• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Łączpol liderem

Maciej Napiórkowski
3 grudnia 2005 (artykuł sprzed 18 lat) 
Kiedy gra lider z drugą drużyną w tabeli, zawsze można spodziewać się emocji. Drużyna Łączpolu Gdynia przyjechała do Gdańska, aby zmierzyć się z Ruchem Chorzów. Mecz na szczycie pierwszej ligi żeńskiego szczypiorniaka nie mógł odbyć się w Gdyni z powodu turnieju futsalu.

Łączpol Gdynia - Ruch Chorzów 37:28 (16:13)
Łączpol:
Blok, Kordunowska - Kwiatek 10, Midura 1, Musiał 4, Piewcewicz 4, Wasak 12, Zagrodzka 3, Jaszkowska 1, Kawecka, Sulżycka, Waldowska, Wasyluk 1, Wróblewska
Ruch: Pałkowska, Karczmarek - Płomińska, Hołysz 1, Nikiel 5, Małek 2, Kopała 1, Czaplińska 8, Lesik, Tuz 5, Kubiak 1, Radoszewska 5, Wręczycka, Kręciała
Kary: 4 - 16 min.
Sędziowie: Bartosz Leszczyński, Marcin Piechota (Płock)
Widzów: ok. 200

Spodziewanych emocji w meczu na hali nr 12 oliwskiej AWFiS zabrakło. Na tablicy wyników tylko dwa razy pojawił się remis. Dzięki bramkom Pauliny Wasak oraz Marty Kwiatek Łączpol szybko uzyskał dwubramkową przewagę. Mobilizowane przez trener Marię Bochińską gospodynie konsekwentnie powiększały przewagę. W 15. minucie było już pięć bramek w zapasie. W ostatnich fragmentach pierwszej połowy w gdyńskiej drużynie nastąpiło rozprężenie. Przewaga stopniała do dwóch trafień. Duży udział w niwelowaniu przewagi miała grająca trener Ruchu - Ludmiła Tuz, która skutecznie kierowała grą swojej siódemki.

W drugiej odsłonie obraz gry nie uległ zmianie. W bramce gospodyń Adrianę Blok zastąpiła Agnieszka Kordunowska. Młoda bramkarka pokazała się z bardzo dobrej strony, wielokrotnie odbijając rzuty zawodniczek z Chorzowa. Przewaga gospodyń ponownie zaczęła się powiększać. Największy udział w zdobyczy bramkowej miały wspomniane już Wasak i Kwiatek. Szczególnie ładne przechwyty i szybkie kontry w wykonaniu środkowej rozgrywającej Łączpolu mogły się podobać kibicom. Na 12 minut przed końcem prowadzenie gospodyń wzrosło do dziewięciu goli (30:21). Ambitnie grającym przyjezdnym po raz drugi udało się zmniejszyć rozmiary porażki do sześciu goli. Jednak końcówka meczu ponownie należała do bezsprzecznie lepszych dziś gdynianek. W 58. minucie po ładnej bramce Wasak gospodynie osiągnęły największą przewagę - dziesięciu trafień.

W drużynie gospodyń bardzo dobre zawody rozegrały bramkarki. Kordunowska, mimo młodego wieku pokazała, że jest w stanie zastąpić Blok między słupkami bramki. Gorsze zawody rozegrały: skrzydłowa Karolina Wasyluk oraz Anna Musiał. Wcześniej przyzwyczaiły kibiców do brawurowych akcji i efektownych bramek, ale dziś nie błyszczały.

Wśród gości skutecznością zaimponowała Anna Czaplińska, która zdobyła osiem bramek. Rozgrywająca z Chorzowa nie ukończyła meczu. Tuż przed końcowym gwizdkiem, z powodu gradacji kar, otrzymała czerwoną kartkę i udała się do szatni. Tym samym podzieliła losy Agnieszki Płomińskiej, która kilka minut wcześniej także obejrzała czerwony kartonik za brutalne zagranie w obronie.

Mecz nie był spektakularnym widowiskiem, ale mógł się podobać. Nie obyło się bez prostych błędów, ale pojawiały się też efektowne gole, czy interwencje bramkarek. Zawodniczki Łączpolu jeszcze raz potwierdziły aspiracje do gry w ekstraklasie. Dzięki zwycięstwu gdynianki objęły pierwsze miejsce w tabeli i są coraz bliżej wymarzonego awansu.
Maciej Napiórkowski

Kluby sportowe

Zobacz także

Opinie (6)

  • LĄCZPOL ULTRAS FANATICS FROM CISOWA

    2OO fanatyków - ponad wszystko

    • 0 0

  • "Gorsze zawody rozegrały skrzydłowa Karolina Wasyluk oraz Anna Musiał" - komus sie chyba cos pomylilo;/ Karolina wchodzi na minute strzela na pierwszej pilce brame i zostaje sciagnieta;/ potem wchodzi na ok 3min jak juz mecz jest ustwiony i cala ekipa praktycznie nie gra!
    Pani trener wezmie sie Pani w garsc bo w tym meczu pokazala Pani ze nie bardzo sie do tego sportu nadaje.
    Gratuluje wygranej i trzymam kciuki za nastepne wygrane mecze:)
    Pozdrowienia dla zawodniczek i kibicow ktorzy licznie przybyli na mecz:)

    • 0 0

  • MECZ

    MECZ DOBRY BRAWO DLA WSZYSTKICH ZAWODNICZEK ZA WALKE I AMBICJE OBY TAK DALEJ!!

    • 0 0

  • GDYNIA

    DOCHADZA MNIE SLUCHY ZE GDYNIA MA SIE WZOCINIC W OKIENKU TRANSFEROWTM ABY AWANSOWAC KUSZONA JEST lIDIA SACZUK OFERTA DAJCIE ZNAC CZY TO JEST PRAWDA SACZUK GRA OBECNIE WE FRANCJI CZY PO ZA SACZUK SA INNE ZAWODNICZKI W KREGU ZAINTEROSOWAN

    • 0 0

  • ********

    Bochińska, a nie Bocheńska, gratulacje dla zespołu i trener.

    • 0 0

  • do FANATYKA

    W piłce ręcznej nie ma okienka transferowego w trakcie sezonu

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

SPR Arka Gdynia

 

Prezes klubu:
Beata Nowińska

Wiceprezes klubu:
Stefan Zegarlicki

Historia:

wrzesień 2019 - zgłoszenie drużyny do rozgrywek II ligi oraz zmiana nazwy zespołów we wszystkich kategoriach wiekowych na SPR Arka Gdynia

listopad 2018 - przejęcie grup młodzieżowych od GTPR Gdynia, który zakończył działalność oraz dokończenie sezonu 2018/19 pod szyldem SPR Gdynia

Kontakt:
Stowarzyszenie Piłki Ręcznej Gdynia
ul. Korzenna 5B/15​​​​​​​
81-587 Gdynia
 
 

Archiwum drużyny

wyniki w sezonie:
statystyki w sezonie:

Relacje LIVE

Najczęściej czytane