• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia rusza na prawdziwą wojenkę

Jerzy Jastrzębowski
1 marca 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Lechia Gdańsk

Zdaniem Jerzego Jastrzębowskiego niedzielny mecz z Lechem Poznań będzie dla Lechii wymiernym sprawdzianem formy. Na zdjęciu Sławomir Peszko podczas meczu z "Kolejorzem" w Gdańsku. Zdaniem Jerzego Jastrzębowskiego niedzielny mecz z Lechem Poznań będzie dla Lechii wymiernym sprawdzianem formy. Na zdjęciu Sławomir Peszko podczas meczu z "Kolejorzem" w Gdańsku.

"Lechia w trzech wiosennych meczach zdobyła 7 na 9 możliwych punktów, choć zagrała tylko dwie dobre połowy. Duża w tym zasługa Dusana Kuciaka. Nie mam złudzeń, że biało-zieloni nareszcie doczekali się solidnego bramkarza. Prawdziwa wojenka o punkty dopiero się zaczyna a niedzielny mecz z Lechem w Poznaniu poważnie zweryfikuje formę gdańszczan" - uważa Jerzy Jastrzębowski, były piłkarz i trener Lechii, który w 1983 roku triumfował z nią w Pucharze Polski.



PIOTR NOWAK: Z CRACOVIĄ WYGRAŁA CIERPLIWOŚĆ I WYTRWAŁOŚĆ

Ważnych meczów będzie coraz więcej. Rozpoznanie sił mamy za sobą. Jedni grają o znalezienie się w ósemce, inni o wypracowania jak największej przewagi nad rywalami przed podziałem punktów. Prawdziwa wojenka tak naprawdę dopiero się zaczyna i niedzielny mecz Lechii przeciwko Lechowi w Poznaniu poważnie zweryfikuje formę biało-zielonych.

Nie powiedziałbym jeszcze, że Lech będzie tym głównym rywalem gdańszczan w walce o mistrzostwo. O tym będziemy mówić dopiero w rundzie finałowej, gdy zobaczymy jakie będą różnice pomiędzy drużynami przed ostatnimi siedmioma meczami. Lech zaczął wiosnę wybornie, a Legia zaczęła się potykać. Sądziłem, że tak będzie, bo już pod koniec jesieni, choć grali dobrze, mieli dużo szczęścia. A to zawsze musi mieć na zero. Złapali zadyszkę, choć czysto piłkarsko nie wygląda to źle. Będzie ciekawie.

Niedzielny mecz z Lechem powinien dać nam pełny obraz Lechii. Spotkają się dwie drużyny, które podobnie grają w piłkę: technicznie, z atakiem pozycyjnym i bez szaleństw z niepotrzebnym wybijaniem piłki. Skutecznością imponują napastnicy "Kolejorza" Dawid KownackiMarcin Robak. Lechia ze swoimi celami nie może jednak obawiać się wyjazdowych meczów ani z Lechem, ani z Legią.

Biało-zieloni rozpoczęli wiosnę od zdobycia w trzech meczach 7 punktów na 9 możliwych. To świetny wynik, jeśli nieco żartobliwie weźmiemy pod uwagę, że zagrała jedno dobre spotkanie - połowę z Jagiellonią i połowę przeciwko Cracovii. Ten zespół stać na dużo więcej, ale najważniejsze, że pozycja w tabeli się zgadza.

Dużą w tym zasługa bramkarza. Trzy pierwsze spotkania pokazały, że zatrudnienie Dusana Kuciaka było strzałem w dziesiątkę. Wielokrotnie podkreślałem, że Lechii brakuje doświadczonego, solidnego bramkarza. Nie mam złudzeń, że się go doczekaliśmy. Wprowadził do zespołu dużą charyzmę. Wybronił nie tylko sporo piłek, po których mogły paść gole. Świetnie dyryguje obroną i zna język polski co też ma niemałe znaczenie.

Obrona Lechii popełnia błędy, ale takie zdarzały się jej także jesienią. Na szczęście rywali stopował Kuciak albo byli oni wybitnie nieskuteczni. Jagiellonia czy Cracovia miały tyle sytuacji, że mogły ograć Lechię. W defensywie brakuje nieco stabilizacji, ale trener Piotr Nowak musiał dokonywać przemeblowań z konieczności.

SIMEON SŁAWCZEW: DOSTAŁEM WIĘCEJ SWOBODY

Byłem zaskoczony jak po kilkumiesięcznej przerwie do gry przeciwko Cracovii wprowadził się Simeon Sławczew. Znakomicie wywiązał się nie tylko z roli defensywnego pomocnika, ale świetnie radził sobie w ofensywie mając udział przy dwóch bramkach. Dla mnie był najlepszym zawodnikiem tego meczu. Grając dwoma defensywnymi pomocnikami czyli Bułgarem i Arielem Borysiukiem, w drugiej połowie z Cracovią Lechia miała więcej sytuacji bramkowych nich w dwóch poprzednich meczach.

Przyjdą mecze, że trener Nowak będzie musiał zdecydować się albo na Sławczewa albo na Borysiuka. To będzie uzależnione od taktyki i od formy zawodników. Lechia ma ten komfort, że może sobie pozwalać na rotacje w składzie. Widać to po napastnikach. Bramki strzelają bracia Paixao, a i Grzegorz Kuświk udowadnia, że nie odpuści walki o miejsce w składzie.

Jako konkurent przybył im Gino van Kessel, który wszedł na końcówkę meczu z Cracovią. Od razu pokazał, że szybkość i dobry drybling będą jego atutami. Napastnik musi wchodzić w sytuacje jeden na jeden, podejmować ryzyko i nie ograniczać się do odbijania piłki. Musi być pazerny na gole. Gino momentami chciał tego nawet za bardzo, ale to zrozumiałe, gdyż debiutował przed gdańską publicznością. Myślę, że to będzie ciekawy zawodnik, który udanie uzupełni rywalizację.

GRZEGORZ WOJTKOWIAK: MAMY DUŻO WARIANTÓW GRY

Typowanie wyników

5 marca 2017, godz. 18:00
HIT
3 pkt.
Lech Poznań
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

36% 255 typowań Lech Poznań
23% 168 typowań REMIS
41% 290 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane

Jerzy Jastrzębowski

Osoba

Jerzy Jastrzębowski

Jerzy Jastrzębowski

Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.

Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.

Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.

Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.

Kluby sportowe

Opinie (84) 5 zablokowanych

  • (3)

    Z Lechem w plecy. Z taką grą w defensywie nie da się wygrać w Poznaniu.

    • 9 28

    • Kto jest liderem ligi? (2)

      • 7 3

      • (1)

        liderem z przypadku

        • 3 8

        • Liderem z przypadku

          to można być po kilku meczach, a nie po ponad dwudziestu.

          • 3 0

  • trzymamy kciuki żeby Lechia wygrała w Poznaniu

    Od miasta do miasta po Mistrzostwo i basta ! Lechia Gdańsk Mistrz Polski w piłce nożnej 2017 !

    • 25 7

  • Dużo będzie zależało od obrońców Lechii, jak zawsze.

    • 12 3

  • obawiam się, że będzemy grali na remis, to taka ulubina taktyka

    sir Nowak jak nie idzie, to nie wprowadza zmian, które dają równicę. jak pierogi nie strzelają, to nie. nie ma się co obrażać. wymienia się ofensywnego obrońcę na defensywnego, Krasica na Milę, żeby po następnych 10mminutach było gorzej niż było. Peszko gra cały mecz chociaż powinien zejść po dziesiątkach nieudanych ataków, gdzie w każdym odbierano mu piłkę. wpuszcza się świeżych ale na tak krótki czas, ze chyba tylko Lewy czy inny Roben jest w stanie strzelić z biegu. może się czepiam, nie doceniam, ale to złudzenie. zależy mi bardzo aby trener z naturalną szybkością żółwia reagował błyskawicznie na to co się dzieje na boisku a nie liczył, ze może piłkarze się rozkręcą. jest raczej odwrotnie jutro czwartek. czas szybko leci. do niedzieli raptem trzy dni zostały. mam nadzieję, ze nie błyśniemy tiki-taka z 1000cem podań, pomiędzy obrona i bramkarzem. i swoja drogą szacun Panie Kuciak!

    • 14 9

  • kibic lechi

    z taką grą i polityką transferową daleko nie zajadą nadchodzą mecze prawdy a zenujące jest ze jeszcze trzymaja Mile to absurd

    • 10 21

  • Lechia

    Krasic przedlużył umowę?

    • 20 4

  • ag (1)

    lech-betony 3:0 do przerwy, dzieki za uwagę

    • 5 35

    • Uważaj zeby cie rekin nie pozarl sledziku po kaszubsku

      • 11 3

  • Idziemy po Mistrza

    • 14 5

  • idziem na majsra

    i
    podnosimy cenę biletów
    bo
    jakość kosztuje

    • 8 15

  • a my swoje.....!

    Trenerze Nowak - dziękuję za te 17 punktów różnicy....:D

    • 18 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

77% LECHIA Gdańsk
15% REMIS
8% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 30 18 5 7 50:26 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 30 16 3 11 40:34 51
4 Wisła Kraków 30 13 10 7 56:37 49
5 GKS Katowice 29 13 8 8 49:30 47
6 Odra Opole 29 13 7 9 36:28 46
7 Górnik Łęczna 29 11 13 5 30:25 46
8 Motor Lublin 29 13 7 9 39:36 46
9 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
10 Stal Rzeszów 30 12 6 12 45:47 42
11 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 29 9 7 13 30:45 34
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 29 7 10 12 42:45 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 30 4 10 16 24:50 22
18 Zagłębie Sosnowiec 30 2 9 19 19:49 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 30 kolejki

  • ARKA GDYNIA - Resovia (niedziela, godz. 12:40)
  • Stal Rzeszów - LECHIA GDAŃSK 4:2 (1:0)
  • Wisła Kraków - Podbeskidzie Bielsko-Biała 3:1 (2:1)
  • GKS Tychy - Zagłębie Sosnowiec 2:0 (1:0)
  • niedziela
  • Polonia Warszawa - GKS Katowice
  • Miedź Legnica - Znicz Pruszków
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza
  • poniedziałek
  • Odra Opole - Motor Lublin
  • Chrobry Głogów - Wisła Płock

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane