• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Koniec boiska na osowskiej Kukawce

Dariusz Milczyński, Prezes Olimpii Osowa
20 stycznia 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Boisko Olimpii Osowa - prawdopodobnie już wkrótce piłkarze przestaną na nim trenować. Boisko Olimpii Osowa - prawdopodobnie już wkrótce piłkarze przestaną na nim trenować.

Blisko 50 lat... przez tyle czasu jedyny w naszej dzielnicy zespół piłkarski - Olimpia Osowa - rozgrywał swoje mecze i treningi na słynnym boisku na Kukawce. Mogłoby tak być dalej, gdyby nie... podatek VAT.



Teren, na którym znajduje się płyta boiska, był przez cały ten okres bezinteresownie udostępniany klubowi przez jego właścicieli - rodzinę Redmann. Olimpii nigdy nie spotykały żadne przeszkody w użytkowaniu i zagospodarowaniu boiska, a jakiekolwiek drobne nieporozumienia rozwiązywane były zawsze w szczerej i przyjaznej atmosferze. Dzięki tej płycie przez Olimpię przewinęło się kilka pokoleń piłkarzy. Obecnie, oprócz drużyny seniorskiej, w prowadzonej przez klub szkółce piłkarskiej trenuje około 60 młodych zawodników, występujących w rozgrywkach ligowych rocznika 1998 i 1990/91. A wszystko to jedynie za słowo "dziękuję".

Jednak władze Olimpii od dawna zarządzały klubem ze świadomością, iż taki stan nie może trwać wiecznie. W związku z tym, iż znakomicie zlokalizowane boisko na Kukawce jest jedynym pełnowymiarowym obiektem piłkarskim w Osowej, podjęte zostały różne próby przeniesienia własności gruntu, należącego do Państwa Redmann, na miasto Gdańsk. Szczególnie dużym wsparciem w tym zakresie wykazał się Radny Miasta, Sylwester Pruś, który, obok zaangażowanych w utrzymanie obiektu mieszkańców Kukawki - takich jak Tadeusz Littwin, najbardziej wierzył w to, że można utrzymać boisko przy ul. Myśliborskiej.

Po zeszłorocznym spotkaniu z prezydentem Pawłem Adamowiczem, byliśmy już blisko sukcesu. Dzięki pomocy pracowników Wydziału Skarbu Urzędu Miejskiego w Gdańsku oraz samego Prezydenta udało się wypracować korzystne dla obu stron rozwiązanie, polegające na zamianie gruntów pomiędzy Państwem Redmann a miastem. Niestety, na drodze stanęła przeszkoda, której nijak ominąć się nie dało - przepis, który nakazywałby zapłacić Państwu Redmann 22-procentowy podatek VAT od transakcji, czyli kwotę około miliona złotych. Pomysł zamiany gruntów legł w gruzach.

W tej sytuacji Państwo Redmann powiadomili władze klubu, że z dniem 1 stycznia 2010 r. odstępują od użyczenia boiska na rzecz Olimpii Osowa. Teren, na którym obecnie znajduje się jeszcze murawa, ma zostać podzielony na działki i sprzedany pod budownictwo.

Niestety, taka decyzja właścicieli terenu oznacza, iż walcząca o awans do V ligi drużyna seniorów oraz wszystkie zespoły juniorskie najprawdopodobniej będą musiały zostać wycofane z rozgrywek, a sekcja piłki nożnej w Olimpii Osowa - zupełnie zlikwidowana. Na włosku zawisła zatem nie tylko przyszłość drużyn, reprezentujących barwy Olimpii. Walka toczy się przede wszystkim o przetrwanie klubu i całego środowiska, które przez wiele lat z dużym zaangażowaniem troszczyło się o rozwój kultury fizycznej w Osowej.
Dariusz Milczyński, Prezes Olimpii Osowa

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (33)

  • SKANDAL!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)

    • 13 7

    • raczej rzeczywistość

      • 0 0

  • ot rzady Adamowicza i jego bandy z PO:) (2)

    • 13 15

    • taa, głęboki wniosek, głęboki (1)

      adamowicz też vat wymyślił.
      i za opóźnienia pociągów odpowiada, taa

      • 7 3

      • bo jak PiS przyjdzie to VAT zlikwiduje

        a ziemie Redmannów upaństwowi i w glorii przekaże klubowi.

        • 9 1

  • twarde prawo, ale prawo

    • 13 1

  • (3)

    czemu państwo redmann maj zaplacic podatek a nie miasto ... ta transakcja jest przeciez obustronna i polega na wymianie gruntow ... i jak mi sie wydaje miastu powinno zalezec na tej wymianie ... wszedzie buduja Orliki, a na osowie wszystkie boiska sie likwiduje ... wszedzie tylko sie buduje i buduje i niedlugo nie bedzie nawet miejsca zeby mlodsi i starsi mogli pokopac w pilke ...

    boisko przy podstawowce wyglada jak pole, ktorym nikt sie nie zajmuje ...
    a boisko przy gimnazjum przez cale wakacje jest w faze "regeneracji trawy" ... to w takim razie kiedy grac w pilke, zima w zaspach snieznych? :)

    parodia nie kraj :)

    • 15 2

    • bo to Redmanomm fizycznie zostanie on (ten vat) zaplacony przez miasto (1)

      podstawy ksiegowosci

      • 1 3

      • kolego nie rozumiem ..
        Ci państwo zapłacą podatek Vat który im zostanie ???

        • 3 0

    • dokładnie. jeden orlik 2 bańki, ale jednej na załatwienie sprawy z prawdziwym boiskiem brakuje....

      • 2 1

  • jedyne wyjście (1)

    założyć spółkę lub stowarzyszenie prowadzące klub sportowy, w którym właściciele gruntu będą udziałowcami

    • 7 0

    • iiii jest to jedyne rozwiązanie na tą sytuacje.

      • 0 0

  • Boisko

    szkoda że radny-bezradny Pruś nie był taki zaangażowany jak urzędnicy Adamowicza likwidowali Champion???

    • 0 3

  • Gdańsk szkoda słów

    wszędzie się buduje obiekty sportowe,a w Gdańsku się niszczy...developer płaci i urzędnicy padają na kolana

    • 4 4

  • Planowana gra

    te wszystkie ruchy są z góry zaplanowane...miasto po kolei wykańcza piłkarskie kluby zasłużone dla dzielnicy...padły Champion,Królewski,teraz Olimpia,a w kolejce czekają Olivia,Gedania i Polonia...polityka władz miasta Gdańska świetnie działa

    • 8 3

  • Poproście o pomoc sąsiadkę radną Chmiel

    ona wszystkim pomaga...hahahahahahaha

    • 5 1

  • Nie ma co się pienić. Wybory za rok. (2)

    Zwróćcie uwage, że gość piszący artykuł nie ma za złe włascicielom, że dopomnieli się swojego, ale miastu. Zresztą ma rację - nasze "miasto" (urzędnicy) funkcjonuje tak, że póki coś działa (nawet jeżeli to stan nieustalony, jak w przypadku tego boiska, czy boiska olivii) - nie ruszać, będziemy martwili się, gdy zacznie coś psuć.
    Takich sytuacji jest więcej, NIEMOC czy NIECHĘĆ lub też BRAK PRZEWIDYWANIA każdy z nas, mieszkańców widzi.

    Szczerze powiedziawszy zamierzam w pełni skorzystać ze swojego prawa wyborczego, które 9 lat temu pozwoliło mi wybrac obecnego włodarza, aby zmienić stan rzeczy, gdzie MAMY LUB BĘDZIEMY MIELI IGRZYSKA, ALE NEI BEDZIE CHLEBA. Bedzie stadion, bedzie teatr, bedzie hala na granicy, ale brakuje dojazdu do dzielnic południowych, brakuje słowackiego, brakuje nowej hynka, itede itepe. Obwodnicy południowej nie liczę bo to sprawa marszałkowa, i na jego plus. Tak samo ze sportem młodzieżowym w Trójmieście - z jednej strony z mozołem powstające orliki, a z drugiej - łatwo 'uciekające' obiekty i kluby z tradycjami.

    Wybierajmy mądrze. Kogokolwiek kto ma wizje i sposób na ich wdrożenie.

    • 13 1

    • a umiesz czytać ze zrozumieniem? (1)

      "Dzięki pomocy pracowników Wydziału Skarbu Urzędu Miejskiego w Gdańsku oraz samego Prezydenta udało się wypracować korzystne dla obu stron rozwiązanie, polegające na zamianie gruntów pomiędzy Państwem Redmann a miastem. Niestety, na drodze stanęła przeszkoda, której nijak ominąć się nie dało - przepis,"

      Gdzie tu piszący ma za złe Miastu?
      A orlików powstało raptem 3. Juniorów za to dużo i przynajmniej trzy boiska z pieniędzy miasta tylko w zeszłym roku.
      Moja rada: zanim się wypowiesz na jakiś temat Sajmon - zorientuj się najpierw.

      • 0 2

      • uważasz, że...

        ... takie "korzystne" rozwiązanie urzednicy znaleźli? No popatrz. SUPER KORZYSTNE! Może wystarczyłoby zaproponowac takie rozwiązanie, na którym odstępujący by NIE STRACIŁ?

        • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane