• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Królowie remisów - skąd my to znamy?

Jacek Główczyński
3 października 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Hokeiści Stoczniowca Gdańsk najwyraźniej pozazdrościli piłkarzom Arki Gdynia. Żółto-niebiescy rozgrywki ekstraklasy rozpoczęli od pięciu remisów, zyskując przydomek "Królów remisów". Biało-niebiescy po 60 minutach gry nie rozstrzygnęli trzeciego mecz z rzędu. W niedzielę w "Olivii" podopieczni Miroslava Dolezalika podzieli się punktami z drużyną TKH Thyssen Energostal Toruń. W regulaminowym czasie uzyskano wynik 2:2 (2:0, 0:0, 0:2), a dogrywka nie przyniosła żadnego gola. W najbliższym tygodniu w Gdańsku odbęda się dwa mecze. We wtorek przyjedzie Podhale Nowy Targ, a w piątek Zagłębie Sosnowiec. W obu przypadkach początek o 18.00.

Bramki: 1:0 Marcin Słodczyk (asysta Bartosz Leśniak, przewaga 5/4) 11. minuta; 2:0 Zdenek Jurasek (Filip Drzewiecki, 5/4) 19; 2:1 Sławomir Kiedewicz (Daniel Laszkiewicz) 42; 2:2 Piotr Cinalski (Milan Furo) 52.

STOCZNIOWIEC: Odrobny - Wróbel-Leśniak; Grobarczyk-Słodczyk-Jankowski; Benasiewicz-Smeja; Drzewiecki-Zachariasz-Jurasek; Skrzypkowski-Rompkowski; Labudda-Rrzeszutko-Urbanowicz oraz Bukowski, Młynarczyk, Soliński.

TKH: Wawrzkiewicz - Sokół-Fraszko; Bomastek-Proszkiewicz-Dołega; Dąbkowski-Korczak; Romanovskis-Kiedewicz-Laszkiewicz; Bukna-Cinalski; Furo-Suchomski-Myszka oraz Piotrowski, Nikiel, Dzięgiel, Marmurowicz.

Kary: Stoczniowiec - 10, TKH - 6 minut. Sędziował: Matuszak (Bydgoszcz). Widzów ok. 1100.

Gospodarze zaprezentowali sprawdzoną w poprzednich grach taktykę. Starali się grać uważnie w obronie i z niej wyprowadzać szybkie ataki. Mecz ułożył się dla gdańszczan bardzo dobrze, gdyż perfekcyjnie wykorzystali okresy liczebnej przewagi.

W jedenastej minucie na ławkę kar usiadł Robert Fraszko. 23 sekundy później Leśniak mocno strzelił, Tomasz Wawrzkiewicz "wypluł" krążek przed siebie, a z dobitką zdążył Słodczyk.

Tuż przed końcem pierwszej części przymusowo "odpoczywał" Bartosz Dąbkowski. Na indywidualny przebój zdecydowął się Jurasek. Pierwszy strzał Czecha trafił w boczną siatkę. "Gumę" odzyskał Drzewiecki. Jego strzał odbił Wawrzkiewicz, tym razem do boku, ale tam właśnie był kij Zdenka i zrobiło się 2:0!

Pomiędzy golami najbardziej żal sytuacji trzeciego ataku. Miłosz Labudda i Jarosław Rzeszutko jechali na osamotnionego obrońcę toruńskiego, ale ten pierwszy zachował się zbyt egoistycznie i nie podał partnerowi, który byłby sam na sam z bramkarzem.

Natomiast torunianie najbliżej szczęscia byli, gdy grali w... osłabieniu. Bartłomiej Wróbel stracił krążek w tercji przeciwnika przy rozgrywaniu zamka i Fraszko pognął sam na sam z Przemysławem Odrobnym. Górą był gdański bramkarz, który po meczu ogłoszony został najlepszym zawodnikiem w miejscowych szeregach. Po przeciwnej stronie ten tytuł przepadł Tomaszowi Proszkiewiczowi.

- W przerwie uczulałem zawodników, aby nie łapali już więcej kar. I tak w porównaniu z poprzednim sezonem mniej siedzimy na ławkach - przyznał Jarosław Morawiecki, trener torunian.

Jego podopieczni konsekwentnie zastosowali się do tych wskazówek. Do końca meczu w ich szeregach dwie minuty "złapał" już tylko Fraszko, ale było to wykluczenie obustronne, gdyż kapitan przyjezdnych wdał się w bokserski pojedynek z Maciejem Urbanowiczem.

Na początku drugiej tercji licznie przybyła grupa kibiców z Torunia, która usadowiła się po przeciwnej stronie trybun niż gdańscy sympatycy hokeja, najwyraźniej próbowała oświetlić swoim pupilom drogę do bramki, zapalając race. Ale dla Laszkiewicza oddanie celnego strzału z dwóch metrów do pustej bramki w 31. minucie okazało się zbyt trudne!

Natomiast na 3:0, nieco wcześniej mógł podwyższyć Robert Grobarczyk. Napastnik, który rozgrywał pierwszy mecz po kontuzji, strzelił niesygnalizowanie, bramkarz nawet nie zareagował, ale krążek obił tylko słupek.

W trzeciej tercji napór przyjezdnych był olbrzymi. Gole wisiały w powietrzu. Szkoda, że padły one w przedziwnych okolicznościach.

- Praktycznie straciliśmy dwie samobójcze bramki. W pierwszym przypadku zagrywany spod bandy krążek uderzył w prawą nogę Mateusza Rompkowskiego. Przy drugiej bramce wyjechałem do przodu, aby skrócić kąt, a asekurujący mnie na linii kolega znów dostał krążkiem w nogę i padł gol. Generalnie uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie. Ze swej postawy też jestem zadowolony, gdyż chyba znów obroniłem z 35 strzałów - ocenił Przemysław Odrobny, który przyznał, że po takim meczu traci dwa kilogramy na wadze.

Po stracie drugiego gola Stoczniowiec rzucił się, aby jednak ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść. Jeszcze w regulaminowym czasie gry Jurasek trafił Wawrzkiewicza w... maskę. Ponadto strzelali Łukasz Zachariasz i Wojciech Jankowski. W dogrywce atakował raz jeszcze ten ostatni, a dwukrotnie przymierzył Urbanowicz. Popularny "Wacha" nie dał się zaskoczyć.

- Może to tak wyglądało, że chłopcy za bardzo się cofnęli, a później znów zaatakowali, ale proszę mi wierzyć - oni już naprawdę nie mieli sił. Byłem z nimi w boksie i widziałem jak ciężko oddychali. Gole straciła znów młoda piątka. Jednak nie mam do nich pretensji. Gdzieś muszą zdobywać doświadczenie i rutynę. Remis jest według mnie zasłużonym wynikiem - przyznał Miroslav Dolezalik, trener gospodarzy.

-Mecz powinien podobać się kibicom. Za dużo było niewykorzystanych sytuacji. My odczywaliśmy skutki zmęczenia po podróży z Nowego Targu - dodał trener Morawiecki.

Pozostałe wyniki 9. kolejki: Zagłębie ZSME Sosnowiec - Wojas-Podhale SSA Nowy Targ 2:6 (0:1, 1:3, 1:2); Dwory Unia Oświęcim - GKS Tychy 3:0 (2:0, 0:0, 1:0); Cracovia Comarch Kraków - KH Sanok 11:2 (2:1, 6:0, 3:1).

1. Cracovia Comarch 9 8 1 0 43:14 26
2. Dwory Unia 8 6 1 1 34:14 19
3. TKH Thyssen Krupp 8 4 1 3 21:20 13
4. Stoczniowiec 9 3 3 3 25:26 12
5. Wojas-Podhale 9 3 2 4 29:23 11
6. GKS Tychy 7 2 2 3 21:19 8
7. Zagłębie ZSME 9 2 0 7 22:37 6
8. KH Sanok 9 0 2 7 20:59 2

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (17)

  • błąd

    chciałbym zauważyć że w powyższym tekscie na teamat Stoczni jest bład. To nie był 3 mecz zremisowany z rzędu, bo ostatnio w piątek przegrali z cracovią po dogrywce, a o ile wiem to nie jest remis mimo, że tez 1 pkt....

    • 0 0

  • Stocznia

    Brawo za dzisiejszy mecz dla chlopakow.Pokazali poraz kolejny, ze umieja grac w hokeja.Wg. mnie beda grac w finale z Unia Oswiecim i trybunt beda zapelnione po brzegi. I bedziemy spiewac Niech zyje Stocznia Stocznia i jej kibole. Albo Niech Oswiecim ma zlote medale. Albo Stocznia Stocznia Stocznia nigdy nam nie spocznie. Mozna tez Stocznia kochany klubie nasz. Gdanska Stocznia to zlota druzyna. Kilka innych przyspiewek. Np. w przewadze Hej Stocznia Gool. I zaspiewamy Pokonamy Unie wygramy mecz Mistrza Polski bedziemy miec. Rysiu!!Sagan!!

    • 0 0

  • do przedmówcy

    ale jesteś drobiazgowy każdy wie, że z Cracovią była przegrana dogrywka, ale był też remis i to się liczy nikt wcześniej nie urwał pasom punktów!!

    • 0 0

  • nie gotujcie się

    to są młodzi chłopacy już dzisiaj widac było że trzeci atak jest zmęczony... nie grali tak jak poprzednio, chociaż Urbanowicz kiedy trzeba było spuścił manto Fraszce

    • 0 0

  • OO Unia Oswiecim!!!!!!!!!!!!!!1Waldek Klisiak.Chcialem zauwazyc,ze Piotrek Cinalski strzelec drugiej bramki dla Torunia przyszedl z Oswiecimskiej Unii.Unia dzisiaj 3-0 MAriusz Puzio dwie i Marcin JAros 1. Unia-Stocznia final PLH

    • 0 0

  • ojeny....

    do pana u gory. wydaje mi sie ze jednak jest roznica pomiedzy porazką, a remisem, nawet jezeli chodzi o remis. jezeli chodzi w tym artykule, ze znowu zdobyli 1 punkt, a nie ze remisy same, to moze lepiej tytul zmienic na znow 1 pkt, albo cos innego. to bylo by tak samo powiedziec po 2 wygranych w dogrywkach ze druzyna zdobyła w meczach komplet punktów.... no to tyle.ps. ja bym proponowal jednak dlugie: heeeeeeeeeeeeeeeejjjjj stoooooocznia goooooooooool przez slawnego leona :P

    • 0 0

  • unia, unia zwal se ku...

    • 0 0

  • Leon

    Leon co dawal na nagraniach!!!!!! OOOOOOOOOOOOOOOOOO Stoooooooooooooooooooooooooooooooooocznia.Albo pokonamy Hortex hahaha

    • 0 0

  • Mysle,ze nalezy sie szacunek dla Unii za jej Mistrzostwa Polski

    • 0 0

  • Był remis po 60 minutach czy nie

    No więc nie obrażac chłopaków - zremisowali z Cracovią i tyle!!!!

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane