- 1 Arka o dwa zwycięstwa od ekstraklasy (27 opinii)
- 2 Lechia: Mocny gong, wielka złość (117 opinii)
- 3 Zmora i przebudzenie w Wybrzeżu (104 opinie)
- 4 Wybrzeże pewne utrzymania w Superlidze (18 opinii)
- 5 Było ciężko, ale Arka o punkt do lidera (196 opinii) LIVE!
- 6 Niższe ligi. Rekordowy wynik (45 opinii)
Lechia Gdańsk. Szymon Grabowski: Mocny gong. Łukasz Zjawiński: Wielka złość
28 kwietnia 2024
(117 opinii)Pomocnik Lechii wraca do Gdańska na mecz z Górnikiem
Lechia Gdańsk
- Roczne wypożyczenie do niemieckiego Sandhausen dało mi bardzo dużo. Poprawiłem grę w defensywie, wzmocniłem się fizycznie i jestem bardziej agresywny na boisku. Jeszcze udowodnię, że stać mnie na więcej - deklaruje Daniel Łukasik, który w sobotę może zagrać w Gdańsku pierwszy raz od 19 kwietnia ubiegłego roku. Pomocnik oba wyjazdowe mecze Lechii w tym sezonie rozpoczynał w wyjściowym składzie, ale spotkanie z Cracovią na Letnicy obejrzał z ławki rezerwowych. Czy Piotr Nowak pośle 26-latka przeciwko Górnikowi Zabrze? Początek gry o godzinie 15:30.
TRENER LECHII O SYTUACJI W LECHII: NIE OKAZYWAĆ DESPERACJI
Typowanie wyników
Jak typowano
73% | 417 typowań | LECHIA Gdańsk | |
12% | 70 typowań | REMIS | |
15% | 84 typowania | Górnik Zabrze |
W GDAŃSKU POJEDYNEK NAJLEPSZYCH SNAJPERÓW EKSTRAKLASY. MARCI PAIXAO KONTRA IVAN ANGLULO. SPRAWDZILIŚMY, JAK NAJCZĘŚCIEJ STRZELAJĄ GOLE
Trener Piotr Nowak mówi o panu w superlatywach. Po powrocie z 2.Bundesligi liczył pan właśnie na taki właśnie obrót sprawy, czy spodziewał się pan raczej kolejnego wypożyczenia?
Daniel Łukasik: Bardzo dużo dał mi ten rok spędzony w Niemczech. Nauczyłem się wielu rzeczy, które stosuję z dnia na dzień. Koncentruję się tylko na tym, co jest teraz. Pracuję, aby znaleźć się w składzie na najbliższy mecz. Nie myślę o tym, co będzie za miesiąc, za dwa...
Zdaniem szkoleniowca Lechii, jest pan zupełnie innym piłkarzem niż ten, który wyjeżdżał do Niemiec. Skąd ta zmiana?
Specyfika ligi niemieckiej zrobiła swoje. Grało się bardzo ciężko. 2. Bundesliga słynie z tego, że są bardzo dobrze przygotowane fizycznie. Część z nich gra na długą piłkę i próbuje rozgrywać na połowie przeciwnika. Dzięki temu mogłem poprawić grę w defensywie. Myślę, że nauczyłem się grać bardziej agresywnie. Jest jeszcze dużo aspektów, które niebawem zobaczycie, bo myślę, że stać mnie na jeszcze więcej.
AŻ 17 BYŁYCH PIŁKARZY LECHII PRACUJE OBECNIE W KLUBIE. SĄ TRENERAMI I DYREKTORAMI
Czego jeszcze możemy spodziewać się po nowym Danielu Łukasiku?
Chodzi o to, że szatnia zmieniła się od mojego wyjazdu, a w dodatku rzadko grałem w ustawieniu z trzema obrońcami. Myślę, że z meczu na mecz będę czuł się w tym układzie bardziej komfortowo i po prostu grał lepiej.
Rzeczywiście gra pan agresywniej. Było to widać tak w Płocku jak i we Wrocławiu. Wielu domagało się czerwonej kartki za pana wejście w nogi Sito Riery. Jak ta sytuacja wyglądała z pana perspektywy?
Gdy schodziłem po meczu do szatni jeden z dziennikarzy zapytał mnie czy widziałem zdjęcie tej sytuacji. Później ktoś wysłał mi je na telefon. Na stopklatce rzeczywiście to wejście wyglądało agresywnie. Ja atakowałem piłkę i byłem przekonany, że trafiam. Riera szybciej włożył nogę i trafiłem w niego. Nie było to z mojej strony nic złośliwego. Chciałem wygrać piłkę, a nie brutalnie przerywać akcję. Nie jestem takim typem zawodnika.
BYŁY WSPÓŁWŁAŚCICIEL LECHII POŻYCZYŁ KLUBOWI PIENIĄDZE, ALE PONOWNIE NABYWAĆ AKCJI NIE ZAMIERZA
SKRÓCONA DYSKWALIFIKACJA SŁAWOMIRA PESZKI. MOŻE ZAGRAĆ Z GÓRNIKIEM
Niemieckie zespoły słyną z przygotowania fizycznego, o którym pan wspomniał, ale też i z przygotowania taktycznego. Tutaj też zrobił pan postęp?
Pojechałem tam i było to dla mnie coś nowego. Polsce wiele drużyn słynie z tego, że gra w ustawieniu 1-4-2-3-1. Natomiast w Niemczech naprawdę było z tym różnie. Co chwilę widziałem zupełnie inne schematy, mniej przewidywalne niż w Polsce. Nie mówię, że u nas wygląda to gorzej, ale po prostu inaczej. Nauczyłem się w Niemczech pewnych nowych dla mnie aspektów gry, innego spojrzenia na piłkę. W Niemczech nie wszyscy zawodnicy lepiej operują piłką od naszych, ale zawsze są przygotowani fizycznie. Uświadomiłem sobie jaką sprawia to różnicę. Mi też gra się dużo łatwiej przy lepszym przygotowaniu.
W Gdańsku może pan teraz pracować nad tym z dr Adamem Owenem, który uchodzi za świetnego fachowca w tej kwestii.
Nie wiem jak było w tamtym sezonie w Lechii, ale teraz trenujemy naprawdę ciężko i jestem przekonany, że to zaprocentuje.
Przed wami mecz z Górnikiem Zabrze. Igor Angulo postraszył zdobywając pięć bramek w trzech spotkaniach. To mocne wejście beniaminka zrobiło na was wrażenie?
Początek ma bardzo mocny, ale zobaczymy jak to będzie w Gdańsku. Górnik gra w podobnym składzie do tego, w którym kończył poprzedni sezon i to na pewno ma znaczenie. Odwrotnie jest u nas, ale jestem przekonany, że zaprezentujemy się lepiej od nich i komplet punktów zostanie w Gdańsku.
LECHIA W PORÓWNANIU Z "11" Z OSTATNIEJ KOLEJKI STRACIŁA 7 PIŁKARZY I DLATEGO PRZEGRYWA
Po zawieszeniu wraca Sławomir Peszko. Odetchnęliście, gdy skrócono mu karę?
Wszyscy wiemy, że to wartościowy piłkarz, który dużo daje drużynie. Szczególnie, że naszą ofensywę nękają ostatnio kontuzje.
Mimo niezłej gry, przegraliście dwa ostatnie mecze. W tym sezonie nie będzie podziału punktów, więc taki falstart może być kosztowny. Czujecie z tego względu dodatkową presję przed meczem z Górnikiem?
Gra była niezła, ale co z tego, skoro punktów nie ma. Musimy zacząć wygrywać. Sezon jest długi i pewnie nie unikniemy słabszych momentów. Ja skupiam się na najbliższym meczu, a co wyjdzie na koniec, zobaczymy.
BYŁA GWIAZDA LECHII WRACA Z JAPONII DO POLSKI. GDAŃSKI KLUB JUŻ JEDNAK JEJ NIE CHCE. SPRAWDŹ, GDZIE ZAGRA?
Notował:
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (49) ponad 10 zablokowanych
-
2017-08-05 13:01
Jak prawdziwy lechista sebek wejdzie kiedyś na boisko, powinien zostać wygwizdany. Pozbawiony ambicji garbusek
- 10 2
-
2017-08-05 12:53
Wielka Lechia wielki juj
- 7 2
-
2017-08-05 12:52
Komu potrzebna jakąś tam lechia? Lepiej iść na jarmark.
- 8 3
-
2017-08-05 12:48
Ale Balon pierdut!
- 5 3
-
2017-08-05 11:38
Pierwszy raz od 1982 (1)
Nie Idę na mecz z własnej nie przymuszonej woli
- 11 5
-
2017-08-05 12:30
Przerzuc sie na Arke tak jak ja.
- 3 6
-
2017-08-05 12:28
Zle to widze. Czuje ze bedzie walka o utrzymanie. Pilkarze cieniuja, nie mamy bandy... nie jest dobrze.
- 6 2
-
2017-08-05 10:18
czy jest jakiś sposób na nasze problemy finansowe? (5)
Może rozwiązać kontrakt np z takmi Mila? Zawsze to ponad milion złotych rocznie w kieszeni.
- 36 7
-
2017-08-05 12:25
Rozwiązanie kontraktu też kosztuje pacanie
Zazwyczaj trzeba dopłacić pensje do jego końca
- 1 2
-
2017-08-05 10:35
(3)
dokladnie milion czterysta czterdziesci
- 8 1
-
2017-08-05 10:42
Można wziąść kredyt w Millenium? (2)
- 6 6
-
2017-08-05 11:14
wziąć
- 7 1
-
2017-08-05 10:54
Trzeba mieć zdolność kredytową- odpada.
Jedynie pożyczka na mieście, Jak najbiedniejsi- 4 2
-
2017-08-05 12:24
nie jestem pewien czy treneiro da ci chłopie pograc
może ławka będzie rozwiązaniem na moment. a potem spadaj do innego klubu bo tu karierę możesz zmarnować siedząc na ławeczce....Lechii
- 1 0
-
2017-08-05 12:19
Menadzerka wykończyła klub
- 8 2
-
2017-08-05 12:17
Kuświk Grzesiu hehehe
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.