Błażej Augustyn w rundzie jesiennej należał do najbardziej kontrowersyjnych piłkarzy Lechii Gdańsk. Z jednej strony środowy obrońca cieszył się zaufaniem szkoleniowców, z drugiej bywał mocno krytykowany przez kibiców. - Jeśli trzeba, mogę być takim kozłem ofiarnym, jak Kamil Glik bywał nim przy słabych wynikach reprezentacji Polski. W dużej mierze moja gra jest oceniana przez pryzmat rezultatu zespołu. To nieprawda, że się nimi nie przejmujemy. Po mordach się nie bijemy, ale jak trzeba są mocne słowa - przyznaje piłkarz, który 26 stycznia skończy 30 lat, a z biało-zielonymi ma kontrakt do 30 czerwca 2019 z opcją przedłużenia na kolejny sezon.
DUSAN KUCIAK W "10" PRETENDENTÓW DO TYTUŁU LIGOWCA ROKU 2017. REGULAMIN PLEBISCYTU I GŁOSOWANIEJacek Główczyński:
Podczas urlopu często myślał pan o piłce nożnej i Lechii Gdańsk?Błażej Augustyn: Raczej zajmowałem się innymi rzeczami. Grałem w tenisa, uprawiałem inne sporty, odwiedzałem rodzinę, spędzałem czas z przyjaciółmi... Piłka w tym okresie odpada.
Tak było zawsze, czy po prostu tym razem do rundy jesiennej nie było po co wracać?Zawsze. A na to co było, oczywiście każdy piłkarz ma swoje przemyślenia. Nie jesteśmy pierwszą i ostatnią drużyną na świecie, która ma bardzo dobrych zawodników, a której nie idzie. Musimy to przeboleć i dobrze się przygotować się do rundy wiosennej, aby od pierwszego meczu ruszyć pełną parą.
Pana chyba trudno jednoznacznie ocenić? Z jednej strony był pan pewniakiem zarówno u trenera Piotra Nowaka jak i Adama Owena, a
z drugiej strony często to pana mocno krytykowali kibice.Jeśli trzeba, mogę być takim kozłem ofiarnym w Lechii, jak Kamil Glik bywał nim przy słabych wynikach reprezentacji Polski. W dużej mierze moja gra jest oceniana przez pryzmat rezultatu zespołu. Ja tych wszystkich opinii kibiców nie czytam. Robię swoje, bo od oceniania jest trener. A skoro wystawia mnie do gry, daje mi zaufanie. Najwyraźniej widzi, że na nie zasługuję, tym co robię na treningach poprzedzających mecze oraz podczas meczów wykonuję zalecenia taktyczne.
LUKAS HARASLIN O POSTĘPACH W REHABILITACJI I EWENTUALNYM TRANSFERZE Z LECHII
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
LECHIA ZACZĘŁA PRZYGOTOWANIA OD TESTÓW FIZYCZNYCH. SPRAWDZIŁA 32 PIŁKARZYCzyli jeśli wyniki Lechii się poprawią to i kibice w Gdańsku spojrzą przychylniejszym okiem na pana?Myślę, że tak. Jak się mecze wygrywa, to zapomina się o całej reszcie. A gdy są porażki, to niektórzy patrzą tak: "o wszedł do składu i przegrywamy przez niego". Nie chcę już wracać do tego, że musiałem wejść do Lechii praktycznie z marszu, bo latem, po 2-miesięcznym urlopie, zdążyłem z Ascoli odbyć tylko 10-dniowy obóz, a już trzeba było grać w ekstraklasie. Taki już los obrońcy, że jego błędy są bardziej widoczne. A jak napastnik nie wykorzysta trzech setek, ale wreszcie strzeli gola i skończy się 1:0 to nikt nie przypomina mu tego co było wcześniej.
Lepiej się panu grało w Lechii w ustawieniu z czterema czy trzema obrońcami?Z czwórką wyglądało to bardziej stabilnie. Z drugiej strony nawet wtedy, gdy atakowaliśmy, to w obronie zostawało trzech piłkarzy, gdyż stale to prawy czy lewy boczny defensor włączał się do ofensywy. Dlatego to nie tyle od systemu, ale od tego jak zachowujemy się na boisku zależy, czy nie tracimy goli. Trzeba umiejętnie się przesuwać, ustawiać w tych sektorach, w których należy. I nie dotyczy to tylko obrońców, bo gra defensywna zależy od postawy całej drużyny, w tym także napastnika.
LECHIA GDAŃSK ODDAŁA AMBER CUP WIŚLE PŁOCK. PRZECZYTAJ RELACJĘ Z TURNIEJU HALOWEGOCzy na wyniki Lechii mogły mieć wpływ zawirowania finansowe w klubie?Między innymi mogły być. To jest nasz zawód. Na każdego różnie wypływają takie sytuacje, gdyż też jesteśmy na różnych etapach życia.
Teraz nie musicie już myśleć o pieniądzach, czy dalej to jest problem?Nie do końca, nie musimy myśleć, ale wiemy też, że mamy pracę do wykonania. Staramy się to robić jak najlepiej.
Niektórzy kibice twierdzą, że nie przejmujecie się wynikami Lechii...To nieprawda, że się nimi nie przejmujemy. Po mordach się nie bijemy, ale jak trzeba są mocne słowa, staramy sobie różne rzeczy wyjaśniać. W ostatniej rundzie bywały takie sytuacje.
PREZES LECHII O SYTUACJI FINANSOWEJ LECHIITego typu dyskusję planujecie również w okresie przygotowawczym?Planujemy przede wszystkim dobrze przygotować się do rundy, a potem grać w niej tak, aby wspomnianych momentów było jak najmniej. Wiemy, że potrafimy z każdym grać, że nie jesteśmy gorsi od żadnej drużyny z ekstraklasy. Ja zresztą zawsze staram się szukać pozytywów. Te pół roku tak w moim, jak i drużyny wykonaniu było niezadowalające, ale to wszystko można teraz zmienić, nadrobić, bo nikogo z nas nie satysfakcjonuje obecne miejsce w tabeli.
Nadal patrzy pan na Lechię w dłużej perspektywie niż tylko kilka najbliższych tygodni?Tak. Przyjechałem tutaj przecież z myślą, aby za chwilę nie zmieniać środowiska.
Już powtórnie przywyknął pan do polskich realiów, że poza kopaniem piłki trzeba na bieżąco sprawdzać stan konta?Rzeczywiście. Liczyłem, że będzie bardziej stabilnie. Nie wnikam w to, że w innych klubach może być gorzej, bo każdy powinien skupiać się na sobie. Grając za granicą człowiek jest przyzwyczajany, że piłkarz ma grać wyłącznie w piłkę, a o całą resztę dba prezes, zarząd i inni pracownicy. Zawodnik nie musi się interesować, czy pensja wpływa, bo ona na pewno jest, a koncentruje się na swojej pracy, na tym co pokaże na boisku, bo z tego będzie rozliczany.
WIĘKSZA KONKURENCJA WŚRÓD ŚRODKOWYCH OBROŃCÓW LECHII. KOLEJNA SZANSA DLA GERSONA
Typowanie wyników
Gdańsk, Pokoleń Lechii Gdańsk 1
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
Wisła Kraków
Jak typowano
| 63% |
366 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 16% |
95 typowań |
REMIS |
|
| 21% |
119 typowań |
Wisła Kraków |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
