Sport
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Sport
Dodaj raport
Sport Aktualności piłka nożna
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Kamil Grosicki "utopił" Mateusza Żukowskiego. Czy Lechia Gdańsk mogła grać inaczej?

Jacek Główczyński
28 listopada 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Opinie (120)

Lechia Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk Lechia Gdańsk dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku. Ile klubów wróciło po roku?
Kamil Grosicki był nie do zatrzymania dla Mateusza Żukowskiego, a jego akcje pozwoliły Pogoni Szczecin zdobyć aż 4 goli. Kamil Grosicki był nie do zatrzymania dla Mateusza Żukowskiego, a jego akcje pozwoliły Pogoni Szczecin zdobyć aż 4 goli.

Kamil Grosicki był nie do zatrzymania dla Mateusza Żukowskiego, a jego akcje pozwoliły Pogoni Szczecin zdobyć aż 4 goli.

fot. Grzegorz Radtke/400mm.pl

- Rzuciłem Mateusza Żukowskiego na bardzo głęboką wodę. Jak chce się coś osiągnąć, to trzeba takie coś przeżyć. Miał najtrudniejsze zadanie, na które w defensywie nie był w stanie odpowiedzieć. Jako zespół też nie potrafiliśmy mu pomóc - przyznał Tomasz Kaczmarek po przegranej Lechii Gdańsk na wyjeździe z Pogonią Szczecin 1:5. Czy biało-zieloni mogli nie dopuścić do tego, aby Kamil Grosicki "utopił" młodzieżowca?



Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 5:1. Przeczytaj relację oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi



Co było głównym powodem wysokiej przegranej Lechii Gdańsk w Szczecinie?

Kamil Grosicki po Lechii Gdańsk do reprezentacji Polski?



Kamil Grosicki do sobotniego popołudnia w tym sezonie miał na koncie po 1 golu i asyście. Nawet na mecz z Lechią Gdańsk nie dostał miejsca w podstawowym składzie.

- Wiedzieliśmy, jak to ważny mecz w kontekście przeskoczenia Lechii Gdańsk w tabeli, ale chcemy więcej, patrzymy wyżej. Wydaje mi się, że obecnie gramy najlepszy futbol w Polsce, ofensywny i tracimy mało bramek. Tę jakość było widać gołym okiem - mówił popularny "Grosik" przed klubową kamerą.
Gdy 33-latek wszedł na boisko w 22. minucie po kontuzji Rafała Kurzawy, zagrał tak, że jest już mnóstwo głosów, że po takim występie zasługuje na powrót do reprezentacji Polski, a Paulo Sousa jednak powinien zacząć oglądać mecze polskiej ekstraklasy.

- Pogoń nas niczym nie zaskoczyła. Wiedzieliśmy, że są w formie. Zmiana Kamila Grosickiego była bardzo udana. Byliśmy na to przygotowani. To piłkarz, który w tej lidze jest w stanie w każdym meczu zrobić różnicę. Od momentu jak wszedł na boisko, był jedynym zawodnikiem, z którym nie potrafiliśmy sobie poradzić - przyznał po meczu Tomasz Kaczmarek.

Mateusz Żukowski rzucony na głęboką wodę



W 22. minucie, wraz ze zmianą Pogoń, zaczęła inaczej grać. Kurzawa to piłkarz kreatywny, który miał schodzić z bocznych sektorów boiska do środkowych. Natomiast Grosicki to typowy skrzydłowy, który bazuje na szybkości i dryblingu.

Przeczytaj, co Tomasz Kaczmarek mówił o swoich relacjach z Kostą Runjaniciem i dlaczego nie uważał, go za mistrza?



Tymczasem Lechia pozostała w eksperymentalnym ustawieniu na prawej stronie boiska. Przed Mateuszem Żukowskim był ustawiony Marco Terrazzino.

- Rzuciłem Mateusza na bardzo głęboką wodę. Jak chce się coś osiągnąć, to trzeba takie coś przeżyć. Miał najtrudniejsze zadanie, na które w defensywie nie był w stanie odpowiedzieć. Jako zespół też nie potrafiliśmy mu pomóc. Ilkay Durmus się rozchorował i nie mógł grać pełnego meczu, a od pierwszych minut chciałem mieć na boisku i Marco, który zaczął jako fałszywa "10", i Flavio Paixao - tak tłumaczył to ustawienie gdański szkoleniowiec.

Raport z meczu Pogoń - Lechia

"Krótka kołdra" kadrowa w Lechii Gdańsk



Jak pokazują ostatnie mecze, gdy pojawiają się kontuzje, choroby i kartki, w Lechii pojawia się syndrom "krótkiej" kołdry. Brakuje wartościowych zmienników, a deficyt jest widoczny szczególnie na kilku pozycjach.

Trener Lechii Gdańsk wie, że jego zespół wyciśnie maksa, ale nie wie jeszcze, na co to wystarczy



- Jak nie ma się wszystkich zawodników, to zaczyna się kombinować i przesuwać. Różnica 4 bramek na pewno za duża, ale wygrała po prostu drużyna gotowa, My jesteśmy w procesie zmian, które dotyczą tego: jak gramy, jak bronimy. To wszystko było widać na boisku. Mieliśmy olbrzymią ambicję, żeby zagrać jak równy z równym. Wiem, że wiele osób nie zrozumie tego, co mówię, bo w tabeli mamy dużo punktów. Ja po prostu wiem, na jakim my jesteśmy etapie, jaki poziom sportowy prezentujemy. Takie mecze niesamowicie bolą, ale to też olbrzymia szansa do weryfikacji i będziemy musieli tak to wykorzystać. Może lepiej stracić 5 bramek niż stracić 5 punktów? - przekonywał trener biało-zielonych.

Czy Lechia Gdańsk mogła zagrać inaczej w Szczecinie?



Lechia Gdańsk poszła na zderzenie z Pogonią Szczecin, podjęła otwartą grę i w dużej mierze dlatego przegrała tak wysoko. Nawet w przerwie trener Kaczmarek dokonywał zmian w ofensywie i stąd od początku drugiej połowy pojawił się w grze Durmus. On przecież też w destrukcji nie radzi sobie najlepiej, a to on miał wspomagać Żukowskiego w starciach z Grosickim i włączającym się często do ataków z obrony Luisem Matą. Co więcej siła Pogoni z tej strony boiska stawała się jeszcze większa, gdyż tutaj zaczął schodzić ze środka jeszcze Sebastian Kowalczyk.

Dusan Kuciak odpowiadał na wasze pytania. Przeczytaj ten specjalny wywiad z bramkarzem Lechii Gdańsk



Natomiast zmianę w defensywie na prawej stronie Lechia zrobiła dopiero w 73. minucie, a zatem wówczas, gdy od 4 minut przegrywała już 1:5. Jako że do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, tym bardziej warto zastanowić się, czy biało-zieloni nie powinni zagrać w Szczecinie inaczej? Czy nie należało od początku meczu, a na pewno od wejścia Grosickiego, zabezpieczyć tego sektora boiska Bartoszem Kopaczem na prawej obronie, a Żukowskiego przesunąć na prawą pomoc?

- Mieliśmy spory problem z pozycją młodzieżowca, bo: Kacper Sezonienko i Jan Biegański byli chorzy przez 2 tygodnie. Jedyną alternatywą był Kuba Kałuziński. Tylko Mateusz wie, czy będzie mu łatwo, czy trudno zapomnieć o tym meczu. Ja wierzę w tego chłopaka. wszyscy będziemy potrzebowali 2-3 dni, aby się otrząsnąć. Jestem przekonany, że ta grupa ludzi, która jest w szatni, a także dookoła zespołu, na pewno szybko pokaże, kim naprawdę jesteśmy - zapewnił Tomasz Kaczmarek.

Kto powinien grać na środku obrony Lechii Gdańsk?



Typowanie wyników

4 grudnia 2021, godz. 20:00
HIT
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
3 : 1
Raków Częstochowa

Jak typowano

54% 158 typowań LECHIA Gdańsk
23% 68 typowań REMIS
23% 67 typowań Raków Częstochowa

Twoje dane

Polityka prywatności
więcej


Tabela po 16 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lech Poznań 16 10 5 1 31:8 35
2 Pogoń Szczecin 16 9 5 2 29:12 32
3 Lechia Gdańsk 16 8 6 2 29:19 30
4 Raków Częstochowa 15 8 5 2 28:17 29
5 Radomiak Radom 16 7 7 2 21:13 28
6 Śląsk Wrocław 16 6 6 4 28:23 24
7 Wisła Płock 16 7 2 7 26:24 23
8 Piast Gliwice 16 6 3 7 23:22 21
9 Górnik Zabrze 15 6 3 6 19:20 21
10 Stal Mielec 16 5 6 5 22:24 21
11 Jagiellonia Białystok 16 5 6 5 21:23 21
12 Cracovia 16 5 5 6 22:24 20
13 Wisła Kraków 16 5 2 9 16:27 17
14 Zagłębie Lubin 15 5 2 8 15:26 17
15 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 15 2 6 7 19:25 12
16 Legia Warszawa 14 4 0 10 15:25 12
17 Warta Poznań 16 2 5 9 10:21 11
18 Górnik Łęczna 16 1 6 9 13:34 9
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Trzy najlepsze zespoły zdobędą prawo gry w europejskich pucharach. Gdy Puchar Polski zdobędzie drużyna z pierwszej "3", to na międzynarodowej arenie zagra także 4. zespół tabeli. Natomiast zdegradowane zostaną trzy najsłabsze drużyny.
Tabela wprowadzona: 2021-11-28
aktualna tabela

Wyniki 16 kolejki

  • Pogoń Szczecin - LECHIA GDAŃSK 5:1 (2:1)
  • Piast Gliwice - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 2:1 (0:1)
  • Wisła Kraków - Radomiak Radom 0:1 (0:1)
  • Górnik Łęczna - Górnik Zabrze 1:2 (1:2)
  • Śląsk Wrocław - Stal Mielec 2:1 (0:0)
  • Raków Częstochowa - Zagłębie Lubin 4:0 (1:0)
  • Wisła Płock - Cracovia 2:1 (2:0)
  • Lech Poznań - Warta Poznań 2:0 (0:0)
  • Legia Warszawa - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0)

Kluby sportowe

Wydarzenia

Zobacz także

więcej artykułów

Opinie (120) 5 zablokowanych

  • 2021-11-28 20:08

    Opinia wyróżniona

    Brak reakcji Kaczmarka po pierwszej połowie.

    Wystarczyło wprowadzić Kopacza na prawą obronę. Żukowskiego przesunąć do pomocy (brak wartościowego drugiego juniora) . Zdjąć Flavio. Terrazzino z prawej pomocy przesunąć na środek. W efekcie Żukowski, jeżeli dostanie kolejną szansę z Rakowem będzie bał się władnego cienia, zrobi babola i nie podniesie się do końca sezonu.

    2 lata

    • 33 1

  • 2021-11-28 20:09

    Brak wniosków

    Każdy widzi jak słaby jest Żukowski i nie powinien grać na obronie i nie wiadomo czy w ogóle w Lechii.Równie dobrze mozna tam było wstawić słupek treningowy który każdy mijałby z lewej lub prawej.Grosicki robił co chciał ale trener nie widzi,że wszystko idzie stroną Żukowskiego i czeka na 73cią minutę.Wchodzi Kopacz który też wybitny nie jest ale Pogoń już tak nie latała.Inna sprawa,że mieli ustalony wynik.Kompletnie żadnych wniosków z poprzednich meczów gdzie Żukowski za darmo oddaje punkty(Wisła.Stal itd.)Trener nie wiedział ,że Pogoń ma Grosickiego i że pójdą tam gdzie nie ma obrońcy?Ten małolat to nierporozumienie.Nawet nie próbował przeszkadzać.Jedyne co potrafi to odprowadzić rywala pod naszą bramkę.DzIwię się trenerowi jak można nie wyciągnąc wniosków po Stali.Można przegrać mecz,ale wczorajsze spotkanie po pojedynek amatora z zawodowcem.
    Zachowania Kuciaka nawet nie skomentuję/

    2 lata

    • 24 5

  • 2021-11-28 20:09

    Im się coś dzieje

    2 lata

    • 3 1

  • 2021-11-28 20:10

    Zacznijmy od tego ze trener sam się rzucił na wysoka wodę biorąc posadkę I trenera ( może szkoła dobra, ale brak doświadczenia trenerskiego) i to było widac od początku jego pracy w Lechia.
    Puchar Polski nie docenił rywala. Przecież skład od niego zależy. Tłumaczenie ze jak nie teraz to kiedy eksperymentować właśnie tak się kończy.
    Przedostatni mecz i ostatni to samo. Ileż można popełniać takie błędy panie trenerze?.... ile?
    Pozostawienie Durmusa na ławce to raczej tez nie kompetencja trenerska moim skromnym zdaniem to od tego zawodnika trzeba budować zespół na mecz.
    Nie wspomnę o pozostawieniu kubickiego na ławce nie uwazam żeby był tak słaby ze wchodzi z ławki.
    I na koniec ślepym trzeba byc żeby nie widzieć ze Kamil Grosicki kręci młodemu Zukowskim jak chce.
    Następna niezrozumiała decyzja ( dlaczego nie został ściągnięty pomprzerwie)czy nie było lepiej żeby zagrał Kopacz od początku?.... jak tak mam wyglądać dobra szkoła trenerska w Niemczech to ja pozostanę przy polskiej szkole.
    Tłumaczenie ze uciął zukowskiego na głęboka wodę mnie nie przekonuje. Uwazam ze to są błędy trenerska.

    2 lata

    • 20 1

  • 2021-11-28 20:18

    Duchy Stokowca.

    Już jeden próbował na siłę ustawiać piłkarzy na pozycjach na których kompletnie się nie odnajdywali (Np.Flavio na skrzydle)
    Każdy dookoła widzi ,że Żukowski "obrońcą" jest fatalnym.Po co te kombinacje?Który to już mecz gdzie tracimy punkty tylko i wyłącznie przez niego i krótkowzroczność trenera.
    Na Raków też jest przewidziany do składu..?
    Ku..a ile można...

    2 lata

    • 19 2

  • 2021-11-28 20:22

    Na co czekałeś trenerze?

    Można przegrać,zdarza się,ale brak reakcji na to co robił Grosicki z Żukowskim to pana błąd.

    Można było próbować to przerwać wcześniej.

    2 lata

    • 26 1

  • 2021-11-28 20:30

    Kluczowy mecz

    Wystawiony dzieciak we mgle

    Brawa za decyzje po wcześniejszych kompromitacjach Żukowskiego.

    Kolejne brawa za spóżnioną decyzję z Kopaczem.

    Kuciak też brawo/Musisz pajacowac w każdym meczu co nie ?

    2 lata

    • 25 0

  • 2021-11-28 20:38

    Opinia wyróżniona

    "Rzuciłem Mateusza Żukowskiego na bardzo głęboką wodę" (3)

    Z całym szacunkiem,ale jak ma się takiego rywala jak Pogoń,która dyszy za plecami i wiadomo,że będzie to jeden z kluczowych meczów w grze o pudło to nie przeprowadza się takich eksperymentów.
    Tymbardziej,że to najsłabsze ogniwo.W meczach sparingowych takie decyzje a nie w grze o cenne punkty.
    Żukowski utonął na głębokiej wodzie zanim pojawił się na "kąpielisku"

    2 lata

    • 70 6

    • 2021-11-29 08:44

      (1)

      Tak trener jak i Żukowski zostali rzuceni na głęboką wodę i obaj w niej egzaminu nie zdali.

      2 lata

      • 5 1

      • 2021-11-29 09:14

        Trzeba było czepki chociaż założyć i stwarzać pozory, że się umie pływać ...

        czytelnik

        2 lata

        • 3 0

    • 2021-11-29 12:05

      został utopiony. przecież on nie jest obrońcą

      2 lata

      • 2 1

  • 2021-11-28 20:43

    Pieniądze potraficie brać.

    Ale grać już nie.

    Roman

    2 lata

    • 8 2

  • 2021-11-28 20:52

    Połowa sezonu a oni robią proces zmian

    A myślałem że druzyne sie przygotowuje do sezonu przed jego startem

    2 lata

    • 7 2

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

LECHIA Gdańsk
TYPUJ!
ARKA Gdynia
19 maja 2024, godz. 20:30
Gdańsk, Polsat Plus Arena Gdańsk
HIT
65% LECHIA Gdańsk
11% REMIS
24% ARKA Gdynia
LIVE! ARTYKUŁ

Najlepiej oceniani

Lechia Gdańsk
WIĘCEJ

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 33 66 63.6%
2 Wojciech Tabis Tabis 33 65 63.6%
3 Łukasz Gawlik 33 65 57.6%
4 Marek Sowiński 33 64 60.6%
5 Mariusz Kamiński 33 64 60.6%
pełna klasyfikacja

Ostatnie wyniki Lechii

Wisła Kraków
3 : 4
LECHIA Gdańsk
11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk
LIVE! ARTYKUŁ
LECHIA Gdańsk
3 : 0
GKS Tychy
4 maja 2024, godz. 17:30
Gdańsk, Polsat Plus Arena Gdańsk
HIT
82% LECHIA Gdańsk
10% REMIS
8% GKS Tychy
LIVE! ARTYKUŁ
pełny terminarz

Trójmiejskie drużyny

Wiadomości klubowe

Lechia Gdańsk dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku. Ile klubów wróciło po roku?

Lechia dokonała rzadkiej sztuki w XXI wieku

14 maja 2024 (59 opinii)

Lechia Gdańsk przyjmuje gratulacje, mobilizuje się na derby i myśli o transferach

Lechia: gratulacje, derby, transfery

13 maja 2024 (138 opinii)

Lechia Gdańsk świętuje szósty awans do ekstraklasy. Powitanie drużyny pod stadionem

Powitanie Lechii pod stadionem

12 maja 2024 (231 opinii)

więcej (407)

Relacje LIVE

wszystkie relacje

Okiem eksperta

FILIP DYLEWICZ
FILIP DYLEWICZ
15 maja 2024 (1 opinia)

Sezon 2023/24 to z pewnością największa szansa Trefla Sopot na choćby medal mistrzostw Polski od blisko dziesięciu lat. Nie można zapominać, jednak o innych drużynach. To nie przypadek, że zaszły tak daleko i są tu gdzie są. Biorąc pod uwagę, że o sile polskiej koszykówki stanowią aktualnie zawodnicy zagraniczni, więc to indywidualne umiejętności i dyspozycja dnia będą kluczowe w tych rozgrywkach. Grono mocny drużyn się zawęża i teoretycznie Trefl jest bliżej tytułów, jednak do rozegrania...
więcej opinii eksperckich

Najczęściej czytane

Sprawdź jeszcze