• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk. Kenny Saief: Chciałem tu wrócić, jeszcze nabierzemy rozpędu

Rafał Sumowski
15 września 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 

Lechia Gdańsk

Kenny Saief poprzedni sezon kończył jako skrzydłowy, a nowy zaczął w środku pola. Pomocnik przekonuje, że zamierza walczyć z Lechią Gdańsk o czołowe miejsca w ekstraklasie. Kenny Saief poprzedni sezon kończył jako skrzydłowy, a nowy zaczął w środku pola. Pomocnik przekonuje, że zamierza walczyć z Lechią Gdańsk o czołowe miejsca w ekstraklasie.

- Porażka w takim rozmiarze to okropne uczucie, ale nie ma co wytykać teraz nikogo palcami - mówi Kenny Saief po przegranym 0:3 meczu z Górnikiem Zabrze. Dla piłkarza przesuniętego ze skrzydła na środek pomocy był to pierwszy mecz po powrocie do Lechii Gdańsk. - Bardzo chciałem tu wrócić. W zeszłym sezonie zajęliśmy w podobnym składzie czwarte miejsce w ekstraklasie i nie widzę powodów, abyśmy nie mieli poprawić tego wyniku. Jeśli wygramy dwa kolejne mecze, odzyskamy pewność siebie i nabierzemy rozpędu - twierdzi Amerykanin.



Kenny Saief nie mógł być zadowolony ze swojego pobytu na boiska ekstraklasy. Amerykanin rozegrał niespełna godzinę w pierwszym składzie Lechii Gdańsk przeciwko Górnikowi Zabrze. Z boiska Kenny zszedł zmieniony przez Jaroslava Mihalika przy stanie 0:1. Po jego zejściu biało-zieloni stracili jeszcze dwa gole.

- Poszło zupełnie nie tak, jak chcieliśmy. Porażka w takim rozmiarze to okropne uczucie, ale nie ma co wytykać teraz nikogo palcami. Musimy pokazać jedność, pracować nad tym, co szwankuje i nie oglądać się za siebie - przekonuje Amerykanin.

Lechia Gdańsk nie poradziła sobie z agresywnością i kontrowersjami



Saief do Lechii wrócił 21 sierpnia, dwa dni przed inauguracją ekstraklasy w ramach kolejnego wypożyczenia z Anderlechtu. Dzięki dwutygodniowej przerwie na mecze reprezentacji, zdążył jednak potrenować z drużyną i w wyjściowej jedenastce znalazł się już na mecz 4. kolejki. Spotkanie z Górnikiem nie było dla niego łatwą przeprawą. W ciągu niespełna 60 minut gry, był faulowany trzykrotnie - najwięcej z całej drużyny. Sam dopuścił się natomiast dwóch przewinień.

- - To był bardzo fizyczny mecz. Często tak się dzieje, gdy mecz nie idzie po twojej myśli i nie masz piłki. Ja czuję się gotowy na grę przez 90 minut, ale na pewno potrzebuję jeszcze czasu, aby pokazać pełnię możliwości. Myślę, że nikt na tym etapie sezonu nie powie, że jest w topowej formie. Kluczowe jest to, aby wypracować ją, gdy sezon rozkręci się na dobre i utrzymać do samego końca - mówi Kenny.

Górnik Zabrze - Lechia Gdańsk 3:0 - relacja, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi



Amerykanin podkreśla, że mimo dwóch porażek z rzędu w trzech pierwszych meczach ekstraklasy, wciąż widzi swój zespół jako kandydata do walki o czołowe lokaty.

- Bardzo chciałem wrócić do Lechii, ale trochę czasu zajęło załatwienie formalnego porozumienia pomiędzy klubami. Cieszę się, że zespół nie przeszedł wielkich zmian, bo to jest ta drużyna, w której świetnie się poczułem. W zeszłym sezonie zajęliśmy w podobnym składzie czwarte miejsce w ekstraklasie i nie widzę powodów, abyśmy nie mieli poprawić tego wyniku. Nie panikujmy po ostatnich spotkaniach. Jestem przekonany, że jeśli wygramy dwa kolejne mecze, odzyskamy pewność siebie i nabierzemy rozpędu - twierdzi piłkarz.

Kenny Saief tym razem nie tylko jako skrzydłowy



Tak jak zapowiadał już pod koniec minionego sezonu trener Piotr Stokowiec, już przy pierwszej okazji wystawił Saiefa w środku pola jako "dziesiątkę". Zawodnik, który grał wcześniej jako skrzydłowy przyznaje, że pasuje mu to rozwiązanie. Tym bardziej, że ma zgodę na to, aby schodzić do boku.

- Mogę grać na różnych pozycjach i zagram wszędzie tam, gdzie trener zdecyduje. Dobrze się czuję będąc odpowiedzialnym za kontrolowanie gry w środku pola, ale tak naprawdę pracujemy na to całym zespołem. Trener Stokowiec ustawia mnie w środku, ale to nie jest tak, że jestem tam przyklejony. W zależności od potrzeby, możliwości i sytuacji na boisku, mogę urwać się na skrzydło - wyjaśnia Kenny.

Typowanie wyników

LECHIA Gdańsk
Stal Mielec

Jak typowano

85% 283 typowania LECHIA Gdańsk
11% 37 typowań REMIS
4% 14 typowań Stal Mielec

Twoje dane

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (102) ponad 10 zablokowanych

  • Nasza kochana Lechia

    Wygra w tym sezonie rywalizację o spadek i awansujemy do 1 ligi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Miedź Legnica
26 maja 2024, godz. 15:00
10% Miedź Legnica
18% REMIS
72% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojciech Tabis Tabis 34 69 64.7%
2 Piotr Matusiak 34 69 64.7%
3 Łukasz Gawlik 34 68 58.8%
4 Marek Sowiński 34 67 61.8%
5 Mariusz Kamiński 34 67 61.8%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 33 21 5 7 59:30 68
2 Arka Gdynia 33 18 8 7 52:33 62
3 GKS Katowice 33 17 8 8 67:35 59
4 Motor Lublin 33 15 8 10 47:41 53
5 Górnik Łęczna 33 13 13 7 34:29 52
6 Wisła Płock 33 14 9 10 45:44 51
7 GKS Tychy 33 16 3 14 43:46 51
8 Odra Opole 33 14 8 11 40:32 50
9 Wisła Kraków 33 13 11 9 62:47 50
10 Miedź Legnica 33 12 12 9 48:35 48
11 Stal Rzeszów 33 14 6 13 52:58 48
12 Znicz Pruszków 33 12 6 15 34:42 42
13 Chrobry Głogów 33 10 9 14 33:49 39
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 33 9 11 13 53:52 38
15 Polonia Warszawa 33 7 11 15 39:49 32
16 Resovia 33 8 7 18 37:59 31
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 33 4 11 18 25:57 23
18 Zagłębie Sosnowiec 33 2 10 21 21:53 16
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 33 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - ARKA GDYNIA 2:1 (1:1)
  • Znicz Pruszków - Wisła Płock 2:1 (1:0)
  • Resovia - Motor Lublin 1:3 (1:2)
  • Zagłębie Sosnowiec - Miedź Legnica 1:2 (0:0)
  • GKS Katowice - Wisła Kraków 5:2 (2:1)
  • Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 1:3 (0:1)
  • Polonia Warszawa - Odra Opole 1:1 (0:1)
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - GKS Tychy 6:1 (3:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chrobry Głogów 0:1 (0:0)

Ostatnie wyniki Lechii

11 maja 2024, godz. 17:30
HIT
33% Wisła Kraków
34% REMIS
33% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane