- 1 Lechia zdobyła awans do ekstraklasy! (225 opinii) LIVE!
- 2 LIVE: KSW w Ergo Arenie (3 opinie)
- 3 Arka: krok do ekstraklasy, 45-lecie PP (49 opinii) LIVE!
- 4 Lechia dokonała "wymaganych płatności" (98 opinii)
- 5 Gedania wygrała i zostanie w III lidze (4 opinie)
- 6 Koniec sezonu dla Lechii i kariery kapitana (11 opinii)
Jutro przyjedzie Rafał Ulatowski
Lechia Gdańsk
Tomasz Kafarski nie poprowadził już dzisiaj treningów piłkarzy Lechii. Około 10.00 na Traugutta pożegnał się z piłkarzami, a godzinę później na PGE Arenie również z dziennikarzami. Tymczasowo oddał pałeczkę swojemu asystentowi Jerzemu Cyrakowi, który we wtorek poprowadził dwa zajęcia z biało-zielonymi. Jutro o godzinie 14.00 klub przedstawi nowego szkoleniowca, a o 16.00 poprowadzi on już trening. Wszystko wskazuje na to, że zwycięży opcja krajowa, a wówczas angaż otrzyma Rafał Ulatowski
.Kafarski ostatniego dnia pracy w Lechii pokazał klasę. Wiedział, że kontrakt, który miał podpisany z gdańskim klubem do czerwca 2012 roku nie zostanie dotrzymany, iż zostaje zwolniony zarówno z funkcji pierwszego trenera jako i dyrektora sportowego, a mimo to nie uciekał - jak wielu szkoleniowców w podobnej sytuacji w innych klubach, a po męsku stanął najpierw przed drużyną, a później przed dziennikarzami.
W gdańskim klubie pracował blisko pięć lat, od lipca 2006 roku. Był asystentem Tomasza Borkowskiego, Dariusza Kubickiego i Jacka Zielińskiego. 7 kwietnia 2009 roku objął pierwszą drużynę. Prowadził ją przez blisko 950 dni i do dzisiaj był pod tym względem najdłużej pracującym trenerem w ekstraklasie. Co ciekawe Kafarski debiutował w meczu przeciwko GKS Bełchatów (1:2), którego ówczesnym trenerem był... Ulatowski i to właśnie tego szkoleniowca pozbawił wówczas miana najmłodszego trenera w elicie.
-Dziękuję działaczom, właścicielowi klubu, piłkarzom, kibicom bez podziału na tych, którzy akceptowali moją pracę oraz tych, którym nagle przestała się ona podobać, a także dziennikarzom. Najbardziej zapamiętam z tej pracy radość mojej rodziny po zwycięstwach Lechii. Najbardziej żal końcówki poprzedniego sezonu, że nie dokonaliśmy czegoś wielkiego, choć wydawało się to być w naszym zasięgu - podkreślał były już szkoleniowiec Lechii.
Bilans Tomasza Kafarskiego jako pierwszego trenera Lechii:
Sezon 2007/08
II liga: 1 mecz/3 punkty: 1 zwycięstwo
bramki 1:0
Puchar Polski: 1 mecz: 1 zwycięstwo
bramki 4:1
Sezon 2008/09
Ekstraklasa: 8 meczów/10 punktów: 3 zwycięstwa - 1 remis - 4 porażki
bramki 11:12
Sezon 2009/10
Ekstraklasa: 30 meczów/37 punktów: 9 zwycięstw - 10 remisów - 11 porażek
bramki 30:32
Puchar Polski (półfinał): 6 meczów: 3 zwycięstwa - 2 remisy - 1 porażka
bramki 9:5
Sezon 2010/11
Ekstraklasa: 30 meczów/43 punkty: 12 zwycięstw - 7 remisów - 11 porażek
bramki 37:36
Puchar Polski (półfinał): 6 meczów: 1 zwycięstwo - 3 remisy - 2 porażki
bramki 3:6
Sezon 2011/12
Ekstraklasa: 13 meczów/14 punktów: 3 zwycięstwa - 5 remisów - 5 porażek bramki 6:8
Puchar Polski: 1 mecz: 1 porażka
bramki 0:1
Łącznie
96 meczów: 33 zwycięstwa - 28 remisów - 35 porażek
bramki 101:101
W najbliższych dniach Lechia będzie musiała załatwić formalności związane z rozstaniem z Kafarskim. Klub musi także zdecydować, czy nowy szkoleniowiec będzie tak jak jego poprzednik pełnił funkcję trenera i dyrektora sportowego, czy skupi się tylko na prowadzeniu zespołu. -Nie ma jeszcze decyzji w tej kwestii. Natomiast nowego trenera przedstawimy jutro o godzinie 14.00 - informuje Maciej Turnowiecki, prezes gdańskiego klubu.
Na razie nie będzie wariantu z zagranicznym trenerem, a on był rozważany przy poprzednich jesiennych kryzysach. Lechia ma zdecydować się na Polaka na trenerskiej ławce. Wielkiego wyboru nie ma. Główni kandydaci to: Ulatowski i Tadeusz Pawłowski, najlepszy snajper w historii występów Śląska w historii ekstraklasy (63 gole), który potem krótko był trenerem wrocławian, a obecnie mieszka i pracuje w Austrii, a jego syn - Peter sprowadził do Gdańsku Abdou Razacka Traore. Nieoficjalnie wymieniany jest Jan Urban, ale on zaledwie przed tygodniem zwolniony został z Lubina.
Dlatego Lechia zapewne zdecydują się na Rafała Ulatowskiego, byłego piłkarza m.in. Bałtyku Gdynia, absolwenta gdańskiej AWF i asystenta Leo Beenhakkera w reprezentacji Polski, który w ekstraklasie nie pracował od 27 października 2010 roku, gdy został zwolniony z Cracovii. W ostatnich miesiącach ten szkoleniowiec pracował jako komentator Canal Plus i był wymieniany jako kandydat do pracy praktycznie... w każdym klubie, który zmieniał trenera. Latem miał być blisko Korony Kielce i... Arki Gdynia, a jesienią przymierzano go do GKS Bełchatów, ŁKS Łódź i Zagłębia Lubin.
Trener Kafarski jest otwarty na spotkanie ze swoim następcą, bo los Lechii nadal nie jest mu obojętny. -Zastanawiam się, czy nie pojechać nawet na Łazienkowską. Liczę, że nowy trener nie wyjdzie do Legii z założeniem, iż ten mecz można przegrać, a zagra tam o zwycięstwo. Nie czuję się kozłem ofiarnym. We władzach klubu doszło do przekonania, że musi paść jakaś posada, żeby uspokoić i wprowadzić coś lepszego. Mam nadzieje, że będę jedyną osobą, która straciła pracę na rzecz poprawy gry Lechii - dodaje Kafarski.
Ustępujący szkoleniowiec zdaje sobie sprawę, że w dużej mierze o jego dymisji zdecydowało to, co w ostatnich meczach działo się na trybunach. -Straciłem zaufanie kibiców. Dostawałem różne sygnały, nie tylko na stadionie, także telefoniczne i mailową. To było przykre, gdyż bez wsparcia trybun praca traci sens - dodał trener.
Jeśli Lechia nie osiągnie porozumienia z Kafarskim odnoście warunków odejścia, formalnie obowiązywać będzie kontrakt do czerwca 2012 roku. Gdyby doszło do jego rozwiązania to jeszcze w tym sezonie szkoleniowiec mógłby podjąć pracę w innym klubie. Szkoleniowiec nie ukrywa, że w przyszłości chętnie wróciłby do Lechii.
-Obecnie jestem wolnym człowiekiem. Co dalej? Zobaczymy jak moja praca zostanie oceniona przez szerokie rozumiane środowisko piłkarskie. Uważam, że jak nawet zostawiam Lechię w kryzysie, to drużyna jest szanowana w Polsce i ma opinie tej, która potrafi grać w piłkę. W światowej piłce są też znane przypadki, że trenerzy wracają do klubów, w których niegdyś pracowali. Jupp Heynckes po raz trzeci pracuje w Bayernie Monachium i idzie mu świetnie. Dlatego ja też mogę wrócić do Lechii jako lepszy trener - mówi Kafarski.
Kluby sportowe
Opinie (589) ponad 20 zablokowanych
-
2011-11-08 12:06
LG
Zawodnicy osiągnęli to co chcieli.Więc może skończy sie marazm i zaczną wkońcu grać.Gorzej już nie może byc:)
- 9 4
-
2011-11-08 12:07
BRAWO!!!
W końcu, jak na zbawienie na to czekałem. Won śmieciarzu,niszcz kaszubię teraz sobie!!! BARDZO FAJNY NIUS BARDZO SIĘ CIESZĘ heheh
- 3 44
-
2011-11-08 12:08
dajcie szanse!!!
- 5 1
-
2011-11-08 12:09
Derby (1)
Pseudo trenerze pamiętam zachowanie po derbach i liczę na to,że będzie ci trudno znalezć zatrudnienie.Takich jak ty uczciwy sport nie potrzebuje.
- 3 29
-
2011-11-08 20:39
takich komentarzy to nikt nie potrzebuje a jednak się od czasu do czasu pojawiają
- 1 1
-
2011-11-08 12:11
Ulatowski to nie jest to trener z najwyższej półki, ale
Kafarski dostał w tej rundzie dużo szans. Gra Lechii wyglądała fatalnie, działania Kafarskiego nie dawały efektów i nie rokowały poprawy w przyszłości. Skoro do końca rundy nie da rady zrobić transferów, to chociaż trzeba sprawdzić czy inny trener da radę cokolwiek wyciągnąć z tej grupy piłkarzy. Jak Ulatowski się nie sprawdzi, to lekką ręką można go odstrzelić w grudniu i szukać trenera na rundę wiosenną i zrobić transfery
- 15 4
-
2011-11-08 12:12
LECHIA GDAŃSK (1)
CZY ZMIANA NA STOŁKU TRENERA POMOŻE TEJ DRUŻYNIE TO SIĘ OKAŻE .CO DO KAFARA DZIĘKI ZA TE LATA Z KLUBEM ,ZA KILKA ŚWIETNYCH WYNIKÓW .POWODZENIA .TERAZ ZARZĄD BĘDZIE MIAŁ ORZECH DO ZGRYZIENIA .JAK NIE BĘDZIE WYNIKÓW TO SAMI NIECH SIĘ ODWOŁAJĄ.TO NIE SZTUKA ZMIENIĆ TRENERA I NIC NIE ZROBIĆ .KIBICE CHCĄ WYNIKÓW I DOBREJ GRY W KLUBIE A NIE ŻENADY I WALKI O UTRZYMANIE .OBIETNICE O WALKĘ I PUCHARY TO PANOWIE SCHOWAJCIE BARDZO GŁĘBOKO .DO WIELKICH TEGO KLUBU PANOWIE WY DO ROBOTY SIĘ WEJŚCIE .POMYŚLCIE O TYCH KIBICACH KTÓRYCH STRACILIŚCIE I KTÓRYCH CIĘŻKO Z POWROTEM PRZEKONAĆ ŻEBY PRZYSZLI NA STADION.DO PIŁKARZY KTÓRZY NIE CHCĄ GRAĆ TO DZIĘKUJEMY WAM .AMBICJA I WOLA WALKI NA BOISKU TO JEST ARGUMENT DLA KIBICÓW ,A NIE OLEWANIE I BRAK WALKI NA BOISKU .ŻYCZĘ JAK NAJ LEPIEJ DLA PIŁKARSTWA NA POMORZU .
- 19 0
-
2011-11-08 19:56
popieram
- 1 0
-
2011-11-08 12:13
Ulatowski = Kafar2
Zamienił stryjek siekierke na kijek.Był wolny Tarasiewicz- trzeba było brać - tydzień spóźnienia.Gmocha dawać :):):)
- 4 5
-
2011-11-08 12:14
Bez wzmocnień lini ataku i jakiegoś ogarniętego pomocnika który będzie umiał dograć piłkę to nawet Murinio nie pomoże . Środek tabeli to wszystko na co stać Lechię na dzień dzisiejszy.
- 15 1
-
2011-11-08 12:16
Ja wiedziałem że tak będzie
Jak mają jaja, to niech zakupią piłkarzy w grudniu i styczniu. Ulatowski ma teraz swoją szansę, zobaczymy czy ją wykorzysta. Jak nie zrobią w zimie wzmocnień to mam w******e na ten karnet na rundę wiosenną. Niech zapełniają stadion dziećmi.
- 20 0
-
2011-11-08 12:16
z deszczu pod rynnę
i tyle
- 11 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.