- 1 Czubak o Arce: Wygrywać i świętować (31 opinii) LIVE!
- 2 Chłań: Lechia w ekstraklasie jeszcze lepsza (46 opinii)
- 3 Wybrzeże liczy na mocny start z Polonią (48 opinii)
- 4 Święto gimnastyki. Ponad 20 krajów (1 opinia)
- 5 Kapić chce i zasłużył, by zostać w Lechii (61 opinii)
- 6 Lechia - Arka. Bilety wyprzedane (222 opinie)
Jak ma dalej działać Lechia? Adam Mandziara: Nikt nie będzie uciekać
27 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat)
Lechia Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Lechia Gdańsk
Maksym Chłań: Lechia Gdańsk będzie jeszcze lepsza w ekstraklasie
Nie ma zgody mniejszościowych akcjonariuszy Lechii Gdańsk na zamianę 13,5 mln zł długu na nowe akcje, mimo że większościowy akcjonariusz zapewnia, iż przywileje dla tzw. strażników pieczęci zostaną zagwarantowane. Przypomnijmy, że gdyby pojawiła się uchwała o zmianie nazwy, herbu czy przeniesieniu siedziby Lechii z Gdańska, mają oni prawo weta. - Nie mówię, że źle robią. Jednak jak się czegoś nie chce, to trzeba przedstawić perspektywę - co w zamian? Jak dalej chcemy działać? Tego nie ma i sytuacja jest patowa - mówi prezes klubu, Adam Mandziara.
PROPOZYCJA NA WALNE ZGROMADZENIE AKCJONARIUSZY. ZAMIENIĆ DŁUG LECHII NA NOWE AKCJE SPÓŁKI
Jacek Główczyński: Czy słabe wyniki sportowe piłkarzy Lechii sprawiają, że większościowy akcjonariusz piłkarskiej spółki zaczyna się zastanawiać, czy jest sens trwać w tym przedsięwzięciu?
Adam Mandziara: Nie. Po wynikach jednego sezonu nie można robić takich rzeczy. Byłoby to nieracjonalne. Ja długo działam w futbolu i wiem, że są dobre i złe fazy. Z każdą trzeba potrafić żyć.
Przy spadku też nikt nie będzie uciekać. Jednak dla mnie to byłoby niedopuszczalne, gdyby coś takiego miało się zdarzyć. Pierwszym celem na wiosnę jest obronienie ekstraklasy.
Jednak nieracjonalne pewnie byłoby utrzymywanie drużyny, gdyby ta spadła z ekstraklasy?
Przy spadku też nikt nie będzie uciekać. Jednak dla mnie to byłoby niedopuszczalne, gdyby coś takiego miało się zdarzyć. Pierwszym celem na wiosnę jest obronienie ekstraklasy.
PHILIPPE ZA FRANZA JOSEFA, CZYLI ZMIANA SPÓŁKI, KTÓRA KONTROLUJE PAKIET WIĘKSZOŚCIOWY LECHII
Formalnie większościowym akcjonariuszem Lechii jest teraz Advancesport AG, którą kontroluje Philippe Wernze. Czy to nie osłabia pozycji klubu w hierarchii inwestycji grupy ETL, Franza Josefa Wernze?
Jako klub na zmiany właścicielskie nie mamy wpływu. Natomiast nic się nie zmieniło. Ja nadal wszystkie sprawy biznesowe załatwiam z Franzem Josefem, a nie Philippem, choć jego też znam bardzo dobrze.
Czy nowy inwestor, o którym mówił pan w sierpniu, chciałby akcje Lechii i co w ogóle słychać w tej kwestii?
Nie było mowy o przejęciu akcji. Chodziło o kwotę 21,5 mln zł. Jednak o tyle zwiększyłby się także dług spółki wobec większościowego właściciela. A na to nie chcieli się zgodzić mniejszościowi akcjonariusze.
Byłoby zabezpieczenie: logo, stadionu, siedziby itp. To rzeczy nienaruszalne, które nie podlegające dyskusji.
Wobec mniejszościowych akcjonariuszy wysunęliście też propozycje, by 13,5 mln dług zamienić na akcje dla większościowego udziałowca. Jak przebiegają rozmowy w tej kwestii?
Piotr Zejer, który jest przedstawicielem mniejszościowych akcjonariuszy w Radzie Nadzorczej Lechii, oświadczył, że nie ma na to zgody. Podobne zdanie potwierdził Kazimierz Konieczny, który do zarządu został nominowany przez mniejszościowych.
WYNIKI KATASTROFALNE. TRENER ZOSTAJE, BO MA KONTRAKT DO 30.06.2019
Mniejszościowi mają w tej chwili 43 procent głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy, które jest najwyższą władzą w spółce oraz szereg zapisów wynikających z uprawnień tzw. strażników pieczęci. Gdyby dług zamieniony został na akcje, nie straciliby tego?
Proporcji akcji i głosów uległyby zmianie. Natomiast mniejszościowi nic nie straciliby z przywilejów strażników pieczęci. Byłoby zabezpieczenie: logo, stadionu, siedziby itp. To rzeczy nienaruszalne, które nie podlegają dyskusji.
Chcielibyśmy mieć bazę i nie chodzi wyłącznie o potrzeby pierwszej drużyny, ale o lepszą identyfikacją wszystkich trenujących z klubem. W młodszych rocznikach zdarza się, że jeden zespół ma treningi w różnych miejscach. Nie chcemy, by byli turystami, którzy jeżdżą po całym Trójmieście
Jakie na przykład problemy w bieżącej działalności klubu powoduje brak konwersji długu na akcje?
Trudno coś załatwiać z poważnym partnerem, czy bankami, gdyż po wprowadzeniu danych naszej spółki, wyskakują one na czerwono. Brakuje zatem balansu finansowego. Jeśli go nie będzie na dobre, jedyną drogą na pozyskanie środków, będzie sprzedaż zawodników.
LECHIA ROBI REMANENT WŚRÓD PIŁKARZY. SPRAWDŹ, KTO ODEJDZIE, A KTO DOSTANIE NOWY KONTRAKT
Czyli o budowanie bazy treningowej dla Lechii, którą na przykład poprzedni większościowy akcjonariusz, projektował w Bystrej, można zapomnieć?
Chcielibyśmy mieć bazę i nie chodzi wyłącznie o potrzeby pierwszej drużyny, ale o lepszą identyfikacją wszystkich trenujących z klubem. Systematycznie rozwijamy bowiem akademię piłkarską. Obecnie w młodszych rocznikach zdarza się, że jeden zespół ma treningi w różnych miejscach. Nie chcemy, by byli turystami, którzy jeżdżą po całym Trójmieście, a wiedzieli, gdzie na stałe trenują. Dlatego rozważamy różne koncepcję związane z bazą treningową, ale to projekt długofalowy, zadanie na 2-3 najbliższe lata.
Jakie konsekwencje m.in. dla tych planów będzie miało to, jeśli nie porozumiecie się z mniejszościowymi akcjonariuszami?
Czas pokaże. Gdy porozumienia nie będzie, to nie ma możliwości pracowania. Nie mówię, że mniejszościowi źle robią. Jednak jak się czegoś nie chce, to trzeba przedstawić perspektywę - co w zamian? Jak dalej chcemy działać? Tego nie ma i sytuacja jest patowa. A jeśli nie wyczyścimy sytuacji finansowej, to trzeba rewidować cele, dostosowywać do istniejących warunków możliwości rozwoju.
PRZECZYTAJ, CO PREZES LECHII MÓWI O SYTUACJI FINANSOWEJ KLUBU
Typowanie wyników
Gdańsk, Pokoleń Lechii Gdańsk 1
Jak typowano
63% | 366 typowań | LECHIA Gdańsk | |
16% | 95 typowań | REMIS | |
21% | 119 typowań | Wisła Kraków |