Trzy kluby z Italii i wśród nich gigant z Hiszpanii, w którego składzie nie ma ani jednego Włocha. Real - Juventus i Milan - Inter - to pary półfinałowe Ligi Mistrzów (6 i 7.05. oraz 13 i 14.05.).
Gwałtownie zmieniła się geografia europejskiej czołówki, właściwie elity. Wielkie odrodzenie przeżywa Serie A, która po raz ostatni miała swojego przedstawiciela w półfinałach LM cztery lata temu (Juventus). W poprzednich dwóch edycjach "jedenastki" z Półwyspu Apenińskiego przepadały w fazie grupowej! Triumf Włochów odbył się kosztem dominującego dotąd futbolu hiszpańskiego (wcześniej klęskę ponieśli Niemcy, obecni co najmniej w 1/2 finału nieprzerwanie od 1997 roku). Dość przypomnieć, że w latach 2000-02 kluby z Primera Division zajęły łącznie 7 z 12 miejsc półfinałowych (Real 3, Valencia 2, Barcelona 2). Chociaż trzeba przyznać, że i teraz niewiele brakowało, aby tak było. Jakby zabrakło Hiszpanom szczęścia. Włosi mieli go pod dostatkiem, co najmocniej uzewnętrzniło się podczas środowej gry na San Siro. Inzaghi w doliczonym czasie odebrał awans młodej ekipie z Amsterdamu. Żal się na sercu zrobiło, bo Ajax rzeczywiście ma niezwykłą drużynę.
- Futbol to gra wielkich emocji, wzlotów i upadków, a mi się zawsze udaje z niego cieszyć. W koncówce popadałem jednak w depresję, myśląc jakie będą nagłówki jutrzejszych gazet - przyznał trener
Carlo Ancelotti. Ajax to świetny, młody zespół, ale brakuje mu doświadczenia, które chyba było decydujące...
To niezwykłe wydarzenie, derby Mediolanu na tak wysokim szczeblu. Rok temu obie te drużyny grały w półfinałach PUEFA, ale - co było niespodzianką - nie dały rady niżej notowanym rywalom (Feyenoord i Borussia).
Do historii LM przejdzie piękny mecz na Old Trafford, lecz tam akurat losy awansu rozstrzygnęły się dość szybko. Real jest wielki, nawet bez
Raula.
MILAN - Ajax 3:2 (1:0); F. Inzaghi (30-g), Szewczenko (65-g), Tomasson (90) - Litmanen (63), Pienaar (78). Widzów 76 079.
Pierwszy mecz: 0:0.
Manchester Utd - REAL 4:3 (1:1); van Nistelrooy (43), Helguera (52-s), Beckham (71-w, 84); Ronaldo (12, 50, 59). Widzów 67 000.
Pierwszy mecz: 1:3.
NAJSKUTECZNIEJSI w LM:
12 -
van Nistelrooy (MU); 10 -
F. Inzaghi (Milan); 9 -
Crespo (Inter),
Makaay (Deportivo),
Raul (Real).
