- 1 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (157 opinii) LIVE!
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (83 opinie)
- 3 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (12 opinii)
- 4 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (53 opinie)
- 5 Niższe ligi. Rekordowy wynik (42 opinie)
- 6 W Arce plagi egipskie, nóż na gardle Resovii (65 opinii)
Kłopoty kadrowe
Lechia Gdańsk
Maciej Kalkowski po pięciu, a Paweł Pęczak po czterech żółtych kartach w najbliższym meczu mają przymusową pauzę. Sławomir Wojciechowski, Marcin Szałęga, Piotr Cetnarowicz i Sebasiatn Fechner nadal nie wyleczyli kontuzji. W dodatku jest problem z bramkarzami, bo Mateusz Bąk nie jest już tak pewnym ogniwem jak w poprzednim sezonie, a Dominik Sobański nie do końca cieszy się zaufaniem trenerów, skoro automatycznie nie wchodzi między słupki po błędzie konkurenta.
W ostatnich czterech meczach ligowych, a wliczając do tego Puchar Polski to nawet pięciu - Lechia nie przegrywała. Trzy zwycięstwa i dwa remisy to w dużej mierze zasługa systemu 1-4-5-1. W sobotę nic nie jest pewne, ani system, ani ustawienie poszczególnych formacji. - Absencje podstawowych zawodników to dla nas duże osłabienie. Musimy się ratować zmianami pozycji poszczególnych zawodników lub wprowadzaniem do gry młodzieży. Nie można też wykluczyć, że zmienimy ustawienie, aby wykorzystać jak najlepiej posiadany danego dnia potencjał zawodniczy - przyznaje Tomasz Kafarski, drugi szkoleniowiec Lechii.
Pęczaka na prawej obronie może zastąpić debiutant Loda bądź może trafić tam któryś z nominalnych środkowych obrońców: Mariusz Pawlak bądź Krzysztof Brede. Nie można też wykluczyć, że znów do defensywy przesunięty zostanie Karol Piątek. Gdy pauzował wszak Rafał Kosznik, pomocnik zagrał na lewej obronie.
Więcej wariantów jest w ustawieniu II linii oraz formacji ataku. Naturalnym zmiennikiem dla Kalkowskiego wydaje się być Krzysztof Rusinek. Nie można też zapominać o Pawle Buzale, który przecież przyszedł do Gdańska, aby wzmocnić drużynę, a nie grywać "ogony". Szkoleniowiec raczej nie zaryzykuje, aby prowadzenie gry powierzyć Pietrowskiemu. Bardziej prawdopodobne jest wprowadzenie do środka rozegrania Michała Szczepińskiego, tym bardziej jeśli przeszłaby koncepcja, że któryś z defensorów, dotychczas operującycj w środku pola, przeszedłby na prawo.
Mecz z Zagłębiem będzie za sześć punktów. Sosnowiczanie po zmianie trenera nabrali wiatru w żagle i są wyżej w tabeli od Lechii. Jednak z Gdańska mają złe wspomnienia. Na wiosnę przegrali przy Traugutta 0:2, co utratą pracy przypłacił Krzysztof Tochel. Zresztą ten szkoleniowiec zdążył przegrać w Gdańsku także już po wakacjach, gdy przyjechał z Podbeskidziem.
Kluby sportowe
Opinie (60) ponad 10 zablokowanych
-
2006-09-15 19:37
Będzie ciężko
Zagłębie sobie niezle radzi. W zeszłym sezonie bylo naprawde mocna ekipą, w tym uważam że będzie podobnie. No cóż, zobaczymy co będzie działo się na boisku. Mimo takich osłabień (to w sumie chyba połowa zespołu?) mam ndzieję że zdobędziemy trzy punkty :-)
- 0 0
-
2006-09-15 19:44
Pozostaje licznie przybyć na meczyk i z wiarą w zwycięstwo dopingować naszych!!
- 0 0
-
2006-09-15 19:59
Przegramy 1:2, ale nie wynik sie liczy.
- 0 0
-
2006-09-15 20:05
Lechia
ja mysle ze wygramy 2:0 tak jak w poprzednim sezonie...w kazdym razie trzeba wspomoc naszych glosnym dopingiem:p
- 0 0
-
2006-09-15 20:23
Wygramy wygramy wygramy
- 0 0
-
2006-09-15 20:23
Stawiam 3:2 bo nasi potrafią strzelać gole, a obronę trochę lekceważą
Najważniejsze by kibice dopisali, to po meczy dopiszemy w tabeli ;-)
- 0 0
-
2006-09-15 20:59
NIESTETY
Nasza brać pojedzie z wami jak z g ownem!
- 0 0
-
2006-09-15 21:59
damy rade !!!!
Jutro 8 tys kibiców bedzie oklaskiwac zwyciestwo najpopularniejszej druzyny Trojmiasta. Przewidywany wynik 2:0, zaspokoi nawet najbardziej wybrednych kibiców !!!
- 0 0
-
2006-09-15 22:21
Strasznie popularny zespol:)
1000 karnetow,1000 darmowych zaproszen,2000 sprzedanyc biletow i 500 osob za darmo
- 0 0
-
2006-09-16 01:16
w plecy 1:3 i na spadkową powrót.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.