z rzędu. Gdynianie przegrali na wyjeździe z The Crew Wrocław 7:62 (7:13, 0:21, 0:21, 0:7).
Nasza drużyna była w tym spotkaniu równorzędnym rywalem tylko w inauguracyjnej kwarcie. Wówczas zdobyła honorowe punkty dzięki przyłożeniu Sebastiana Krzysztofka po 10-jardowej akcji po podaniu Luke Zetazate oraz podwyższeniu za jeden punkt Macieja Siemaszko. Jedyną udaną akcję udało się przeprowadzić przy wyniku 0:13. Potem gdynianie zbyt często pozwalali gospodarzom na przechwyty, tracąc piłki w ofensywie.
-Było zdecydowanie gorzej niż się spodziewaliśmy, a przecież nie przyjechaliśmy tutaj ze spuszczonymi głowami, spodziewając się porażki. Zadziałał mechanizm podobny do tego z meczu przeciwko Eagles. Trudno mi to wyjaśnić, ale nasi gracze w niektórych akcjach tych spotkań po prostu nie byli sobą - tłumaczył Gaweł Pilachowski, wyróżniający się zawodnik w tym spotkaniu w ofensywie Jastrzębi.
Po tej przegranej gdynianie spadli aż na szóste miejsce. Teraz szczytem ich możliwości jest awans na czwartą pozycję, ostatnią premiowaną grą w play-off. Trzy pierwsze teamy mają na koncie bowiem komplet punktów i z każdym z nich nasz zespół zanotował już w rundzie zasadniczej porażkę.
-Przed nami mecze z teoretycznie łatwiejszymi przeciwnikami. Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. Taka porażka jak we Wrocławiu, chyba pierwsza tak wysoka w naszej historii, podziałała na nas wyłącznie motywująco - zapewnia Pilachowski, który wraz z kolegami zdaje sobie sprawę, że limit porażek został już wyczerpany.
Na potwierdzenie tych słów czekamy w niedzielę na boisku przy ul. Sportowej w Bielawie. W niedzielę o godzinie 14.30 Jastrzębie zmierzą się z tamtejszą drużyną Owls. Oba zespoły mają na razie jednakowy bilans - po dwie wygrane oraz trzy przegrane i tracą dwa punkty do krakowskich Tygrysów. Pokonany w tym pojedynku zapewne bezpowrotnie pożegna się z szansami na play-off.
- Po tygodniu przerwy do gry wróci prawie dziesięciu zawodników, z tego pięciu starterów. W pełni sił będziemy inną drużyną - odgraża się Przemysław Klinger, trener Sów. W ostatniej kolejce jego podopieczni doznali bolesnej porażki przed własną publicznością, przegrywając z Devils Wrocław aż 0:42.
Jeśli Seahawks wygrają w niedzielę, znów wszystkie karty potrzebne do awansu do play-off będą w ich rękach. 28 maja o godzinie 17.00 będą mogli bowiem zagrać w Gdyni z Dom-Bud Kraków Tigers i tym samym wrócić do czołowej "czwórki" ligi.
Tabela Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego I po pięciu kolejkach:
kolejno mecze zwycięstwa porażki małe punkty punkty
1. The Crew Wrocław 5 5 0 285: 15 10
2. Devils Wrocław 5 5 0 239: 24 10
3. Warsaw Eagles 5 5 0 242: 54 10
4. Dom-Bud Kraków Tigers 5 3 2 122:173 6
5. Bielawa Owls 5 2 3 54:110 4
6. Seahawks Gdynia 5 2 3 100:163 4
7. Kozły Poznań 5 1 4 76:120 2
8. Zagłębie Steelers Interpromex 5 1 4 27:197 2
9. Lowlanders Białystok 5 1 4 18:206 2
10. AZS Silesia Miners 5 0 5 81:182 0
Kluby sportowe
Opinie (7)
-
2011-05-21 11:58
co chłopy tak słabo w tym roku
do roboty!!!
- 8 0
-
2011-05-21 14:01
"Siema" za malo pijesz i daltego tak slabo. wpadaj co tydzien tam gdzie zawsze... :)
- 5 1
-
2011-05-21 14:57
"Teoretycznie" pozostałe 5 spotkań jest do wygrania (1)
wszystko w rękach zawodników - trochę wiecęj koncentracji, mniej błedów i trzecie miejsca w zasadniczej do zrobienia jak złoto!
- 7 2
-
2011-05-21 17:49
nie pięć a cztery tylko
- 3 0
-
2011-05-21 16:24
TYLE ŻE TEORIA ZAWSZE SIĘ ROZMIJA Z PRAKTYKĄ.... NIESTETY
- 4 1
-
2011-05-22 19:08
Wygrali 26 :6 !!! A teraz już z górki! GO SEAHAWKS!
- 5 0
-
2011-05-23 08:21
W końcu zagrają o dobrej godzinie - 17:00
na ich stronie jest info ze zagrja w sobote 28.05 o 17tej. Z Tigers??
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.