• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kto pokona lidera?

Jacek Główczyński
29 września 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Po pierwszej rundzie rozgrywek ekstraklasy hokeja na lodzie bilans Stoczniowca jest idealnie zrównoważony. Gdańszczanie wygrali i przegrali po trzy mecze, a raz zremisowali. Ponadto strzelili i stracili po 21 goli. W tabeli plasują się na trzecim miejscu, choć mogą spaść o jedną pozycję, jeśli zaległości odrobią GKS Tychy i TKH Toruń. Dzisiaj o godzinie 18.00 zespół Miroslava Dolezalika zagra w "Olivii" z liderem rozgrywek - Cracovią.

- Gdyby przed sezonem ktoś dał mi w pierwszej rundzie dziesięć punktów i jeszcze miejsce w czwórce, to wziąłbym w ciemno. Cztery z siedmiu meczów graliśmy bowiem na wyjazdach, a ponadto drużyna, którą przejąłem zamiast zasilenie doznała kolejnych osłabień. Odeszli Cychowski i Błażowski, szczęścia w innych klubach szukał też Zachariasz, ale na szczęście został z nami - przypomina czeski szkoleniowiec.

Co gorsza wraz z kolejnymi meczami w znacznym stopniu odmłodzona kadra Stoczniowca doznawała systematycznych osłabień. Kibice powoli zapominają, że w "Stoczni" wciąż są: Roman Skutchan, Marek Pavlaczka, Robert Grobarczyk, Artur Kostecki i Sebastian Bukowski, gdyż ci hokeiści od tygodni nie grają z powodu kłopotów zdrowotnych. Może stąd też bierze się niestabilna forma. Gdańszczanie dobrze grają co drugi mecz. Najpierw na wyjazdach kolekcjonowali punkty w kolejkach parzystych, a gry wrócili do domu - to zdobycze notują w nieparzystych. Teoretycznie z Cracovią powinien być... "dołek".

- Nie będę ukrywać, że mogliśmy zdobyć kilka punktów więcej. W poniedziałkowym meczu z Unią tylko brak doświadczenia nie pozwolił nam dograć ostatnich sekundy z korzystnym wynikiem. Ponadto w Nowy targu Bartek Wróbel strzelił prawidłową bramkę na 2:2, ale sędzia jej nie uznał i przegraliśmy. - dodaje czeski trener Stoczniowca.

Nadspodziewanie dobre wyniki gdańszczan wynikają głównie z tego, że bez żadnych kompleksów do dorosłego hokeja weszli stoczniowi młodzieńcy. Na listę strzelców wpisywali się już 19-latkowie: Maciej Urbanowicz i Miłosz Labudda, a prawdziwą rewelacją staje się Przemysław Odrobny. Golkiperowi, który za trzy tygodnie skończy dopiero 20 lat, nie wyszedł tylko inauguracyjny mecz w Krakowie. Do boksu zjechał co prawda także w połowie pojedynku z GKS Tychy, ale nie ponosił winy praktycznie za żadną z pięciu puszczonych bramek.

- Jestem przekonany, że Przemek zapomniał już o tej nieszczęsnej minucie w Krakowie, kiedy puścił dwa gole i wrócił na ławkę. Zresztą w tamtym meczu cała drużyna dała się zaskoczyć na początku. Szybko straciliśmy trzy bramki. Jednak w drugiej tercji mieliśmy już sytuacje, aby nawet doprowadzić do wyrównania 3:3. Dlatego z pewnym optymizmem czekam na mecz z Cracovią u siebie. Możemy powalczyć, aby być pierwszym zespołem w tym sezonie, który pokona lidera -"straszy" przyjezdnych trener Dolezalik.

W piątkowym meczu wynik w bardzo dużym stopniu zależyć będzie od dyspozycji drugiego ataku. To bowiem Zdenek Jurasek-Łukasz Zachariasz-Filip Drzewiecki są najskuteczniejszym tercetem "Stoczni" w tym sezonie. Dla tego drugiego hokeisty mecz będzie miał szczególne znaczenie, gdyż po przeciwnej stronie stanie jego... szwagier, były hoeista Stoczniowca, Rafał Twardy. Łukasz już w tym sezonie dowiódł raz, że potrafi sobie poradzić z "sobistymi okazjami". Gdy w meczu z Sanokiem przyszło mu wyjechać na lód w dniu 23. rocznicy urodzin - strzelił trzy gole.

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (7)

  • Kto pokona lidera?

    Szanse na to mają Tychy jak wróca na swój lód,Unia i Podhale.Mniejsze ma Toruń.Stocznia,Sanok i Zagłębie mogą zdobyć punkty na Cracovi ale dopiero w 5,6 rundzie kiedy to będą mecze o pietruchę dla lidera.

    • 0 0

  • 100cznia!

    Jak to kto pokona?? Na pewno nie 100cznia!
    Niech Pan patrzy Panie Prezesie Nniezastapiony na zawodnika z nazwiskiem Koseda jak nam strzela brameczkę! Nie martwmy się, za 2 sezony odejdą następni...Urbanowicz, Wachowski, Labudda i pozostali, a nam zostanie tylko kolejna "zdolna młodzież" i tak w kółko.... ile można!

    Precz z komuną :)

    • 0 0

  • czuję w kościach wygraną

    no chyba że to reumatyzm bo tak od tego lodu ciągnie...

    • 0 0

  • Brawo !

    Brawa dla Stoczni za dobrą gre !!!
    Nawet prezes Kostek i Gotalski ostro walczyli o
    2-gą bramke dla Stoczni !!!

    • 0 0

  • Nawet, nawet:))

    Ojku, chciałoby się wygranej STOCZNI!!

    • 0 0

  • jaki był dzisiaj wynik????????

    • 0 0

  • do 100stocznia

    Koseda dzisiaj nie strezli stoczni, bo jest w Toruniu, najwcześniej w niedzielę

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane