• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Lechia Gdańsk - Stal Mielec kontrowersja: gol, spalony, gol. Adam Majewski: Żenada

Damian Konwent
9 maja 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 

Lechia Gdańsk

Adam Majewski, trener Stali Mielec (na zdjęciu) decyzję przyznającą gola dla Lechii Gdańsk na 3:2 nazwał "wielką żenadą". Jednak telewizyjne analizy dowodzą, że Łukasz Zwoliński zdobył prawidłową bramkę. Adam Majewski, trener Stali Mielec (na zdjęciu) decyzję przyznającą gola dla Lechii Gdańsk na 3:2 nazwał "wielką żenadą". Jednak telewizyjne analizy dowodzą, że Łukasz Zwoliński zdobył prawidłową bramkę.

- Jedna wielka żenada. Dla mnie ten mecz zakończył się remisem - powiedział Adam Majewski, trener Stali Mielec po porażce z Lechią Gdańsk 2:3. Jednak jego opinii nie podzielają arbiter meczu, ani telewizyjny ekspert ds. sędziowskich. Adama Lyczmański uznał gola za prawidłowego, a Paweł Malec przyznał, że jedyny jego błędem było to, że zbyt szybko zareagował na pierwszy komunikat, że był spalony. Stąd najpierw gola uznał, potem zmienił decyzję i odgwizdał spalonego, ale finalnie znów ocenił, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.



Lechia Gdańsk - Stal Mielec 3:2. Przeczytaj relację, zobacz zdjęcia oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi



Adam Majewski: Jedna wielka żenada



Końcówka meczu Lechia Gdańsk - Stal Mielec wzbudziła sporo kontrowersji. Pewne jest, że w trzeciej minucie doliczonego czasu gry piłkę do siatki posłał Łukasz Zwoliński, który tym samym ustrzelił hat-tricka. Potem decydował VAR.

Po konsultacji sędziego głównego Pawła Malca z Łodzi z arbitrami, którzy analizowali mecz przez telewizyjnym monitorem: Łukaszem KuźmąKonradem Sapelą najpierw gol został anulowany, gdyż uznano, że napastnik biało-zielony był na spalonym.

Sprawdź, do czego chciała przekonać kibiców Lechia Gdańsk w meczu ze Stalą Mielec?



Jednak arbiter nie wznowił gry, a VAR dokonał kolejnej analizy. Tym razem bramka została uznana za zdobytą prawidłowo. W końcowym rozrachunku to właśnie to trafienie rozstrzygnęło o bardzo ważnym zwycięstwie Lechii. Gdańszczanie praktycznie zapewnili sobie 4. miejsce i awans do europejskich pucharów. Natomiast Stal nadal jest zagrożona degradacją.

- Nie wiem, jakie są przepisy, ale dla mnie to jedna wielka żenada, że decyzja przez sędziego jest podjęta, a potem cofnięta. Gratuluję Lechii zwycięstwa. Dla mnie ten mecz zakończył się remisem - ocenił Adam Majewski, trener Stali Mielec.

Sprawdź, ilu piłkarzy Lechii Gdańsk grało w europejskich pucharach?



- Jeżeli ktoś w tym autobusie VAR przebywa i nie śpi, podejmuje decyzję, że jest spalony - to nie wydaje mi się, że tę decyzję można jeszcze raz zmienić. Pomijam, czy bramka była prawidłowa, czy nie. Jeżeli jest pierwsza decyzja to nie powinno wracać się do akcji z powrotem - dodał szkoleniowiec.

Łukasz Zwoliński: Całe szczęście, że zareagowaliśmy



Arbiter główny najpierw gola uznał, potem zmienił decyzję i odgwizdał spalonego, ale finalnie znów ocenił, że wszystko odbyło się zgodnie z przepisami.

Całe zamieszanie znacznie się wydłużyło mecz. Gra zakończyła się w 104. minucie, choć pierwotnie doliczono ich 7. Po anulowaniu gola zarówno piłkarze jak i członkowie sztabu szkoleniowego z Gdańska długo dyskutowali z sędzią.

Trener Lechii Gdańsk obala mity na temat europejskich pucharów. Jakie będą skutki dla budżetu i długości urlopów?



- Całe szczęście, że zareagowaliśmy, bo gdybyśmy tego nie zrobili, to nie wiem, czy sędzia cofnąłby tę decyzję. Mi z boiska ciężko się odnieść, czy był spalony, czy nie. Koniec końców cieszę się, bo wszyscy wiemy, jak ważne dla nas to było zwycięstwo - skomentował Łukasz Zwoliński.
Natomiast Tomasz Kaczmarek nie przyłączał się do negocjacji z arbitrami w spornej sytuacji.

- Niczego nie widziałem. Nie protestowałem, nigdy tego nie robię. Ja po prostu zawsze mam zaufanie do sędziów, że oni tak samo bezbłędnie wykonują swoją pracę. Z mojej strony, w obojętnie jakich sytuacjach, nie ma żadnych interwencji - przyznał szkoleniowiec biało-zielonych.

Ekspert i sędzia: Decyzja prawidłowa



Finalnie okazuje się, że mimo zawirowań decyzja głównego arbitra była prawidłowa.

- Wiele wątpliwości wzbudził fakt, że sędziowie na VAR stwierdzili, że jest spalony. Domyślać się mogę, że pierwotnie złapali zły punkt kontaktu, po czym został on zmieniony i ta linia, która została namalowana w przekazie telewizyjnym została namalowana ostatecznie prawidłowo. Niepotrzebne zamieszanie. Pomimo wielu kontrowersji, jakie wzbudziła ta sytuacja, decyzja jest prawidłowa - ocenił Adam Lyczmański, ekspert ds. sędziowskich Canal Plus w programie Liga+ Extra.

Flavio Paixao Ligowcem Kwietnia. Weź udział w wywiadzie z kapitanem Lechii Gdańsk



Przed telewizyjnymi kamerami tłumaczył się także arbiter głównych. Według nowych wytycznych sędziowie nie mają zakazu, ale też nie mają obowiązku rozmawiać z mediami.

- Bramka z boiska została uznana jako prawidłowa. W VAR każda bramka jest analizowana od samego początku przebiegu akcji. Jedynym punktem zaczepiania był potencjalny spalony w ostatniej fazie tej akcji i ta sytuacja jest po prostu bardzo ciasna. Koledzy na VAR stwierdzili, że skorzystają z technologii, która rysuje linie. Jest nowe oprogramowanie i nie do końca byli w stanie narysować jej precyzyjnie od samego początku, zaczęli powtarzać ten proces kilkukrotnie. Dochodzi presja czasu, bo każdy oczekuje decyzji. Finalnie ta linia była narysowana nieprecyzyjnie i  zbyt szybko dostałem komunikat o tym, że jest ofsajd. Wypada mi tylko przeprosić, że tak się wydarzyło. Drugi kolega z VAR poprosił mnie, żebym jeszcze nie wznawiał gry, bo nie podoba mu się to, co ma być "sprzedane" do telewizji. W związku z tym proces zaczął się jeszcze raz i decyzja finalna, czyli uznanie bramki jest prawidłowe - mówił sędzia Malec przed w Canal Plus.

Lechia Gdańsk grałaby teraz o mistrza, gdyby... Gdzie uciekło aż 14 punktów?



Całe zdarzenie przeanalizuje zapewne Kolegium Sędziów PZPN. Jeśli uzna, że któryś z arbitrów popełnił błąd, może na niego nałożyć karę. Natomiast wynik meczu Lechia - Stal 3:2 na pewno nie zostanie zmieniony.

Typowanie wyników

Gdańsk, Pokoleń Lechii Gdańsk 1
HIT
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
Pogoń Szczecin

Jak typowano

47% 122 typowania LECHIA Gdańsk
28% 75 typowań REMIS
25% 64 typowania Pogoń Szczecin

Twoje dane



Tabela po 32 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Lech Poznań 32 20 8 4 63:22 68
2 Raków Częstochowa 32 19 9 4 57:29 66
3 Pogoń Szczecin 32 18 9 5 61:29 63
4 Lechia Gdańsk 32 16 8 8 52:36 56
5 Piast Gliwice 32 14 8 10 43:36 50
6 Wisła Płock 32 14 3 15 45:48 45
7 Radomiak Radom 32 10 14 8 37:37 44
8 Cracovia 32 11 10 11 37:39 43
9 Górnik Zabrze 32 11 8 13 47:50 41
10 Legia Warszawa 32 12 3 17 41:46 39
11 Warta Poznań 32 10 9 13 33:36 39
12 Stal Mielec 32 9 9 14 38:48 36
13 Jagiellonia Białystok 32 8 12 12 36:48 36
14 Zagłębie Lubin 32 10 5 17 41:57 35
15 Śląsk Wrocław 32 7 13 12 38:47 34
16 Wisła Kraków 32 7 10 15 35:49 31
17 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 32 7 10 15 34:53 31
18 Górnik Łęczna 32 6 10 16 27:55 28
Każdy zagra z każdym mecz i rewanż. Trzy najlepsze zespoły zdobędą prawo gry w europejskich pucharach. Gdy Puchar Polski zdobędzie drużyna z pierwszej "3", to na międzynarodowej arenie zagra także 4. zespół tabeli. Natomiast zdegradowane zostaną trzy najsłabsze drużyny.

Na koniec sezonu przy równej liczbie punktów dwóch lub więcej drużyn decyduje bilans bezpośrednich meczów. W trakcie rozgrywek ten przepis jest uwzględniany, jeśli drużyny rozegrały ze sobą oba spotkania. Jeśli jeszcze nie rozegrały, decyduje bilans bramek z całych rozgrywek.
Tabela wprowadzona: 2022-05-15

Wyniki 32 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Stal Mielec 3:2 (2:0)
  • Radomiak Radom - Zagłębie Lubin 1:6 (0:3)
  • Legia Warszawa - Górnik Zabrze 5:3 (4:0)
  • Wisła Płock - Warta Poznań 0:3 (0:1)
  • Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 1:1 (1:0)
  • Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 0:0
  • Raków Częstochowa - Cracovia 1:1 (1:0)
  • Piast Gliwice - Lech Poznań 1:2 (0:1)
  • Górnik Łęczna - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 1:1 (1:0)

Kluby sportowe

Wydarzenia

Opinie (61) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Szcz

    I tak spadniecie cienkie bolki. A już w ten weekend wracacie na właściwe miejsce. Mielec się z was śmieje.

    • 0 0

  • Jesteśmy słabi

    W każdym elemencie. Słaby poziom ligi, słabe sędziowanie. Tak jest od lat.

    • 0 0

  • Rysowali dotąd linię aż trafili na kąt w którym spalonego nie ma. Piłkarski poker to tylko w Polsce.

    • 3 1

  • Opinia wyróżniona

    Majewski nie dodał, że gdyby nie było VAR, to Lechia 'na oko' powinna była wygrać 4-5:2!

    to dobrze, że poprawiono wynik - zły na właściwy. martwi natomiast styl gry Lechii, grającej świetnie 50% spotkania a potem zapaść, cofnięcie się pod własną bramkę i obrona Częstochowy w stylu Stokowca lub - biegnięcie obok przeciwnika z piłką ale nie atakując, nie wybierając, dopuszczanie do rozwinięcia akcji, dośrodkowań a w końcu utraty bramek. Lechia nieźle punktując, po pewnym czasie przechodzi w formację 'autobus'...nauczyliście się najgłupszej obrony od poprzedniego i tak się wam spodobała, że nawet nie próbujecie coś z tym zrobić. nie wiem co robili na boisku Pietrzak, Kubicki i paru innych. czy rzeczywiście Diabate dla trenera jest zawodnikiem na 15 minut gry? Flavio za długo, jest wiekowy i powinien grac najwyżej pół godziny, które gra świetnie. jestem ciekaw meczu z Pogonią. czy przyjadą jak po swoje, czy Lechia (a wiem, że potrafi) zmiażdży i sparaliżuje Pogoń? może i tak ale na pewno na 30 min. najdłużej...jaja

    • 4 2

  • Opinia wyróżniona

    Uważam że Lechia jest ofiarą tej żenującej sytuacji (2)

    Bramka zdobyta prawidłowo, to że sędziowie zachowali się tak beznadziejnie nie oznacza że wynik został wypaczony. Po prostu ta sytuacja nie powinna mieć nigdy miejsca.

    • 94 15

    • Pełna zgoda, lechia zawsze jest ofiarą!

      • 0 2

    • Padły jeszcze dwie nieuznane bramki zdobyte prawidłowo.

      Prawdopodobnie sędzia liniowy miał źle wyznaczony punkt zaczepienia

      • 7 5

  • Po raz kolejny na korzyść lechii (5)

    Te ich gole w doliczonym czasie te ciągłe błędy na ich korzyść . O co tu chodzi???

    • 20 81

    • Przypomnij sobie gola strzelonego ręką, nie było varu wtedy, zapomniałeś śledziu?

      A tu bramka strzelona prawidłowo, faktem jest tylko że sędzia pajacował.

      • 3 1

    • Skąd w was tyle jadu?

      • 4 0

    • o to że powinieneś zgłosić się do lekarza (1)

      • 34 8

      • Jemu już nic nie pomoże

        • 13 1

    • gra się do ostatniego gwizdka

      • 16 0

  • Cała Polska to widziała Panie Kulesza (2)

    He he historia się powtarza - Jak by Legii tak sędzia wydrukował to w Kikerze by o tym mówili.
    Proponuje odebrać 10 pkt i amice 3 za mecz z piastem.

    • 2 2

    • (1)

      Jakby... proponuję, proszę cię bardzo, nie ma za co.

      • 0 0

      • mea culpa

        Przyznaje rację jakby

        • 0 0

  • Flavio miał rację gdy mówił że Lechia

    nie ma kondycji w drugiej połowie puchnie. Który to już raz I połowa ok a w II kondycja siada.

    • 2 0

  • Ile piękniejsze byłyby widowiska bez VARu.

    • 2 1

  • Trener mówi...nie wiem, jakie są przepisy :))

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

76% LECHIA Gdańsk
13% REMIS
11% GKS Tychy

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 31 63 64.5%
2 Łukasz Gawlik 31 62 58.1%
3 Mariusz Kamiński 31 61 61.3%
4 Mirosław P. 31 60 64.5%
5 Mateo Wycz 31 60 61.3%

Ostatnie wyniki Lechii

27 kwietnia 2024, godz. 17:30
7% Stal Rzeszów
15% REMIS
78% LECHIA Gdańsk
Polonia Warszawa
93% LECHIA Gdańsk
4% REMIS
3% Polonia Warszawa

Relacje LIVE

Najczęściej czytane