We wtorek na Stadionie Miejskim w Gdyni jeden z hitów piłkarskiego Euro U-21, w którym Hiszpania zmierzy się z Portugalią. Dla niektórych jest to zapowiedź finału, a kibice spodziewają się świetnego widowiska. Wykupili wszystkie bilety na spotkania kadr z Półwyspu Iberyjskiego. Na trybunach pojawi się więc 15 033 fanów. Początek spotkania o godz. 20:45.
Na pierwszym meczu reprezentacji Polski w Lublinie na trybunach zasiadło 14 911 widzów. Była to najlepsza frekwencja w pierwszej serii spotkań. Wówczas w Gdyni odbył się mecz Hiszpanów z Macedończykami, a z trybun obejrzało go 8 269 widzów. We wtorek liczba ta zostanie niemal podwojona. A to może oznaczać, że Gdynia pobije rekord frekwencji imprezy ponieważ drugi mecz Polaków ze Szwecją oglądało na stadionie 14 651 kibiców.
Sprzedaż wejściówek na wtorkowe starcie dwóch reprezentacji z Półwyspu Iberyjskiego od początku była bardzo dobra. Kwestią czasu było, kiedy wszystkie bilety rozejdą się. A gdy jeszcze Hiszpanie zagrali ładny dla oka futbol w pierwszym spotkaniu mistrzostw, nie było już złudzeń.
Zarządzający stadionem w Gdyni postanowili uruchomić jeszcze jeden, nieużywany wcześniej sektor. Chodzi o miejsca przeznaczone podczas ligowych meczów dla kibiców gości, które z uwagi na swoje umiejscowienie oraz leksyny posiadają ograniczoną widoczność. To jednak nie przeszkadza kibicom, którzy szybko wykupili wszystkie 864 bilety. Dlatego też jeśli wchodzimy na stronę internetową gdzie sprzedawane są wejściówki lub chcemy ja nabyć w kasie stadionu natrafimy na hasło "brak miejsc".
Mający w pamięci mecz Hiszpanów z Macedonią fani spodziewają się kolejnego widowiska na wysokim poziomie. A teraz zagrają z kadrą, która także w niezwykły sposób potrafi ubarwić piłkarskie widowisko.
Marco Asesnwo, Saul Niguez, Gerard Deulofeu czy Jose Luis Gaya sprawili, że Hiszpania U-21 otrzymała miano najlepszej drużyny, jaka kiedykolwiek grała na murawie Stadionu Miejskiego.
W niedzielę Portugalczycy odbyli otwarty dla kibiców trening w Gdyni.
- W tym turnieju nie ma miejsca na kalkulacje. Gramy o zwycięstwo. Przygotowujemy się, by zagrać jak najlepiej. Portugalia to jeden z najlepszych zespołów na turnieju. Stanowią oni kolektyw. Czeka nas bardzo ciężki mecz - uważa Albert Celades, trener Hiszpanii. Portugalczycy pierwszy mecz Euro U-21 w Polsce zagrali w Bydgoszczy. Ich rywalem byli Serbowie. Portugalia nie błyszczała, ale po bramkach Goncalo Guedes i Bruno Fernandes wygrała 2:0.
Największym problemem było jednak zapalenie ucha Renato Sanchesa. Lider Portugalii nabawił się go jeszcze przed przylotem do Polski. Miał w ogóle nie zagrać z Serbią, ale wszedł w drugiej połowie i zaliczył asystę niezwykłej urody.
- Portugalia to bardzo trudny rywal. Znamy ich dobrze. Są groźni w każdej kategorii wiekowej - uważa Denis Suarez, pomocnik Hiszpanii. Starcie jest o tyle ważne dla obu kadr, że do półfinału wychodzą zwycięzcy trzech grup oraz jedna, z najlepszym bilansem z drugiej pozycji. Wygrana może więc zapewnić już we wtorek miejsce w czwórce najlepszych drużyn Euro U-21 2017.
W drugim meczu grupy B, w Bydgoszczy Serbia zmierzy się z Macedonią. Początek we wtorek o godz. 18.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
