- 1 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (137 opinii)
- 2 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (56 opinii)
- 3 Trefl mistrzem Polski juniorów młodszych (4 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (20 opinii)
- 5 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (131 opinii)
- 6 Lechia: Mocny gong, wielka złość (121 opinii)
Lechia odbudowuje obronę na Górnik Łęczna
Lechia Gdańsk
Bez Kevina Friesenbichlera, Mavroudisa Bougaidisa i Piotra Grzelczaka zagrają w niedzielnym meczu z Górnikiem Łęczna na PGE Arenie piłkarze Lechii Gdańsk. Pod znakiem zapytania stoją jeszcze występy Macieja Makuszewskiego i Grzegorza Wojtkowiaka, ale do gry po kontuzji na pewno gotowy będzie Jakub Wawrzyniak, z którym w składzie Lechia nie przegrała jeszcze meczu. - Liczę, że w defensywie uda nam się zagrać najsilniejszym zestawieniem. Górnik ma w swoim składzie doświadczonych ligowych cwaniaków, którzy wykorzystują łatwe straty. Musimy uważać na ich kontry i wygrać to spotkanie, by nadal marzyć o pierwszej ósemce - mówi trener Jerzy Brzęczek.
ARIEL BORYSIUK ZOSTAJE W LECHII DO 2018 ROKU
Po porażce ze Śląskiem we Wrocławiu piłkarze Lechii znów musza gonić czołową ósemkę, a do końca rundy zasadniczej zostały im dwa spotkania. Pierwsze z nich biało-zieloni rozegrają w niedzielę na PGE Arenie przeciwko Górnikowi Łęczna.
W meczu tym nie będzie mógł wziąć udziału pauzujący za nadmiar żółtych kartek Piotr Grzelczak. Ponadto z kadry trenera Jerzego Brzęczka wypadło dwóch innych graczy.
- Mavroudis Bougaidis ma kontuzję mięśnia czworogłowego i zapowiada się, że będzie musiał odpocząć trochę dłużej. Z kolei Kevin Friesenbichler w meczu z Legią sprawił sobie sporego krwiaka, a teraz przyplątała mu się jeszcze grypa - mówi szkoleniowiec.
ŚLĄSK ZNÓW ROZBIŁ LECHIĘ
Są jednak i dobre wiadomości dla trenera biało-zielonych. Do jego dyspozycji w pełni sił powinien być już Jakub Wawrzyniak, który na pełnych obrotach trenuje z zespołem. Lewy obrońca, który nabawił się urazu podczas meczu reprezentacji Polski w Dublinie, opuścił z tego powodu trzy ostatnie spotkania. Lechia przegrała dwa z nich, choć wcześniej z Wawrzyniakiem w składzie w najgorszym przypadku przydarzały jej się tylko remisy.
We Wrocławiu zagrać nie mógł Grzegorz Wojtkowiak, który jedyną porażkę z Lechią zanotował, gdy musiał zejść ze swojej nominalnej pozycji, czyli prawej obrony i zastąpić Wawrzyniaka na lewej stronie w meczu z Cracovią.
GRZEGORZ WOJTKOWIAK NIEZBĘDNY NA PRAWEJ OBRONIE
- Jeszcze czekamy na rozwój sytuacji, ale wierzę, że ostatecznie będę mógł skorzystać z Grzegorza. Podobnie sytuacja wygląda z Maciejem Makuszewskim. Wraz z Wawrzyniakiem są to zawodnicy, którzy dają nam jakość, doświadczenie i charyzmę - przyznaje Brzęczek.
Szkoleniowiec, który w czwartek obchodzi imieniny, ma nadzieję, że jego podopieczni w niedzielę sprawią mu spóźniony prezent. I bez tej okazji nie musiał on jednak przekonywać gdańskich piłkarzy o jaką stawkę zagrają z Górnikiem Łęczna.
- Nie ukrywam, że przydałby mi się prezent w postaci zwycięstwa. Przed meczem ze Śląskiem wiedziałem, że dla chłopaków może to być ciężkie spotkanie pod względem mentalnym. Po euforii wywołanej przez wygraną z Legią każdy zdawał sobie sprawę, że dobry wynik we Wrocławiu może dać nam szansę wskoczyć jeszcze wyżej. Uczulałem jednak, że wpadka może nas drogo kosztować i tak się niestety stało. Wypadliśmy z czołowej ósemki i teraz zrobimy wszystko, by do niej wrócić - mówi trener Lechii.
CZY LECHIA ZNÓW POBIJE REKORD FREKWENCJI NA PGE ARENIE?
- Nie bawimy się w kalkulacje. Statystki są w jakiś sposób ważne, ale je zawsze można zmienić. My musimy zrobić to już w niedzielę. Wygrana z Górnikiem to mus, abyśmy wciąż mogli marzyć o czołowej ósemce - dodaje szkoleniowiec.
Brzęczek po niedzielnym rywalu spodziewa się przede wszystkim gry z kontry. Stąd też zależy mu, by obrońcy zagrali skupieni przez pełne 90 minut.
- Mając takich zawodników jak Grzegorz Bonin, Tomasz Nowak czy Fedor Cernych, Górnik będzie starał się kontrować. Szczególnie będzie próbował przy tym wykorzystywać szybkość Bonina. Nie będzie to dla nas łatwe spotkanie. Zespół z Łęcznej ma w swoich szeregach sporo doświadczonych zawodników. Musimy uważać na łatwe straty, bo tacy wyjadacze i boiskowi cwaniacy na pewno je wykorzystają - kończy Brzęczek.
Typowanie wyników
Jak typowano
90% | 450 typowań | LECHIA Gdańsk | |
5% | 28 typowań | REMIS | |
5% | 23 typowania | Górnik Łęczna |
Kluby sportowe
Opinie (57) 2 zablokowane
-
2015-04-23 19:46
Więcej opymizmu
Panowie więcej optymizmu. Nie ma w naszej lidze drużyny, która wszystko wygrywa. Naprawdę sporo odrobiliśmy a następne punty leżą na tacy. Błędy są i będą ale teraz nasza Lechia potrzebuje wsparcia, wsparcia na stadionie. To najważniejsze chwile jak dotąd w tym sezonie. Szkoda byłoby zaprzepaścić starań, poświęceń i nerwów jakie za nami. Przypominam co Lechia zrobiła w zeszłym sezonie cudem awansując do "8". Pomóżmy naszym, odwiedźmy w niedziele PGE!
- 18 7
-
2015-04-23 19:47
Panie Moniz, wracaj pan do Gdańska!
Bo coś brzęczy ale słabo brzęczy...
- 19 11
-
2015-04-23 20:57
Znowu rekord (3)
Tym razem podadzą ze na meczu było 100tyś ludzi buahaaaa
- 7 19
-
2015-04-23 21:13
120 000
- 5 5
-
2015-04-24 06:50
Baran
lol ale z ciebie baran !
- 3 2
-
2015-04-24 09:25
"Buaha" mam 15 lat, czytać nie idzie takich durnych wstawek, internet powinien być chyba tylko dla dorosłych...
- 2 0
-
2015-04-23 21:04
dostana w pupe
i bedzie koniec marzen o osemce.
- 4 11
-
2015-04-23 21:25
Już PO usemce. Zapomnijcie. (1)
Wspułczuję.
- 7 11
-
2015-04-24 14:40
Ten wpis nadaje sie jedynie do zminusowania. Za całokszatałt i różne aspekty.
- 1 0
-
2015-04-23 22:38
Rozumiemy, iż zaczęło się ponowne pompowanie biało-zielonego balona??!! (1)
majstry i puchary z barceloną!
- 4 11
-
2015-04-24 08:18
rozumiemy że w gduni jest baaaaaardzo nudno,cio?
- 1 0
-
2015-04-23 22:50
Róbta co chceta ale i tak do ósemki nie wejdziecie. Trzeba było wygrać we Wrocławiu a teraz to można tylko pomarzyć. Szkoda Wojtkowiaka bo Makuszewski to nie żadna strata.
- 6 6
-
2015-04-24 05:20
Lechia musi byc w 8mce , bo do jasnej ciasnej na co poszly nasze podatki ? Najpierw bernstien arina za ciezke ojro a teraz co , widmo pierwszej lygi nad nimi wisi ? Nie tak mialo byc panie . Modlcie sie o pierwsza 8mke . Bo strefie spadkowej was zjedza w butach a ze sznurowek zrobia nitki detystyczne
- 1 1
-
2015-04-24 06:40
Lechiaa golaaaa
- 6 2
-
2015-04-24 08:10
Ponad 17000 na tą chwilę. (3)
- 4 0
-
2015-04-24 08:34
szczerze? (2)
biorąc pod uwagę, że 30 parę tys. ludzi mogłoby wejść za darmo, to... nędza
- 0 3
-
2015-04-24 09:20
Szczerze? (1)
A kogo obchodzi twoja szczerość.
- 2 1
-
2015-04-24 12:54
no, ale sam się zastanów
przyjdzie powiedzmy te 23 -25 tys. ludzi. Oznacza to tyle, że około 10 tys. mogąc obejrzeć mecz za darmo darowało sobie tę przyjemność. a to już może niepokoić.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.