- 1 Lechia nie dostała licencji, ma ją Arka (154 opinie)
- 2 Żużel odwołany 5 minut przed startem (111 opinii)
- 3 Lechia nie kalkuluje. Chce wygrać z Wisłą (52 opinie)
- 4 Lechia zmienia plany na derby Trójmiasta (118 opinii)
- 5 Ile kosztuje gra w piłkarskiej B Klasie? (20 opinii)
- 6 Polska zawiodła przy pełnej Ergo Arenie (4 opinie)
Korona Kielce - Lechia Gdańsk. Pod presją czasu i finansów
Lechia Gdańsk
Zimowe okno w polskiej ekstraklasie zamyka się 2 marca. Dla Lechii Gdańsk nie muszą to być spokojne godziny, gdyż wciąż nie została wyjaśniona przyszłość: Patryka Lipskiego, Sławomira Peszki i Rafała Wolskiego, którzy znów upominali się o zaległe pieniądze. Jeszcze nie zadebiutował Omran Haydary, ale to nie dlatego, że klub nie przelał za niego pieniędzy do Olimpii Grudziądz, gdyż może to zrobić w drugim terminie. - Musimy być cierpliwi i nie ulegać emocjom - przyznaje trener Piotr Stokowiec, który w takich okolicznościach stara się przebudowywać drużynę. W niedzielę o godzinie 12:30 wyjazdowy mecz z Koroną Kielce.
Typowanie wyników
Jak typowano
12% | 43 typowania | Korona Kielce | |
24% | 88 typowań | REMIS | |
64% | 235 typowań | LECHIA Gdańsk |
Nadal Lechia w budowie
W Lechii Gdańsk decyzje, że drużyna zostanie przebudowana, zapadły już u schyłku poprzedniego roku. Jednak dwa miesiące później, mimo licznych ruchów i decyzji personalnych, wciąż nie wyklarował się nowy skład, znacznie różniący się od tego z rundy jesiennej.
- Ta kadra jest specyficznie skonstruowana. Cały czas ją poznajemy. Na pewno będą drobne rotacje w składzie, ale musimy być cierpliwi i nie ulegać emocjom. Jako sztab musimy patrzeć na to wszystko racjonalnie, mieć na uwadze dobro drużyny, klubu i kibiców. Musimy połączyć to wszystko w całość - mówi Piotr Stokowiec przed wyjazdowym meczem z Koroną w Kielcach.
Rafał Pietrzak i Filip Mladenović razem na lewej stronie Lechii Gdańsk?
Szkoleniowiec w podstawowym składzie w tym roku obsadza piłkarzy, którzy zostali w klubie bądź przepracowali z drużyną zgrupowanie w Turcji, jak Brazylijczyk Conrado i Łotysz Kristers Tobers.
- Gra w Polsce jest szybka i presja jest spora, każdy błąd jest kosztowny. Muszę przewidywać i planować każdy kolejny ruch. W Poznaniu momentami za wolno podejmowałem decyzje. Muszę to poprawić, ale fizycznie jestem w formie. Przy opiece, jaką mamy w klubie, jestem gotowy do gry co kilka dni. Najbliższy mecz może być zdecydowanie trudniejszy niż wszystkim się wydaje. Korony nie możemy lekceważyć. Wiosną nie strzelili jeszcze gola, ale myślę, że to może zadziałać w drugą stronę. Będą zdeterminowani żeby zdobyć bramkę - ocenia Tobers, który przychodził do Gdańska jako środkowy obrońca, a stał się podstawowym defensywnym pomocnikiem.
Plan na nietypową godzinę i 2-tygodniowy maraton
Trener Stokowiec opracował szczegóły plan tak do niedzielnego meczu, gdyż rozegrany zostanie on o nietypowej porze, ale także do dwóch najbliższych tygodni, w których Lechię czeka aż 6 meczów.
- Godzina meczu w Kielcach to nie powód do szukania wymówek. W Anglii tak grają i nikt nie robi z tego problemu problemu. Wiadomo, że trzeba było to wszystko inaczej poukładać, inaczej zaplanować choćby posiłki. Cały tydzień trenowaliśmy też o jednak o godzinie 12. Mamy też plan, który potencjalnie wydaje nam się sprzyjać napiętemu terminarzowi. Będziemy go korygować na bieżąco. Dlatego zależało mi, aby mieć szerszą grupę piłkarzy. Na razie musimy jednak skupić się na Koronie, po której spodziewam się walki i dużej determinacji - deklaruje trener Stokowiec.
Kenny Saief: Piłka nożna bez presji nie ma sensu
Jest czas na zapłatę Olimpii Grudziądz
Piłkarze, którzy dołączyli w trakcie rundy wiosennej, są na różnych stopniu wytrenowania. Najdłużej na debiut przyjdzie czekać słoweńskiemu pomocnikowi. Egzon Kryeziu jest kontuzjowany.
- Zawodnicy wiedzą, jakie są wymagania i z czego muszą się wywiązać. Jeśli ktoś dostaje szansę, chcę mu dać kilka meczów, a nie od razu krytycznie oceniać. Na razie jedni dochodzą do formy piłkarskiej czy fizycznej, inni wracają po kontuzjach. Wyrównujemy to wszystko - zapewnia szkoleniowiec biało-zielonych.
To tylko względy sportowe decydują, że jeszcze na debiut czeka Omran Haydary, który jesienią był najskuteczniejszym snajperem I ligi (12 goli). Napastnik może grać w Lechii, mimo że minął pierwszy termin zapłaty za niego Olimpii Grudziądz. W umowie wskazaną bowiem dwie daty, a z tej drugiej klub wciąż może się wywiązać. Według nieoficjalnych informacji ten transfer ma opiewać na około pół miliona złotych.
Co najmniej do końca sezonu bez kibiców Lechii Gdańsk na wyjazdach - szczegóły
Lechia pod presją finansową
W ostatnich dniach Lechia musiała działać pod presją finansową i czasu. Należało spłacić zobowiązania wobec: Sławomira Peszki, Rafała Wolskiego, Błażeja Augustyna i Patryka Lipskiego, którzy mieli wezwać klub do zapłaty zaległości. Gdyby tego nie uczyniono, piłkarze rozwiązaliby kontrakty, mogliby odejść bez żadnego odstępnego, a zobowiązania wobec i tak trzeba byłoby spłacić.
Do 2 marca, gdyż wówczas zamknie się okno transferowe, Lechia ma czas, aby rozstać się z tymi piłkarzami za porozumieniem stron, wypożyczyć ich bądź sprzedać. Jednak na transfer lub wypożyczenie zawodnik także musi wyrazić zgodę.
Gdy to się nie uda, budżet klubu nadal obciążać będą pensję tych zawodników, a ich wysokość nie ulega zmianie, mimo że trzech z nich jest obecnie poza pierwszą drużyną. Dlatego ostatnie dni i godziny okna transferowego nie muszą być spokojne.
Sportowy i kibicowski bilans meczu Lech Poznań - Lechia Gdańsk. Straty i kary
Bramki dla Lechii: Gomes 3
LECHIA: Woźniak (80 Chmielewski) - Żuk, Dymerski, Wszołek (80 Posyhliuzhnyj), Szukiełowicz (55 Lizakowski) - Kałuziński (74 Cegiełka), Lipski (74 Kaczorowski), Petk, Żukowski - Gomes (60 Ladnowski), Sezonienko (55 Gryszkiewicz)
Lipski w przeciwieństwie do Wolskiego i Peszki, w sobotę zagrał w rezerwach Lechii, które na wyjeździe zmierzyły się z liderem III ligi Sokołem Ostróda. Biało-zieloni przegrali 3:4 (2:2).
Hat-trickiem popisał się Ze Gomes, który potrzebował na to zaledwie 60 minut. Portugalczyk, który w pierwszej drużynie na razie sprawdzany jest na skrzydle, zagrał na swojej nominalnej pozycji numer 9 i zebrał znakomite recenzje.
Kluby sportowe
Opinie (135) ponad 20 zablokowanych
-
2020-02-29 16:06
Gdyby wybudowali stadion na 200 000 miejsc to z samych biletów, by ich było stać na Messiego i Ronaldo. (1)
- 11 8
-
2020-02-29 17:46
Ok i kryty i kasa co 3 dni
- 1 0
-
2020-02-29 14:48
LG (1)
Adam M to by chyba z torbami Arabskich szejków puścił taki to prezes:-)
- 21 2
-
2020-02-29 17:01
Nie wolno krytykować prezesa M, cenzura to usunie,
- 2 1
-
2020-02-29 16:17
To jest żart
Piszecie o Europie i całej reszcie ??? Pytanie tylko za co tyle pieniędzy ??? Bo co brak na fryzjera nowe auto ??? To wszystko jest chore i kto za to płaci my i tylko my kwoty za transfery żart ci niby piłkarze gdzie mają honor i charakter ??? Nie mają o tym pojęcia liczy się tylko to co w banku !!! Nie ma złości sportowej nic nie ma tylko puste słowa że nie wyszło i tp dzisiejszy sport to tylko inwestycja i zarobek i cała reszta to h.... tu zarobić tam wyprać ... byle do przodu ..... sory ale ten świat ci ludzie schodzą na psy zero wartości nic zasad taki mamy świat byle by się na kącie zgadzało przykre i smutne ale tak jest ....... :(
- 12 0
-
2020-02-29 15:59
Strata czasu, bałagan trwa nadal, grają nie najlepsi,w Poznaniu na boisko wyszli wystraszeni Fila,Makowski a dołączył Lipski,Michalik kolejny raz bez formy tak jak i trener Stokowiec.Powinien wiedzieć o swoich piłkarzach więcej.Może brak wiary w drużynę przez trenera udziela się zawodnikom.Czekam na prawdziwe sprawdzenie nowych doświadczonych jak Sajef ireszta ale po co najmniej 45minut.Po co próbować takich jak Michalik,Lipski,Makowski,każdy widzi,że do drużyny wnoszą tylko osłabienie.
- 14 1
-
2020-02-29 15:38
Śmierdzi przekrętami.....Ciągle kłopoty z wypłacalnością a Prezes ten sam i nic się nie zmienia na lepsze....
- 27 0
-
2020-02-29 15:20
Wstyd! A za Kubickiego w końcu zapłacili?
Nie ma takiej drugiej żenady w całej ekstraklasie.
- 23 2
-
2020-02-29 15:18
spokojnie
Większość kibiców to barany bo rok temu też panika że Lechia spodnie a Puchar zdobyli .Kupili coś tylko muszą się zgrać .Tak że nie ma co panikować.
- 11 16
-
2020-02-29 13:41
Przypadek Sebka Mili ich nie nauczył by z pseudo gwiazdami wiekowymi nie wiązać się za 100k/m-c (1)
Widać ze Wolski jest tak świetny ze nikt go nie chce, naszej Lechii przez ten czas niewiele dał. Szkoda natomiast by było Peszki i Augustyna. Jednak głównym winowajca tego burdelu jest prezes Mandziara
- 106 6
-
2020-02-29 13:46
Swoje zgarnął i jeszcze zgarnie. A co kibice o nim myślą ma głęboko w tyle
- 9 4
-
2020-02-29 13:31
masz mandziaro placek (1)
może jednak jakaś odpowiedzialnosć za absurdalne kontrakty , niebotycznie wysokie stawki i kosmiczne terminy , mandziara opamietaj się
- 69 5
-
2020-02-29 13:42
Wszystko jest ustalone z rada druzyny
- 6 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.