- 1 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (97 opinii)
- 2 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (36 opinii) LIVE!
- 3 Kibice Legii na KSW? Tajne ważenie (52 opinie)
- 4 IV Liga. Jaguar liderem, Bałtyk gubi punkty (17 opinii)
- 5 Koniec sezonu dla Lechii i kariery kapitana (1 opinia)
- 6 Arka nie będzie świętować w niedzielę (142 opinie)
Gdzie możesz czuć się lechistą?
Lechia Gdańsk
"Konflikt na linii Lechia Gdańsk SA - Akademia Piłkarska Lechii Gdańsk bardzo mnie niepokoi. Z obu stron napływają sprzeczne sygnały, które dezorientują młodych piłkarzy oraz ich rodziców. Oni cały czas czuli się lechistami, a teraz ktoś każe im wybierać pomiędzy jednym z tych podmiotów. To wszystko jest mało eleganckie i nikomu nie służy, a już na pewno nie rozwojowi nastoletnich zawodników. Jeśli jednej i drugiej stronie zależy na Lechii i jej dziedzictwie, powinny wypracować kompromis" - apeluje Jerzy Jastrzębowski, były trener Lechii, który w 1983 roku triumfował z nią w Pucharze Polski, a później prowadził zespół przeciwko słynnemu Juventusowi Turyn.
ADAM MANDZIARA: Z NASZEJ STRONY NIE MA KONFLIKTU. SILNY KLUB MUSI MIEĆ SWOJE SZKOLENIE
Absolutnie nie chcę ujmować fachowości ani Adamowi Mandziarze ani Andrzejowi Juskowiakowi, ale wszyscy zdajemy sobie sprawę, że znaleźli się w Gdańsku tylko i wyłącznie za sprawą aktualnego właściciela klubu. Gdyby nie Franz Josef Wernze to przypuszczam, że ani jednego ani drugiego by tu nie było. To jest znak czasów, że w Lechii najwięcej mają do powiedzenia ludzie, których jeszcze niedawno tu w ogóle nie było.
ADAM FEDORUK KOORDYNATOREM NOWEJ AKADEMII LECHII
Teraz obaj panowie stoją na czele dwóch stron konfliktu, który bardzo mnie niepokoi. Niesnaski pomiędzy Lechią Gdańsk SA i Akademią Piłkarską Lechii Gdańsk nie służą nikomu, a już na pewno nie młodym piłkarzom, których marzeniem jest zagrać kiedyś w pierwszym zespole biało-zielonych. Jak mamy rozumieć to, że teraz szkoleniem mają zająć się dwa różne podmioty? To znaczy, że spółka nie jest zadowolona z pracy Akademii, którą sygnowała nazwą przez długi okres czasu? Czy Lechia chce powiedzieć teraz chłopakom trenującym w Akademii, że jeśli nie przejdą do nowego podmiotu to nie będą już lechistami?
JUNIORZY LECHII OGRALI INTER MEDIOLAN
Taki podział jest niepotrzebny. Te wszystkie przepychanki są nieeleganckie i psują wizerunek Lechii. Jeśli pojawiły się nieporozumienia na linii Akademia - spółka, trzeba było załatwić je w ciszy gabinetów. Jeśli jednej i drugiej stronie zależy na Lechii i jej dziedzictwie, powinny wypracować kompromis. Tymczasem mamy dwa obozy, z których dochodzą sprzeczne sygnały. One dezorientują młodych piłkarzy oraz ich rodziców. Nie wiedzą co mają robić. Pan Mandziara mówi, że teraz szkolenie będzie profesjonalne i adeptom futbolu zostaną stworzone bardzo dobre warunki. Przepraszam, ale czy to oznacza przyznanie się, że do tej pory takich nie było?
LECHIA POINFORMOWAŁA O PRZEJĘCIU Z APLG WSZYSTKICH DRUŻYN OD 9-LATKÓW POCZYNAJĄC
Na jakiej podstawie rodzicie i ich dzieci mają wybierać pomiędzy jednym lub drugim podmiotem? Na podstawie czyichś zapewnień? Dlaczego w ogóle ktokolwiek ich teraz do tego zmusza? Popularność klubu buduje się w dużej mierze przez to, że szkoli się młodzież, która z nim się utożsamia.
Sam pracowałem w szkółce Lechista i widziałem, że każdego z tych dzieciaków motywuje świadomość, że być może w przyszłości będzie grał dla Lechii. Ojcowie przychodzą na trybuny i oglądają mecze marząc o tym, że kiedyś zobaczą na boisku swoich synów. To wszystko pobudza ludzie, marka Lechii rośnie w siłę, gdy ma pod swoimi skrzydłami zaangażowanych adeptów. Nie można teraz przyjść i powiedzieć całej ich grupie - wybierajcie czy chcecie grać dla Lechii. A dla kogo grali i trenowali do tej pory? Jak takie sytuacje mają pomagać im budować tożsamość?
AKADEMIA PIŁKARSKA NIE ODDA PIŁKARZY. RODZICE ZDECYDUJĄ O ICH PRZYSZŁOŚCI
Dla dobra naszej utalentowanej piłkarskiej młodzieży powinno doprowadzić się do porozumienia, ustalić jedną wspólną koncepcję. Tym bardziej, że wsparcie dla Akademii nadal deklaruje Grupa Lotos. Rozmawiam z wieloma tutejszymi trenerami i nie jestem jedynym, którego cała ta sytuacja mocno martwi. Nie ma nic gorszego niż wewnętrzne wojenki, a już szczególnie w kwestiach tak istotnych dla przyszłości klubu. Myślę, że dobrą wolę powinna wykazać przede wszystkim spółka, która ma główne atuty w ręku. To ona kontynuuje historię Lechii i jest odpowiedzialna za to, by Lechia dalej była kojarzona z dobrą pracą z młodzieżą.
W kontekście pracy z młodzieżą wymieniane są różne nazwiska. Nie zamierzam oceniać tych wyborów, ale na pewno brakuje mi w tym gronie ludzi, którzy z Lechią związani są bardzo mocno, a są pod ręką jak Jacek Grembocki, Bogusław Kaczmarek, Andrzej Marchel czy Lech Kulwicki. Nie wiem czy cokolwiek im proponowano i czy by się na to zgodzili, ale to są ludzie, którzy zrobili bardzo wiele dla tego klubu i miasta.
ANDRZEJ WOŹNIAK TRENEREM BRAMKARZY LECHII
Być może to właśnie takich ludzi, emocjonalnie związanych z historią Lechii, brakuje przy tych wszystkich rozmowach, które w dużej mierze prowadzą ludzie z zewnątrz. Tu potrzebne jest poważne i spokojne podejście. Zburzyć coś jest bardzo łatwo, trudniej odbudować. Lechia słynęła zawsze z wysokiego poziomu szkolenia, Lechia zawsze była jedna. Niech tak zostanie. Uszanujmy tradycję i nie zaprzepaśćmy tego.
Osoba
Jerzy Jastrzębowski
Urodzony 14 stycznia 1951 roku w Gdańsku.
Piłkarz Lechii w latach 1967-74, grający na pozycji pomocnika. Następnie trener. Pierwszą drużynę Lechii prowadził aż trzykrotnie w latach: 1982-84, 1999-2000 (jako Lechię/Polonię) oraz 2003-04.
Największy sukces odniósł podczas pierwszej kadencji. W 1983 roku doprowadził gdańską drużynę do zdobycia Pucharu Polski oraz meczów w Pucharze Zdobywców Pucharów z Juventusem Turyn, a w 1984 roku wprowadził biało-zielonych do ekstraklasy. W ostatniej kadencji przy Traugutta dołożył swoją cegiełkę do marszu klubu z A klasy do ekstraklasy. Potem prowadził jeszcze oldbojów Lechii, m.in. w meczach Pucharu Polski na szczeblu wojewódzkim.
Ponadto był trenerem w następujących klubach: Gryfie Słupsk, Igloopolu Dębica, Arce Gdynia, Miedzi Legnica, Pegrotourze Dębica, Pomezanii Malbork, Polonia Gdańsk, Pomezanii, Jezioraku Iława, Sparcie Brodnica, Unii Tczew, Sparcie, Jezioraku, Bałtyku Gdynia, Orle Trąbki Wielkie, Kaszubii Kościerzyna, Cartusii, Gryfie Tczew, Stolemie Gniewino i Powiślu Dzierzgoń.
Jerzy Jastrzębowski - inne felietony:
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk cieszy, ale będzie coraz trudniej (12 marca 2024)
- Lechia Gdańsk musi wzmocnić te pozycje. Jerzy Jastrzębowski ocenia (6 grudnia 2023)
- Jerzy Jastrzębowski o III lidze. "Gedania 1922 bliżej awansu, niż Bałtyk utrzymania" (18 maja 2023)
- Jerzy Jastrzębowski: Lechia Gdańsk musi pocierpieć do zimy. Potrzebne transfery (17 października 2022)
- Jerzy Jastrzębowski zna przyczynę, dlaczego Lechia Gdańsk przegrywa na wyjazdach? (5 kwietnia 2022)
Kluby sportowe
Opinie (85) ponad 10 zablokowanych
-
2015-07-01 01:40
Lechiści?
Na Traugutta byłem wożony jako niemowlę w 1951 r. Gdy już sam mogłem chodzić to nie było niedzieli żebym popołudnia nie spędził na T29 lub w mieście gdzie Lechia grała mecz. Czy to Bydgoszcz, Szczecin, Kraków czy Opole czy inne miasto wszędzie jechałem z Ojcem i krzyczałem Lechia Gola!! Te dzisiejsze dzieciaki, które kopia piłkę w Akademii podobnie jak ja wyssały barwy Biało - Zielone z mlekiem Matki. Teraz paru frajerów mieniących się Lechistami mówi tym dzieciom albo ... albo. Albo do d.py im nakopać, tym pseudo Lechistom. Jurka pamiętam (jestem znim na Ty) z lat jak jeszcze jako junior wchodził do drużyny Lechii. To człowiek z sercem Biało Zielonym a te berety, srety i inne pierdiety to tylko faceci, którzy chcą zrobić kasę i nic więcej. Lechistami nie są i nigdy nie będą. I niech uważają bo w Gdańsku za Lechię można po mordzie dostać i to solidnie.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.